sobota, 16 września 2023

Co łączy nas jako ludzkość? (Odpowiedź może cię zaskoczyć)



16 września 2023 r. przez Steve Beckow



Dyskutowałem o dodaniu innego znaczenia do terminu "światowy przywódca" (1) i pojawiło się pytanie: Co dzielimy jako ludzkość?

Moi przewodnicy natchnęli mnie tą myślą: Nie chodzi o to, że dzielimy skinienie głową, mrugnięcie okiem lub uśmiech, ale o to, że dzielimy boskie cechy.

TAK! Dlaczego o tym nie pomyślałem?

Dzielimy się radością. Dzielimy pokój. Dzielimy miłość.  I dzielimy pragnienie tych stanów istnienia.

Wypaliłem swój mózg, próbując zobaczyć, o czym mógłbym mówić, co wszyscy dzielimy.  Zachowanie? Pomysły? Uczucia? Przedmioty?

Myślałem antropologicznie: Odkryjmy zachowania, które robimy razem. Odkryjmy uniwersalia kulturowe.

Nigdzie nie dochodziłem i czułem się zniechęcony tym zadaniem.

Ale nigdy nie było takiej potrzeby. Każdy z nas, gdyby się przyjrzał, prawdopodobnie wiedziałby, że to, co już zawsze dzielimy, to miłość do boskich stanów.  Dzielimy też same boskie stany. Są to duchowe uniwersalia.

Założę się, że wszyscy dzielimy miłość do miłości. Wszyscy jej szukamy, prosimy o nią innych, dajemy ją innym. Nasza muzyka, nasze filmy są o jej zdobywaniu i traceniu.

Docenianie miłości przez każdego z nas jest przykładem czegoś, co uważam za uniwersalne.

Wtedy zdałem sobie sprawę, że mówiłem o duchowych uniwersaliach przez ostatnie dziesięć lat, nie zdając sobie z tego sprawy.

***


 

Więc co to dla mnie robi?

Po pierwsze, śmieję się z samego siebie. Przez lata zastanawiałem się, o czym powinien pisać pisarz, który pisze uniwersalnie? Uśmiechy i śmiech? Ukłony i mrugnięcia?

Odpowiedź leżała nie tylko przed moim nosem, ale leżała w tym, o czym i tak pisałem!

Czuję się teraz upoważniony i uprawniony do mówienia o miłości wyższego wymiaru z punktu widzenia świadomości, że mówię do całego świata. To dla mnie zmiana perspektywy.

(Czy rozwój nie jest zabawny? Po prostu przesuwamy naszą krawędź).

To przejście w świadomości od "lokalnego" pisarza do "globalnego" pisarza nie było ostatecznie trudne. (2) To było po prostu "zdobycie".  I gotowość do zajęcia i posiadania tego, co się zdobyło.

Uznaję i posiadam przestrzeń pisarza piszącego globalnie na tematy, które są duchowo uniwersalne.  Widząc to na papierze, wydaje się to takie oczywiste. Ale dotarcie do tego punktu wymagało ogromnej pracy!

Przypisy

(1) "Adding Another Meaning to World Leader", 12 września 2023 r., na stronie https://goldenageofgaia.com/?p=347766.

(2) Nie tak, jakbym nie został ostrzeżony:

Archanioł Michał: Wiedziałeś, że nadejdzie czas, kiedy poprosimy cię o pracę na bardzo globalnym poziomie. I to jest początek tego przedsięwzięcia. Zbudowałeś już bardzo solidne podstawy, aby to się stało i za to ci dziękujemy i błogosławimy. (Archanioł Michał w osobistym czytaniu ze Stevem Beckowem za pośrednictwem Lindy Dillon, 30 listopada 2011 r.).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz