Nie musisz być "religijny", aby kroczyć w Świadomości Chrystusowej lub Oświeceniu. Wszechświat jest Świadomy, a Świadomość jest zasadniczo energią. Nasza dusza jest zstąpieniem tej energii na tym fizycznym, trójwymiarowym, ziemskim planie.
Jesteśmy istotami duchowymi, które mają ludzkie doświadczenie, a nie na odwrót. Wszystko, co Jezus, Budda i inni Wzniesieni Mistrzowie i Duchowi Przywódcy reprezentowali i uczyli swoich zwolenników, jak zestroić ciało, umysł i duszę, aby osiągnąć Jedność ze Stwórcą, Boskim Źródłem, Bogiem, Wszechświatem.
Jakkolwiek wygodnie ci to nazwać. Po 3 latach badań i nauczeniu się poprzez osobiste doświadczenie, MOŻESZ wierzyć zarówno w Naukę jak i Duchowość i Religię, ponieważ te dwie rzeczy są bardzo mocno splecione i stanowią jedno i to samo.
Walka zawsze polegała na wypełnianiu luki między religią a duchowym wniebowstąpieniem, ale z wyższej perspektywy nie ma żadnej różnicy.
Mówimy w końcu o tym samym. Ich praktyki miłości własnej, miłości bezwarunkowej, przebaczenia, współczucia, wdzięczności, uważności i medytacji, zdrowych granic, nie przywiązywania się, odpowiedzialności, uwolnienia mentalności ofiary lub braku, akceptacji itd. były środkami do połączenia się z Wyższą Siłą, ponieważ robienie tego posiada najwyższą z częstotliwości.
Wszystko jest energią
Wszystko jest energią i wysyła wibracje do Wszechświata... nasze myśli, emocje, działania itp. i jako takie jesteśmy istotami wielowymiarowymi.
Prawo Uniwersalne mówi nam, że energia (jaka nasza dusza/świadomość - ziemia, powietrze, wiatr, ogień) nie może być stworzona ani zniszczona. Duchowość utożsamia się z jednym Stwórcą, podczas gdy religia utożsamia się ze Stwórcą jako "Bogiem".
Spirytualiści wierzą, że mamy czynny udział w walce Światło vs Ciemność, Serce vs Ego lub Miłość vs Strach i to jest prawda.
Jesteśmy o wiele potężniejsi niż nam się wydaje. Wszyscy otrzymaliśmy taką moc i dary od naszego Stwórcy i z biegiem czasu zostaliśmy zaślepieni, zagubieni lub "zapomnieliśmy", jak używać tych intuicyjnych zdolności lub tego, co powszechnie określa się jako czakry, czyli centra energetyczne w ludzkim ciele.
Można je również uważać za sfery świadomości. Jezus powiedział: Królestwo Boże jest W WAS ~ Łk 17:21).
Przechodzenie od świadomości 3D do 5D
W ciągu całego naszego życia nasze centra energetyczne (ciało energetyczne) zostały zablokowane, powodując różne dolegliwości i musimy wykonać pracę równoważącą, aby je wyrównać i uaktywnić. Na przykład, modlitwa i medytacja mogą i powinny współistnieć.
Ego i podświadome programowanie rozwinięte w pierwszych 6 latach życia jest tym, co kontroluje nasze ludzkie "opakowanie" 3D i utrzymuje nas na "Auto Pilocie", dopóki nie doświadczymy duchowego "Przebudzenia" powodującego przejście do wyższej świadomości i/lub częstotliwości. Coś to wywoła, najprawdopodobniej uderzenie w dno i przejście przez "Ciemną Noc Duszy" i/lub "Śmierć Ego", jak to miało miejsce w moim przypadku. Synchronizacje liczbowe są również zazwyczaj dobrym znakiem bycia przebudzonym.
Buddha powiedział: "Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość" i jest to prawda.
Mamy władzę deprogramować i przekwalifikowywać mózg po to, aby wymyślać siebie na nowo i manifestować cokolwiek wybieramy w życiu, ale nie bez robienia wewnętrznej pracy energetycznej, i to zdecydowanie jest PRACA.
Moc i wibracja nasz myśli i umysł/ciało związek są tak silne że mamy potencjał leczyć się i jakaś "choroba" który może nękać my.
Ty jesteś Placebo.
To jest dokąd prawo przyciąganie przychodzi w grę. Nie możesz po prostu mówić lub myśleć, że coś istnieje, kiedy współtworzysz z Boskością. Musisz to POCZUĆ, aby zaistniało. Tak jak powiedział Albert Einstein: "Musisz wyrównać swoją częstotliwość z rzeczywistością, którą próbujesz przyciągnąć."
A najskuteczniejszym sposobem, aby to zrobić jest Serce. Ponieważ Prawdziwa Miłość wibruje na najbardziej ostatecznej częstotliwości, a Prawdziwa Miłość nie ma żadnych warunków, oczekiwań, osądów ani przywiązania.
Kiedy żyjesz w swoim autentycznym "ja" i robisz to, czego naprawdę pragnie twoje serce (a wszyscy mamy Boski cel/misję/dharmę w tym wcieleniu), właśnie w tym tkwi magia i kiedy obfitość wydaje się pojawiać jakby znikąd. Wyzwaniem jest określenie kim jesteśmy, czego chcemy, a następnie wykonanie skoku.
Widzieć to nie wierzyć.
WIARA TO WIDZENIE!!!
A Wszechświat jest ostatecznym medium.
Bóg jest Miłością, Miłość jest Światłem, a Światło jest Energią. Wszystko jest połączone. Wszyscy jesteśmy Jednym. Zgodnie z Kosmicznym Prawem Przyczyny i Skutku (Karma), energia, którą wysyłasz, wróci do ciebie z powrotem. Zatem wszystko w waszej rzeczywistości 3D jest odbiciem waszego wewnętrznego ja. Jak wewnątrz, tak i na zewnątrz.
Jeśli chcesz, aby Twoje życie się zmieniło, TY musisz się zmienić.
Nie możesz kontrolować ani zmienić nikogo innego, tylko to, jak zdecydujesz się reagować (nie reagować) na sytuacje. Ludzie nadal będą cię traktować tak, jak im na to POZWOLISZ. Wszystko lub ktokolwiek, co wyzwala cię emocjonalnie lub powoduje ból, to zazwyczaj rany, które muszą zostać uleczone W TOBIE.
Każdy człowiek jest dla nas lustrem i nauczycielem, dzięki któremu możemy wzrastać na poziomie duszy. Musisz głęboko poczuć ból w rdzeniu swojej istoty, aby w pełni oczyścić swoje cieniste ja, aby przywrócić równowagę, całość i złamać/uwolnić wszelkie toksyczne wzorce/energie i współzależności.
Nic nigdy nie dzieje się DLA ciebie, to dzieje się ZA ciebie. I chłopcze, och chłopcze, miałem kilku wspaniałych "nauczycieli" po drodze...
Wszystko sprowadza się do częstotliwości. Jesteśmy tutaj, aby uczyć się lekcji poprzez nasze doświadczenia, aby opanować naszą energię (myśli, emocje, zachowanie) i Wznieść się do miejsca, w którym łączymy podświadomość (intuicję) ze świadomością.
Tylko wtedy możemy kierować naszą wolną wolą, zamiast manifestować domyślnie przez podświadomość, ponieważ wykazano, że przeciętna osoba używa tylko 10% swojego świadomego mózgu. Duch będzie podrzucał Ci tę samą lekcję, tylko w różnych ubraniach, aż w końcu "załapiesz" i będziesz mógł obrócić Koło Karmiczne na swoją korzyść.
Jest to z pewnością proces, ponieważ my, rasa ludzka, ciągle ewoluujemy w tej dzikiej podróży zwanej Życiem. Kiedy podnosisz swoją własną częstotliwość Światła Miłości, pomagasz podnieść częstotliwość innej osoby, a ostatecznie planety/Matki Ziemi do wyższych wymiarów i świadomości, tworząc Niebo na Ziemi, ponieważ cała ta energia jest zaplątana i/lub połączona pomiędzy nami wszystkimi.
Tak tragiczna jak pandemia koronawirusa była, zostaliśmy obdarowani nie tylko czasem, ale i szansą, aby w końcu zrobić to dobrze i zmienić świat na lepsze. Ci, którzy polegli, nie "odeszli" i na pewno nie zostaną zapomniani.
Na zawsze będą postrzegani jako bohaterowie, którzy poświęcili swoje życie dla większego dobra Zbiorowej Świadomości, gdy razem przechodzimy proces Śmierci i Odrodzenia.
Wniebowstąpienie do Świadomości 5D
Transformacja i Wzniesienie do 5D jest nieuchronne. Panuje epidemia depresji, lęków, samobójstw, przemocy domowej itp.
Do tych, którzy cierpią, mam nadzieję i modlę się, aby to przesłanie dotarło do was w dobrej wierze i zaufaniu w cuda Boskości. Wszechświat i Duch Święty naprawdę mają wasze plecy. Przesyłam Wam dużo Pokoju, Miłości i Światła.
*Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz