Czy to ważne, w jaki sposób doszło do poczęcia? Ivf lub Natural Way?
To wszystko zależy od struktury rdzenia. Jeśli rdzeń Duszy jest silny i uformowany, to nie ma różnicy. Jeśli jego struktura jest niestabilna, wtedy IVF może go jeszcze bardziej zdestabilizować. Będzie ona musiała poświęcić więcej uwagi dziecku. Jeśli matka jest świadoma, to nie jest to podstawowy problem.
Czy sposób narodzin dziecka, poród naturalny czy cesarskie cięcie, ma na nie wpływ? Jak chciałabyś się urodzić, Alice?
Ogólnie rzecz biorąc, nie obchodzi mnie to, bo w moim przypadku nie ma to żadnego wpływu. W przypadku innych dzieci, wszystko zależy od początkowej stabilności struktury energetycznej, plus pragnienie nowych doświadczeń. Traumatyzm narodzin może być również zamknięciem pewnych programów, których noworodek nie chce przepracować na planie fizycznym.
Czy wyższe moce dają test przed wcieleniem?
Tak, to się zdarza. Przed wcieleniem trzeba przejść test adekwatności, czy dana istota nie będzie destrukcyjna dla siebie i innych.
Konwencjonalnie mówiąc, przylatujesz, a oni cię skanują, odczytują twoje informacje, proponują ci kilka sytuacji i obserwują twoją reakcję. W tym samym czasie mogą wyłączyć rozumienie, że zdajesz egzamin, mimo że jest to tylko symulacja.
Jeżeli wykazujesz reakcje destrukcyjne, mogą na to nie pozwolić. Wysyłają was do wyrównania rdzenia, jeśli chcecie iść konkretnie na Ziemię, lub oferują wam pewne cechy i zdolności do uszczelnienia, do zablokowania tego. Albo wysyłają Cię do gęstszych warstw, światów, wymiarów, gdzie nie możesz zniszczyć wszystkiego.
Gdyby można było zostawić wiadomość o sobie, na przykład w formie obrazu, co byś chciał na nim przedstawić, co jest dla ciebie ważne?
Narysuję obraz moich wielowymiarowych struktur energetycznych. Na tym etapie to wystarczy, reszta ujawni się w miarę dojrzewania.
Jaka jest różnica między byciem w Świadomości Zbiorowej a byciem tutaj, na Ziemi?
Wyobraźcie sobie, że pływacie w oceanie, jak chcecie - na wodzie, pod wodą, możecie w niej oddychać, fruwać nad falami, możecie je czuć i łączyć się ze świadomością oceanu i jego bazy, wszystkich światów...
A teraz zostałeś przeniesiony do beczki z wodą, w której się skuliłeś, ściśnięty, bez możliwości odwrotu. Musisz poświęcić ogromny wysiłek i czas, aby uzyskać informacje. Generalnie jest to odbierane jako bzdury i bardzo dzikie, aby to poczuć.
Połączenie z oceanem w moim przypadku pozostanie po raz pierwszy, nie tak bardzo jak zwykle, ale wystarczająco stabilne. W miarę jak mój umysł będzie się rozwijał, nastąpi kontakt z oceanem, a potem, najprawdopodobniej, połączenie zostanie na jakiś czas wyłączone, aby ułatwić mi przystosowanie się. Ale połączenie nie zostanie całkowicie zerwane, jak to było w moim starym genotypie w poprzednim życiu.
Jeśli moja mama będzie musiała zadawać pytania lub otworzyć kanał informacyjny, może to być czasami trudne dla jej ciała fizycznego, ponieważ mogą przychodzić bardzo duże pakiety informacji. Dla mnie jest to o wiele łatwiejsze, nie muszę włączać i wyłączać tego kanału.
Czy kiedy jesteś w brzuchu swojej matki, czujesz ból, radość, smutek i inne emocje? Czy to są twoje uczucia czy twojej mamy?
Czuję zarówno siebie, jak i moją mamę. Na przykład, uczucie równowagi energetycznej - patrzę na brak równowagi i denerwuję się.
Ale moje emocje są inne, są bardziej wielowymiarowe. We mnie nie ma tęsknoty za zbiorową świadomością. Idę tam często i swobodnie. Tęsknota może się objawić, jeśli droga w górę zostanie zamknięta, aby mózg mojego dziecka nie wypalił się od gęstości napływających informacji.
Czy w brzuchu mamy nie jest ciasno? Czy czujesz tam zimno lub gorąco?
Gdybym nie była ciasna, to bym nie kopała. Czuję zimno i gorąco, tak.
Czuję też wszystko zmysłami mojej mamy. Jeśli jest mi zimno, to nie wiem, czy ja jestem, czy ona.
Tak samo jest z emocjami - nie zawsze wiadomo, które z nas je przeżywa.
Trzeba się zatrzymać i cały czas analizować.
Co powiedziałabyś tym ciężarnym matkom, które dobrowolnie zaszczepiły się przeciwko wirusowi?
To wszystko zależy od okoliczności. Jeśli robią to dobrowolnie, to jest to ich wybór. Jeśli robią to pod presją, wtedy dziecko musi zbudować obronę, oczyścić się z konsekwencji i zniwelować je.
Nie ma nic złego w szczepieniach, jeśli wie się jak z nimi pracować i jeśli ma się wystarczający zasób, intencję, aby zneutralizować zawarte w nich destrukcyjne elementy. W każdym razie świadomość i intencja zrobią swoje.
Jakiego rodzaju komórki świadomości są obecne w Tobie, Alice?
Główna część mojego rdzenia składa się z aspektów elfów i smoków z bardzo różnych światów. Jest tam wiele gatunków energii bez formy, zbiorowe oceany świadomości składające się z czystej energii-informacji.
Nie ma nawet analogu na Ziemi, czym są te cywilizacje. Nie wiem, jak je opisać. Wyglądają jak wielowymiarowe figury geometryczne, symbole... Nie ma żadnych ziemskich pojęć, które można by przełożyć na słowa tego świata. Takich istot nie było tu od dawna, albo bardzo się zmieniły.
Co chciałbyś zmienić w naszym świecie?
Chciałbym zharmonizować równowagę energii - w jakimkolwiek kierunku lub aktywności, z jakimikolwiek istotami.
Czy dusza wybiera, jak ma się urodzić - w szpitalu położniczym, w wodzie, przez cesarskie cięcie, w domu rodziców?
Mogę próbować przekazać swoje życzenia, ale ostateczny wybór i tak zależy od wolnej woli rodziców. Nie wszyscy słyszą.
Czy miałaś jakieś inne możliwości rodzicielstwa?
Teoretycznie tak, ale moja mama była tą podstawową. Gdyby nie miała tyle doświadczenia w tylu wcieleniach, to raczej bym do niej nie trafiła. Z głównym trzonem jej zgromadzenia zetknąłem się już wiele razy, więc idziemy jako para.
Czy istnieją pewne punkty odniesienia, tzn. wydarzenia, ludzie, zjawiska, które i tak ci się przydarzą?
Widzę pięć lub osiem takich punktów, reszta jest zmienna, np. spotkanie z pewnymi ludźmi. Punkty te nie są sztywno ustalone, mogą się przesuwać tam i z powrotem po linii czasu.
W zależności od chęci ludzi, spotkanie może się przesunąć w miejsca i daty. Są to standardowe wydarzenia, które przytrafiają się każdemu na tym świecie.
Czy nienarodzone dzieci rozmawiają ze sobą? Na przykład, gdy dwie ciężarne matki stoją obok siebie na przystanku autobusowym lub na wizycie u lekarza?
To nie jest rozmowa, ale wymiana informacji energetycznej poprzez subtelne pola. Mój główny kontakt utrzymywany jest z Wyższymi Planami, Strażnikami. Istnieje cała społeczność naukowa, do której udaję się po nowe kody.
Ostatnio miałem możliwość komunikować się z dorosłymi, którzy mają jasnowidzenie i jasnosłyszenie i mogą mi odpowiadać na planie subtelnym lub fizycznym.
Czy odczuwasz radość i oczekiwanie przed wcieleniem?
Nie ma silnego, żywiołowego i radosnego oczekiwania albo euforii. Jestem zainteresowany, ale rozumiem, że mam dużo pracy do wykonania. Jest to przyjemne oczekiwanie.
Jakich doświadczeń nie powinno się zabraniać rodzicom? Jakiego wsparcia oczekujesz od swoich rodziców?
Najważniejsze jest to, że nie trzeba mi przeszkadzać, tylko pokazać różne możliwości i kierunki rozwoju, a potem sam wybiorę.
Od najmłodszych lat trzeba mi pokazywać, jak i co tu działa, odpowiadać na moje pytania, dawać dostęp do informacji, niczego nie ukrywać, rozmawiać nawet na niewygodne dla rodziców tematy.
Niczego mi nie narzucać. Być dla mnie życzliwym, abym nie bał się prosić o pomoc i radę. Uczcie mnie odpowiedzialności, dawajcie rady, ale ostateczną decyzję podejmę sam i będę za nią odpowiedzialny.
Jak wychować nowe dzieci? Stare metody są beznadziejne. Te dzieci są inne, nikt nie wie, jak je wychować...
Nie ma potrzeby traktować dziecka jak niemowlę.
Rozpieszczanie takich dzieci może być dla nich dezorientujące i irytujące.
Na Ziemię przychodzą teraz bardzo potężne, całe istoty, które często są mądrzejsze i bardziej doświadczone niż ich rodzice.
Potrzeba więcej komunikacji na poziomie serca, Iskry, telepatii, intuicji.
Dzisiejsze mamy uzyskują takie zdolności już w czasie ciąży, a po porodzie nadal je doskonalą. To nie jest paranoja. To intuicja, żeby jeszcze raz sprawdzić, co z dzieckiem. Teraz dziecku nic nie jest, a za dziesięć minut, jeśli to poczujesz, musisz podejść.
Wyczucie i zrozumienie tego, co dziecko chce przekazać, czego potrzebuje, jest bardzo ważne. Zwracaj uwagę na słowa i jasność wypowiedzi oraz komunikację. Wieloaspektowy rozwój jest konieczny, aby zrozumieć zainteresowania i wybory dziecka.
Czy ma dla Ciebie znaczenie, czy mama czyta książkę, czy po prostu siedzi na łonie natury?
Lubię, gdy wokół jest cicho. Kiedy jej jest wygodnie, mnie też jest wygodnie. Jeśli czegoś chcę lub nie chcę, daję jej znać. To jest symbioza.
Lubię, gdy budzi się i zaczyna analizować, co chce lub czego nie chce zrobić, jak to zrobić, w jakiej kolejności, wykonując obowiązki domowe, idąc na spacer, pracując, jedząc.
Cieszy mnie to, że analizując, rozumie, co jest jej, a co moje. Niektóre rzeczy trzeba robić, na przykład pracować, a ja nie chcę. Zaczyna się między nami targowanie i umawiamy się, że teraz mama zrobi to, czego potrzebuje, a potem my zrobimy to, co ja chcę.
W każdym razie dzieci mówią swoim rodzicom, jak najlepiej z nimi postępować. Dotyczy to wszystkich dzieci. One stale komunikują się ze swoimi mamami i tatusiami poprzez odczucia, stany zdrowia, telepatię, a czasami mogą nawet wywoływać małe incydenty, na przykład wybijając ur
W każdym razie dzieci mówią swoim rodzicom, jak najlepiej z nimi postępować. Dotyczy to wszystkich dzieci. One stale komunikują się ze swoimi rodzicami poprzez odczucia, stany zdrowotne, telepatię, a czasami mogą nawet wywoływać małe incydenty, np. wyłączyć urządzenia.
Teraz wszyscy ludzie stopniowo budzą się i odkrywają zdolności, kanały z Planami Subtelnymi, poprzez które rodzice otrzymają niezbędne informacje i wskazówki.
O dzieciach z zespołem Downa, czym jest ten fenomen? Czy jest to pierwsze wcielenie w człowieka, czy niekompletnie rozwinięty program, czy co? Dlaczego Dusza potrzebuje takiego wcielenia?
Dla jednych jest to genetyka, dla innych karma, dla trzecich niedostateczna integracja z ciałem, dla czwartych wpływ posiadaczy.
Tak samo jest z autyzmem.
Dziecięce porażenie mózgowe to karma, często generyczna, za czarną magię lub morderstwa w poprzednim życiu.
Są wyjątki, ale one potwierdzają regułę.
Żadna matka nie chciałaby takiej choroby dla swojego dziecka. Czy jest jakiś sposób, aby tego uniknąć?
Konieczne jest spojrzenie na zadania rodzaju, dziecka, kontrakty Duszy. Potrzebna jest bardzo duża, globalna praca wewnętrzna, aby to przewidzieć i oczyścić.
Czy istnieje Oddzielna Warstwa lub Świat dla Dusz pomiędzy i przed ziemskimi wcieleniami?
Tak, istnieje. Jest to nie tyle świat, co wielopoziomowy system. Wszystko, co robiliście tutaj w poprzednim życiu, jest tam sprawdzane, otrzymujecie nowe zadania, zmienia się montaż, struktura energetyczna.
Analizujecie, czy zrobiliście wszystko, co chcieliście zrobić i jak dobrze i produktywnie to zrobiliście. Ponownie rozpatrywane są zakłócenia, które nie były brane pod uwagę przed wcieleniem.
Po analizie każda Dusza patrzy, dokąd iść dalej, czy zanurzyć się w nowym wcieleniu na Ziemi, czy pójść gdzieś indziej.
Jakie uzgodnienia poczyniłeś z Kuratorami Eksperymentu Ziemskiego i Przedstawicielami Matrycy dla Inkarnacji?
Jestem częścią Systemu Nauczycieli. Mam kontrakt z Wszechświatem, nie z Matrixem.
Jaką wiadomość możesz nam teraz przekazać?
Starajcie się utrzymać swoją uwagę na pozytywnych momentach, ale nie zapominajcie, że destrukcyjne wydarzenia mogą kształtować świadomość i dawać dostrojenie do ewolucji.
Starajcie się być bardziej świadomi, empatyczni. Pamiętajcie, że karma jest bumerangiem. Nawet jeśli teraz trwa jej unieważnianie, to niektóre lekcje można zamknąć dopiero po ich pełnym przepracowaniu.
Wszystko zależy od was i waszego nastroju. Starajcie się nie tkwić długo w destrukcyjnych stanach i sytuacjach, wychodźcie z nich i analizujcie, czy to jest wasze, czy nie. Czy chcesz się tak czuć, czy czas przejść na nowy poziom.
Rozwijaj elastyczność umysłu i myślenia. Ucz się i interesuj się czymś nowym. Nie bój się podejmować kroków w kierunku rozwoju i zmian. Kochaj siebie, doceniaj siebie i swoje umiejętności, doświadczenie. Rozwijaj się i ewoluuj.
**Przez Lev
**Część 1
**Źródłoządzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz