środa, 24 listopada 2021

Prezydent Biden ogłasza uwolnienie awaryjnych rezerw ropy naftowej do walki z wysokimi cenami energii



Prezydent Joe Biden we wtorek zamówił 50 milionów baryłek ropy naftowej wydany z rezerwy strategicznej, aby pomóc obniżyć koszty energii, w koordynacji z innymi krajami o dużej konsumpcji energii, w tym Chiny, Indie i Wielka Brytania.

Rząd zacznie wprowadzać baryłki na rynek w połowie lub pod koniec grudnia. Ale akcja jest mało prawdopodobne, aby natychmiast obniżyć ceny gazu znacznie, jak rodziny zaczynają podróżować na wakacje. Benzyna zazwyczaj reaguje z opóźnieniem na zmiany w cenach ropy, a urzędnicy administracji zasugerowali, że jest to jeden z kilku kroków w kierunku ostatecznego obniżenia kosztów.

Ceny ropy spadły w dniach poprzedzających ogłoszone wycofanie, co było znakiem, że inwestorzy spodziewali się ruchów, które mogą przynieść 70 milionów do 80 milionów baryłek ropy na światowych rynkach. Jednak we wtorek rano ceny zamiast spaść, poszybowały w górę o prawie 2%.

Rynek oczekiwał na te informacje, a inwestorzy mogli nie być zadowoleni, gdy zobaczyli szczegóły, powiedział Claudio Galimberti, starszy wiceprezes ds. rynków ropy w Rystad Energy.

"Problem polega na tym, że wszyscy wiedzą, że ten środek jest tymczasowy" - powiedział Galimberti. "Więc kiedy zostanie zatrzymany, to jeśli popyt nadal będzie przewyższał podaż, jak to ma miejsce w tej chwili, to wracamy do punktu wyjścia".

Krótko po ogłoszeniu przez USA, Indie powiedziały, że uwolnią 5 milionów baryłek ze swoich rezerw strategicznych. Rząd brytyjski potwierdził, że uwolni ze swoich zapasów do 1,5 mln baryłek. Japonia i Korea Południowa również biorą udział w projekcie. Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że jest to największe skoordynowane uwolnienie z globalnych rezerw strategicznych.

Rzecznik premiera Borisa Johnsona, Max Blain, powiedział, że jest to "rozsądny i wyważony krok w celu wsparcia światowych rynków" podczas odbudowy po pandemii. Blain dodał, że brytyjskie firmy będą upoważnione, ale nie zmuszone do udziału w uwolnieniu.

Działania USA i innych krajów niosą ze sobą ryzyko kontrposunięć ze strony krajów Zatoki Perskiej, zwłaszcza Arabii Saudyjskiej, oraz Rosji. Arabia Saudyjska i inne kraje Zatoki Perskiej dały do zrozumienia, że zamierzają kontrolować podaż, aby utrzymać ceny na wysokim poziomie.

Gdy w ostatnich dniach pojawiły się informacje o zbliżającym się wspólnym uwolnieniu rezerw USA i innych krajów, pojawiły się ostrzeżenia ze strony OPEC, że kraje te mogą z kolei odpowiedzieć, nie dotrzymując obietnic zwiększenia dostaw w najbliższych miesiącach.

Senator z Wyoming John Barrasso był wśród republikanów, którzy skrytykowali zapowiedź Bidena. Republikanin nr 3 w Senacie powiedział, że podstawową kwestią są ograniczenia krajowej produkcji przez administrację Bidena.

"Błaganie OPEC i Rosji o zwiększenie produkcji, a teraz wykorzystanie Strategic Petroleum Reserve to desperackie próby rozwiązania problemu katastrofy spowodowanej przez Bidena" - powiedział Barrasso. "Nie są one substytutami dla amerykańskiej produkcji energii".

Biden starał się przeformułować znaczną część swojego programu gospodarczego wokół kwestii inflacji, twierdząc, że jego niedawno uchwalony pakiet infrastrukturalny o wartości 1 biliona dolarów zmniejszy presję cenową, czyniąc transport towarów bardziej wydajnym i tańszym.

Republikańscy ustawodawcy uderzyli w administrację za inflację, która w październiku osiągnęła 31-letni szczyt. Indeks cen konsumpcyjnych wzrósł o 6,2% w stosunku do roku ubiegłego - to największy 12-miesięczny skok od 1990 roku.
**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz