czwartek, 15 września 2022

USA rozważa sankcje Chin do powstrzymania Tajwan działania, Tajwan naciska UE

 

Stany Zjednoczone rozważają opcje pakietu sankcji przeciwko Chinom, aby powstrzymać go od inwazji na Tajwan, z Unii Europejskiej przychodzi pod presją dyplomatyczną z Tajpej, aby zrobić to samo, według źródeł zaznajomionych z dyskusjami.

Źródła te powiedziały, że rozmowy w Waszyngtonie i osobny lobbing Tajpej wśród wysłanników UE są na wczesnym etapie - jest to odpowiedź na obawy przed chińską inwazją, które wzrosły wraz z eskalacją napięcia militarnego w Cieśninie Tajwańskiej.

W obu przypadkach chodzi o to, aby sankcje wykraczały poza środki już podjęte na Zachodzie w celu ograniczenia niektórych rodzajów handlu i inwestycji z Chinami w zakresie wrażliwych technologii, takich jak chipy komputerowe i sprzęt telekomunikacyjny.

Źródła nie podały żadnych szczegółów tego, co jest rozważane, ale pojęcie sankcji na drugą co do wielkości gospodarkę świata i jedno z największych ogniw globalnego łańcucha dostaw rodzi pytania o wykonalność.

"Potencjalne nałożenie sankcji na Chiny jest znacznie bardziej złożonym ćwiczeniem niż sankcje na Rosję, biorąc pod uwagę szerokie uwikłanie USA i sojuszników w chińską gospodarkę" - powiedział Nazak Nikakhtar, były starszy urzędnik Departamentu Handlu USA.

Siła handlowa Chin   China's trade clout

Chiny uważają Tajwan za swoje terytorium i w zeszłym miesiącu wystrzeliły rakiety nad wyspą i przepłynęły okrętami wojennymi przez ich nieoficjalną granicę morską po wizycie marszałka Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w Tajpej, co Pekin uznał za prowokację.

Prezydent Chin Xi Jinping przyrzekł, że demokratycznie rządzony Tajwan znajdzie się pod kontrolą Pekinu i nie wykluczył użycia siły. Na kongresie partii komunistycznej w przyszłym miesiącu ma on zapewnić sobie trzecią, pięcioletnią kadencję przywódczą. Rząd Tajwanu zdecydowanie odrzuca roszczenia Chin dotyczące suwerenności.

W odpowiedzi na wiadomość o pakiecie sankcji rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych w Pekinie ostrzegł przed niedocenianiem Chin.

"Chcę podkreślić, że żaden kraj ani osoba nie powinny lekceważyć silnej determinacji i zdecydowanej woli chińskiego rządu i narodu w obronie suwerenności narodowej, integralności terytorialnej i realizacji zjednoczenia ojczyzny" - powiedział w środę rzecznik Mao Ning.

Urzędnicy w Waszyngtonie rozważają opcje ewentualnego pakietu sankcji wobec Chin, aby zniechęcić Xi do próby inwazji na Tajwan - powiedział urzędnik amerykański i urzędnik z kraju w ścisłej koordynacji z Waszyngtonem.

Amerykańskie rozmowy na temat sankcji rozpoczęły się po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym, ale nabrały świeżego pilnego charakteru po chińskiej reakcji na wizytę Pelosi, powiedziały dwa źródła.

Stany Zjednoczone, wspierane przez sojuszników z NATO, przyjęły podobne podejście do Rosji w styczniu, grożąc niesprecyzowanymi sankcjami, ale nie udało się to odwieść prezydenta Rosji Władimira Putina od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę.

Biały Dom koncentruje się na tym, by kraje znalazły się po tej samej stronie, w tym na koordynacji działań między Europą a Azją, i by uniknąć prowokowania Pekinu - powiedział urzędnik spoza USA.

Reuters nie był w stanie poznać szczegółów na temat tego, jakie konkretne sankcje są rozważane, ale niektórzy analitycy sugerowali, że wojsko Chin może być w centrum uwagi.

"Większy obraz, początkowe rozmowy o sankcjach będą prawdopodobnie obracać się wokół ograniczenia dostępu Chin do pewnych technologii wymaganych do podtrzymania operacji wojskowej przeciwko Tajwanowi" - powiedział Craig Singleton z Fundacji Obrony Demokracji.

Biały Dom odmówił komentarza.

Tajwańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało, że omówiło ostatnie gry wojenne Chin i "wielkie wyzwania", jakie Chiny stanowią dla Tajwanu i regionu ze Stanami Zjednoczonymi, Europą i innymi partnerami o podobnych poglądach, ale nie mogło ujawnić szczegółów.
ARGUMENTY TAJWANU DLA EUROPY

Tajwan już wcześniej rozmawiał z europejskimi urzędnikami o sankcjach po inwazji Rosji na Ukrainę, ale ostatnie ćwiczenia wojskowe Chin spowodowały, że stanowisko Tajwanu się zaostrzyło - powiedziało agencji Reuters sześć źródeł poinformowanych o rozmowach między Tajwanem a Europą.

Wezwania najwyższych tajwańskich urzędników do przygotowania sankcji nasiliły się w ostatnich tygodniach. Niedawna chińska biała księga, w której wycofano się z obietnicy niewysyłania wojsk lub administratorów na Tajwan, jeśli Pekin przejmie kontrolę nad wyspą, skłoniła ich do zdwojenia wysiłków z Europą.

Tajwan nie prosił o nic konkretnego, a jedynie o to, by Europa zaplanowała działania, jakie może podjąć w przypadku ataku Chin - powiedziało jedno ze źródeł poinformowanych o rozmowach.

Unijni urzędnicy do tej pory wzbraniali się przed nałożeniem ostrych sankcji na Chiny w związku z kwestiami praw człowieka, ponieważ kraj ten odgrywa znacznie większą rolę w gospodarce bloku niż Rosja, powiedziała inna osoba zaznajomiona ze sprawą.

Europejskie sankcje wymagałyby zgody wszystkich 27 państw członkowskich, co jest często nieuchwytne; konsensus był trudny nawet przy izolowaniu Rosji po jej inwazji na Ukrainę, częściowo dlatego, że jej gaz był krytyczny dla Niemiec.

Cała Europa, z wyjątkiem Watykanu, ma formalne stosunki dyplomatyczne z Pekinem, ale nie z Tajpej, chociaż tajwańscy i europejscy urzędnicy mieli szerokie, prywatne kontakty od czasu rozpoczęcia chińskich ćwiczeń wojskowych, mówią źródła.

Niemcy, ekonomiczny motor bloku, są "ostrożne", według innego urzędnika zaznajomionego z dyskusją. "Nie sądzę, że Rosja-Ukraina zasadniczo zmieniła sposób, w jaki postrzegają swoje relacje z Chinami".

Ale w niemieckim rządzie rośnie niepokój o jego gospodarczą zależność od Chin, z ministrem gospodarki obiecującym nową politykę handlową i "koniec z naiwnością" we wtorek.

Rzecznik kanclerza Niemiec Olafa Scholza odmówił komentarza.


**By Ben Blanchard

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz