Ostatecznym zakończeniem Operacji jest budowa czwartego Wszechświata Lokalnego. Na razie tylko oczyszcza się dla niego miejsce, kładzie się fundamenty, przeprowadza testy.
Tak, jak dotąd istnieje tylko jeden taki Eon, zbudowany dla Absolutu, czterech Hierarchów Pleromy i Monad o tych samych wibracjach. Bycie wolnym od karmy jest ważnym warunkiem dostępu, ale nie jedynym. Trzeba mieć częstotliwości podobne do częstotliwości Absolutu.
Na tym etapie najważniejsze jest, aby wiedzieć, że na poziomie Absolutu i Współtwórców wszystkie decyzje zostały podjęte dawno temu i są wykonywane tak, jak uważają za stosowne. Nie będzie już odwrotu.
Większość składa się z jednostek. Każdy ma SWÓJ I TYLKO SWÓJ program inkarnacji. Ktoś jest już gotowy do wejścia we wspomniany Eon, ktoś będzie potrzebował wielu żyć i lekcji, aby osiągnąć ten poziom.
Na przykład, po przejściu wewnętrznego Armagedonu i całkowitym unicestwieniu negatywności w sobie, były Czarny Współtwórca, otrzymał możliwość przywrócenia w sobie substancji Absolutu, wystarczającej do powrotu do Pleromy i pracy po Jasnej Stronie. To samo może zrobić każdy z nas.
Ten Eon jest stworzony TYLKO dla tych, którzy w swoim rozwoju dążą do osiągnięcia poziomu Absolutu. Kto nie stara się ze wszystkich sił pozostać tam, gdzie teraz jest.
Lokalny Wszechświat i Ziemia są energetycznie przekształcane bardzo szybko. Ale na tyle powoli, że KAŻDY spokojnie i bez pośpiechu znajduje najlepsze miejsce dla swojego przetrwania i rozwoju zgodnie ze swoimi wibracjami, czy jest to Ziemia, Eon Absolutny, czy inna część Wielkiego Kosmosu.
Kładzeniu fundamentów IV Lokalnego Wszechświata towarzyszy jednoczesne testowanie wszystkich jego składników i uczestników. W 3D jest to Ziemia i ludzie. W 13D, to Hierarchowie Pleromy W 14D, to Sam Absolut.
Zdrada dawnego Współtwórcy, najgłębszy rozłam Pleromy i Lokalnego Wszechświata na dwa nie dające się pogodzić obozy, niekończące się kosmiczne wojny przez eony lat pozostawiły niezatarte ślady.
Absolut buduje swój 4 Wszechświat uwzględniając wszystkie błędy i niedociągnięcia poprzedniego projektu, zaczynając od Siebie. Teraz posiada dipol, przeniesiony na wyższy poziom Hierarchii. Pamiętając jednak o przeszłych porażkach, okresowo poddaje siebie testom, czasem bardzo okrutnym.
Celem testów jest upewnienie się raz po raz, że Ono, wszyscy Współtwórcy, którzy mu pomagają, Wyżsi Hierarchowie Światła i ich zespół naziemny MOGĄ teraz zbudować Absolutyzowany Wszechświat. A każda forma Inteligencji, od atomu i komórki do Pleromy, byłaby dokładną manifestacją Absolutu, nie zniekształcającą Jego Esencji ani o jotę.
Niedawno Absolut przeprowadził pierwsze w historii Samotestowanie i Absolutyzację. Wcześniej było to niemożliwe, ponieważ zarówno do pierwszego, jak i do drugiego konieczne jest posiadanie we Wszechświecie odpowiedniej liczby nośników Monad podobnych do Absolutu.
Absolut może działać w świecie formy tylko poprzez Formy do niego podobne, ale nie przez siebie samego. Odpowiednie i prawdziwe jest tu powiedzenie: "Bóg nie ma innych rąk niż nasze własne".
Jak przebiegała Absolutyzacja op?
W chwili i zaraz po Samo Narodzinach Absolut wypromieniował Wibrację Pierwotną, która była Odniesieniem dla całego Jego Lokalnego Wszechświata.
Od tego czasu wiele się wydarzyło. Są to zróżnicowanie energii, materii i pojawienie się Pierwotnych Nośników Inteligencji, powstanie Pleromy i jej Najwyższych Hierarchów, zdrada Jednego ze Współtwórców, Anty-Wszechświat, dualność, karma, wojny kosmiczne... W wyniku tych i wielu innych czynników wibracje Absolutu uległy niewielkim zmianom.
Zmiany te, czyli spadek Jego Świetlistości, były tak super małe, że nie tylko Współtwórcy, ale nawet sam Absolut tego nie odczuwał.
Jak więc to odkryto? Przy pomocy Inteligencji Absolutnej, która przejawia się w świecie formy.
Schemat Samosprawdzania był bardzo prosty: wystarczyło porównać Jego pierwotną wibrację z obecną. Głównym zadaniem było stworzenie czegoś, czego Absolut już nie miał - Jego Natalnej Matrycy Wibracyjnej.
Współtwórcy powierzyli tę misję liderom zespołu naziemnego, których Monady znajdują się w Eonie Absolutnym na dwóch najwyższych podpoziomach 13D (patrz Operacja 4 Wszechświat, część 5-3, Disclosure News, 27 sierpnia 2022).
Po tym, jak Wojownicy Światła zmontowali Matrycę w swoich Monadach, Współtwórcy i Władcy Karmy wprowadzili do niej Matrycę Pierwotnego Światła Absolutu, którą mieli w bezpiecznej opiece.
Ta część operacji została przeprowadzona w Świątyni o tej samej nazwie, w Miejscu Mocy na jednej świętej górze.
Kulminacją było wstąpienie gotowego Matriksa do Pleromy, jej Najwyższych Hierarchów. Za kilka godzin Lightwarriors musieli zdążyć na pociąg, by następnego dnia złapać lot na miejsce kolejnego zaplanowanego op. Ale nie tak to się potoczyło ...
To co Lightwarriors zmontowali było tylko ramą, ale nie Kryształem zdolnym do emanowania Pierwotnego Światła Absolutu. W tym celu należało aktywować Matrycę tak, aby promieniowała podobnymi Wibracjami Pierwotnymi w momencie Narodzin Absolutu.
Członkowie zespołu zakładali, że zrobią to Hierarchowie Pleromy, a może i sam Absolut, ale tak się nie stało.
Współtwórcy poinstruowali jedną z Lightwarrioress, aby aktywowała Matrix, tak aby niezbędny impuls pochodził z jej Absolutyzowanej Monady.
Tak więc godzinę później, po zakończeniu pracy na świętej górze i wzniesieniu Matrycy do Pleromy, Współtwórcy zwrócili ją na Ziemię i zainstalowali w Monadzie Świetlistej Kobiety.
Aktywacja rozpoczęła się natychmiast. Dla emisji Pierwotnej Wibracji Światła i jej transformacji w Kryształ, w Monadzie nastąpił wewnętrzny wybuch, mobilizacyjny restart, potężny wir rdzenia, Absolutyzowana Synteza w nim i wiele innych.
Temperatura Lightwarrioress skoczyła do 40,9 stopni, ciśnienie krwi osiągnęło 210 do 110. Trzęsła się cała, płakała, jej usta drżały, nie mogła nawet nic powiedzieć. Kiedy członkowie zespołu zobaczyli ją w takim stanie, bardzo się przestraszyli. Nic nie mogło obniżyć gorączki i wysokiego ciśnienia.
Ale efektem męki było wytworzenie przez Matrycę Pierwotnego Światła Absolutu. Używając go, Hierarchowie Pleromy zbudowali Kryształ, który Lightwarrioress natychmiast przekazała do Absolutu.
Aby go dostarczyć, jej Monada wzniosła się do Absolutu i na krótko rozpłynęła się w nim. W tym czasie, na Ziemi, Lightwarrioress była nieprzytomna.
Na krótko przed wyjazdem na miejsce kolejnej operacji odzyskała przytomność. Jej stan był bardzo poważny, ale nie odmówiła udziału w wyprawie. Zespół musiał w tym stanie załadować ją do pociągu i uderzyć w drogę.
Ale to nie był jeszcze koniec. Wieczorem tego samego dnia Absolut wprowadził do Monady Światłonoścy kolejną Matrycę Jej Światła, która istnieje teraz. Ona również zamieniła ją w Kryształ i wygenerowała odpowiednią wibrację, ponownie doświadczając wszystkich poprzednich przeciążeń.
Następnie Absolut porównał obie wibracje wygenerowane w jej Monadzie i znalazł maleńką rozbieżność. Aktualne Światło Absolutne rzeczywiście okazało się być zniekształcone w porównaniu z Pierwotnym.
Następnym krokiem była Absolutyzacja Absolutu - czyli przywrócenie Jego Natalnej Pierwotnej Wibracji. Oto w skrócie jak to się stało.
Tydzień później Współtwórcy zrestartowali Logos Ziemi. W ciągu następnych dwóch dni, Absolut zaczął mobilizować podobne Monady na naszej planecie, tworząc Jedną Kontinuum. Jednak jego formowanie nie odbywało się w Lokalnym Wszechświecie, lecz w samym Absolucie. Dlatego najpierw nastąpiło błyskawiczne wzniesienie się podobnych do Absolutu Monad w Absolut i ich rozpuszczenie się w nim.
Lightwarrioress i inni nosiciele podobnych Monad, wcieleni obecnie na Ziemi, mieli to najgorsze. Czuła, że odchodzi, znika, zdążywszy wysłać SMS-a, aby grupa utrzymywała ją w 3D. Dzięki temu mogła wrócić do swojego ciała po zejściu z Absolutu.
Kiedy patrzyło się na to jasnowidząco, wszystko wyglądało jak huraganowe zwijanie się ciała manifestacyjnego Monady, jego natychmiastowy restart, a następnie, jasny błysk, jak fajerwerki, i Monada zniknęła z trzeciego wymiaru.
W Absolutnym Świetlewarrioress przebywała około doby, będąc nieprzytomną na Ziemi.
Następnego dnia wszystko się powtórzyło, ale według innego schematu. Było to powolne rozpuszczanie Monady w 3D i jej nowe, stopniowe unoszenie do Absolutu, jednocześnie obecnego tu i w Nim. Następnie Monada powoli zniknęła z trzeciej gęstości, topiąc się jak kawałek lodu we wrzącej wodzie.
Przed wzniesieniem się do Absolutu, każda z Monad zabrała z 3D do oczyszczenia i odtworzenia część Światła Pierwotnego, które Czarny Współtwórca kiedyś zniekształcił, budując swój Anty-Wszechświat i antymaterię.
W tym samym czasie, będąc w trzecim wymiarze, Monady zostały doprowadzone do innego, zupełnie nowego stanu - Promienistego. Było to tak, jakby ich ciało fizyczne nagle stopiło się i zamieniło w ogień.
Następnie, w wyniku Wniebowstąpienia, które za każdym razem odbywało się według nowego schematu, oczyszczone segmenty Światła Pierwotnego zostały dostarczone do Absolutu i złożone jako Kryształ, aby przywrócić Jego Wibrację Referencyjną.
Po całkowitym złożeniu, Absolut po raz pierwszy w historii dokonał wewnętrznego restartu Siebie i rozpoczął stabilną emanację Swojego Światła Pierwotnego.
Podczas resetu, Monady podobne do Absolutu zostały rozpuszczone w nim. Oznacza to, że teraz są one również nośnikami Jego Wibracji Referencyjnej i mogą się Absolutyzować.
Zejście tych Monad w 3D również nastąpiło w nowy sposób. Na początku pojawiały się one w postaci lekkiej mgiełki, która później, w miarę jak Monada wyłaniała się z Absolutu, stawała się bardziej nasycona i gęsta.
Takie przypominające mgłę zejście pomogło wyjaśnić zjawisko Migotliwej Obecności - zupełnie nowy stan, kiedy Monada wydaje się migotać tu, wtedy, w Absolucie.
Ta operacja wzbogaciła współpracę Hierarchów Pleromy, Współtwórców i Ziemian z Absolutem i zrobiła ogromny krok naprzód w trudnym zadaniu Jego badania.
**By Lev
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz