Ukochane Osoby,
Zmierzamy do ostatniego miesiąca tego zmieniającego życie roku. Rozpoczynamy grudzień z bardzo potężnym zaćmieniem w Strzelcu, które pomoże nam zakończyć cykl, ze względu na jego transformujące i uwalniające energie. Bardzo uzdrawiający miesiąc, który zaprasza nas do poruszenia się do wewnątrz i uzdrowienia wszystkiego, co wciąż jest podzielone, ponieważ jeśli nie jesteśmy zjednoczeni i uzdrowieni, nasza nowa rzeczywistość będzie duplikacją naszej poprzedniej, z tymi samymi starymi rezultatami.
Kluczowe jest, abyśmy nie dali się rozproszyć przez wiele taktyk i manipulacji, które w tej chwili rządzą naszą planetą, abyśmy mogli skupić się na tym, co jest naprawdę ważne dla naszej osobistej podróży, jak również w niesieniu wszelkiej pomocy, jaką możemy udzielić Wszystkim.
Jest to miesiąc dla nas, aby pozwolić naszej duszy, najmądrzejszemu aspektowi nas, aby poprowadziła nas przez nowy cel, chociaż nigdy nie ma ostatecznego, ponieważ nasza podróż ucieleśniania wyższych poziomów miłości, nigdy się nie kończy. Przypomnienie to jest potwierdzone przez główną istotę tego miesiąca, który jest siódmym uniwersalnym miesiącem.
Okres refleksji, ale także głębokiego zjednoczenia duszy, abyśmy mogli odzyskać wskazówki i wiedzę potrzebną do przekształcenia wszystkiego, co nie jest już w doskonałej harmonii. Przed nami cudowny miesiąc, w którym możemy się rozwijać od wewnątrz, a więc i od zewnątrz, ponieważ ekspansja zawsze zaczyna się od tego, że dusza pragnie odkrywać i rodzić nowe horyzonty.
Siódemka jest liczbą mistyczną i mistrzowską. Mieści w sobie całą mądrość potrzebną do tego, abyśmy mogli zamanifestować w sposób namacalny wszystko, czego pragniemy doświadczyć. W przeciwieństwie do tego, co często myśli się o tej liczbie, nie jest ona bierna, ponieważ jej męska istota oznacza tego, który mądrze wprowadza w formę to, co kiedyś było pielęgnowane i właściwie rozeznane od wewnątrz, z przestrzeni miłości i połączenia ze Wszystkim, co Jest.
Numer siedem pokazuje nam, gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy. Czy opanowaliście wszystkie wyzwania, które pokazały wam, co powinniście sobie przypomnieć? Czy uświadomiłeś sobie iluzję oddzielenia? Czy znalazłeś w sobie mistyka? Jeśli tak, to teraz jesteście gotowi przenieść całą tę wewnętrzną magię, kreacje i obfitość do waszego fizycznego królestwa, gdzie postanowiliście stać się mistrzami planu materialnego.
Jest to miesiąc, w którym wielu zacznie otwierać się coraz bardziej na otrzymywanie, ponieważ są oni przebudzeni i gotowi teraz na przyjęcie wyższych prawd. Inni pójdą w kierunku integracji nowych sposobów otrzymywania wskazówek, ucieleśniania nowych aspektów ich misji duszy i ewoluowania w ramach nowych częstotliwości, ponieważ są już gotowi pójść dalej.
W każdym razie, jest to miesiąc, aby zstąpić mądrość z naszej duszy, ponieważ wie, co jesteśmy gotowi wcielić i rozpocząć pracę w kierunku nowego kierunku.
Dostosowania astrologiczne
Zaczynamy ten nowy miesiąc astrologiczny od Neptuna, planety intuicji i podświadomości, który znów jest bezpośredni. Neptun może być wyzwaniem, ponieważ zaprasza nas do zagłębienia się w te aspekty nas samych i uczuć, których nie chcemy odwiedzać. Jednakże, gdy zintegrujemy nasze cienie i pokonamy wszelkie lęki, możemy zmartwychwstać będąc silniejszymi, mądrzejszymi, z nowym poczuciem kierunku i połączenia z naszym wewnętrznym przewodnictwem, którego nie posiadaliśmy wcześniej, z powodu naszego egoistycznego strachu przed odwiedzeniem nieznanego i zakątków naszej duszy, które są w bólu.
Będzie to również bardzo pomocne dla tych, którzy potrzebują zobaczyć rzeczywistość taką, jaka ona jest. Jak wiecie, wiele razy po prostu zaprzeczamy widzeniu tego, co JEST i skupiamy się na wielu ludzkich złudzeniach, które zaciemniają nasze rozumienie tego, co już się dzieje w naszym ludzkim doświadczeniu. Jeśli jesteś jednym z tych, którzy mają tendencję do przebywania w eterze, zaprzeczając temu, co ma miejsce w twojej ludzkiej rzeczywistości, wtedy Neptun pomoże ci doprowadzić do syntezy obu światów, rozumiejąc, że oba są równe i mogą współistnieć, jeśli tylko zapragniemy objąć obie strony tego, kim jesteśmy, nie tylko Boską, ale również tę przyziemną.
Następne i najważniejsze planetarne wydarzenie grudnia ma miejsce 4 grudnia. Powitamy drugie i ostatnie zaćmienie w tym roku - zaćmienie Słońca w nowiu Księżyca w 12 stopniu Strzelca. Jeśli poprzednie zaćmienie było najdłuższe i miało ogromną moc, to obecne jest bezprecedensowe. To zaćmienie przychodzi, aby złamać wszystko, co nie jest wyrównane i przynosi nowe życie. Zaćmienie quincunx Urana, wraz z bezpośrednim wpływem dokładnie Saturn kwadrat Urana, ostatni kwadrat w tym roku.
Sagittarius jest znakiem zmiennym, a więc chodzi również o zmiany, coś, co zaćmienie wzmocni i co wielu może odczuwać jako niekomfortowe, ponieważ może to być gwałtowne, jeśli jesteśmy oporni, aby odpuścić. Jeśli jednak zdecydujemy się na przepływ, odpuścimy, kiedy jest na to czas i odnowimy się, nie doświadczymy bólu, który często pojawia się, kiedy skupiamy się bardziej na tym, co zostawiamy za sobą i co jest znajome, niż na tym, co ma dopiero nadejść.
Wszyscy będziemy dotknięci, na poziomie osobistym i zbiorowym, ponieważ wszyscy zmierzamy w nowym kierunku, czy jest to bardziej oświecony kierunek, czy też jakikolwiek inny osobisty wybór, którego dokonaliśmy. Harmonizacja wymagana podczas tego zaćmienia przychodzi wraz z Nowiem Księżyca w sekstylu do Saturna, który pomaga nam się uziemić, być cierpliwym, poczekać zanim staniemy się zbyt impulsywni i znaleźć spokój pośród burzy.
13 grudnia Mars również przesunie się do Strzelca w tym samym czasie, w którym Merkury zrobi to samo, ale w Koziorożcu. Wojowniczy Mars w Strzelcu będzie chciał być wolny, więc może zbadać wszystko, co zechce w sferze fizycznej. To jest to co poczujemy jeśli zestroimy się z tą istotą, wyzwolenie które przychodzi kiedy w końcu zdecydujemy się być tym kim jesteśmy i zaczniemy podążać w pożądanym przez nas kierunku. Mars w Strzelcu, na odwrót niż wtedy, gdy przebywał w Koziorożcu, zainspiruje nas do działania zgodnie z tym, w co wierzymy, a nie z tym, co czujemy, co często może być impulsywne.
Merkury w Koziorożcu pomoże nam skupić się na tym co praktyczne, przenosząc nasze pomysły i nowe projekty do świata materialnego, gdzie będziemy mogli je rozwijać i cieszyć się nimi. Ważne jest, abyśmy zaczęli zauważać jak wszystkie planety, makro, reprezentują to, co dzieje się w mikroświecie - całkowite przejście z eterycznego w fizyczne, sprowadzając wszystko do materii, gdzie może być przekształcone, uzdrowione i rozszerzone.
18 grudnia mamy Pełnię Księżyca w 27 stopniu Gemini. Gemini mówi o syntezie, ponieważ jeśli nie pracujemy z procesem łączenia się dusz, to nie może być właściwej komunikacji pomiędzy naszym ludzkim i boskim Ja. Podczas tej pełni mamy kolejną okazję do oczyszczenia naszego ciała mentalnego, zdrowego komunikowania się z samym sobą, abyśmy mogli otrzymywać nowe pomysły, wskazówki itp.
Jest to również wspaniały czas na podróżowanie. Pamiętaj, że podróż nie musi być tylko fizyczna, tak jak dla tych, którzy pracują z subtelnymi energiami i innymi światami, wiedz, że komunikacja może się zdarzyć w wielu wymiarach i w czasie, nie tylko w bardziej namacalny sposób.
19 grudnia mamy retrogradującą Wenus w Koziorożcu, a na przeciwnym biegunie Chirona. Wenus w Koziorożcu pomoże nam wszystkim ocenić nasze poczucie obfitości, które jak wiecie pochodzi z miłości, którą czujemy do samych siebie, a więc do Wszystkich. Miłość, która przede wszystkim pochodzi z uznania nas samych za Boskie Suwerenne Istoty, odpowiedzialne za nasze własne ludzkie doświadczenia życiowe.
Dlatego, jeśli w waszej rzeczywistości jest brak, może to oznaczać, że doświadczacie jeszcze oddzielenia z powodu lęków, wątpliwości, obaw lub jakichkolwiek innych emocji, które sprawiają, że wierzycie, że nie jesteście tego warci lub które utrzymują was w strachu. Wszystko jest wynikiem tego, co jest w środku. Nie oznacza to, że powinniśmy czuć się winni lub obwiniani za to, co tworzymy, ale pełną odpowiedzialność i radość ze świadomości, że zawsze możemy liczyć na nową możliwość opanowania tego, czego nie chcieliśmy doświadczyć. Zawsze istnieje nieskończona ilość możliwości i kiedy jest wola rozszerzania się i wzrastania, zawsze znajdzie się sposób.
Chiron oferuje nam swoją uzdrawiającą częstotliwość, abyśmy skierowali ją na te aspekty nas samych, które potrzebują oczyszczenia, ekspansji i odmłodzenia. Niezwykle ważne jest, aby za każdym razem, kiedy zmieniamy linie czasowe, czy jest to Nowy Rok, czy jakikolwiek inny czas, który nasza dusza dla nas zaplanowała, zrobić odzyskiwanie duszy, oczyszczanie punktualności i energetyczne odzyskiwanie, ponieważ jest to niezwykle ważne, abyśmy byli w stanie dokonać przesunięcia, abyśmy nie nosili przeszłej energii, ran, bólów lub jakichkolwiek innych pozostałości.
21 grudnia Słońce wejdzie w znak Koziorożca, świętując przesilenie zimowe/letnie, w zależności od tego, gdzie mieszkasz. Słońce reprezentuje nasze Wyższe Ja, naszą Esencję, więc kiedy Słońce świeci swoim światłem w znak zodiaku, a tym samym w konkretny aspekt nas samych, oznacza to, że jesteśmy zaproszeni do rozwijania i pracy nad tą konkretną stroną nas samych.
Ze Słońcem w Koziorożcu, jesteśmy wezwani do odżywiania tego aspektu nas samych, który wprowadza rzeczy w życie, czyniąc je namacalnymi, zwracając uwagę nie tylko na eteryczną część nas samych, ale także na ten aspekt nas samych, który potrzebuje być pielęgnowany - w tym co materialne - ponieważ to one podtrzymują nas samych. W końcu nowa częstotliwość, którą utrzymujemy, ma być zakotwiczona w naszej gęstej sferze. Koziorożec daje nam również równowagę, abyśmy nie wpadli w pułapkę iluzji, odwlekając narodziny naszych nowych kreacji.
24 grudnia Saturn kwadraturą do Urana. Najważniejszy aspekt tego roku od lutego i trzeci i ostatni kwadrat. To jest coś, co występuje tylko co dwadzieścia lat lub tak. Aspekt ten jest tym, który wyznacza planetarne przesunięcie, które my, jako gatunek, mamy. Makro reprezentacja tego, co już ma miejsce w naszym mikro-wszechświecie - potrzeba wolności zamiast niewolnictwa i kontroli. Jest to trwający proces, który ma miejsce od jakiegoś czasu i który będzie punktem zwrotnym dla nas wszystkich.
Jest wiele zmian, które rzeczywiście zachodzą zarówno na poziomie osobistym jak i zbiorowym, a to dopiero początek, nawet jeśli wysiłki wielu są inne, ponieważ ludzkość obejmuje wyższy poziom świadomości, przesuwając wzorce niewolnictwa, które miały miejsce przez lata i zaczynając odzyskiwać swoją suwerenność.
Wreszcie, 28 grudnia Jowisz wejdzie do Ryb. W siódmym uniwersalnym miesiącu, który polega na zstępowaniu mądrości, która w rzeczywistości jest już w nas samych, i zakotwiczeniu jej w naszej rzeczywistości, Jowisz pomaga nam rozszerzyć nasze intuicyjne zmysły, abyśmy mogli obcować z naszą duszą, Boską Iluminowaną Jaźnią i rozpocząć proces, ponieważ wymaga to czasu i wewnętrznej pracy, świadomego zstępowania mądrości, co jest transformacją, która wymaga całkowitego zaufania do tego, co otrzymujemy.
Proces, który przychodzi wraz z odpowiednim oczyszczeniem siebie, więc pracujemy nad tym, aby być czystym, nie przefiltrowanym kanałem, a nie opętanym przez nasze egoistyczne pragnienia, wizje i inne ludzkie iluzje.
Grudzień jest dla nas miesiącem głębokiego obcowania z naszą duszą, ponieważ tam zaczyna się prawdziwa komunikacja, więc możemy być w stanie uzyskać wyższy kierunek, cel i zrozumienie tego, dokąd zmierzamy i co tworzymy dalej, ponieważ my sami, z naszego ograniczonego ludzkiego punktu widzenia, nie możemy wiedzieć wszystkiego, co zostało zaplanowane na poziomie duszy.
Miesiąc, by cieszyć się naszymi kreacjami, wszystkim, co osiągnęliśmy, i patrzeć z entuzjazmem na nowe, bo najlepsze, jak zawsze, jest jeszcze przed nami.
JAM JEST Boską Duszą pragnącą rozszerzać się poprzez nowe horyzonty.
JAM JEST Boską Mądrością wcieloną w ludzkie ciało, pragnącą dzielić się nią ze Wszystkimi
JAM JEST Miłością, która uzdrawia wszystko, czego dotknie
JAM JEST mocą, która wszystko urzeczywistnia
JAM JEST światłem, które rozjaśnia ciemności
JAM JEST suwerenny, wolny i nieustraszony
I ty też jesteś
Życzę wam wszystkim błogosławionego grudnia Ukochani,
W Nieskończonej Miłości,
**By Natalia Alba
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz