piątek, 17 lipca 2020

Pole wpływowe Istoty Ludzkiej, cz. I


 
 
Pole wpływowe Istoty Ludzkiej, cz. I
[Głos Marilyn Harper] Ach, dzień dobry wszystkim! Bardzo dobrze widzieć wasze światło, waszą jasność, waszą Boską Obecność, ukochane istoty światła. Łącząc się z nami na niniejszej częstotliwości wiedzcie, iż wszystko co mówią dr. Amber[Mele’ha Wolf] i Lee Carroll odnosi się do pola.
Opowiemy wam historyjkę Joy [Naszej Radości Joeaux Robey] i piosenki, którą sobie niedawno nuciła pod nosem. Nasze Medium Marilyn nie rozpoznała tej piosenki od razu, choć spodobała jej się jedna linijka tekstu „wszystko idzie po mojemu”[ang.: „Everything is going my way”- przyp. tłum.]więc w kartotece własnej pamięci zaczęła aktywnie szukać, skąd tę piosenkę zna? Nie będziemy wam jej tutaj śpiewać, gdyż wcale nie jesteśmy od tego, ale jak to śpiewa sobie Joy, wszystko faktycznie idzie po waszemu, wszystko spływa w strumień energii łączącej z polem. Nawiasem mówiąc, chodzi o piosenkę pt. „Oh, What a Beautiful Morning,” pochodzącą z musicalu „Oklahoma!
Przytaczając tę opowieść pragniemy dać wam do zrozumienia, że piosenki, które sobie w głowie nucicie, wszystko co do siebie w głowie mówicie, to nic innego jak manifestowanie i ta wasza umiejętność manifestacji się obecnie uwypukla. Wszechświat słysząc tę piosenkę przyjmuje jej tekst do wiadomości. Oczywiście, Nasze Medium Marilyn w swej głowie ma całą symfonię, a co wy sami sobie śpiewacie?
Ukochane istoty światła, widzicie, wchodząca tutaj energia przyjmuje do wiadomości wszystko, co stwarzacie. O tym traktuje najnowszy film, „1 Field,” do którego obejrzenia was zachęcamy. To samo dzisiaj mówił wam Lee Carroll, to samo zaczyna obecnie udowadniać wam ziemska nauka. Nauka obecnie przyjmuje do wiadomości tę energię świadomości ludzkiej, o czym w medytacji wspomniała nawet dr. Amber, za co jej dziękujemy. Widzicie, wy od zawsze potraficie myślami stwarzać wasz zewnętrzny świat, jednak jako Nowy Człowiek w Nowej Energii, w nowej częstotliwości, w rzeczywistości nowej wymiarowości ta zdolność jest coraz bardziej na Ziemi brana pod uwagę. Ukochane istoty światła, zatem wszystko co mówimy, należy wziąć dosłownie jako prawdę, gdyż jest to bardziej prawdziwe, jak kiedykolwiek indziej w waszej historii.
Wasza energia i częstotliwość wydobywająca się i emanująca poprzez każdego z was jest coraz bardziej wyraźna, wzmocniona, coraz bardziej działa na zasadzie transmisji strumieniowej, tak samo, jak na żywo multimedialnie dostarczamy wam nasze wirtualne spotkanie. Spotykając się w ten sposób, przyjmujemy do wiadomości energię i częstotliwość, tak samo jak i wy to przyjmujecie do swojej wiadomości poprzez uczestnictwo w spotkaniu.
Poprosiliśmy Nasze Medium, aby wyciągnęła z wirtualnej talii jedną z kart w aplikacji autorstwa Lee Carroll „Affirmations for your Soul,” która brzmi: „ Ja jestem Siłą Stwórczą, świadomością której odpowiada sama rzeczywistość wraz z rządzącymi nią prawami. I dlatego jestem cudem! Ja jestem miłością.” Częstotliwość ta wychodzi od was i wprowadza w rezonans całe wasze pole. Tak więc jaką piosenkę śpiewacie sobie teraz w głowie? Joy śpiewa sobie „Oh, What a Beautiful Morning,” oraz że wszystko w życiu idzie po jej myśli. A wy? Jaką energię, jaką stwórczą częstotliwość stwarzacie teraz? Jaką energię teraz stwarzacie?
Jeśli trapią was sprawy zdrowotne, możecie śpiewać: „Każda komórka mego ciała jest szczęśliwa, każda komórka mego ciała jest zdrowa!” Skomponujcie sobie własną piosenkę, jedna z naszych znajomych śpiewa sobie: „Ja przyciągam pieniądze jak magnes!” „Ja przyciągam energię jak magnes.” Więc co sobie śpiewacie? Jeśli nie macie żadnej, to napiszcie sobie jakąś. Jaką częstotliwość pragniecie wypuścić w Kosmos, jako zamówienie, które ten Kosmos ma wam przynieść? Przecież o tym się teraz mówi, a jutro nawet o tym będzie mowa w programie TV. pt. „Beyond Belief.”
Zrozumcie więc, że każdy z was jest swym własnym Stwórcą. Uosabiacie sobą określone częstotliwości strumieni energii obecnie płynących na i poprzez Ziemię... [tutaj pominięte jest kilka sekund nagrania, które są zrozumiałe tylko dla uczestników transmisji na żywo, którzy widzą obraz- przyp. tłum.]Uosabiacie strumienie energii płynących w galaktyce i poza nią i dlatego zwracacie sobą uwagę istot zamieszkujących tę galaktykę. One wiedzą, że nowa częstotliwość pochodzi od was i rozczepiając się z powrotem powraca do was samych. Dlatego prosimy was, abyście przyjęli do wiadomości afirmację, że każdy z was jest tą Siłą Stwórczą, która pozwala na zjednoczenie się świadomości z rządzącymi rzeczywistością prawami fizyki. Każdy z was jest takim cudem. Każdy z was jest miłością. Kiedy nareszcie to zrozumiecie, że każdy z was jest miłością? Na oko takie uzmysłowienie powinno być łatwe. Czy będąc miłością oznacza, że posiadacie umiejętność przebaczania wszystkim ludziom we wszystkich sytuacjach, we wszystkich doświadczeniach z przeszłości? Tak! Wasza gotowość przebaczenia, przyjmowania do wiadomości i stwarzania, wszystko to stanowi źródło każdego z was, jako Nowego Człowieka w tym wymiarze. Wiemy, że nasz kochany przyjaciel Kryon w swym przekazie często porusza zagadnienie Nowego Człowieka. Ten Nowy Człowiek jest już tutaj i jest nim każdy z was. Każdy z was uosabia tę częstotliwość. Dlatego, być może, powinniście przeredagować śpiewaną w głowie piosenkę, nieprawdaż? Dlatego może lepiej śpiewać „Och, co za przepiękny ranek, co za wspaniały dzień”, niezależnie od tego, czy za oknem świeci słońce, czy pada deszcz, gdyż taka piosenka ustawia częstotliwość wszystkiego, co staracie się stworzyć.
Możecie teraz się podrapać po głowie i powiedzieć: „Eee, to niemożliwe, żebym miał w sobie aż tyle mocy, aby stwarzać swe własne doświadczenie w tym świecie! Przecież i to na nas wpływa i tamto i jeszcze coś innego.” A mimo wszystko, jest właśnie tak. Energia stwórcza tkwi w waszym wnętrzu. Przyjmując to do wiadomości, zdajemy sobie sprawę, iż wasz logiczny umysł też to wie, gdyż bierzecie udział w tej audycji i na własną rękę podobnie roztrząsacie wszystkie poruszane zagadnienia, słuchacie Kroyna, słuchacie nas. Można więc powiedzieć, że i umysł logiczny także wie, iż stwarzacie wszystko, o czym pomyślicie oraz co potraficie odczuć. Tylko niektóre części was samych wciąż nie dają temu wiary. Gdyby było inaczej, nie stwarzalibyście sobie epizodów, które ciężko wam samym przyjąć do wiadomości.
A jeśli stwarzacie doświadczenia trudne do zaakceptowania, to może nareszcie zorientujecie się i powiecie sobie: „O! Co za wspaniały epizod, czego się można z niego nauczyć?”- i natychmiast docenicie wartość jego, odczuwając wdzięczność! Nie na darmo przecież wdzięczność to „Abrakadabra” Wszechświata! Widzicie, ta energia definiuje to, kim wybieracie być.
Ukochane istoty światła, prosimy was zatem, abyście zwrócili uwagę na piosenki, które sobie sami śpiewacie w głowie. Zwracajcie uwagę na rodzaj ścieżki dźwiękowej towarzyszącej waszemu życiu; jej wybór należy do was: albo macie w ręku złoty róg, albo w ręku zostaje wam jeno sznur? Tego weekendu przekażemy wam więcej metod, gdyż wielce was kochamy. Widzimy was, rozpoznajemy was, czujemy wasze serca, czujemy, kiedy pytacie się mówiąc: „Nie słyszymy w głowach żadnej piosenki! Nic nam po głowie nie chodzi.” – no to sobie wybierzcie jakąś piosenkę i zacznijcie ją śpiewać, gdyż melodia sięga tam, dokąd nie może sięgnąć wasze ciało emocjonalne. Ona pomaga energii płynąć dalej w rzeczywistości o poszerzonym postrzeganiu wymiarowości.
Ukochane istoty światła, zaufajcie temu, że rzeczywiście potraficie sobie tę piosenkę w głowie skomponować i pamiętajcie, aby jej melodia była jak najbardziej pozytywna. Na tym polega sedno nowej częstotliwości Nowego Człowieka.
Głęboko was kochamy i żegnając się mówimy Namaste! Namaste!
[Głos Lee Carroll] Witam was kochani! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Bardziej jak dotąd wiem, kto tutaj siedzi, kto mnie ogląda i kto mnie słucha później. Ciekawostką nowych czasów jest to, że wchodzą na Ziemię energie, których jako ludzie się nie spodziewacie, jeśli je można tak określić, są to energie spójności, wspólnoty i koherencji. Pojawienie się ich na świecie spowodowane jest przede wszystkim tym, co się dzieje w życiu każdego z was. Gdyby nie wy, energie te nigdy by tutaj nie zaistniały. Niektórzy określają czasy obecne jako zresetowanie. Nie są to czasy komfortowe, gdyż zawierają w sobie wiele smutku.
W niniejszym i kolejnych trzech przekazach pragnę zaadresować pewne zagadnienia. Niniejsze to pierwszy przekaz z czterech. Niektórzy słuchacze na pewnym poziomie będą mówili: „Oj nie, nie będę mógł wysłuchać wszystkiego po kolei, bo nie wiem gdzie tych przekazów szukać.” Wszystkim, którzy nie biorą udziału w naszej audycji powiadam, że cała seria powinna zostać wysłuchana/przeczytana razem, w odpowiedniej kolejności. Mój partner te sprawy poukładał tak, że można wszystkiego wysłuchać za darmo, na jego stronie internetowej. Kochani, pragnę abyście się zaznajomili z treścią wszystkich czterech przekazów z niniejszej serii. Przyczyna mej prośby jest jedna: wszystkie części do siebie pasują i na zakończenie wiodą do pięknej niespodzianki. Zatytułuję naszą serię „Pole wpływowe Istoty Ludzkiej.”
W pierwszym przekazie serii mówić będziemy o polu wpływowym Istoty Ludzkiej. Choć to, o czym mówimy jest zjawiskiem fizycznym, wasza nauka na razie tego nie rozpoznaje, ludzie często nawet nie chcą słuchać, co mamy na ten temat do powiedzenia, a przecież są to sprawy oczywiste i instynktownie wyczuwalne. Mówię w tej chwili, być może nie o polu energii sensu stricto, ale o przedłużeniu świadomości ludzkiej, wpływ której jest odczuwalny poza ciałem. Pole wpływu to przedłużenie świadomości danego człowieka jako istoty biologicznej, nawet przedłużenie jego umysłu. Takie pole posiadają nie tylko ludzie, mają je także inne żywe istoty, jak na przykład królestwo zwierząt i więcej.
Czy widzieliście kiedykolwiek stado bawołów na prerii, które jak jeden wyczuwa obecność drapieżnika? Nie chodzi mi tutaj o zmysł węchu, bawoły go wcale nie węszą, one go wyczuwają. Nagle całe stado, jak jeden, zmienia kierunek i znika, zupełnie jakby otrzymało jakiś nieuchwytny sygnał, albo jakby raptem rozległ się wystrzał. Coś takiego istnieje w całym świecie natury, jest to rodzaj zapewniającego przetrwanie wyczuwania niebezpieczeństwa.
Wśród ludzi coś takiego nazywa się szóstym zmysłem i w wielu z was ten zmysł jest dobrze wyczulony. O czymś takim jednak częściej dyskutuje się wśród metafizyków niż w kręgach nauki. A przecież instynkt jest rzeczywisty i powinien należeć do zjawisk naukowych. Takie pole rzeczywiście istnieje; każdy z was posiada antenkę wyczuloną na wpływową świadomość, jeśli to tak można nazwać.
W opisie użyję kilku przykładów, których używałem już wcześniej. Idziecie do kina i siadacie obok nieznajomego człowieka. Nagle się przesiadacie, gdyż nie wiadomo dlaczego, czujecie się obok tego kogoś niewygodnie. W ten sposób wyczuwacie w tym kimś brak zrównoważenia pod jakimś względem, albo chorobę. To nieważne co to takiego, wasz instynkt samozachowawczy podpowiada, że to coś jest nie dla was i macie się przesiąść. Jak udowodnić, że to prawda? Jakim instrumentem to zmierzyć? Odpowiedź: Na razie nie da się prawdziwości takiej przesłanki udowodnić, ani zmierzyć i stąd dyskusja szybko schodzi na grunt metafizyczny. Traktujecie to jako czary-mary, a kogoś, kto się tym instynktem kieruje uważacie za lekko „stukniętego.” Pewnego dnia ci „stuknięci” okażą się nowymi naukowcami, gdyż dobrze wiedzą, że to co czują to rzeczywista przesłanka, żadne „widzi mi się.”
Takich przykładów można mnożyć. Ilu z was gdzieś sobie siedzi, je, albo robi coś innego czując, że z tyłu ktoś się w was wpatruje? Kiedy to możliwe, dyskretnie się obracacie i rzeczywiście tak jest. Skąd wam to przyszło? Jak to nazwać? Na czym polega mechanika odczuwania takiego spojrzenia? Przecież ten wzrok na was wpłynął, nieprawdaż? Świadomość tego człowieka przecięła się z waszym polem i coś was do siebie przyciągało.
Na czym polega proces wyczuwania siatki krystalicznej? Wchodzicie na nieoznaczone pole jakiejś dawno stoczonej bitwy i czujecie, że tutaj się coś działo. Energia tego zdarzenia jest przekazywana przez siatkę krystaliczną, ale jak to możliwe, że wy to zdarzenie czujecie? Na czym polega mechanizm takiego odczuwania, odbierania zapisanej w siatce energii? Dzieje się tak właśnie dzięki polu, które na was wywiera wpływ, podczas przechadzki tam, gdzie niegdyś toczył się bój. Idziecie i czujecie, że tam miała miejsce bitwa, zatem to wywarło na was wpływ, nieprawdaż? Tak samo wyczuwacie energię kogoś wpatrującego się w was z tyłu, lub energię kogoś tuż obok was w kinie.
Jak duże jest takie pole? Zaraz podam wam tego przykład, choć w odpowiedzi powiecie mi: „Oj, coś tu nie tak.” A to właśnie tak! Jak mówiłem wcześniej, doświadczają tego bliźnięta identyczne, które czują co się dzieje z drugim nawet, jeśli żyją na innych końcach Ziemi. Kiedy coś się dzieje w życiu jednego, drugi bliźniak natychmiast o tym jakoś wie i dzwoni. Powiecie mi: „To nie fair, gdyż bliźnięta identyczne dzielą ze sobą DNA.” A to nie tak. DNA posiada pole, w przypadku bliźniąt identycznych takie wyczucie drugiego zachodzi szybciej, u was w stosunku do innych to może zajść wolniej, ale to możliwe, żeby wyczuć kogoś na drugim końcu świata. Energia kwantowa nie posiada ograniczeń. Te rzeczy na razie są bardzo kontrowersyjne, ale rzeczywiście istnieją.
Co robić z czymś, o czym wiecie, że jest rzeczywiste, choć nikt inny nie chce tego przyjąć do wiadomości? Kochani, wokół każdego z was istnieje pole wpływowe i ono jest duże. Jak wcześniej była o tym mowa. Wpływ takiego pola działa w obu kierunkach: wy możecie się znaleźć pod jego wpływem oraz sami możecie dodać do jego wpływowości. Oto, co przez to rozumiem. Ile razy słyszeliście, jak wam powtarzam, że zrównoważenie jest postawą „zaraźliwą?” Jeśli jesteście osobą spokojną i zadowoloną z siebie, nie jesteście wciąż zdenerwowani, jeśli posiadacie dojrzały charakter, to ludzi taka zrównoważona i dojrzała postawa przyciąga. Ludzie do was ciągną, bo im się wydaje, że można z wami porozmawiać, że ich nie osądzicie, że mogą na chwilę przy was posiedzieć i wtedy wasz spokój się im także udzieli. Kiedy tak się dzieje, tacy ludzie wtedy są pod waszym dojrzałym wpływem. Ich pole i wasze pole wzajemnie na siebie wpływają.
Przyczyna dla której przekazuję wam tę informację, przyczyna dlaczego wszystkie cztery przekazy z serii powinny być wysłuchane w odpowiedniej kolejności jest taka, że to co mówię teraz, to podstawa odnosząca się do informacji zawartej we wszystkich czterech. Wszytko o czym mowa, to pewien proces, który skrótowo będziemy wam przypominać, ale nie w ten sam sposób, co teraz.
Założenie: każda pojedyncza istota ludzka posiada pole świadomości, które jest częściowo kwantowe, co znaczy, że jest niewymierne, a które wyczuwa pewne rzeczy i na nie reaguje. Takie pole jest zarazem odbiornikiem i przekaźnikiem, czyli dzięki niemu się pewne rzeczy odczuwa, oraz można w to pole wysłać coś pożądanego. Innymi słowy, poprzez to pole odbieracie wpływ innych i zarazem na nich wpływacie. Rozumiecie? Sami wysyłacie coś we własne pole, co wpływa na pola innych, którzy także posiadają takie pole wpływowe.
Stojąc wśród ludzi, jaki pragniecie wywrzeć na nich wpływ? To jest pierwsze, o czym pragnę z wami w tym przekazie porozmawiać. Nie będziemy się długo rozwodzić, gdyż sami dobrze to znacie. Jest to coś bardzo pierwotnego, co jest związane z przetrwaniem. Jest to coś, na co powinniście zwracać uwagę, być wyczuleni i świadomi istnienia, aby wiedzieć o co chodzi. Tu chodzi o STRACH.
Strach się udziela. Jeśli w waszym otoczeniu są ludzie pogrążeni w strachu, to przebywanie w ich otoczeniu może spowodować, że sami zaczniecie się bać. Dobrze wiecie, że mam rację. Przecież na tej zasadzie działa określony gatunek filmów. Jeśli w kinie na widowni kilku ludzi się przestraszy, całe kino zaczyna się bać. Oglądając film podlegają wpływowi toczącej się na ekranie akcji. Wiecie, że mam rację. Poza tym, strachu używają ci, którzy pragną wpłynąć na was tak, abyście zaczęli robić pewne rzeczy i zachowywać się w określony sposób.
Robią tak między innymi środki masowego przekazu, zwłaszcza telewizja kablowa, czyli tradycyjny środek masowego przekazu, który istnieje od dawna. Kochani, to żadna konspiracja, producenci programów telewizyjnych robią tak z przyzwyczajenia. Oni to robią, gdyż wiedzą, że to działa! Jeśli uda się im was przestraszyć, to będziecie ich oglądać nie przełączając na inny kanał i będziecie kupować wszystko, co wam zareklamują. Mass media nie mają świadomości, że posiadają wobec widzów moralny obowiązek nie straszyć, ale dodawać otuchy. Środki masowego przekazu, a zwłaszcza programy z wiadomościami dnia, powinny być zaangażowane w przekazywanie informacji oraz zawartą w nich prawdę. Takie programy powinny być bardziej wyważone i przedstawiać obie strony pewnych zdarzeń czy zjawisk.
Przyjdzie dzień, kiedy znajdziecie w telewizji programy, które po przekazaniu wiadomości dnia nie będą się kończyły dramatyczną muzyką, w których zawsze na zakończenie zamiast obrazów grozy i zniszczenia, będzie zawarta nuta pozytywna, w których nowiny będą wam przekazywane w sposób dojrzały i inteligenty przez kogoś, komu będziecie ufać. Tak będą wyglądały w przyszłości dzienniki telewizyjne. Obecnie to, co oglądacie to zaprogramowany strach! Ci z was, którzy oglądają dużo telewizji, dobrze wiedzą, o czym mówię. Po takim maratonie wcale nie czujecie się za dobrze, nieprawdaż? Ale i tak oglądacie, bo to was przyciąga, przyklejacie się do ekranu.
Telewizja wytwarza pole, które wywiera wpływ na każdego widza. Na tym polega pole wpływowe numer jeden, a mówię wam o jego istnieniu, żebyście o nim wiedzieli. Co można zrobić z czymś, czego istnienie przyjmuje się do wiadomości? Jest to coś, co -po pierwsze- należy rozpoznać. -„Aha, jest to coś, co mnie programuje!” - widząc ten wpływ mówicie: „Ja tego nie stworzyłem, ale to wywiera na mnie wpływ nie przyczyniając się do poprawy mego samopoczucia.” I tutaj macie wybór: Możecie przestać oglądać! Szukajcie innych sposobów czerpania wiadomości, które zamiast oglądać, można przeczytać np. w internecie. Wtedy możecie czytać tylko to, na co macie ochotę i zawsze możecie przerwać czytanie, jeśli zauważycie, że znów starają się na was wywrzeć wpływ poprzez pewne nastawienie. Strach to tylko pierwszy z wpływów. Pozostałe wpływy są zjawiskowe! Są piękne; - oznaczone numerami dwa, trzy i cztery; ten ostatni stanowić będzie niespodziankę.
Oto, co powinniście wynieść z niniejszego przekazu. Każdy z was wie, że strach jest efektywny, że się udziela. Dlaczego powoduje, że odczuwacie go tak, jak go odczuwacie, kiedy słyszycie o czymś strasznym? Co to takiego? W ten sposób odczuwacie pole wpływowe. Odczuwacie włożoną w nie świadomość i jej efekt. Dobrze wiecie, że mam rację. Takie pole wpływowe jest rzeczywiste, ono istnieje naprawdę. Czy macie ochotę zobaczyć jego drugą stronę? Czy macie ochotę zobaczyć, do czego jest zdolne w nowej energii? Dokąd ono w tej nowej energii zmierza? Czy chcecie się dowiedzieć, jak każdy z was poprzez to pole może wywrzeć wpływ na siebie samego? To pole jest bardzo rzeczywiste i można poprzez nie przekazać i doświadczyć całego wachlarza różnych rzeczy. Ono jest niemalże namacalne i występuje tak samo w was, jak i w naturze. Pragnę, abyście także wysłuchali co mam do przekazania w drugim, trzecim i czwartym przekazie.
Niniejszym kreślę początek zrozumienia, dlaczego sprawy mają się tak, jak się mają, aby kiedy dojdziemy do czegoś zjawiskowego, nie będzie się to „coś” wydawało, aż tak bardzo niesamowite. Zobaczycie to „coś” jako wychodzące od was samych, zatem jest to naturalne, możliwe do zrozumienia, piękne i stanowi część waszej spuścizny. Ciąg dalszy nastąpi.
I tak jest.
Kryon
Tłumaczyła: Julita Gonera
Korekta: Jadwiga Fedynkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz