niedziela, 11 września 2022

Otis Carr wynalazł antygrawitacyjny statek kosmiczny w kształcie UFO, który mógł polecieć na Księżyc i wyjść poza niego


 

Niewielu jest ludzi, którzy myślą o tym, by pomagać ludzkości, nie myśląc o żadnym zysku w zamian. Po wielkim wynalazcy, Nikola Tesla, Baltimore inżynier Otis T. Carr był jedyną osobą, która wierzyła w Tesla koncepcji wolnej energii. Chciał stworzyć statek kosmiczny, który działałby na wolnej energii i zabierał ludzi na Księżyc i inne planety. Jego przyjaźń z Teslą trwała aż do jego śmierci w 1943 roku. Był protegowanym Tesli, który pod koniec lat 50. skonstruował kilka w pełni funkcjonalnych latających spodków.

Otis Carr  

Carr urodził się w Zachodniej Wirginii w 1904 roku. Opuścił szkołę w wieku 13 lat i sam się kształcił. Po raz pierwszy spotkał Teslę na Manhattanie w 1925 roku, gdy pracował jako urzędnik hotelowy. Obaj mężczyźni rozmawiali o rozwoju technologii i dyskutowali o produkcji energii. Carr, który podobno odkrył wolną energię, był zainspirowany przez Teslę.

Podczas wywiadu dla The New York Herald Tribune w 1911 roku, Tesla powiedział:

"Moja maszyna latająca nie będzie miała ani skrzydeł, ani śmigieł. Możesz zobaczyć ją na ziemi i nigdy nie zgadniesz, że to maszyna latająca. A jednak będzie mogła poruszać się dowolnie w powietrzu w każdym kierunku z doskonałym bezpieczeństwem."

Niestety Tesla nigdy nie miał możliwości przekształcenia tych pomysłów w rzeczywistość z powodu problemów politycznych i budżetowych, ale jego uczeń Carr twierdził, że osiągnął zaprzęgnięcie mocy z grawitacji i zbudował za jej pomocą statek kosmiczny.

free energy campus

Schematyczne rysunki planowanego przez Otisa T. Carra "Free Energy Research Institute" w Baltimore County, Maryland, 1958. Carr przekonał inwestorów, aby wsparli go w jego planach stworzenia inspirowanych przez Teslę latających spodków, urządzeń antygrawitacyjnych i maszyn wykorzystujących wolną energię. Image credit: Rutgers University Press

W latach 50-tych Carr szukał inwestorów dla swoich spodków i programu wolnej energii. Zaprzyjaźnił się z człowiekiem z Baltimore o imieniu Ralph Elsmo, który był właścicielem firmy reklamowej. Dowiedziawszy się o pomysłach Carra, Elsmo zaproponował mu miejsce do rozwijania wynalazków z wykorzystaniem technologii Tesli. Później założył "OTC Enterprises, Inc.". W 1957 roku Carr był promowany przez reklamodawców jako największy naukowiec i został nazwany twórcą rozwiązania źródeł zasilania, darmowej energii produkowanej przez "Carrotto Gravity Motor".

Jego najbardziej kontrowersyjnym wynalazkiem był zasilany prądem akumulator elektryczny Utron, opisywany jako pojazd kosmiczny w czwartym wymiarze lub statek kosmiczny OTC-X1, innymi słowy latający spodek.

Carr

Carr nie mógłby opracować tej technologii, gdyby Tesla nie podzielił się z nim przed laty swoimi pomysłami na napęd antygrawitacyjny. W 1958 roku Carr twierdził, że wyprodukował technologię antygrawitacyjną, która mogłaby być zastosowana w statku kosmicznym. Poprosił o fundusze w wysokości około 20 milionów dolarów na budowę zakładów produkcyjnych i zbudowanie maszyny (OTC-X1), która mogłaby polecieć na Księżyc lub inną planetę w Układzie Słonecznym.

OTC-X1

Zwrócił się nawet do Pentagonu i przedstawił im swoją koncepcję OTC-X1. Zainteresowany Pentagon wysłał zespół, który miał zbadać ofertę Carra. Odwiedzili jego biuro w Baltimore i uznali jego model za bezużyteczny. W 1958 roku FBI rozpoczęło śledztwo w sprawie nowego modelu statku kosmicznego Carra, ponieważ obawiano się, że może on przyciągnąć Związek Radziecki, ale ktoś dał im cynk o działalności przestępczej. Mieli doniesienia o tym, że sprzedał on jakieś niezarejestrowane akcje.

Podczas projektu Camelot, Carr i technik Ralph Ring ściśle współpracowali nad projektem latających spodków. Na przełomie lat 50. i 60. obaj zbudowali latający spodek napędzany wirującymi elektromagnesami w połączeniu z szeregiem małych, pomysłowych urządzeń przypominających kondensatory, zwanych "Utronami". Skonstruowali kilka niewielkich rozmiarów statków oraz 45-stopową jednostkę, która przeleciała 10 mil z prędkością światła.

"Byłem z dwoma innymi inżynierami, kiedy pilotowaliśmy 45′ statek około dziesięciu mil. Myślałem, że się nie poruszył - myślałem, że zawiódł. Byłem całkowicie zdumiony, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że wróciliśmy z próbkami skał i roślin z naszego miejsca przeznaczenia. To był dramatyczny sukces. To było bardziej jak rodzaj teleportacji".

"Zawsze należy pracować z Matką Naturą. Siła nigdy nie jest konieczna. Prawa fizycznego wszechświata są naprawdę bardzo proste" - powiedział Ring.

Otis carr anti-gravity technology news

Według Carra "Każdy pojazd przyspieszony do obrotu osi względem swojej atrakcyjnej masy inercyjnej, natychmiast zostaje uaktywniony przez energię swobodnej przestrzeni i działa jako niezależna siła."

15 kwietnia 1959 roku setki ludzi zgromadziły się w mieście Oklahoma na starcie dysku Otisa Carra. Zostali zaproszeni na start jego 45-stopowego statku, który miał się wznieść w powietrze na 400-600 stóp. Jednak start został przełożony, ponieważ Carr został przyjęty do szpitala, gdzie zdiagnozowano krwotok z płuc.

Design of OTC-X1

Carr przyciągnął uwagę weteranów II wojny światowej, oficerów armii amerykańskiej Wayne'a Aho i Daniela Fry'a, którzy towarzyszyli mu i pomagali w kontynuowaniu projektu. Twierdził, że wystartuje na Księżyc 7 grudnia 1959 roku.

W 1947 roku Carr przygotował dokumentację, a później w 1959 roku otrzymał patent amerykański nr 2.912.244 na projekt statku kosmicznego OTC-X1, mimo że Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych od dawna nie uznawał idei "perpetum mobile", a urządzenie Carra wykorzystywało właśnie taką zasadę.

W 1960 roku Carr został uznany za winnego sprzedaży niezarejestrowanych akcji w Oklahomie, a w styczniu został oskarżony o oszustwo na kwotę 50 000 dolarów. Trafił do więzienia na 14 lat, a w międzyczasie jego laboratorium zostało zniszczone, a wszystkie jego prototypy przestały być używane przez rząd. Członkowie jego zespołu zostali poproszeni, aby nie nawiązywać ze sobą żadnych kontaktów. Po tym Carre mieszkał w Pittsburghu aż do śmierci w 1982 roku, nadal próbując zainteresować inwestorów swoją technologią.

Otis Carr był ofiarą jak Tesla, który pod koniec życia pozostał niezauważony i spłukany. Ludzie często mówią o interwencji rządu i innych sił sprzeciwiających się postępowi latających spodków Carra. Poza tym, przeciwnicy alternatywnej energii regularnie donoszą o oszustwie ze strony Carra.

**By Vicky Verma

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz