Saul przez Johna Smallmana: Twoja Jedność nigdy nie była wątpliwa

przez John Smallman

https://tinyurl.com/42z8ykv8

 

Wszystko jest w porządku, ludzkość budzi się bardzo szybko, nawet jeśli być może nie wydaje się, że tak jest, gdy widzicie i słyszycie wszystkie złe wiadomości w wielu obszarach waszej planety, na których MSM i media społecznościowe stale skupiają swoją i waszą uwagę.

Umieśćcie swoje zaufanie tam, gdzie ono należy, w Bogu i w waszej własnej genialnej intuicji, gdzie On stale oferuje wam miłość i przewodnictwo.

Wiecie, że musicie to zrobić, a jednak pozwalacie, by wasze ego wypełniło wasze umysły myślami typu "co by było, gdyby?", które służą jedynie do wywołania niepokoju, a nawet strachu.

Wy, każda pojedyncza czująca istota, jesteście przez cały czas, w każdym momencie obecni w boskiej Obecności, od której niemożliwe jest, abyście byli oddzieleni nawet przez najbardziej ulotną chwilę.  Jesteście Jednością ze Źródłem - ale śpicie i śnicie, że jesteście w nierealnym świecie bólu i cierpienia - a On najdelikatniej i z miłością szturcha was do przebudzenia.

On nie zmusi cię do przebudzenia, ponieważ całkowicie szanuje twoją wolność wyboru między przebudzeniem a pozostaniem w śnie.  Nikt nie może spać wiecznie i jako ludzie jesteście tego świadomi, gdy budzicie się z nocnego snu, aby przeżyć kolejny dzień w formie ludzi.

Wspólnie wybraliście przebudzenie i zdecydowana większość z was jest w trakcie tego procesu.  Tylko nieliczni zdecydowali się pozostać we śnie i ten wybór będzie honorowany, ale nie będzie on w żaden sposób utrudniał lub opóźniał zbiorowego przebudzenia.  Wszystko jest rzeczywiście w porządku.

Wszystko jest rzeczywiście w porządku!  Jesteście ukochanymi dziećmi Boga, na zawsze wtulonymi w Jej najbardziej kochające objęcia.  Uścisk, który rozszerza się lub kurczy, aby pozwolić wam na całkowitą - nieskończoną - swobodę ruchu i ekspresji, bez opuszczania tego boskiego uścisku, który jest absolutnym i nieskończonym ogromem, który Ona dla was stworzyła.

Wewnątrz tego ogromu - nieskończonego pola kochającej energii, w którym istnieje wszelkie czujące życie, świadomość, świadomość - zbudowaliście wyimaginowane lub nierzeczywiste środowisko, w którym wspólnie wybraliście poddanie się nierzeczywistemu, niewyobrażalnemu i niemożliwemu stanowi oddzielenia od waszej Matki.

Oczywiście, że to się nigdy nie wydarzyło!  To, co skonstruowaliście, nie istnieje i nigdy nie mogło istnieć, ponieważ jest nierealne.  Dlatego pozostajecie wiecznie bezpieczni i z miłością pielęgnowani w Jej nieskończenie kochających i nieskończenie rozległych boskich objęciach.  Jesteście zawsze i wiecznie w Domu!  Dlatego nie obawiajcie się, WSZYSTKO jest w najlepszym porządku.

Spędzając te ostatnie kilka godzin - dni, tygodni, miesięcy, a nawet lat! - wydaje się, że jesteście zamknięci w ogromnym środowisku, jakim jest wszechświat, który zbudowaliście w jednej chwili i który wspólnie wybraliście, aby się rozpuścić, gdy przebudzicie się ponownie do Rzeczywistości, z której nigdy nie odeszliście, zrelaksujcie się wiedząc, że wszystko nie jest takie, jak się wydaje.

Cieszcie się, zatem, świętujcie i rozkoszujcie się wiedzą głęboko w sobie - gdzie w większości nie chcecie się zagłębiać z obawy przed zakłóceniem lub zniszczeniem iluzji oddzielenia - że się budzicie, że wasze przebudzenie jest nieuniknione, ponieważ już się bosko dokonało.

Trzymacie się tylko kurczowo snu jak małe dzieci, które nie chcą być obudzone, aby iść do szkoły.  Nie jesteście dziećmi - chociaż jako ludzie w formie wydaje się, że bardzo niewielu z was zdołało w pełni dojrzeć i stać się mądrymi i kochającymi dorosłymi - i dlatego jesteście całkowicie i całkowicie wolni, aby dokonywać własnych wyborów na temat tego, czego chcecie doświadczać w każdej chwili, a następnie natychmiast zmienić te wybory, jeśli już was nie zadowalają.

JESTEŚCIE WOLNI!

Zawsze byłeś i zawsze będziesz.  Więc dokonuj wyborów, które naprawdę cię cieszą, zamiast tych, które cię dezorientują lub napełniają cię strachem, i wiedz, że twoja boska Matka chroni cię i troszczy się o ciebie w każdej chwili.  Jesteście bezpieczni, jesteście kochani, a każda potrzeba, którą moglibyście sobie wyobrazić, została już zaspokojona.

Kontynuując swoje ludzkie życie podczas tych ostatnich chwil wyimaginowanej gry, w którą graliście, dojdziecie do bardzo jasnego zrozumienia celu tych ludzkich żyć.

Celem było doświadczenie iluzji oddzielenia, a następnie, po dokonaniu tego, przebudzenie się do Rzeczywistości, z której nigdy nie odeszliście, i to właśnie teraz robicie.

Iluzja, którą zbudowaliście, wydaje się być niezwykle realna, a aspekt czasu w niej wydaje się poruszać niezwykle powoli, zwłaszcza gdy porównacie długość waszych indywidualnych żyć z długością czasu, w którym pozornie istniała.

I wielu z was rzeczywiście dochodzi do tego istotnego uświadomienia, ale czuje, że wasze przebudzenie trwa o wiele za długo.  Wydaje się, że jeśli użyjecie swojej ludzkiej inteligencji do rozważania i zastanawiania się nad wiekiem wszechświata oraz nad obecnym, poważnie ograniczonym stanem ewolucji ludzkości - fizycznej, emocjonalnej i duchowej - to perspektywa prawdziwej duchowej ewolucji jest daleko poza wami.  I tak by było!

Ale nie jesteście ludźmi, jesteście boskimi istotami w stanie bardzo tymczasowego zamieszania co do prawdy o tym, kim jesteście. Wasze przebudzenie jest nieuniknionym uświadomieniem sobie, że nie potrzebujecie ewoluować, ponieważ już jesteście doskonałymi boskimi istotami stworzonymi przez Boga.

Musicie się tylko zrelaksować i pozwolić sobie na uznanie, że jesteście w każdej chwili trzymani w nieskończenie i wiecznie kochającym uścisku naszej Matki, która jest Ojcem, Bogiem, Źródłem i Miłością, i pozwolić sobie na odczuwanie tego, na doświadczanie tego, jak wasza świadomość, że "Jestem Jednym" budzi was do Rzeczywistości, w której zawsze żyliście.

Wasza Jedność nigdy nie była wątpliwa.  Ale iluzja, którą zbudowaliście, przekonała was, że jesteście, każdy z was, maleńkimi, nieistotnymi i niegodnymi istotami, których Bóg nie mógłby być świadomy, a co dopiero kochać całym swoim Sercem.

Ci z was, którzy mają lub mieli dzieci, znają to przytłaczające poczucie miłości, które macie dla nich.  Cóż, nadszedł czas, abyście się obudzili i zrozumieli, że miłość Boga do was jest niezmiernie większa niż miłość, jaką macie jako ludzie do swoich ludzkich dzieci.

Jesteście Miłością, jesteście kochani i budzicie się do pełnej świadomości tego, waszej prawdziwej i niezmiennej natury jako Jedność ze Źródłem.

Z tak wielką miłością, Saul.