[Mari Swaruu] Lęki, pragnienia, myśli i manifestacja
https://www.youtube.com/watch?v=sbCVyfhWays
Opublikowano 23 lipca 2023
Mari Swaruu: Witam ponownie, dziękuję, że jesteście tu ze mną jeszcze raz. Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku i wszyscy macie się dobrze. Jestem Mari Swaruu.
Moi poprzednicy wiele mówili o manifestacji, ale czułam potrzebę jak najjaśniejszego napisania mojego punktu widzenia na ten temat i opublikowania go tutaj na moim kanale.
Teoria manifestacji jest bezpośrednio związana z Prawem Luster teorii przyciągania, ponieważ są one w zasadzie tym samym, opisanymi różnymi nazwami. Jak powiedziałam wcześniej, nie manifestujecie w swoim życiu tego czego chcecie; manifestujecie to czym i kim jesteście. Wasze oczekiwania i pragnienia są zdegradowane do bycia jak niedokończone plany w waszym umyśle, rozproszone i nie skupione, ponieważ ludzie mają tendencję do przeskakiwania z pragnienia jednej rzeczy do drugiej, a następnie do trzeciej, a następnie z powrotem do pierwszej.
Jest to podobne do przebywania na statku na morzu i chęci udania się do kilku portów jednocześnie. Ale wiedząc, że możecie zmierzać tylko do jednego na raz, ustawiacie kurs na jeden, ale zmieniacie zdanie na inny pół godziny później, a potem na kolejny. Wasz statek oczywiście nie dotrze do portu, a wy będziecie tylko poruszali się chaotycznie po pełnym morzu.
Pomyślcie o życiu jak o morzu w tym przypadku. Aby zamanifestować cokolwiek w swoim życiu, potrzebujecie porządku i jasności w swoim umyśle, a to odbije się na rzeczywistości, którą żyjecie i której doświadczacie. Musicie wiedzieć czego chcecie, a następnie podążać w tym kierunku, ponieważ pożądanie czegoś wyraźnie i pragnienie tego ze skupieniem nie wystarczy. Musicie być proaktywni, co oznacza, że musicie przeanalizować jakie kroki musicie podjąć aby to osiągnąć i wprowadzić do swojej rzeczywistości wszystko czego chcecie.
Dlatego strach jest tak niebezpieczny, ponieważ jest bardzo skuteczny w skupianiu uwagi podmiotu na tym czego się boi, jako mechanizm przetrwania. Podmiot w strachu nie pozostawi prawie żadnej siły uwagi dla innych rzeczy, ponieważ jego umysł będzie nieustannie katastrofalnie i ciężko pracował ze wszystkimi jego zasobami aby spróbować znaleźć najlepszy sposób działania, który zapewni największe szanse na przeżycie.
Najczęściej jednostka nie będzie miała wszystkich faktów i wszystkich danych o tym czego się boi, więc umysł podmiotu będzie miał tendencję do wypełniania brakujących części teoriami i przypuszczeniami z niewielkim lub żadnym związkiem z rzeczywistymi faktami, a to nazywa się katastrofalnym myśleniem.
Straszny problem z tym polega na tym, że dzięki tej dynamice myśli, jednostka zacznie myśleć, że te teorie i przypuszczenia są twardymi faktami; dlatego staną się one realne dla jednostki, realnymi zagrożeniami w jej/jego umyśle, a to wywoła reakcję somatyczną, w której ciało podmiotu zareaguje tak jakby zagrożenie było realne, wprowadzając więcej do jej/jego rzeczywistości cokolwiek podmiot się boi.
Jeśli jednostka sprawi, że katastrofalne myślenie stanie się nawykiem, ciało również będzie działać odpowiednio, a to oznacza, że osoba może rozwinąć wysokie ciśnienie krwi i podobne problemy związane z somatyzującymi myślami i lękami.
A co gorsza, kiedy strach jest skoncentrowany, bardzo silny i skupiony, może stać się czymś namacalnym w kształcie egregora. Ten egregor może być manifestowany przez jedną osobę, ale powstaje znacznie łatwiej gdy kilka osób koncentruje się na tym samym strachu, a im więcej ludzi, tym silniejszy i szybciej wchodzi w rzeczywistość.
Ale wracając do miłych rzeczy, które chcemy zamanifestować w naszym życiu, zauważcie, jak powiedziałam powyżej, że nie tylko musicie być klarowni i spójni z tym czego chcecie, ale także musicie być pro-aktywni. Sprawia to, że myślicie dlaczego złe rzeczy, których się boimy, manifestują się w prawdziwych egregorach z powietrza, ale na dobre trzeba pracować. Chociaż można argumentować inaczej, praca nad czymś w tradycyjny sposób nie jest dokładnie manifestacją. To jest coś na co pracowaliście. Gdzie więc jest różnica pomiędzy manifestowaniem złego egregora z powietrza a ciężką pracą na coś dobrego?
Ciekawa prawda jest taka, że nie ma różnicy. Wszystkie rzeczy, które istnieją są tworami umysłu; są manifestacjami i egregorami, jeśli chcecie nazywać zarówno dobre jak i złe rzeczy tą nazwą. W końcu dobro i zło są rzeczami subiektywnymi. To co jest dobre dla jednej osoby, może nie być dobre dla następnej. Wszystkie rzeczy są manifestacjami i wszystkie mogą być postrzegane jako stwarzane z powietrza w równym stopniu. Atrybuty nadane tym rzeczom będą zależeć od interpretacji każdej świadomości, każdej duszy.
Różnica polega na tym, że strach koncentruje twórczą uwagę podmiotu, podczas gdy rzeczy uważane za dobre dla tej samej osoby są zwykle rozproszone, a nie skoncentrowane. Dzieje się tak dlatego, że ludzie od najmłodszych lat byli uwarunkowani aby wierzyć, że dobre rzeczy przychodzą tylko po ciężkiej pracy, i tak właśnie będzie działać dla nich rzeczywistość. Dobre rzeczy będą trudne do zdobycia.
Ale nie musi tak być gdy tak łatwo jest zamanifestować strach jak coś bardzo dobrego. Oznacza to więc, że to w jaki sposób zaprogramowany został umysł, określi co i jak skutecznie ta lub inna rzecz zostanie zamanifestowana w rzeczywistości podmiotu.
I niestety, to programowanie jest zwykle nieświadome lub przynajmniej podświadome. Chociaż trudno jest dostać się do nieświadomego umysłu i przeprogramować go, potrzebując silnej i konsekwentnej pracy z cieniem, podświadomość jest łatwiejsza aby dostać się do niej. I po prostu wiedząc o tym, tak samo łatwo jest zamanifestować coś dobrego jak zamanifestować coś złego, jest potężnym krokiem we właściwym kierunku.
Dlatego nigdy nie możemy żyć w strachu, jakkolwiek ponura może być sytuacja, ponieważ sprowadzamy do siebie tylko te rzeczy, których boimy się najbardziej, i czy są one oparte na faktach czy tylko konstrukcjach umysłu, nie ma znaczenia, ponieważ my lub podmiot postrzegamy i interpretujemy je wszystkie jako rzeczywistość opartą na twardych faktach.
Powodem, dla którego lęki manifestują się szybko jest nie tylko koncentracja twórczej uwagi podmiotu, ale także to, że wszystko czego się boi nie jest rozumiane. Bo gdyby tak było, podmiot już by się tego nie bał. Dlatego tłumacząc to samo dla rzeczy pozytywnych, należy zrozumieć co jest pożądane, dlaczego jest to pożądane i jak to uzyskać w tradycyjny sposób, to co jest pożądane.
Podmiot musi zrozumieć, że został zaprogramowany w ziemskim matrixie aby widzieć dobre rzeczy jako trudne do zdobycia, podczas gdy lęki zostały również zaprogramowane jako zdolne do wskakiwania na podmiot w każdym ciemnym kącie. Tak więc, gdy podmiot staje się pro-aktywny, pracując nad tym co jest pożądane, osoba może zacząć iść na łatwiznę, obserwując jak rzeczy manifestują się w rzeczywistości.
Ponieważ jest całkowicie możliwe manifestowanie dobrych rzeczy z powietrza, po prostu musicie ćwiczyć skupienie i wibracyjną zgodność z tym co jest pożądane. A bycie wibracyjnie zgodnym z tym co jest pożądane jest tym czego chcecie, jako że wy manifestujecie to kim jesteście, jak zawsze mówię.
Doświadczenie życiowe na Ziemi polega na nauczeniu się kontrolowania emocji i materii, między innymi, aby dusze mogły wyrosnąć na kogoś kto automatycznie wnosi dobre rzeczy do ich życia, jednocześnie ucząc się kontrolować wszystkie te wykolejające niskie stany emocjonalne i wszystkie te przesadne dobre, które odbijają się tylko z powrotem do niższych, jak to często bywa w warunkach dwubiegunowych. Manifestowanie dobrych rzeczy jest tak proste jak manifestowanie złych. To wy wybieracie.
Dbajcie o siebie, drodzy mili ludzie, i manifestujcie dobre rzeczy dla siebie i swoich bliskich.
Dziękuję za obejrzenie mojego filmu oraz za polubienie i za subskrybowanie po więcej. Bardzo to doceniam i mam nadzieję, że zobaczymy się następnym razem.
Z wielką miłością.
Wasza przyjaciółka,
Mari Swaruu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz