Gdy Jowisz i Uran przechodzą przez Byka, uczymy się, jak zmienić nasz stosunek do naszych ciał, pieniędzy, zasobów, finansów, przyrody i Ziemi. Chodzi o mocne osadzenie w ciele i rozpoznanie mocy i zasobów, które w sobie nosimy, zwłaszcza gdy ucieleśniamy wyższy stan świadomości – w porównaniu z niższym stanem zwierzęcym, który W DUŻYM czasie nie jest tak „mądry”. Zamiast brać innych, niezdrowo polegać na nich lub czerpać z nich korzyści (niższy stan, świadomość przetrwania), zdajemy sobie sprawę, że mamy w sobie wiele z tego, czego potrzebujemy LUB musimy umieć tworzyć to, czego potrzebujemy i GENEROWAĆ to od wewnątrz.
Uwalniamy się od zależności od innych, w wyniku czego stajemy się silniejsi i pełniejsi we własnych ciałach. Stajemy się samowystarczalni w najlepszy możliwy sposób, a wtedy możemy spotykać się z innymi i zdrowo dzielić się sobą. Robimy miejsce na wzniosły stan wzajemności między sobą a innymi. Jeśli chodzi o Ziemię, te tranzyty mogą nas nauczyć o ochronie i wytwarzaniu. Kiedy bierzemy – musimy/powinniśmy idealnie uzupełnić. Czy naprawdę czegoś potrzebujemy, czy też kupowanie, gromadzenie, branie, pragnienie, chwytanie jest naszym „automatycznym” zachowaniem? Czy wynika to z braku, tworzenia nieświadomej lub kompulsywnej potrzeby posiadania?
Dlaczego przede wszystkim odczuwamy pustkę lub brak? Co leży u podstaw tego? Czy wypychamy obfitość i materializm z miejsca rozłączenia, separacji lub wstrętu? Niektórych ludzi uczono, że pieniądze i życie materialne są złe, drugorzędne lub po prostu niemożliwe do osiągnięcia. Ani obżarstwo, ani świadomość ubóstwa nie są zdrowe – oba są skrajnymi brakami równowagi wynikającymi z braku, separacji i strachu, które zamieszkują nas w czakrze korzenia lub centrum energetycznym naszego wrodzonego połączenia z życiem, Ziemią i Matką – a wszystko to reprezentuje pełnię , pożywienie, połączenie i utrzymanie. Kiedy czujemy się głęboko wspierani przez życie, Ziemię i Matkę, możemy zrelaksować się w spokoju i zaufaniu. Czy kiedykolwiek doświadczyłeś takich chwil w życiu? Od 2020 r. dla wielu były one nieliczne. Nasze przyciski bezpieczeństwa są naciskane w lewo i prawo. Sprawy wydają się chaotyczne i niepewne.
Wielu straciło swoją podstawę i centrum (Byk) z powodu planety przebudzenia, szoku i podziwu znajdującej się w Byku. Ten tranzyt stworzył niezbędne doświadczenia, których potrzebujemy, aby rozwinąć naszą świadomość i obudzić się do naszych wartości, pieniędzy, zasobów, miłości do siebie i własnej wartości, a także powiązań, jakie mamy z naszymi ciałami i ogólnie Ziemią. Te rzeczy są niezwykle ważne w naszym życiu. Byk to drugi znak i pierwszy ziemski znak zodiaku – to tam ustala się nasza podstawa istnienia, nasz korzeń, nasze połączenie z naszymi ciałami, z Ziemią, z naszym instynktem przetrwania i zmysłami. Ta energia pomaga nam przetrwać, a następnie rozwijać się. Mówi, że jako człowiek w ciele masz prawo być tutaj i mieć schronienie, ciepło, jedzenie i środki, aby je zdobyć.
Masz prawo do pokoju, dobrobytu, szczęścia i dobrego samopoczucia. Masz prawo do rozwoju. Wielu ludzi żyjących na tej Ziemi zapomniało o tym i żyje tak, jakby nie mieli tych podstawowych praw, albo nadużywali ich i zaczęli kanibalizować i nadużywać sfery materialnej. Każdy z nas musi naprawdę czuć nasze materialne połączenia w swoich kościach, ponieważ wielu nie kryje tego wszystkiego ORAZ z powodu nowoczesności i związanych z nią udogodnień straciliśmy kontakt z naszymi podstawowymi połączeniami z Ziemią, Matką, Ciałem i Jaźnią. Wielu nie wie, co to w ogóle znaczy czuć się dobrze i bezpiecznie w swoim ciele. Tworzy to ogromne przepaści między tymi, którzy mają, a tymi, którzy nie mają. To MUSI SIĘ ZMIENIĆ. Te zasadniczo „fałszywe” przekonania, które powodują „błędne” działania, jakie podejmujemy w życiu, muszą się teraz zmienić. Kiedy Uran przedziera się przez Byk, czasami chaotycznie i wstrząsająco otwiera nam oczy na fakt, że to MUSI SIĘ ZMIENIĆ.
W przypadku tego transportu dostajemy najgłośniejsze i najbardziej uciążliwe sygnały pobudki – w celu wprowadzenia zdrowych zmian. Uran w Byku pyta: „Co kochasz, co cenisz ORAZ czy pochodzi to z wyższej świadomości/wyższego umysłu w tobie”. Jeśli pochodzicie ze strachu i braku, będzie to widoczne podczas tego tranzytu. Wymagana jest zmiana. Przechodzimy od strachu i braku do miłości, zaufania i głębokiej mądrości z pomocą Urana i Jowisza. Co robiłeś ze swoim czasem, pieniędzmi, zasobami? Jakie są Twoje wartości? Jaka jest Twoja samoocena, miłość do siebie i wartość własna? Jaki jest Twój stosunek do swojego ciała? Czy czujesz się bezpiecznie i uziemiony w swoim ciele?
Czy jesteś szczęśliwy i prosperujesz w życiu na najbardziej podstawowe sposoby? Czy czujesz, że życie Cię wspiera? Czy żyjesz w ciągłym strachu, bez podstaw i ledwo radzisz sobie finansowo? Czy szanujesz swoje ciało i Ziemię? Czy gromadzisz lub kupujesz rzeczy, aby czuć się bezpiecznie? Czy ignorujesz swoje ciało i jego pragnienia spokoju, komfortu, dobre samopoczucie i łatwość? Czy rozwinąłeś jakieś umiejętności i zasoby wewnętrzne, które możesz wykorzystać w pracy do zarabiania pieniędzy? Czy boisz się obfitości?
Czy jesteś połączony ze swoimi zmysłami – czy potrafisz naprawdę cieszyć się życiem w najprostszy sposób? Czy życie to ciągła walka? Odpowiadając na te pytania, pozwól sobie na kontemplację podstawowych kwestii, które mogą być przyczyną problemów lub niepokoju w tych sprawach. Jowisz w Byku to dar, który może zapewnić wiele możliwości uczenia się, wzrostu i ekspansji.
Jeśli zagłębisz się w powyższe pytania i odpowiesz na nie zgodnie z prawdą, możesz podjąć kroki niezbędne do wprowadzenia zdrowych zmian. Dostajemy szansę, aby ponownie skierować nasze życie na właściwą drogę, a dla niektórych – być może po raz pierwszy w życiu, jest to tak wyzwalające (Uran)! Naprawdę zdefiniuj swoją relację ze swoim ciałem, sobą, Ziemią i Archetypem Matki. Zdefiniuj obfitość.
Co to znaczy czuć się bezpiecznie? Czym jest dla Ciebie dobrobyt? Czy czujesz wzajemność i wzajemne powiązanie ze wszystkim w życiu? Jak możesz czuć się bardziej uziemiony i połączony z Ziemią – która jest Twoim domem, który wspiera Cię w każdy możliwy sposób? Czy potrafisz otworzyć się na otrzymywanie dobrych rzeczy, które odżywiają cię w prosty i głęboki sposób? Czy z natury ufasz życiu, a zwłaszcza sobie, że zapewni sobie utrzymanie w sposób, który sprawi, że poczujesz się dobrze?
Czy szanujesz Ziemię oraz swoje aktywa i zasoby? Jak zarządzasz pieniędzmi i jak dbasz o swoje rzeczy? Jaki jest Twój związek z odpoczynkiem, snem, czasem zabawy, pracą, jedzeniem i potrzebami organizmu? Czy potrafisz honorować i szanować swoją potrzebę przyjemności, wygody i szczęścia oraz zdać sobie sprawę, że są one wyjątkowe dla ciebie – nie musisz lubić tego, co lubią inni, ani ustawiać swojego życia tak, aby naśladować potrzeby szczęścia innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz