czwartek, 25 listopada 2021

Uczucia na fotelu kierowcy



Listopad 24, 2021 przez Steve Beckow


Z przeprosinami dla Nerdynovella

Obserwuję sposób, w jaki się obecnie zachowuję.

Czułem nutę przygnębienia, wierzę, że związane z uczuciem rano rozpoczęcia gry w piłkę ponownie.

Zakładam mundur, wchodzę na płytę....

Interesującą rzeczą było to, że obserwowałem siebie, jak zaczynam reagować na życie z tego przygnębienia.

Nie tak, jakbym powiedział: "O, witaj. Witaj, gościu. Usiądź na chwilę."

Nie, przepasałem się moją zbroją i wyszedłem, żeby... nie wiem co. Poskarżyć się, że jest za wcześnie? Powiedzieć, że chcę zostać sam? Wrócić do łóżka?

Przygnębienie było na miejscu kierowcy, mimo że nie było ku temu żadnego ziemskiego powodu.

Ale tak właśnie działają nasze reakcje na uczucia, czyż nie? Umieszczamy nasze uczucia na miejscu kierowcy?

W ilu grupach, w których się spotykałem, uczestnicy nawiązali kontakt ze swoimi uczuciami i w momencie, kiedy to zrobili, ich wojowniczość zmieniła się w smutek lub ból? Do tego momentu ich uczucia prowadziły samochód.

Uwierz mi, jak wiesz, doceniam uczucia. Uważam je za główny motywator zachowania.

Ale nie uważam, że są one stworzone do tego, by nami kierować. Boskie stany, tak. Ale są to raczej wyższe wymiarowe stany świadomości niż trzeciowymiarowe reakcje na rzeczy.

Kluczową różnicą dla mnie jest to, że boskie stany są transformujące; uczucia nie.

Miłość wyższego wymiaru przekształca sytuację; miłość trzeciego wymiaru poddaje się jej.

Jeśli jestem w doświadczeniu prawdziwej miłości, negatywne uczucia nie mogą się do mnie zbliżyć. To tak, jakby istniało pole siłowe - i rzeczywiście tak jest - które trzyma je z daleka.

Uczucia są cudowne. Są źródłem wszelkiego bogactwa, jak również wszelkiego smutku. Kiedy wspominamy nasze ulubione wspomnienia, zauważ, jak wiele osób uważa, że ich ulubionym wspomnieniem jest to, kiedy czuli się najlepiej - zachwyt, radość, sukces! Albo najniższe.

Trudność pojawia się wtedy, gdy podczas trójwymiarowej miłości mamy gniewną myśl. Często natychmiast porzucamy miłość i przyjmujemy złość.

W wyższych wymiarach jesteśmy całkowicie wyniesieni z wszystkiego, co jest negatywne. To dlatego słyszy się, że galaktycy mają problem, kiedy jesteśmy emocjonalnie zdenerwowani. Nie jest to częścią ich życia i jest to dla nich nieprzyjemne.

Są zanurzeni w morzu miłości, miłości, jak powiedział Mike Quinsey, jakiej nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Naprawdę, leży ona poza światem naszych ograniczonych wyobrażeń. (1)

Gdybyśmy wiedzieli, jak to jest (a wkrótce się dowiemy), zastanawialibyśmy się, jak moglibyśmy dalej w tym funkcjonować. Ale ta myśl pojawia się tylko w naszym zdeflorowanym, trzeciowymiarowym stanie, a nie w ich w pełni napompowanym, w pełni spełnionym stanie.  Dla nich to jest właśnie to, jak życie miało być i powinno być.

Tak jak nasze umysły dojrzewają do mądrości wyższych wymiarów, tak nasze uczucia dojrzewają do boskich stanów.

Do tego czasu chcę sobie przypominać, że moje uczucia nie są nieomylnym przewodnikiem. Pozwalanie sobie na wszystko było w porządku dla pokolenia, które buntowało się przeciwko wojnie.

Ale pokolenie, które ma spotkać istoty z wyższych wymiarów, musi się opanować i włożyć chwilę refleksji pomiędzy uczucie i odpowiedź.

Myślę, że czasy tego wymagają.

Przypisy

(1) Oto ilustracja.     

Namówiony przez jakiegoś guru intelektu, zamówiłem wyrzucony telefon komórkowy, aby wykonać jeden telefon na mój 800# po Rewalu. Zapłaciłem 23 dolary i oto co otrzymałem.

To jest grosz obok tego.

To jest telefon i to nie jest telefon.

Ma pewne cechy telefonu i może nawet działa. Nie wiem. Nie mogłem się zorientować jak go używać, a moje palce były za duże, jak widać.

Na pewno nie jest to telefon, jeśli chodzi o wygodę czy praktyczność.

Nasze uczucia są jak miniaturowy telefon komórkowy w porównaniu z boskimi stanami, które są jak mój prawdziwy telefon komórkowy: Niezastąpiony, niewidzialny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz