| Kochani czytelnicy eWiadomości, W
tym miesiącu upływa dokładnie dziesięć lat od chwili, gdy nagle
wydarzyło się to, o czym wówczas nikt by nie pomyślał ani się tego nie
spodziewał... Od tamtej chwili wszyscy musimy dawać sobie radę bez
fizycznej obecności Geerta. W lipcu 2011 roku, w jednym z ostatnich
przesłań osobistych, jakie dostałam od Mistrza Morya poprzez mojego
ojca, było napisane: „Może się zdarzyć, że w niedługim czasie od
teraz, pojawi się zupełnie nowa sytuacja (…) każdy bierze udział w
kursie przystosowawczym, ale przynosi to wyłącznie spokój i piękno, (…)
to tak jakby „coś szczególnego” stało się okazją, by spojrzeć na
wszystko świeżym okiem, a tym samym przyjąć pogląd, że sprawy nie
pozostają nierozstrzygnięte, ale podejmowane jest w związku z nimi
działanie”. Zawsze jest dla mnie cudem widzieć, w jaki sposób
Mistrz opisuje i nazywa różne kwestie życiowe, w sposób zaskakujący i
niezwykły, a jednak głęboko prawdziwy. Od tamtej chwili
upłynęło wiele czasu, który przyniósł nam całkiem sporo wyzwań, ale i
dużo ‘działania’ oraz piękne sukcesy wydawnicze. To wszystko sprawia, że
z ciekawością wyczekujemy nadchodzących lat, w ciągu których mamy
nadzieję dotrzeć z naszą pracą do większej ilości osób po to, by jeszcze
więcej ludzi mogło odkryć książki mojego ojca i wziąć je sobie do
serca. Po to by mogli znaleźć miłość i wsparcie w słowach Mistrza Morya,
w tym świecie, w którym czasem tak trudno znaleźć miłość i wsparcie.
Tekst przesłania na pełnię księżyca w tym miesiącu jest o
możliwościach, jakie ma kochająca osoba, o nieskończonej mocy twojego
serca i o tym, jak możesz zmienić swoje życie i otoczenie po prostu
będąc sobą, w sposób, który pociąga za sobą piękno. ePozdrowienia od Marie |
|
| Medytacja na pełnię księżyca 10 września 2022: Mistrz Morya, „Kiedy
jesteś w stanie sprawić, by twoje istnienie było jasne dla innych,
wówczas robisz coś ważnego. Niekiedy ludzie nie zdają sobie z tego
sprawy. Niekiedy są zamknięci w sobie. Myślą o wielu rzeczach i uważają,
że kształtują swoje życie. Ale postęp polega na wyrażaniu tego, co jest
obecne w tobie. Kiedy więc coś żyje w tobie, staraj się w
taki czy inny sposób wyrażać to, najlepiej w formie, która jest
przyjemna i piękna i która może mieć znaczenie dla innych. Zadbaj o to,
aby nawet twoje słowa czy rzeczy, które dajesz innym, także niosły w
sobie piękno, wyrażały miłość i osiągały tak wiele, że będziesz mógł
znaleźć moc, także w sobie, by kontynuować to. Bowiem kiedy
ujawniasz coś pięknego ze swego serca, da ci to wsparcie, by iść dalej i
ujawnić dokładnie to, co domaga się więcej. Im piękniejsze będzie to,
co ujawniasz ze swego wnętrza, tym bardziej będziesz mieć poczucie, że
zyskujesz dostęp do swojej mocy i że stoisz w samym jej środku. Tak
dzieje się za każdym razem, kiedy próbujesz zdobyć siebie – innymi
słowy, kiedy wydobywasz na wierzch to, co jest nowe, także dla ciebie.
Bo możesz to zrobić. Powinieneś wiedzieć, że twoje serce jest bezmierne,
mieści w sobie wszystkie moce i zawsze może wydobyć z siebie coś
nowego. W twoim sercu mieści się esencja twojego istnienia. (…)
Na tym świecie tak wiele jest możliwe, że byłbyś zdumiony, gdyby ludzie
potrafili nieustannie żyć powodowani tą siłą – nawet gdyby tych ludzi
była tylko garstka. Gdy tylko zaczniesz żyć z tego źródła,
które odwiecznie jest obecne w twoim sercu, za pomocą swojej energii
możesz zmienić swój dom, swoją ulicę, swoje miasto. Nie myśl, że to
trudne, musisz tylko zacząć od piękna i musisz tylko wiedzieć, że miłość
zawsze może być obecna w twoim sercu. A kiedy wydobędziesz tę miłość,
będzie to jak świętowanie, otwartość wobec innych, która za każdym razem
zostaje pobłogosławiona szczęściem płynącym od jednej osoby do drugiej.
To nie jest wyidealizowany obrazek, to rzeczywistość, która może
narodzić się z serca każdej osoby. Nie musisz czekać na
specjalny znak, żeby zacząć. Nie musisz iść na specjalny kurs lub
podtrzymywać istnienia czegoś. Nie, wystarczy po prostu żyć, kierując
się sercem i wiedzieć, że nie jesteś sam. Ponieważ kiedy
zaczniesz żyć z serca, wówczas natychmiast nawiązujesz kontakt z
istotami, które stoją wokół ciebie i które będą cię wspierać, wskazywać
ci kierunek, prowadzić cię i błogosławić ci. I za każdym razem coś
takiego jak szczęście narodzi się w tobie, w twoim otoczeniu, w twojej
rodzinie itd. Jeśli zechcesz, ta potężna moc w tobie będzie trwać
nieprzerwanie. Za każdym razem kiedy pozwalasz na zmiany od
wewnątrz i kiedy robisz to z pewną miłością i pewną czułością wobec
innych, robisz wówczas wielki krok w swoim życiu. Bowiem kiedy sam się
przekonasz, co możesz zrobić a potem robisz to, będziesz naprawdę
zdumiony możliwościami, jakie sam stworzysz sobie w życiu. Bo
to ty nadajesz kształt swojemu życiu. Powinieneś uświadomić sobie, że
skoro pochodzisz od Boga, możesz wiele znaczyć na tej ziemi.
Powiedziałbym, nie czekaj, żeby zacząć, ale sam podejmuj decyzje. Nikt
ci niczego nie poda na tacy i nie powie: „Patrz, tu jest coś dla ciebie i
możesz teraz zrobić to i to”. Nie, masz całkowitą wolność. To
twoja sprawa, to twoja odpowiedzialność co wydobywasz ze swojego serca.
Jeśli robisz to w pięknie i z Boga, to doświadczysz nieskończonej
radości, a to również zmieni ziemię”. | | Mistrz Morya Geert
Crevits, przetłumaczone z książki „De Aarde als Wezen” („Ziemia jako
istota”), fragment rozdziału 2: „Biorąc odpowiedzialność” © Mayil.com |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz