Teoria pustej ziemi może kiedyś zyskać poparcie w dowodach naukowych. Warto przypomnieć, że bardzo długo była to równoprawna hipoteza i dopiero wnioski, jakie wyciągnięto z badań sejsmicznych spowodowały, że ją odrzucono. Być może jednak nadejdzie wkrótce czas weryfikacji powszechnie uznawanych teorii naukowych.
Budowa planety jest nie do
zweryfikowania empirycznie. Najgłębszy odwiert, jaki dokonano zrobili
Rosjanie i osiągnięto głębokość zaledwie 12 kilometrów. Jest to ledwo
draśnięciem skorupy ziemskiej. Nie mamy technologii umożliwiającej nam
penetrację warstw naszej planety ani nie wiemy czy takie przedsięwzięcie
jest w ogóle wykonalne.
Reasumując nasze wyobrażenie o wnętrzu
Ziemi jest właściwie wyłącznie interpretacją matematyczną zebranych
danych i niczym więcej, jest hipotezą taką samą jak teoria pustej ziemi.
Według niektórych hipotez wejściem do
podziemnego świata, jaki znajduje się pod powierzchnia naszej planety
może znajdować się na Antarktydzie. Według dość kontrowersyjnych teorii
we wnętrzu Ziemi znajduje się cywilizacja odporna na niedobory tlenu i
wysokie temperatury a nawet wewnętrzne słońce, które nasza nauka nazywa
rdzeniem.
Ten wewnętrzny świat ma być pełny wody a
dowodem na to jest to, że góry lodowe, które odrywają się od czap
lodowych i dryfują po morzach składają się ze słodkiej wody. Skąd takie
ilości słodkiej wody? Jedyne wyjaśnienie dla tego fenomenu jest takie,
że woda wypływa spod ziemi. Skąd się jej bierze aż tyle?
Interesująco brzmią też teorie wiążące
Antarktydę z UFO. Obserwacje dziwnych niezidentyfikowanych obiektów
latających nad tym kontynentem są dosyć częste. Według zwolenników
teorii bramy do innego świata właśnie na Antarktydzie wylatują i wlatują
te pojazdy. Jednak do dzisiaj nikomu nie udało się zlokalizować
miejsca, które jest wejściem do tego świata. Teorie te wiążą się też z
wulkanami, bo w ich sąsiedztwie również widuje się sporo UFO. Być może
nie tylko Antarktyda stanowi wrota do tego nieznanego podziemnego
świata.
Poszukiwania dowodów na potwierdzenie
słuszności teorii pustej Ziemi trwają. Gdyby kiedyś udało się to
udowodnić zmieniłoby to wiele teorii naukowych i wyjaśniłoby niektóre
współczesne zagadki nauki. Gdyby jednak okazało się, że faktycznie
istnieją tam jakieś istoty być może lepiej dla nas, aby wiedza o nich
nie stała się informacją publiczną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz