13 czerwca 2021, Steve Beckow
Z mojego wielkiego pragnienia, aby "Gwiżdżący Cygan" przelał pióro na papier, i za jego pozwoleniem, zamieszczam jego dalsze komentarze na temat jego doświadczenia Urzeczywistnienia Boga.
Dziękuję za twoje miłe słowa, Steve. Jednakże, "ja" nie mogę przypisać sobie żadnej zasługi ani za to doświadczenie, ani za pobranie. To była czysta łaska.... całkowicie niezasłużona łaska.
Teraz wiem, że pamięć nie jest w stanie pomieścić takiego doświadczenia (wierzcie mi, na próżno próbowałem je odtworzyć). To może być doświadczone tylko tu i teraz.
Ale kiedy "ja" w cichej chwili wracam myślami do tej zmiany, moje serce często szeroko się otwiera. Matka jest wszechogarniająca. Jest wszechogarniająca. Nic nie jest pominięte. To wszystko jest Miłością. Dlatego nie ma już żadnego strachu. To wszystko jest moją Jaźnią. Cała Matka. Cała Jedność. Wszystkość.
Mówię to jako wyjaśnienie: Nie doświadczyłem Absolutu (jakkolwiek bardzo podoba mi się cytat z Jogi Vasishty ;o). (1) Doświadczenie, które rozwinęło się poprzez to ciało/umysł było Bogiem jako Boską Matką / Świadomością / Jednością widzącą Siebie jako wszystko.
W tym aspekcie (jeśli możemy to tak nazwać), Bóg był postrzegany jako Wielka Aktywność (jak lubią to nazywać ludzie Zen). Jest to Boska wibracja (Shakti, Spanda), lub pulsowanie Życia. (2)
Jak mówisz, Absolut (Ojciec Niebieski) nie jest poznawalny ani doświadczalny. W moim rozumieniu Absolut jest wcześniejszy od Jedności, a nawet wcześniejszy od Boskiej Matki.
Nie możemy poznać ani doświadczyć Absolutu; jest on wcześniejszy od wszelkiego doświadczenia; nie ma podmiotu ani przedmiotu, a zatem nie ma doświadczania. Możemy jednak poznać i doświadczyć Jedności (Boskiej Matki); lub raczej, Jedność może zobaczyć/poznać samą siebie używając tych ciał/umysłów jako instrumentów postrzegania (metafora okularów).
Te rzeczy są zawsze wyzwaniem, aby o nich mówić, ponieważ słowa z samej swojej natury są dualistyczne. Ale fajnie jest spróbować, nie sądzisz?
Moim mędrcem jest Sri Nisargadatta Maharaj (I Am That). Był on jednym z garstki mędrców (Ramana, Ramakrishna, Krishnamenon, et al), którzy byli przebudzeni do Absolutu. Jak możecie podejrzewać, po wielkim przełomie trochę poszperałem. Oto co odkryłem w rozmowach Maharaja:
"Rzeczywistość (Absolut) jest poza opisem. Możesz ją poznać, tylko będąc nią".
Odnosił się również do Absolutu jako Świadomości (jego nomenklatura). Oto jak rozróżniał koncepcje Świadomości (Ojciec) i Świadomości (Matka):
"Świadomość staje się Świadomością, gdy ma obiekt..... w Świadomości jest ruch [jak powiedziałeś w swoim mailu]; Świadomość (Absolut) sama w sobie jest nieruchoma i bezczasowa, Tu i Teraz." (3)
W poniższym cytacie ujmuje to wszystko razem:
"Świadomość jest absolutna; Świadomość jest względna w stosunku do swojej zawartości. Świadomość jest zawsze z czegoś. Świadomość jest częściowa i zmienna. Świadomość jest Całkowita. Niezmienna. Spokojna. I milcząca. Jest wspólną matrycą każdego doświadczenia."
Miałem krótkie przebłyski tego podczas innych otwarć. "Ja" zniknęło i jedyne, co pozostało, to absolutnie cicha, nieruchoma granitowa góra, która była Nieskończona i Wieczna, poza czasem i przestrzenią, całkowicie bezwymiarowa. Co można o tym powiedzieć?
"Tao, które można nazwać, nie jest Wiecznym Tao". (4)
W innych miejscach Sri Nisargadatta powiedział, że chociaż Świadomość jest wspólną matrycą wszystkich doświadczeń; wyjaśnił, że Sama Świadomość nie może być doświadczana; ani nawet nie może doświadczać samej siebie, będąc Ostatecznym Podmiotem (oko nie może zobaczyć samego siebie).
Kilka bardzo ładnych uzupełniających słów usunięto].
Przypisy
(1) "[Absolut] nie może być zrealizowany lub doświadczony przez innego; tylko absolut może zrealizować siebie." (Mędrzec Vasistha w Swami Venkatesananda, ed., The Concise Yoga Vasistha. Albany: State University of New York, 1984, 46.
(2) Także Aum/Amen, Shabda-Brahman (Dźwięk-Bóg), Słowo Boga, Logos, Głos Wielu Wód, Dźwięk w Ciszy, itd.(3) Porównaj z Franklin Merrell-Wolff, The Philosophy of Consciousness Without an Object. New York: Julian Press, 1973.
(4) "Istnieją drogi, ale Droga jest niezbadana;
Istnieją nazwy, ale nie ma natury w słowach:
Bezimienny rzeczywiście jest źródłem stworzenia
Ale rzeczy mają matkę, a ona ma imię.
"Tajemnica czeka na wgląd
Z oczu niezamglonych przez tęsknotę;
Ci, którzy są związani przez pragnienie
Widzą tylko zewnętrzne opakowanie."
(Lao Tzu, The Way of Life. The Tao Te Ching. przeł. R.B. Blakney. New York, etc.: Avon, 1975, 53.
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
niedziela, 13 czerwca 2021
Whistling Gypsy: Pamięć nie jest w stanie pomieścić takiego doświadczenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz