Żyjemy w wyjątkowych czasach. W czasach, które zapowiadane były przez proroków i mistyków. W czasach, gdy zaczyna się proces przebudzenia świadomości, na masową skalę. Można zauważyć, jak zainteresowanie tematami związanymi ze świadomością i duchowością rośnie i coraz bardziej przyśpiesza. Coraz więcej ludzi chce zrozumieć, czym jest życie. Coraz więcej ludzi czuje, że coś tu jest nie tak, jednak jeszcze nie są gotowi, żeby wyłamać się z programów, które zostały im wgrane i schematów, do których się przyzwyczaili.
Książka ta może pomóc wielu osobom, które zaczynają przygodę ze swoim przebudzeniem świadomości, a także tym, którzy są już w stopniu zaawansowanym.
Nie twierdzę, że wiem wszystko i to, co tutaj przeczytasz, masz traktować jak wyrocznię, ale przeszedłem swoje i to dało mi zrozumienie potrzebne do tego, żeby wyrwać się z piekła własnego umysłu.
Moje życie nie było łatwe, a moje przebudzenie to był jakiś koszmar, z którego nie mogłem się obudzić.
Możliwe, że zadasz sobie teraz pytanie, jak ktoś taki może w takim razie dawać rady związane z przebudzeniem.
Otóż nie chcę dawać nikomu rad.
Nie chcę nikomu w żaden sposób pomagać.
Chcę tylko spisać swoją historię, która być może w jakiś sposób pomoże Ci drogi czytelniku w zrozumieniu pewnych etapów, które przechodzisz.
Popełniłem w życiu wiele błędów, ale wiele dzięki temu zrozumiałem.
Nie piszę tej książki z perspektywy osoby, która naczytała się ksiąg i wychodzi z założenia, że wie wszystko.
Piszę tę książkę z perspektywy osoby, która straciła w życiu wszystko, wielokrotnie otarła się o śmierć, chciała popełnić samobójstwo, żyła na ulicy, miała problemy z narkotykami, kradła, a przede wszystkim z perspektywy osoby, która chciała zrozumieć.
Chciałem zrozumieć, o co tutaj chodzi
Chciałem poznać sens życia, odczuć jego głębie i gdy mi się to udało, później chciałem znaleźć sposób, żeby się tym podzielić z innymi.Nie było łatwo.
Wiele lat samotnej podróży, utrata kontaktu z rzeczywistością, problemy emocjonalne i wiele innych, sprawiło, że brakowało mi sił do życia.
Jednak dzisiaj jest inaczej.
Dzisiaj jestem innym człowiekiem, który z uporem maniaka szedł przez życie, pokonując kolejne przeszkody na swojej drodze, żeby zrealizować swoje marzenia.
Chciałbym drogi czytelniku zaszczepić w Tobie przede wszystkim taką myśl, że nie wolno się poddawać.
Że jak jest bardzo źle, to musi być lepiej.
Że warto się starać.
Że każde marzenie jest możliwe do spełnienia, ale nie każde jest warte tego.
Że najważniejsze w tym życiu to miłość, rodzina i zdrowie.
Że nie jesteś sam, nawet jeżeli to czujesz i nie ma obok Ciebie nikogo, kto mógłby sprawić, że pustka, która Cię pożera zniknie.
Że jeśli się poddasz, to przegrasz i że wygrywają tylko ci, którzy nigdy się nie poddają.
Że nie ważne czy realizacja Twojego marzenia zajmie Ci rok, czy też pięć lat.
Czas i tak upłynie, a tylko od Ciebie zależy to, czy spędzisz go na narzekaniu, czy na realizowaniu marzeń.
Chciałbym abyś wiedział, że nie jesteś sam.
Że wierzę w Ciebie.
Że rozumiem, że możesz mieć wszystkiego dość.
Sam bardzo często miałem wszystkiego dość.
Jednak jeżeli ja dałem rade, to Ty też dasz radę.
Niech wszyscy myślą sobie co chcą.
Nie przejmuj się opinią innych, tylko idź po to, co Ci się należy, a uwierz mi, że wiara potrafi czynić cuda.
Jeżeli będziesz próbował i próbował, i próbował, w końcu wszechświat ugnie się pod Twoją siłą i da Ci wszystko, czego pragniesz.
Ja już jestem tu.
Jestem tu, gdzie nie ma dróg na skróty.
Jestem tu, gdzie widzę efekty swojej pracy i rozwoju.
Gdzie mogę obserwować swój progres.
Jestem tu, gdzie nawet nie marzyłem, że będę.
Miej odwagę bądź uparty i szalony.
A teraz zapraszam Cię do przeczytania mojej pierwszej książki, która jest wynikiem mojej wieloletniej pracy nad sobą.
Która jest efektem niepoddawania się i niezachwianej wiary, która zawiera w sobie całe moje zrozumienie, za które zapłaciłem bardzo wysoką cenę.
Którą piszę specjalnie dla Ciebie, ponieważ wiem, jak potrafi być trudno.
Pierwszy rozdział tutaj
autor Adrian Jaroszewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz