Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
https://odysee.com/yazhi-swaruu-wisdom-of-the:c9b4a1b09a4fa61edde5063eb5496e3a394aaf36?src=embed
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 22 sierpnia 2022
Oryginalnie w języku angielskim – listopad 2021
Yazhi: Nie obchodzi mnie czy jestem społecznie akceptowalna, czy nie, podziel się wszystkim co chcesz! Widzę to co widzę i dzielę się tym, przekonana o tym co widzę. Nie patrzę na rzeczy z konwencjonalnego punktu widzenia. Więc albo dzielę się wszystkim co widzę, albo nie dzielę się niczym. Nie mogę już nawet zobaczyć co jest a co nie jest poprawne do dzielenia się. Chcę zniszczyć system, sprawić jak najwięcej kłopotów, jak najgłośniej.
Wspominasz, że niektórzy ludzie mówią, że szczepionki są ok, ponieważ ich plan duszy pochodzi z „wyższego poziomu”. Jeśli niektórzy ludzie zestrajają się ze szczepionkami ponieważ pochodzą one z wyższego poziomu, to nie rozumieją mojego punktu widzenia. I to jest, nie jest ważne aby rozważać z jakiego poziomu rzeczy pochodzą, ponieważ żaden poziom nie jest ważniejszy od innego, nawet samo pojęcie wyższego i niższego poziomu lub poziomów jest również konstrukcją umysłową. Sam więc fakt, że jest to niewłaściwe, cokolwiek oni czynią, jest niemoralne na jakimkolwiek poziomie, wówczas oznacza to, że jest to niewłaściwe i niemoralne na jakimkolwiek poziomie. A mówienie inaczej jest tylko odzwierciedleniem uprzedzenia i idei, że jeden poziom jest wyższy od drugiego.
Innymi słowy, jeśli ludzie w 3W nie chcą szczepionek, jakkolwiek „dobre” mogą być z innego poziomu, to jest złe! Tak więc, to co wielu mówi, że z 3W widzisz rzeczy inaczej niż z 5W lub z jakiegokolwiek W, nie jest w żaden sposób usprawiedliwieniem dla robienia czegoś postrzeganego jako złe i niemoralne z tego lub jakiegokolwiek innego poziomu.
Tak więc chęć doświadczania cierpienia w 3W w celu osiągnięcia kontrastu i cieszenia się wolnością na wyższym poziomie „życia pozagrobowego” jest dla mnie kolejnym pretekstem do popełnienia niemoralnych działań, które tylko są sprzeczne z potrzebami ludzi, którzy żyją w takiej czy innej gęstości i muszą zostać powstrzymane.
Musisz zintegrować wszystko, wszystkie poziomy, w jedną masę, inaczej pojawią się niepożądane rzeczy. I jestem świadoma, że proszę o zbyt wiele, ponieważ kontrast jest dualnością a to definiuje niższe gęstości. Ale wtedy, tak samo czynią wszystkie niemoralne i regresywne rzeczy, które zawsze się zdarzają. Definiują niższe gęstości. Więc to czego szukam, kiedy skończę, będzie równe wstępowaniu do wyższej sfery i wyższej gęstości.
Jeśli przekroczą potrzebę myślenia zawsze w dualności, automatycznie się wzniosą. Rozumiesz dwoistość, tak jak ja. I nawet jej używam. Ale ja w niej nie mieszkam.
Im bardziej pojmujesz dwoistość i kontrast, tym bardziej możecie ją przekroczyć kiedy zintegrujesz, a kiedy zintegrujesz, automatycznie się wznosisz, ponieważ wszystko co definiuje niższą gęstość, to myślenie w kategoriach dwoistości. Ja kontra ty, czerń i biel, dobro i zło. Im wyższa gęstość, tym mniej reprezentatywna staje się dwoistość. Więc nie widzisz orła i reszki. To co widzisz to moneta.
Gosia: Czy walka o zniszczenie systemu nie jest nadal w sferze dualizmu?
Yazhi: Tak. Ale wskazówką jest integracja systemu, a nie walka z nim. Ale musisz mieć dużo umysłu, bo jeśli przyjdzie do ciebie złodziej, musisz się bronić. Jeśli Bill Gates przyjdzie do ciebie ze strzykawką, musisz wsadzić ją w jego miejsce, gdzie słońce nigdy nie świeci!
Gosia: Więc w jaki sposób integrujesz? A my. Jaki byłby sposób na integrację systemu?
Yazhi: W pełni to rozumiem. Po prostu nie dając energii do części, które rozumiesz i nie chcesz.
Gosia: Nie dając energii? Czyli nie walczyć z tym?
Yazhi: Uwaga, zmartwienie, strach, ważność. Jak u ludzi myślących jak jedno, razem, po prostu nigdy nie noszących masek, nigdy nie przestrzegających niczego. Nikt nie może skrzywdzić ludzi w ten sposób, ponieważ nawet policja i wojsko pochodzą od ludzi i są ludźmi.
Gosia: To dlaczego ty / my nadal dajemy uwagę / znaczenie walce z systemem? Czy to znaczy, że nadal tego nie zrozumieliśmy?
Yazhi: Jako ludzie, jako cała ludzkość, nie rozumieją systemu, to jest sedno problemu. Gdyby tak było, nie zareagowaliby tak jak dziś. I nie byłoby problemu.
Gosia: A co z tobą? Nadal reagujesz i walczysz. Czy to oznacza, że nadal nie rozumiesz tego w pełni? Mówię o nas, o ludziach, którzy reagują by z tym walczyć.
Yazhi: System jest bardzo złożony i wielowarstwowy. Nie twierdzę, że w pełni to rozumiem. Walczę z jednego poziomu, a nie z drugiego. Integruję system. Na przykład, to co powiedziałam wczoraj. W pełni rozumiem potrzebę Kabała aby drastycznie ograniczyć wejście noworodków w fizyczność, w przeciwnym razie samo istnienie życia na Ziemi byłoby zagrożone. I mogę się nawet zgodzić na tym poziomie.
I w tym samym czasie widzę również poziom ulicy. Więc nie walczę z Kabałem, Rozumiem go i dzięki temu mogę wiedzieć jak rozwiązać problem w pierwszej kolejności. Aby pokonać wroga, musisz o tym wiedzieć. Trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej.
Gosia: Mam nadzieję, że nie jestem twoim wrogiem. Trzymacie mnie bardzo blisko.
Yazhi: Hahahaha. Nie w tym przypadku, nie zniekształcaj rzeczy!
Gosia: Ok. Jak to zażegnasz?
Yazhi: Ludzie na Ziemi muszą zrozumieć system. Ale to jest wielkie życzenie. Jestem potworem i jestem istotą Światła. Ale będąc w stanie być którymkolwiek z nich, wybrałam bycie istotą Światła. Ponieważ integracja i miłość łagodzą i rozpuszczają wszystkie regresywne rzeczy. Możesz też zobaczyć tam, dlaczego w miarę jak poruszasz się w górę gęstości zło rozpuszcza się, ponieważ po prostu nie może istnieć w miejscu integracji i miłości.
Gosia: Ok. Nadal tego nie rozumiem: mówisz, żeby patrzeć na rzeczy z poziomu, na którym jesteśmy. Na poziomie ulicy. Ale rzecz w tym… to nie jest twój poziom. Nie ma cię tutaj. Nawet w 5W (nawet jeśli mówisz, że jesteś nimi wszystkimi). Twoja percepcja skupia się na wyższych sferach. To poziom, z którego działasz. A mimo to chcesz walczyć. Z poziomu naszej ulicy. Tam gdzie cię nie ma.
Yazhi: Integruję, to znaczy, że nie siedzę tylko na chmurze w 9W, gdziekolwiek, przy okazji nudno. Oznacza to, że muszę być we wszystkich gęstościach: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 i 9. Z pełnym zrozumieniem tego co się dzieje, definiuje i zachodzi w każdej z nich. Więc jestem w 3W i w każdym innym W, w którym moje Ja pozwala mi być. Więc zdecydowałam się być nawet w 3W, ponieważ nie widzę 3W jako mniejszego „W”. Działam zgodnie z najlepszą możliwą etyką z punktu widzenia każdego W i ich wszystkich. Najlepiej jak potrafię. Dlatego wciąż walczę, i walczę tak bardzo jak rezyduję na mojej wygodnej chmurze.
Moje skupienie nie jest 3W, tylko zawiera 3W. A ludzie w 3W widzą tylko tę część mnie, którą widzą. A to zależy od tego kim są. Nie od tego kim ja jestem. Jestem tylko ich lustrem.
Gosia: Z drugiej strony, walczysz także według wyższych sfer. I z wyższymi technikami, prawda?
Yazhi: Jak najlepiej tak, dokładnie. Walczę umysłem i sercem, świadomością i postrzeganiem, i ostrym mieczem wykonanym w XIX-wiecznej Japonii, ostrą 200 poziomową laminowaną nierdzewną stalą. Możesz zrozumieć rozszerzone znaczenie mojego zdania.
Walka jest na wszystkich poziomach. Jestem na wszystkich poziomach, więc walczę, jednak na każdym poziomie trzeba walczyć z pełnym zamiarem poprawy tego poziomu, aby zmniejszyć potrzebę takiej bezsensownej walki. Co oznacza, że nie usprawiedliwiam używania dosłownego miecza, jeśli istnieje lepszy sposób na rozwiązanie sprawy. A wiem, że jest lepszy sposób, ponieważ widzę również powyżej. Im więcej ludzi to zrozumie, tym mniej konfliktów będzie.
Gosia: Na jakim poziomie przestaje być walka? Ponieważ w wyższych sferach nie ma dwoistości ani zła. Jeśli nadal będziesz walczyć… to znaczy, że zostawiasz siebie na wyższych poziomach bez opieki? Czy to nie jest niebezpieczne? Oznacza to, że twoja uwaga, jeśli nadal będzie na walce, może zostać „uwięziona”. Czy nie?
Yazhi: Mając wystarczającą ilość zasobów umysłowych, możesz być świadoma wszystkich poziomów jednocześnie. Na jakim poziomie przestaje być walka? Na jakimkolwiek poziomie zdecydujesz, że powinna się zatrzymać.
Gosia: Ale nadal skupiasz się na poziomach, które walczą.
Yazhi: Nie cała moja uwaga, tylko część, część, która posiada takie zrozumienie. Pracuję stale na kilku poziomach, więc nie muszę skupiać się tylko na jednym. Więc nie, nie zabieram do siebie więcej tego na czym się skupiam. Tę świadomość utrzymuję tylko jako sposób poznania tego czego nie chcę. Rozumiejąc, że czasami trzeba poderżnąć gardła.
Zobacz to w inny sposób. New Agersi chcą tylko miłości i pokoju – – – > – – – > które przynoszą podatność w 3W, a wraz z nią niewolnictwo i rzeź.
Gosia: Tak, czuję to samo ze mną. Walczę, ale potem nie walczę. Dlatego wciąż się uśmiecham. Nie daję z siebie wszystkiego walce, całego skupienia. Jestem w tym całym sercem, ale także, o dziwo, częściowo.
Ok. Powiedziałaś: „Tę świadomość utrzymuję tylko jako sposób poznania tego czego nie chcę.” Dlaczego nadal musisz trzymać tę świadomość aby wiedzieć czego nie chcesz? Czy już nie wiesz tego?
Yazhi: Zawsze utrzymujesz świadomość.
Gosia: Aby wiedzieć czego nie chcesz? Jak długo aż nie będzie to konieczne? A kiedy tak zdecydujesz?
Yazhi: Ja lub ty nie musimy ciągle o czymś myśleć aby być tego świadomym i mieć to jako podstawę wiedzy do zdefiniowania czym i kim jesteś.
Nie chodzi o to kiedy. Odbywa się to w całości naraz w przestrzeni poza czasem i przestrzenią. Po prostu jesteś, z góry, i akceptujesz miecz i chmurę.
Nie możesz być tylko w jednej gęstości aby wzrastać. Musisz być wszystkim na raz. Ponieważ jeśli chcesz być tylko miłością i Światłem, zaprzeczasz niższym gęstościom, które wciąż cię tworzą, a zaprzeczanie im myśląc tylko o miłości i Świetle, uczyni cię bezbronnym w 3W, niewolnikiem i ofiarą. Więc musisz być mieczem, potworem i Światłem na chmurze. Myślenie tylko o miłości i Świetle nie czyni cię istotą 9W. To tylko sprawia, że jesteś ofiarą 3W< – – – <—
Bądź oświetlonym lwem, z ostrymi zębami i mieczem. Jak Urmah. Najlepsi wojownicy, Drapieżniki Alfa Galaktyki… i kochające słodkie puszyste duże kocięta. Wiedząc kiedy być lwem, a kiedy kotkiem.
Gosia: A co z byciem tylko obserwatorem?
Yazhi: To również obejmuje wszystko. W większości taka jestem. Dzielę się tylko poglądami.
Gosia: Wydaje mi się, że jestem również obserwatorem. Nawet jeśli wygląda na to, że walczę. W pewnym sensie obserwuję również siebie w tym stanie.
Yazhi: Wiesz co czyni najbardziej zabójczym wojownikiem?
Gosia: Nie.
Yazhi: Ten tak przygotowany, tak kompetentny, który przewiduje wszystkie ruchy wroga, znając wroga jako siebie samego. Walczy bez strachu, bez pasji, bez celu. Po prostu jest i staje się nie do ruszenia. Niezwyciężony. To jest bycie obserwatorem.
Gosia: Tak! Ale mam jedną pasję. I to jest wewnętrzne pragnienie aby zawsze robić to co właściwe.
Yazhi: Problem polega na tym, że dobro i zło są względne, więc nigdy nie możesz być dobra ani zła. Bądź jak najlepsza w danym momencie.
Gosia: Tak, dokładnie. I dlatego martwi mnie, że w momencie kiedy czuję, że robię to co należy, jeśli nowe dane są dodawane, ta właściwa rzecz… może jednak nie być właściwa. Więc w pewnym sensie, nie ma jednej właściwej rzeczy do zrobienia.
Yazhi: Wtedy musisz zdecydować co jest dobre a co złe za każdym razem gdy do tego dojdziesz! Weź odpowiedzialność! To jedyna stała w całym istnieniu… zmiana. Nie walcz z tym, płyń z tym!
Gosia: Dlatego bycie obserwatorem czasami jest najlepszą pozycją. To uchroni cię przed opowiedzeniem się po czyjejś stronie… i odpowiedzialnością, haha. Ponieważ z tym, muszę robić korekty za każdym razem gdy coś się zmienia.
Yazhi: Rozumiem. Jest to również stała. Nigdy nie myśl, że możesz być odprężona, nigdy nie skończysz.
Źródło: https://swaruu.org/transcripts/yazhi-swaruu-wisdom-of-the-extraterrestrial-child-metaphysical-chat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz