Temat Czarnych Słońc jest bardzo złożony i zagmatwany. Jest on pokryty sztucznie stworzoną zasłoną mgły i ma swoje korzenie w odległej przeszłości Ziemi.
Co było wiadomo na ten temat?
W astronomii Czarne Słońce to punkt niezajętego ogniska orbity, po której ciała niebieskie poruszają się wokół Słońca, apogeum ekliptyki, punkt maksymalnej odległości Ziemi od Słońca.
Nie jest on materialny, nie jest fizyczny dla naszych oczu. Jeśli jednak zaćmienie Słońca nastąpi w pobliżu Czarnego Słońca, Księżyc najczęściej całkowicie zachodzi na dysk słoneczny, który staje się całkowicie czarny.
Czarne Słońce znajduje się za Złotym Słońcem, więc nie możemy go zobaczyć, ale otrzymujemy jego światło. Współcześni astrologowie zauważają, że Czarne Słońce jest punktem zbiorczym, celem, do którego kierujemy nasze energie.
Wszystko, czym Słońce nas promieniuje, wchłaniamy i wykorzystujemy, a następnie oddajemy z powrotem - Czarnemu Słońcu. Promieniowanie Czarnego Słońca to Vril, moc, która może być użyta do przejścia przez światy, do kontrolowania procesów kosmicznych.
Czarne Słońce jest częścią innego Wszechświata, antymaterią, która ewoluuje w innym kierunku i w której panuje inny Czas, czyli Wieczność - czas niewykorzystany, nie ucieleśniony, trwający poza naszą rzeczywistością. Jest to brama wejścia i wyjścia z naszego Wszechświata.
Alchemicznie Czarne Słońce odpowiada rozkładowi, dekompozycji, czyli stanowi śmierci, stanowi stan pośredni w procesie przemiany. Pozostając całkowicie w materialnym i niskim stanie zarówno świadomości, jak i ciała - nie da się przez niego przejść, przejść do innego stanu. Konieczne jest przejście przez Portal, za którym zrzucane są skorupy obciążające Ducha.
Schematycznie, symbol Czarnego Słońca przedstawia dwanaście złamanych promieni, błyskawic, przypominających Sieg-rune, emanujących z Centrum i tworzących Koło, które jest podobne do Swastyki. Promienie w tym przypadku mogą odzwierciedlać 12 miesięcy w roku.
Czarne Słońce nie daje się łatwo skonkretyzować. Jest to jedna z jego wielu różnic w stosunku do Białego/Złotego Słońca.
Białe Słońce (Gwiazda naszego układu planetarnego) i Czarne Słońce kontrastują ze sobą, ale promieniowanie Czarnego Słońca uzupełnia promieniowanie Złotego Słońca.
Istnienie Czarnego Słońca występuje w różnych stanach i wymiarach podobnych do Mikro- i Makrokosmosu.
Z jednej strony Czarne Słońce jest czystą materią, jako ciało we Wszechświecie, a z drugiej strony (w innym wymiarze), jako energia.
Trzeci stan jest połączeniem dwóch pierwszych.
Razem emituje energię, która wpływa na wewnętrzną moc jednostki, narodu, a także epoki, jako katalizator.
W różnych mitologiach i kulturach przejawiało się to w różny sposób, ale zasada zawsze pozostawała ta sama.
Symbolem Czarnego Słońca jest okrąg z dwunastoma runami w nim zawartymi.
W idealnej sytuacji wypala ono z Duszy wszelką fałszywą wiedzę, wskazując drogę do świata Duchowego. Symbol ten, jak i kilka innych, pochodzi z Hiperborei.
Około 10 000 lat temu wiedza o nim dotarła do dwóch krajów w Mezopotamii.
Najstarszy dokument archeologiczny wspominający o Czarnym Słońcu pochodzi z Susy (południowo-wschodni Iran) i datowany jest na III tysiąclecie p.n.e..
Jest to stela zwycięstwa króla Naram-Sina, obecnie wystawiona w Luwrze w Paryżu.
Naram-Sin, wnuk Sargona, był założycielem Akkadu.
Sargon był największym władcą Sumeru i Akkadu.
Na steli król przedstawiony jest w rogatym hełmie, stojący na czele armii przed górą bogów.
A nad nimi widać dwa słońca: Czarne i Białe.
Znak Czarnego Słońca był jednym z najważniejszych w nazistowskiej III Rzeszy.
W oparciu o tajemnice Templariuszy i technologię Vril, w Niemczech budowano maszyny latające na wzór starożytnych Vimanów (projekt Haunebu).
Silniki były oparte na projektach Schaubergera i Kohlera.
Vril, promieniowanie Czarnego Słońca, jest również nazywane Orgonem, który został ponownie odkryty przez Wilhelma Reicha.
Patrząc z bliska, znak Czarnego Słońca przypomina tarczę, na której w 12 sektorach zaznaczony jest Wielki Rok Słoneczny. Znajduje się tam również 12 Krzyży Tiu, wyznaczających wierzchołki stref środkowych. 12 Krzyży jest niewidocznych, stanowią one ukrytą masę. Widocznych jest również 12 Zieg-runes.
Często Czarne Słońce określane jest również jako Słońce Centralne, Słońce Thule. Ta teoria Czarnego Słońca różni się od teorii martwej gwiazdy, ale nie jest z nią sprzeczna. Centralne Słońce jest nazywane czarnym tylko dlatego, że jest ukryte i pozostaje poza naszą trójwymiarową przestrzenią dostępną dla zwykłych zmysłów.
To jest bardzo krótka publicznie dostępna informacja o Czarnym Słońcu. Jest w niej wiele sprzeczności.
Tak, Czarne Słońce istnieje. Promieniuje ono energią i odgrywa pewną rolę we Wszechświecie.
Ale jakiego rodzaju jest to energia? Czy jest ona dobra czy zła? Od kogo pochodzi?
Nie bez powodu Hitler podejmował tak desperackie próby, aby ją zdobyć i ujarzmić.
W Większym Kosmosie istnieje system Duchowych Słońc. Centralne z nich odpowiada Uniwersalnemu Logosowi.
Jest to sieć Białych Duchowych Słońc, które z kolei odpowiadają Gwiezdnym Logosom, które otrzymały specjalną inicjację, w wyniku której otrzymały prawo do działania w tym charakterze.
Czarni Archonci, stworzywszy swoją strukturę na planie subtelnym i fizycznym, kopiując istniejącą hierarchię we Wszechświecie, również odzwierciedlili system Duchowych Słońc. Stworzyli podobną infrastrukturę Anty-Słońc lub Czarnych Słońc.
Białe Słońca są ucieleśnieniem Pleromy i jej mieszkańców. Czarne Słońca były ich antypodami i służyły jako retransmitery demonicznej energii mającej na celu przejęcie Lokalnego Wszechświata i podporządkowanie sobie Absolutu. Aby system Czarnych Słońc mógł efektywnie funkcjonować, wymagał stałego zasilania ludzką energią życiową.
Najbliższe nam Czarne Słońce pełniło rolę inwazyjnego wampirycznego egregore. Dawało siłę i moc tym, którzy mu służyli, ale w zamian odbierało im życie.
To tłumaczy tak dużą ilość wszelkiego rodzaju kultów i sekt czczących Czarne Słońce i jego Mandalę.
Jego moc była aktywnie wykorzystywana przez Hitlera i nazistów.
A w przeszłości Archonci stworzyli nawet planetarną Świątynię Czarnego Słońca, która znajdowała się w jednym z północnych regionów.
System Czarnych Słońc, w przeciwieństwie do Białych, nie zawsze odpowiadał Gwiezdnemu Logosowi. Czasami był on w 100% Subtelny lub czterowymiarowy, nie posiadając ciała przejawionego w 3D.
Czarna antypoda naszego Słońca również formalnie nie miała zakotwiczenia w trzecim wymiarze.
Jednak w rzeczywistości istniało takie połączenie. W wielu przypadkach Czarne Słońce składało się z aspektu Logosu wyrwanego z Białego Słońca.
Takie było jądro naszego Czarnego Słońca, stworzone w oparciu o aspekt Logos Heliosa.
I nie jest to bynajmniej wyjątek. We Wszechświecie Lokalnym Archonci zbudowali cały system przeciwwagi, w którym każdemu Białemu Słońcu przeciwstawiali Czarne Słońce stworzone w oparciu o jego aspekt lub bez niego.
Jak została przeprowadzona Operacja Czarne Słońce?
Po pierwsze, na Płaszczyźnie Subtelnej Współtwórcy, Hierarchowie Światła wraz z zespołem naziemnym stworzyli Matrycę (Kryształ) Najwyższej Kreacji. W tym celu wyodrębnili z siebie tymczasowe ciała Monad i połączyli je w integralną całość.
Następnie, późnym wieczorem planowanego dnia, Współtwórcy dokonali przechwycenia Czarnego Słońca i umieścili je w Matrycy.
W nim próba rozszczepienia jądra Czarnego Słońca spowodowała aktywację czarnej dziury, stanu super wiru, w który automatycznie wprowadziło się jego jądro, zaczynając gwałtownie wsysać otaczającą je materię i rzeczywistość.
W ten sposób potwierdzono, że system Czarnego Słońca został stworzony jako dodatek do wyeliminowanego wcześniej systemu utajonych czarnych dziur zbudowanych przez Archontów w celu przejęcia władzy nad Lokalnym Wszechświatem (patrz DNI, Easter Island Ops, część 1 i część 2).
Współtwórcy byli gotowi na taki rozwój wypadków, więc jeszcze przed reakcją Czarnego Słońca Matryca, którą stworzyli, została przyspieszona do wibracji Syntezy Absolutnej.
Zatrzymało to reaktywację jądra Czarnego Słońca i jego przemianę w czarną dziurę. Po tym, rdzeń zaczął gwałtownie tracić energię, szybko gasnąc i rozszczepiając się w Świetle Absolutnym.
Nie było to łatwe dla członków zespołu naziemnego, aby wytrzymać tę sytuację przez całą noc. Nad ranem, gdy rdzeń był już prawie rozszczepiony, aspekt Białego Słońca, wcześniej przechwyconego przez Ciemną Hierarchię i użytego do stworzenia Czarnego Słońca, zaczął się w nim krystalizować.
Gdy tylko Współtwórcy to zauważyli, natychmiast obniżyli wibracje kontrolowanej Syntezy Absolutnej i zaczęli stopniowo wygaszać Matrycę, która służyła jako reaktor sytuacyjny.
Wkrótce aspekt został wyodrębniony i rankiem następnego dnia został zwrócony prawowitemu właścicielowi, Białemu Słońcu, zintegrowany z jego Logosem, a następnie z rdzeniem.
To nie był koniec operacji. Czarne Słońce, przez analogię do Białego Słońca, miało jeszcze 12 ciał przejawienia w różnych wymiarach w całej Galaktyce. I każde z nich miało ogromną ilość karmy i promieniowało negatywną energią.
Nie przerywając, Współtwórcy i Wyżsi Świetlni Hierarchowie natychmiast rozpoczęli oczyszczanie z karmy tych 12 ciał przejawienia. Szef zespołu naziemnego przyjął rolę aktywnego dyspozytora, przeprowadzając część pracy poprzez siebie.
Główne oczyszczanie odbywało się poprzez Matrycę Najwyższej Kreacji. Rdzenie Czarnych Słońc były przepuszczane przez ten reaktor, oczyszczając się do wibracji Światła Absolutnego (Synteza Absolutna nie była w tym przypadku potrzebna).
Kiedy oczyszczanie było zakończone, Współtwórcy wciągnęli Czarne Słońca do Kryształu Porządku Świata (Uporządkowania Materii). W nim cała materia, z której się składały, została przekształcona w pierwotną jakość niezróżnicowanej, pierwotnej materii Wszechświata.
Następnie Operacja była kontynuowana na powierzchni Ziemi, w Niemczech.
**By Lev
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz