Sierpień 2, 2022 przez Steve Beckow
Tym, co skłoniło mnie do zamieszczenia tej serii, był artykuł, w którym ogłoszono, że w amerykańskich samolotach wojskowych znaleziono usterkę komponentów:
" Siły Powietrzne USA uziemiły większość swoich myśliwców F-35, ponieważ wadliwa część może uniemożliwić pilotowi bezpieczne katapultowanie się w sytuacji awaryjnej. ...
"'Problem dotyczący urządzeń uruchamianych za pomocą nabojów (CAD) w niektórych samolotach stałopłatowych. Dotknięte samoloty [również] obejmują F/A-18B/C/D Hornet; F/A-18E/F Super Hornet; E/A-18G Growler; oraz samoloty szkoleniowe T-45 Goshawk i F-5 Tiger II - podała Marynarka Wojenna w komunikacie we wtorek." (1)
Czy może być inny, głębszy powód badania wojskowych samolotów bojowych i szkoleniowych?
Nie wiem czy jest, ale porusza mnie to do ponownego zamieszczenia dwóch artykułów z 2007 i 2010 roku. Jeśli te relacje są prawdziwe, to sprzęt wojskowy wszystkich krajów zachodnich mógł zostać zainfekowany trojanami z Chin kontynentalnych. To zaprojektowane do awarii złośliwe oprogramowanie wchodzi do gry, gdy maszyna jest przeniesiona do statusu operacyjnego - wyobrażam sobie - przeciwko Chińczykom lub ich sojusznikom.
Ponadto uważam, że przynajmniej amerykańskie wojsko jest świadome tej sytuacji od 2007 roku.
Celem ponownego zamieszczenia tych dwóch artykułów jest pokazanie, że ze względu na (A) odmowę galaktyki dopuszczenia do wojny nuklearnej lub wojny światowej, (B) infekcję systemów broni chińskim złośliwym oprogramowaniem, oraz (C) wzrastające energie na planecie, moim zdaniem, pokój na świecie staje się znacznie bardziej atrakcyjny i prawdopodobny.
Wiem, że trudno w to uwierzyć, gdy militaria świata gromadzą się u swoich granic, jakby przygotowując się do konfliktu. Ale nie wierzę, że gromadzą się, by walczyć ze sobą.
I znowu, zadaj sobie pytanie: Kto prowadziłby wojnę wiedząc, że jego system broni może zawieść? Kto walczyłby w oparciu o zdecydowane użycie broni jądrowej, o której wie, że nie wybuchnie?
Moim zdaniem, i zdaniem wielu innych, oglądamy tyle teatru. Ludzie mogą zginąć nawet w teatrze, więc nie wypada czuć się zadufanym i zasnąć.
Pierwszy artykuł, autorstwa reportera śledczego Williama Thomasa, opublikowany w 2007 roku, (2) stwierdza, że Chiny mogą mieć zdolność do spowodowania awarii całego amerykańskiego (i przez to globalnego) sprzętu wojskowego, który wykorzystuje chińskie komponenty elektroniczne. Przepraszam za jego długość, ale jest to fascynująca lektura.
Później Thomas napisze, że Chińczycy spowodowali awarię samolotu wiceprezydenta Richarda Cheneya, zmuszając go do lądowania w Singapurze. (3) Uważam, że mogli również zmusić do lądowania B52 Barksdale'a, pokazując, że przewozi on bomby atomowe nielegalnie - na Bliski Wschód.
Drugi artykuł pokazuje, że amerykańskie wojsko było świadome "sabotowanych mikrochipów" w 2010 roku.
Czy to oznacza, że wszystkie militaria, które używają chińskich komponentów elektrycznych, mogą mieć w nich zaprojektowane do awarii złośliwe oprogramowanie? Sądziłbym, że istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że to prawda. Czy problem został naprawiony, nie wiem. To byłby logistyczny koszmar. I bardziej kosztowny niż mogę sobie wyobrazić.
Nie wspomniałem o rosyjskich rakietach uderzeniowych, na które zachodnie militaria nie miały odpowiedzi w latach 2007-10. Czy od tego czasu udało się je odeprzeć, tego również nie wiem. Do tego dochodzą jeszcze imponderabilia zaadaptowane z pozaziemskich technologii.
Pomimo całej tej siły ognia, nie będzie "następnej wojny". Prawdziwe siły, które są, nie pozwolą na to. Wprowadzane są środki zaradcze - to prawda - ale po to, by pod przykrywką zmagań wielkich mocarstw obalić resztki głębokiego państwa.
Po tych dwóch artykułach, jeśli pozwolicie, chciałbym skomentować je dalej.
Wadliwe chipy mogą upośledzić amerykański atak militarny na Iran
przez Williama Thomasa
willthomasonline.net
Feb 22, 2007
(https://www.envirosagainstwar.org/know/read.php?itemid=5259)
Streszczenie:
Elementy w amerykańskiej armii w kontakcie z [nami] odkryły, że Pekin sfałszował te pokłady, aby ubezpieczyć supremację Chin w każdym starciu ze Stanami Zjednoczonymi.
Zostało to osiągnięte poprzez zapewnienie, że eksportowane przez niego półprzewodniki używane w wielu amerykańskich wojskowych komponentach komputerowych i elektronicznych - od telefonów komórkowych po głowice rakietowe, myśliwce, fregaty, radary, laptopy i lotniskowce - mogą być przypadkowo lub celowo dezaktywowane przez cichy i niewidzialny impuls elektromagnetyczny dostarczony na początku każdego przyszłego konfliktu.
Czy mikroprocesory "designed-to-fail" ustawiły jednostki morskie, powietrzne i naziemne Stanów Zjednoczonych w Zatoce Perskiej na katastrofalną porażkę w zbliżającym się starciu Busha z Iranem? Czy mentalność Wal-Martu i korporacyjne sztuczki fatalnie osłabiły amerykańską machinę wojenną z mikroskopijnymi wadami?
Po ujawnieniu przez tę stronę internetową informacji o niedawnym nieudanym ataku nuklearnym Izraela na Iran, agenci wywiadu wojskowego Stanów Zjednoczonych powrócili do mojego informatora, aby ujawnić niepokojące wydarzenia.
Podczas najdłuższej i najbardziej współpracującej odprawy do tej pory, dwaj agenci - o pseudonimach "Bob" i "Dave" - stwierdzili, że oni, ich rząd oraz główne mocarstwa antagonistów na Bliskim Wschodzie są manipulowane przez nieznane jeszcze elementy, ze szkodą dla wszystkich zaangażowanych.
"Gdy tylko się o tym dowiedzieli, zaczęli zadawać pytania, mając nadzieję na rozładowanie większego problemu, zanim przerodzi się on w katastrofę" - wyjaśnił zaufane źródło, które przyszedłem nazywać "Hank". Podczas naszej 15-letniej współpracy, ten weteran wojenny z wysokim certyfikatem bezpieczeństwa okazał się być nieskazitelnie wyważony i dokładny w swoich terminowych rewelacjach.
Ciekawski, świadomy, ostrożny i dobrze poinformowany - a także technicznie obeznany z komputerami, wojną chemiczną i fizyką - możesz zabrać jego informacje do przysłowiowego banku. I naliczać odsetki.
W ciągu naszej długiej współpracy kontakty Hanka w amerykańskich i międzynarodowych kręgach wojskowych, wywiadowczych, politycznych i religijnych rzadko naruszały jego zawodowy aplomb. Tym razem był równie wstrząśnięty prośbą o pomoc ze strony swoich dawniej wrogich gości, jak i ich informacją.
Jak wyraził to Hank, Bob i Dave "czuli, że znajdują się na ostrym końcu złamanej, odłamanej włóczni naprawionej klejem Elmera, a następnie ponownie uformowanej. To był zły dzień. Zły dzień. Nie byli w naprawdę dobrym humorze. Wygląda na to, że mieli kilka spraw, którymi postanowili się podzielić. Nikt nie przejmuje się dzieleniem ze mną bardziej niż ja".
Kiedy agenci odeszli 45 minut później, Hank wykonał serię telefonów, aby sprawdzić ich informacje. Szybko sprawdził, że zdolności bojowe armii Stanów Zjednoczonych są osłabione przez nienaprawialną wadę.
GRAJĄC W POKERA ŻETONAMI CHIN
Jest powszechnie udokumentowane, że od czasu secesji supremacji Ameryki w dziedzinie półprzewodników na rzecz Azji, większość chipów komputerowych dostarczanych do użytku cywilnego i wojskowego w Stanach Zjednoczonych przez korporacyjnych gigantów, takich jak AMD, Microsoft, Intel i Motorola, jest obecnie importowana. Jak przypomnieli Hankowi jego goście, "wszystko jest zlecane na zewnątrz" - przez amerykańskich producentów do dostawców w Japonii, na Tajwanie i w Chinach.
Komponenty elektroniczne wykonane według specyfikacji wojskowych na Tajwanie i w Japonii są dobre. Ale amerykańscy dostawcy wojskowych mikrochipów w ostatnich latach "dzielili się komponentami z jednego źródła, produkowanymi tam w Big C", dowiedział się Hank. A chipy produkowane w Chinach kontynentalnych do użytku przez wojsko Stanów Zjednoczonych są - niespodzianka! - nie są w porządku.
W odniesieniu do morskich sił szturmowych, trzech lotniskowców i ich eskorty o prowadzenie wojny z Iranem, Hank został poinformowany, "Naprawdę nie wiemy, które elementy są zainstalowane w systemach broni U.S. Navy."
Elementy amerykańskiej armii w kontakcie z Bobem i Dave'em odkryły, że Pekin sfałszował te pokłady, aby zapewnić Chinom supremację w każdym starciu ze Stanami Zjednoczonymi.
Zostało to osiągnięte poprzez zapewnienie, że eksportowane przez Chiny półprzewodniki używane w wielu amerykańskich wojskowych komponentach komputerowych i elektronicznych - od telefonów komórkowych po głowice rakietowe, myśliwce, fregaty, radary, laptopy i lotniskowce - mogą być przypadkowo lub celowo dezaktywowane przez cichy i niewidzialny impuls elektromagnetyczny dostarczony na początku każdego przyszłego konfliktu.
ZAKŁADY W SFAŁSZOWANYM KASYNIE
Bob i Dave wrócili do domu Hanka, aby zapytać tego wojskowego technika z talentem do myślenia poza konwencjonalnym wojskowym sposobem myślenia, jak to mogło się stać.
Odpowiedź brzmi: komponenty elektroniczne wykonane przez firmy z Tajwanu, Japonii i USA dla amerykańskiej armii są często okablowane chipami wykonanymi przez ich filie w Chinach.
Do 2005 r., po prawie dekadzie gwałtownego rozwoju elektroniki, Chiny wyprzedziły Stany Zjednoczone i zdominowały światowy rynek IT (technologii informacyjnych) z rocznym eksportem przekraczającym 180 miliardów dolarów. Zagraniczne firmy napędzały wiele z chińskiego wzrostu, z "ciężkimi inwestycjami" amerykańskich gigantów, takich jak Intel, Motorola i Microsoft." [International Herald Tribune Dec 12/05].
Dzisiaj, zaawansowane chipy komputerowe Chin uruchamiają wszystko od cywilnych kuchenek do ryżu do wojskowych systemów komunikacji, nadzoru i naprowadzania rakiet. Firmy takie jak Semiconductor Manufacturing International i Grace Semiconductor mogą używać laserów do wytrawiania obwodów tak skomplikowanych jak sieć autostrad międzystanowych na nano-cienkich płytkach o szerokości mniejszej niż jedna setna szerokości ludzkiego włosa.
A to było pięć lat temu. Według jednej z internetowych publikacji branżowych, chińskie obwody są obecnie używane "w najmniejszych, najszybszych i najpotężniejszych chipach komputerowych na świecie." [www.hpcwire.com maj 10/02].
Elecsound Electronics Company to kolejny chiński producent specjalizujący się w półprzewodnikach "szeroko stosowanych w komunikacji, satelitach, telefonach komórkowych i bezprzewodowych" montowanych przez amerykańskich dostawców wojskowych, takich jak Intel i Motorola.
Podobnie jak wiele chińskich firm produkujących półprzewodniki, Elecsound zaopatruje również japońskie firmy, takie jak NEC, Sanyo i Toshiba, które z kolei wytwarzają elektroniczne komponenty dla najinteligentniejszej broni Pentagonu. [www.made-in-china.com]
Splot outsourcingu prowadzi również przez Tajwan, gdzie firmy takie jak ProMos Technologies, Powerchip Semiconductor i Taiwan Semiconductor Manufacturing eksportują "Made In Taiwan" chipy DRAM i inne komponenty do firm amerykańskich ze swoich nowo wybudowanych zakładów produkcyjnych w Chinach kontynentalnych. [IDG News Service Nov 16/06]
Drugi na świecie producent chipów na zamówienie, United Microelectronics nie wysyła już do USA oryginalnych chipów "Made In Taiwan". UM został ostatnio ukarany grzywną w wysokości 155 000 USD przez rząd Tajwanu za pomoc w założeniu zaawansowanej firmy produkującej mikrochipy w Chinach bez uprzedniego uzyskania zgody Tajpej. [IDGNews Service Feb 16/06].
Nie wszystkie transfery technologii produkcji chipów do Chin były legalne. Według Center for Nonproliferation Studies w Monterey w Kalifornii, szybki rozwój Semiconductor Manufacturing International Corporation (SMIC) z siedzibą w Szanghaju wiązał się z powtarzającymi się naruszeniami patentów i "nielegalnymi transferami technologii pochodzącej rzekomo z Tajwanu." [Asian Export Control Observer Feb- Mar /05].
Uruchomiony w Szanghaju w 2000 roku, zainwestowany w Tajwan 1,48 miliarda dolarów SMIC jest faktycznie kontrolowany przez Pekin, którego mandaryni nalegają na 11 "oficerów public relations", aby informować ich na bieżąco. SMI dostarczyło chińskie chipy trzeciej strony do amerykańskiej armii poprzez tak uznanych dostawców jak Motorola.
Prezes firmy Yang Yuan Wang jest głównym naukowcem Instytutu Badań Mikroelektroniki na Uniwersytecie Pekińskim oraz współpracownikiem Chińskiej Akademii Nauk i Instytutu Inżynierów Elektryków i Elektroników. Jest również chińskim urzędnikiem państwowym.
Motorola sprzedała swój udział w SMIC o wartości 115 mln USD w lutym 2005 r. [US China Economic and Security Review Commission Hearing March 17/06].
Jeszcze bardziej niepokojące są dokumenty odtajnione w 2003 r., które pokazują, że po tym jak Partia Demokratyczna otrzymała nielegalne pieniężne datki na kampanię od Armii Czerwonej, ówczesny prezydent Bill Clinton podpisał w listopadzie 1996 r. zwolnienie zezwalające na transfer do Chin specjalistycznych chipów potrzebnych do prowadzenia wojny nuklearnej.
Zaawansowane technologicznie transfery "Chinagate" nie tylko pozwoliły Chinom "dokładniej namierzać amerykańskie miasta bronią atomową przy użyciu zaawansowanej amerykańskiej technologii", jak ujawnił Charles Smith, ale także umożliwiły Chinom późniejszą sprzedaż zaawansowanych chipów z powrotem do amerykańskiej armii - z fatalną wadą. [www.newsmax.com Feb 15/07 ]
STRATEGICZNE ZAGROŻENIE
Podczas przesłuchania Komisji Przeglądu Gospodarczego i Bezpieczeństwa USA-Chiny, które odbyło się w Waszyngtonie w zeszłym roku, John Tkacik, Jr, starszy pracownik naukowy w Studiach Azjatyckich w Heritage Foundation, wskazał na raport Defense Science Board na temat "High Performance Microchip Supply" wydany 13 miesięcy wcześniej, który nazwał "strategiczne zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych" w półprzewodnikach "znaczącym" na dwa sposoby:
1) Globalizacja łańcucha dostaw mikroprocesorów drenuje zdolności produkcyjne ze Stanów Zjednoczonych i w kryzysie trudno byłoby podnieść produkcję krajową.
2) Istnieje realne zagrożenie, że dostawy mikroprocesorów z zagranicy - zwłaszcza z Chin - nie będą godne zaufania; "możliwości potajemnego manipulowania przez przeciwników technologią wykorzystywaną w amerykańskich zastosowaniach mikroelektroniki o znaczeniu krytycznym są ogromne i stale rosną".
Zeznając 17 marca 2006 roku Tkacik zauważył: "Nie tylko Pentagon znajduje coraz mniej źródeł dla specyficznych mikroukładów scalonych dla wysoce tajnych zastosowań obronnych (takich jak przetwarzanie sygnałów, szyfrowanie, systemy naprowadzania itp.
Wskazując na "globalny łańcuch dostaw" dostarczający wszędzie chińskie chipy, Tkacik zapytał: "Jak może wystarczyć powiedzenie, że Stany Zjednoczone po prostu nie kupią wyprodukowanych w Chinach chipów dla swojego wojska? "
Ponieważ architektura mikroobwodów nadal się kurczy, stając się "o rzędy wielkości gęstsza", ten ekspert ostrzegł, "coraz łatwiej jest ukryć linie, które służą jako projekty obwodów konia trojańskiego, odbiorniki częstotliwości radiowej i inne 'backdoory' do obchodzenia szyfrowania, zamulania sygnałów, wywoływania awarii danych"- pozostawiając rzekomo "utwardzone" obwody podatne na EMP.
"Czy chińskie firmy produkujące półprzewodniki są zdolne do takich szykan?" Tkacik zapytał panel rządowy USA. "W Chinach jest już kilkaset laboratoriów projektujących półprzewodniki - sponsorowanych i opłacanych przez zagraniczne firmy, w tym najlepsze amerykańskie korporacje produkujące mikroprocesory". [US China Economic and Security Review Commission Hearing March 17/06].
WYBUCH
W tej chwili nikt, kto służy na pokładzie amerykańskiego okrętu wojennego, obsadza czołg lub lata myśliwcem w Zatoce Perskiej, nie może mieć pewności, skąd pochodzą mikroprzełączniki przekazujące impulsy elektryczne do ich systemów komunikacji, nadzoru i kontroli ognia. Albo czy w wyniku EMP zamienią się w proch.
W celu zahartowania wojskowej elektroniki przed impulsem elektromagnetycznym pochodzącym z detonacji jądrowej lub broni o ukierunkowanej energii, chipy i płytki drukowane zmontowane według specyfikacji wojska Stanów Zjednoczonych nie są zamknięte w ochronnej powłoce. Zamiast tego, są one wytrawione grubszym okablowaniem, które Hank opisał jako "odpowiednik 30-amperowego bezpiecznika tak grubego jak twój kciuk".
Ten grubszy obwód, "zmniejsza czas reakcji na impuls elektromagnetyczny poprzez szybsze wyłączenie obwodu".
Zamiast stosować się do "milspecs", moje źródło zostało poinformowane i od tego czasu potwierdziło, że chińskie chipy nieumyślnie używane w wielu amerykańskich zastosowaniach wojskowych zostały obłożone czułym na EMP obwodem odpowiadającym cywilnemu rozmiarowi "3-amperowego bezpiecznika, wielkości drutu w żarówce".
Niezależnie od jego "podwójnego zastosowania" w cywilnych i wojskowych aplikacjach, Hank podkreślił, że "tranzystor to tranzystor. Na przykład amerykańskie wojsko używa zasadniczo tego samego chipu AMD 64X2, który jest produkowany do użytku cywilnego. Mówią, że jest on ekranowany. Nie jest."
Podczas gdy specjalnie wykonane płytki drukowane dla zamontowanego na hełmie systemu kontroli ognia w helikopterze Apache są wystarczająco wytrzymałe, aby je nadepnąć, miliony chipów i płyt głównych przenikających zaawansowany technologicznie amerykański sprzęt wojskowy - od laptopów kupionych w lokalnym Circuit City po rakiety Patriot dostarczane przez Raytheon - "nie mogą być wszystkie przetestowane".
Błąd został odkryty podczas rutynowej inspekcji na tyłach samolotu. Technicy pracujący w osłoniętym pomieszczeniu "macicy" myśleli, że testowany przez nich komponent jest utwardzony. Ale Hank dowiedział się od swoich gości, że kiedy ich odczyty zaczęły migać, a oni wciąż zastanawiali się "Co do cholery mogło to zrobić?" - sprzęt monitorujący "używany w całym pomieszczeniu z macicą również splajtował".
Ponieważ te zdalne monitory nie były częścią testu, nie powinno się to było zdarzyć.
Kiedy zaalarmowani technicy przeprowadzili dalsze eksperymenty, "odkryli, że marki A-- miały tę fatalną wadę w nim," odniósł się (nazwa marki zredagowana przez tego reportera). "Zaczęli inżynierię wsteczną i rozbijanie go najlepiej jak mogli, i znaleźli fatalną wadę w każdym komponencie".
Jak to ujął Hank, "Dwa razy to przypadek. Trzy razy to działanie wroga".
NIE PRÓBUJ TEGO
"Mieliśmy 45 minutową pogawędkę - najdłuższą, jaką kiedykolwiek rozmawiałem z którymkolwiek z nich. Byli szczerzy. Nie do końca przestraszeni, ale zdenerwowani", opowiadał Hank.
Dopóki ich nie przestraszył.
Jeśli to się uda - powiedział dwóm wojskowym - systemy, od których jesteście zależni, ugryzą was w dupę. A potem zamknie zęby. W każdym przypadku sabotażu, zanim zapach smażonej elektroniki się ulotni,
"Nie masz już systemu operacyjnego. Wszystkie informacje, które mieliście przepadły, a jakiekolwiek odzyskanie danych, które chcielibyście zrobić jest kaput."
I nie będzie żadnego zaopatrzenia w teatrze, podkreślił, Nawet jeśli zapasowe płytki drukowane są przechowywane w magazynie "i ktoś zrobi to w pobliżu, to jest kaput."
Odpowiadając po dalszym dochodzeniu na dalsze pytania tego reportera, Hank użył slangu, aby ujawnić swój stres, kiedy oświadczył płasko: "Rzeczy, które są 'utwardzone' nie są. To, co jest 'bezpieczne' nie jest."
Oznacza to, że w przypadku ataku Stanów Zjednoczonych na Iran, impuls elektromagnetyczny pochodzący z celowej lub przypadkowej detonacji jądrowej - lub z broni o ukierunkowanej energii obsługiwanej przez chińskich techników broniących interesów swojego kraju na lądzie - spowoduje, że wiele lub większość amerykańskich ofensywnych i defensywnych systemów rakietowych nie wystrzeli, eksploduje przy starcie lub nie zdetonuje się w celu.
Niektóre bronie mogą nawet naśladować torpedy z czasów II wojny światowej i Sidewindery z Wietnamu i wrócić bumerangiem na statek, samolot lub pojazd, który je wystrzelił.
"To rzut monetą 50-50, czy masz zły materiał", powiedział Hank dwóm bardzo niezadowolonym agentom. "Nie ma sposobu, aby określić, które z nich są, a które nie są problematycznymi dziećmi. Nie dowiesz się, dopóki się nie stoczysz".
NIEMOŻLIWE DO NAPRAWIENIA
Jakakolwiek detonacja ukochanego przez Busha pocisku bunkrowego o niskiej wydajności, irańskiej elektrowni atomowej lub reaktora okrętowego "mogłaby wyłączyć Marynarkę Wojenną Stanów Zjednoczonych", jak to ujął Hank - wraz ze wszystkimi innymi obwodami dowodzenia, kontroli, łączności i broni, które cicho szumią w jakimś zapomnianym, ale istotnym elemencie wyposażenia na pokładzie, na wodzie lub na lądzie w Zatoce Perskiej.
Aby podłożyć chipy trojańskie, "wybierz częstotliwość, która nie występuje w naturze, powyżej 23 000 herców lub poniżej 2 herców... na poziomach mocy, które tylko ty możesz wytworzyć" - zachęcał Hank. Jackie marynarz nie byłby w stanie źle wybrać swojego sonaru i wyłączyć całej floty, ponieważ "ciśnienie i moc, jak również częstotliwość równoważna EMP" byłyby potrzebne, aby zrobić stopić wszystkie te mikrochipy. A to "może pochodzić tylko z wybuchu jądrowego", dodał Hank.
Albo broń pulsacyjna. Hank został również poinformowany, że w przypadku ataku, chińscy technicy w Iranie mogliby sprawić, że każdy podatny na atak obwód w zasięgu "stopi się pod wpływem mikrofal" dostrojonych do ich podatnej częstotliwości.
Jeśli tak się stanie, ten wojskowy technik dodał, "unieruchomiłbyś całą odpowiedź, jaką byśmy mieli. Żadnych radarów. Żadnych silników do mobilizacji wojsk; do dostarczania energii elektrycznej. Bylibyśmy na piechotę. To wszystko. Ups!"
Pomimo rygorystycznych testów punktowych niektórych partii pewnej mikroelektroniki zakupionej przez Pentagon, jedynym sposobem na zapewnienie, że złe rzeczy nie przydarzą się komponentom, które nie zostały sprawdzone pod mikroskopem, jest usunięcie każdego chipa i płyty głównej w każdym komputerze w każdym statku, samolocie, ciężarówce, radiu, radarze, sonarze, telefonie komórkowym, satelicie, szczoteczce do zębów, laptopie i głowicy bojowej, "do której wszystko jest przylutowane, i zastąpienie jej czymś innym."
Tego nie da się zrobić, kontynuował Hank. "Nie ma dosłownie żadnego sposobu, aby złamać jedną z tych rzeczy otwartych na poziomie nano" i odwrócić inżynierię milionów mikro pułapek, które Chińczycy ustawili. "Nie ma sposobu, aby powiedzieć, czy masz to wszystko".
Kto powiedział, że 12 000 letnia cywilizacja jest głupia?
(snip)
Przypisy
(1) Jack Davis, "Air Force Grounding Majority of F-35 Fleet," Dziennik Zachodni, 30 lipca 2022, na stronie https://www.westernjournal.com/air-force-grounding-majority-f-35-fleet/.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz