Drodzy bracia z planety Ziemia! Jesteśmy Arkturianami!
Nasze przybycie tutaj po długim czasie ma na celu przyniesienie dobrej nowiny. Przez cały czas naszej obecności na waszej planecie zdążyliśmy poznać wszystkie choroby, które dotykają ludzkość. Genetycznie rzecz biorąc, nie ma niczego, czego nie dałoby się wyleczyć. Rozumiemy, że każdy krok podjęty przez wasze dusze jest owocem czegoś zasianego w przeszłości, co odbija się w teraźniejszości, w dniu dzisiejszym, tu i teraz. Wiele z bólów, na które cierpicie, chorób, pochodzi z niewłaściwego wykorzystywania waszych ciał fizycznych, z całkowitego niezrównoważenia waszych emocji, z błędnych wierzeń i zwyczajów, to znaczy, przyczyny są niezliczone i moglibyśmy tu mówić, mówić, mówić, mówić, lecz byłoby to bezużyteczne.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jest wam łatwo zmienić nawyk, zmienić zwyczaj. Ponieważ nauczono was używać substancji szkodliwych dla waszych ciał, dokładnie wtedy gdy nie ma równowagi, tak żebyście rzekomo osiągnęli wewnętrzny spokój poprzez substancje, poprzez jedzenie, poprzez nawyki, coś co dzisiaj okazuje się nie działać, a wręcz przeciwnie, coraz bardziej chorujecie. Pracujemy od czasu, gdy na tej planecie zostało udzielone zesłanie uzdrowienia, żeby poprawić energię pożywienia, samego powietrza, wody, żeby przy ich spożywaniu nie przynosiły wam tyle szkody, co wcześniej. Nie jest to łatwa praca, ponieważ energetyzujemy wodę u jej źródeł, lecz po drodze ulega ona zanieczyszczeniu. Ale na szczęście energia nie jest całkowicie rozproszona i udaje się jej dotrzeć do was w minimalnym stopniu.
Ci, którzy dzisiaj próbują zmienić swoje nawyki, swoje zwyczaje, próbują wyeliminować wszystkie ulotne podpory, które rzekomo posiadali, w postaci leków, jedzenia, narkotyków, niektórym udaje się zmienić te podpory, a nawet je wyeliminować. W tym czasie, gdy wasze ciała fizyczne są zmieniane na formę krystaliczną, jest niezwykle ważne, abyście robili to, co niemożliwe, aby utrzymać je w równowadze, aby utrzymać je w czystości. Zmiana z węglowej podstawy na krystaliczną nie jest łatwą transmutacją dla waszych ciał, wymaga ona dużo energii. I ta energia powinna być bardzo wysoka, częstotliwościowo mówiąc, żeby reakcja mogła zajść.
Dlatego właśnie ta energia została przez nas wzmocniona we wszystkim, aby wasze ciała mogły metabolizować te reakcje. W waszym umyśle wciąż trudno jest wam zrozumieć, co to znaczy przejść od bazy węglowej do krystalicznej. Niektórzy rozumieją, że staną się kryształami. To nie jest to. Inna będzie tylko cała podstawa formowania waszych ciał, żebyście mogli żyć w Piątym Wymiarze. Nie staniecie się duchami, lecz będziecie mieli możliwość zachowania fizyczności lub nie, podczas gdy żyjecie. Tak samo jest w Piątym Wymiarze. Mamy możliwość zmiany naszych ciał na nasze polecenie, więc pozostajemy niewidzialni, kiedy chcemy.
Wkrótce będziecie w stanie odbierać naszą energię znacznie głębiej. Tworzony jest proces, w którym będziecie mogli uczestniczyć i otrzymywać naszą energię bezpośrednio. Nikt nie będzie zabierany na statek, nikt nie będzie zabierany ze swoich domów, będziecie leczeni w swoich środowiskach. Ponieważ będziemy przekazywać naszą energię do waszego ciała fizycznego, pomagając w tym całym procesie. Nie obiecujemy tutaj wyleczenia z wszystkich chorób, ponieważ w tym czasie macie jeszcze lekcje do odrobienia. Lecz w ramach podróży każdego z was, otrzymacie uzdrowienie tego, co jest możliwe do uzdrowienia, w ramach planu Ojca/Matki Boga.
I stopniowo będziemy rozszerzać ten proces uzdrawiania, aż nadejdzie czas, kiedy będziecie uzdrowieni fizycznie przez nasze łóżka lecznicze. Do tego czasu wykonujemy pracę, polegającą na wysyłaniu naszych uzdrawiających energii do każdego, kto chce je przyjąć. Musicie tylko być otwarci na to leczenie. Nic nie jest obowiązkowe. Kto chce i kto wierzy, ten będzie to robił. Kto bierze udział w próbie, ten nic nie otrzyma. Konieczne jest, żeby wasze serce było otwarte na przyjęcie uzdrowienia, inaczej nie będzie ono działać. Proces ten ma błogosławieństwo i pozwolenie istot, które kierują wzniesieniem tej planety, między innymi Sanandy i Marii.
Naszym celem jest zminimalizowanie, na ile to możliwe, problemów fizycznych, z którymi się borykacie. W tym samym czasie będziemy oczyszczać wasze aury ze wszystkich zanieczyszczeń, które są produkowane przez transformację z węglowej podstawy do krystalicznej. Powinniście pić więcej wody, nie pijecie jej zbyt wiele, a to właśnie woda odprowadza z waszych ciał wszystko to, co nie jest dla nich dobre. Ponieważ tego nie robicie, produkty reakcji gromadzą się w waszych ciałach, powodując więcej objawów braku równowagi. Woda, którą należy przyjmować, jest taka, jaką chcecie, niekoniecznie nasza woda, której już was nauczyliśmy. Po prostu nawadniajcie swoje ciała, wlewajcie w nie dużo zdrowego płynu, aby cały ten brud został usunięty.
Ten projekt, który nazywamy Arcturian Multidimensional Distance Healing Project, zostanie wkrótce wyjaśniony i możecie zacząć. Bądźcie świadomi tego, co robicie. Uwierzcie w uzdrowienie, a będziecie je mieli. Zawsze jednak będziemy respektować to, co jest określone dla waszej podróży. Cokolwiek możemy zrobić, aby ulżyć waszym cierpieniom i bólom, zrobimy to. Wtedy dla każdego, kto jest leczony, wasze Wyższe Ja będzie dowódcą całego procesu, mówiąc nam dokładnie, jak daleko możemy się posunąć i co możemy zrobić.
Jeszcze raz proszę, żeby udział w tym projekcie był z serca i z poddania, inaczej nic nie otrzymacie. Nie róbcie tego dla samego testowania, nie róbcie tego dla samego eksperymentowania, róbcie to ponieważ wasze serce was o to prosi. Działamy bezpośrednio na waszej planecie i jak tylko będziemy mogli przybyć na waszą planetę, cała technologia uzdrawiania, którą dzisiaj dysponujemy, zostanie udostępniona całej ludzkości. Mieliśmy wystarczająco dużo czasu żeby zbadać każdą chorobę na waszej planecie i znaleźć lekarstwo na każdą z nich. I mogę was zapewnić: Ogromna większość chorób, które posiadacie, pochodzi z waszych emocji. Jest to tak jakbyście ulegali autodestrukcji.
Dlatego pierwszym krokiem jest uzdrowienie emocji w was wszystkich, bo jeśli nie uzdrowimy źródła, to nie ma sensu uzdrawiać skutków, bo wszystko wróci. To tak, jak gdybyście wzięli lekarstwo, to lekarstwo wyleczy skutek problemu. Ale jeśli nie ugasisz korzenia problemu, będziesz brał to lekarstwo przez całe życie, ponieważ źródło nie zostało uzdrowione. Tak więc uzdrowienie musi nastąpić najpierw w sposobie, w jaki postępujesz wobec życia, a pierwszym krokiem w tym całym procesie jest głęboka miłość do siebie, bez osądzania, bez krytyki, akceptując siebie takim, jakim jesteś, i akceptując, że twoja podróż dała ci wszystko, po co dziś żyjesz. I że nie ma sensu płakać nad tym, co zostało zrobione w przeszłości. Od teraz musimy się zmienić, usuwając źródło problemów.
Proponuję więc, abyś codziennie kontynuował swoje leczenie. Możesz uczestniczyć w nich tyle razy, ile chcesz, tego samego dnia, codziennie, od czasu do czasu. Sama określisz intensywność swoich zabiegów i będziesz śledzić ich rezultaty. Zapisuj każdą najmniejszą zauważoną zmianę. To zacznie dawać ci pewność i przekonanie o tym, o czym mówimy.
Chcemy zobaczyć ludzkość w przyszłości całkowicie wolną od leków, od przedmiotów, które pomagają jej żyć; i każdy, skutecznie każdy, uczy się żyć w równowadze, bez wywoływania tych samych chorób ponownie.
**Kanał: Vania Rodriguez
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz