(NaturalHealth365)
Wyszło na jaw, że Public Health England (PHE), główna agencja United
Kingdom Department of Health and Social Care agency / Min. Zdrowia i
Opieki Społecznej, zaniedbała upublicznienie / make public wyników 3 badań klinicznych oceniających bezpieczeństwo i skuteczność dziecięcych szczepionek. (O, zastanawiam się – dlaczego)
Jeśli czytasz od jakiegoś czasu NaturalHealth365 – to jestem pewna, że znasz odpowiedź na to pytanie.
I
żeby było jasne: fiasko tej grupy w opublikowaniu wyników nowych prób
dla EU Clinical Trials Register / Rejestr Prób Klinicznych UE (EUCTR)
naruszyło prawo. W wyniku tego to zaniedbanie uniemożliwia opinii
publicznej, lekarzom i społeczności naukowej zbadanie rezultatów.
Czy rządowe agencje „zdrowia” naprawdę dbają o bezpieczeństwo publiczne?
PHE
oskarżono o naruszenie zaufania konsumentów, które nazwano
„niezrozumiałym”. Rodzice którzy zgodzili się na udział swoich dzieci w
badaniu jak i ci którzy decydują się na podanie szczepionek później, też
zasługują na coś lepszego.
EUCTR
założono w 2011 w wyraźnym celu udostępniania opinii publicznej danych
dotyczących prób klinicznych dla leków i terapii. Ustanowiła go European
Medicines Agency (EMA) / Europejska Agencja Leków w UE.
Przedstawicielka
EMA, Lise Murphy, stwierdziła, że główną misją EUCTR było ‚zwiększenie
transparentności badań medycznych. Celem organizacji jest „ułatwienie”
konsumentom dostępu do informacji o próbach klinicznych w całej Europie.
A jeszcze kiedy przyjrzymy się bliżej ich działaniom – nic co robią nie robi sensu dla racjonalnych ludzi.
Tylko POŁOWA wszystkich europejskich grup badawczych przeprowadzających próby kliniczne poinformowała o rezultatach
Największe
z wyciszonych prób klinicznych na szczepionkach przeprowadzono w 2016 i
obejmowały 640 dzieci w wieku poniżej 16 lat. Ich celem było
oszacowanie bezpieczeństwa i ogólnej skuteczności nowej szczepionki
przeciwko kokluszowi /pertussis (whooping cough) i meningokokom. EUCTR wymaga rejestracji wyników badań w ciągu roku po ich zakończeniu.
Fiasko
PHE zarejestrowania wyników tych prób z EUCTR uniemożliwia opinii
publicznej dowiedzenia się jak wypadły dzieci po przyjęciu tych nowych
szczepionek. Niestety, takie zaniedbanie nie jest niczym nowym.
Spełnienie tego wymogu jest bardzo słabe –
tylko połowa grup badawczych zachowuje standardy. Spośród 7.247
europejskich badań klinicznych, tylko poniżej 50% zgłosiło wyniki.
Czy powinniśmy pozwalać na to organizacji zdrowia publicznego czy firmie farmaceutycznej?!
Ben
Goldacre z University of Oxford i czołowy współpracownik BMJ uważa, że
ta sprawa zagraża korzyściom medycyny opartej na dowodach. Lekarze i
konsumenci po prostu nie mogą dokonywać świadomych wyborów dotyczących
leczenia, chyba że rzetelnie relacjonuje sie wszystkie wyniki.
Wiemy,
że niepożądane skutki uboczne szczepionki są znacznie zaniżone. Należą
do nich problemy neurologiczne, autyzm, choroby autoimmunologiczne,
paraliż, nowotwór u dzieci, a nawet śmierć.
Dlatego nie zgłaszanie wyników
badań klinicznych jest poważną krzywdą dla pacjentów i rodzin, które
zdecydują się na te szczepionki. Przede wszystkim powinniśmy mieć
możliwość podjęcia świadomej decyzji o naszej opiece zdrowotnej.
Ci, którzy dopuszczają się oszustwa, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Dena Smith – 6.12.2018
Tłum. Ola Gordon/http://chomikuj.pl/OlaGordon
Kolejne potwierdzenie tego, że dr J Jaśkowski i dr H Czerniak oraz p. J Zięba mówią prawdę…
Opublikowano 1 hour ago, autor: An..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz