Źródło: kadr z Twittera
Jakkolwiek trudno w to uwierzyć, w pustynnym kraju jakim jest
Arabia Saudyjska, zazieleniły się pustynie. Eksperci są pewni, że winne
są temu ulewne deszcze, które ostatnio nawiedzają królestwo Saudów.
Pojawienie się tak bujnej roślinności na pustyniach dziwi wiele osób.
Ludzie zastanawiają się skąd wzięły się tam te wszystkie rośliny.
Prawdopodobnie nasiona przyniósł wiatr i czekały w hibernacji na
właściwy moment, który najwyraźniej nadszedł.
Podobny zielony i kwiecisty dywan
powstał po opadach na terenie najsuchszej pustyni świata - Atacama w
Chile. To co widzimy obecnie w Arabii Saudyjskiej jest jednak zjawiskiem
na o wiele większą skalę. Trudno się dziwić, że wahabici dziwią się
temu, bo nie pamiętają żadnych takich
zjawisk w przeszłości.
Niektórzy Arabowie są pewni, że to co
widzą to zapowiedź końca świata. Na potwierdzenie swoich przypuszczeń
podają słowa wysłannika Allaha, który powiedział rzekomo, że koniec
świata nie rozpocznie się, dopóki ziemia Arabów po raz kolejny nie
będzie pełna łąk i rzek. Po licznych ulewach doszło do wielu powodzi, a
teraz jeszcze pojawiły się łąki. Trudno się dziwić, że ci religijni
ludzie snują takie teorie.
I know it rained recently, but I can't believe this is in Saudi Arabia
It was narrated from Abu Hurayrah that the Messenger of Allaah ﷺ said: “The Hour will not begin until the land of the Arabs once again becomes meadows & rivers.” Narrated by Muslim (157)#DayofJudgement
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz