poniedziałek, 13 lipca 2020

Misje na sprzedaż... Nie, za darmo...



13 lipca 2020 r., Steve Beckow


Rozeznanie

Nie pamiętam, jak to wszystko się zaczęło. Kliknąłem na historię o tym, co dzisiaj robią starsi celebryci.

Potem klikałam na jeden artykuł po drugim o miejskiej przemocy i faszystowskich napadach na ludzi w Costco i Walmarcie i... o mój Boże...

Obudziłem się w tym momencie i zamknąłem kilkaset zakładek, które do tej pory miałem otwarte (przesadzam). Przeżyłem. Udało mi się uciec.

OK, teraz dostaję to na nowym poziomie. Zaczynam się czuć jak moja kampania, mój problem teraz.

Chodzi mi o to, dlaczego Archanioł Michał chce, żebym wycofał się z raportowania tego, co się tam dzieje i skoncentrował na budowaniu nowego. (1)

Do tej pory robiłem to, bo on tego chciał. Ale zaczynam mieć głębszy powód. (I prawdopodobnie będę to pogłębiać jeszcze bardziej w przyszłości.)

To, o co prosił, jest dzisiaj potrzebne i rzadkie. Więcej ludzi chce pomóc w tej sytuacji od strony ludzkiej. Robią to, publikując blogi na temat nowej formy, jaką przyjmie społeczeństwo po tym, jak ludzkość skończy walczyć z samym sobą.

Matka Boska, mówiąc nam, co chciałaby, abyśmy zrobili z Pauzą, jasno określiła ten cel: "W tym dniu, w tym momencie, proszę was, abyście patrzyli do przodu i patrzyli z jasną intencją i ostrością waszej wewnętrznej wizji i wiedzy". (2) Przy innej okazji, dodała:

"Nie sugeruję, abyście angażowali się w bójki tyranów. To jest... ćwiczenie w daremności. Sugeruję, że jako twój stwórca, zakładając autorytet indywidualny i zbiorowy, ... wytyczasz inną drogę i otwierasz ją dla wszystkich, by z tobą poszli". (3)

Wojna memów polega na byciu prawym i zwycięskim. Jest w tym coś uwodzicielskiego; wymaga siły woli, aby się w to nie angażować.

Potrzebujemy więcej ludzi patrzących na boskie cechy w takim czasie, kiedy jest to potrzebne. Zastosowane boskie cechy, to znaczy. Nie jest to dyskusja, która nie jest zakotwiczona w naszej codziennej rzeczywistości. Komentarz, który jest przydatny w obecnej sytuacji i może być zastosowany.

Kiedyś konwencjonalna mądrość polegała na tym, że "rozjemca" unikał od dawna zakopanego strachu i miał być zrzucony na bok jako tchórz.

Czy my jesteśmy "rozjemcami"? Oczywiście, że tak. Ale nie dlatego, że reagujemy na jakiś podziemny strach.

Czy musimy patrzeć, jak rzeczy przechodzą przez ten punkt, aby zacząć działać?

Właśnie dlatego, że uczucia są w tej chwili podpalone, potrzebujemy strażaków-lekarzy. Potrzebujemy ich, by gasili płomienie, nie grzebiąc przy tym wiekowych problemów.

Spośród boskich cech, strażacy będą potrzebować współczucia, cierpliwości, odwagi, akceptacji siebie, a przede wszystkim miłości do ludzkości.

Wiemy, jak złe rzeczy mogą się stać, jeśli pozwolimy im być manipulowanymi na zawsze. I i II wojny światowe pokazały nam to.

Wiemy, jak dobre będą rzeczy, gdy podziały w ludzkości zostaną uleczone, a jedność, która zawsze istniała, zostanie ponownie objawiona.
***

Kiedy płomienie się skończą, musi nastąpić całościowa transformacja naszego społeczeństwa. I tak się stanie.

Jedynymi pytaniami są: jak się stamtąd wydostaniemy i ile z nas zostanie na końcu; to znaczy, ile z nas nie wyjdzie?

Celem całego tego wydłużenia czasu po 2012 roku o wniebowstąpienie było to, że zamiast małej grupy duchowego ludu, który przygotowywał się do wniebowstąpienia w 2012 roku, podczas gdy ogromna populacja tego nie robiła, my, poprzez naszą zbiorową świadomość, prosiliśmy o więcej czasu na sprowadzenie reszty planety wzdłuż - lub tyle, ile wytrzyma wyższe wibracje.

(1) To komplikuje sprawy o rzędy wielkości.  W konsekwencji, trwa to dłużej.

(2) Oznacza to, że zamiast pozostawiać za sobą kwestie Trzeciego Wymiaru, które mielibyśmy w 2012 roku, musimy teraz skonfrontować się z nimi i rozwiązać je, ponieważ staramy się zabrać ze sobą jak najwięcej ludzi.  Nie chcemy, aby ludzie przegapili tylko dlatego, że nie zgadzamy się w niektórych kwestiach.  Zamiast tego zapraszamy ich, aby do nas dołączyli.

Więc po zmianie naszego kontraktu na duszę planety, a tym samym przedłużeniu go w czasie i w ludziach, musimy teraz wziąć na swoje barki pracę, której to od nas wymaga.
***

Patrząc tylko na społeczeństwo, a nie na wojsko, gospodarkę czy naszą historię, ale tylko na nasze globalne społeczeństwo w jego obecnym kształcie, jeśli chcemy przejść przez ucho igły jako społeczeństwo i wyjść z niego zjednoczeni, będziemy musieli stawić czoła i rozwiązać problemy, które nas obecnie dzielą i są zaniedbywane.

Kiedy ogień zgaśnie, widząc, jak gniewni są ludzie w swojej sytuacji na tym świecie - jak gniewne są kobiety, jak gniewni są czarni, jak gniewne są wyzyskiwane narody - musimy zmienić układ społeczny, który panuje w naszym świecie.

Najpierw musimy poznać pełną prawdę o naszej globalnej sytuacji, aby powstała wola polityczna do przekształcenia życia na tej planecie. Nie będzie to przyjemne doświadczenie, ale jest niezbędne.
Następnie musimy naprawić wszystkie krzywdy, na tyle na ile jest to w naszej mocy. Wszystkie nierozstrzygnięte kwestie powinny zostać rozwiązane w ustalonych terminach. Wszystkie rezolucje należy sprawdzić, czy nie pozostawiają one żadnych śladów, nawet jeśli obie strony się na nie zgodzą.

Następnie musimy przyjrzeć się wszystkim istniejącym rozwiązaniom społecznym i sprawdzić, czy zdają one egzamin z uczciwości, równości i dobroci. Jeśli nie, należy z nich zrezygnować i wprowadzić nowe rozwiązania, które zdadzą ten test.

Potrzebujemy prawdziwie wolnej prasy, której zadaniem byłoby informowanie opinii publicznej, ale także zachowanie uczciwości rządu.

Mówię to nie jako pewna filozoficzna obserwacja. Mówię to, ponieważ zwracam się do pracowników, którzy często pytają, jaka jest ich misja. Cóż, to są "Misje na sprzedaż". Errrr... Nie, to są misje za darmo.

Strażacy. Dziennikarze lichtarzy. Projektanci społeczni. Futuryści. Ogrodnicy. Naturopaci, itd. Teraz jest czas na projektowanie nowego świata, Nova Gaia, Nova Earth.

W stronę świata, który działa dla wszystkich. - Werner Erhard

Przypisy

(1) "Jest to bardzo reakcyjna sytuacja, którą obserwujecie i zachęcam was, abyście byli obserwatorami, a nie uczestnikami. Jak już wiele razy mówiłem, nie wolno ci angażować się w politykę, słodziutka. …

"Znowu, kochanie, angażujesz się w polityczną intrygę, która odwraca twoją uwagę od prawdziwego procesu Wzniesienia. …

"Ważne jest, aby podczas tej zmiany, w tym czasie nowych początków, tak, z zamiataniem starego, skupić się na przyszłości, która jest dokładnie tym, co robisz, i do czego cię poprowadziłem. …

"Pamiętaj, że nasze przedsięwzięcie jest śledzeniem duchowej ewolucji do wyższej sfery świadomości i do tego musimy zawsze wracać". (Archanioł Michał w osobistej lekturze ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 13 maja 2020. Dalej AAM.)

Powiedział przy innej okazji:

"Celem naszego wspólnego przedsięwzięcia nie jest wchodzenie w różne sprawy jako ludzki autorytet informacyjny. Byłoby to nierealne i stanowiłoby dla was obciążenie, które byłoby nierozsądne i nieprzydatne.

"Ale wy wiecie o doświadczeniu i o tym, jak się czujecie i jak się przetwarza i jak się przesuwa energię, bo to jest naprawdę to, co robimy.  …

"Więc nie myśl, że to jest coś, na czym musisz być kompetentnym ekspertem. To jest to, co czujesz i odbierasz [to ważne]". (AAM, Jan. 18, 2020.)

(2) "Universal Mother Mary - You are the Fulfillment of the Promise," 8 maja 2020 r., na https://goldenageofgaia.com/2020/05/08/universal-mother-mary-you-are-the-fulfillment-of-the-promise/. Matka Maryja była wcieleniem Matki Bożej.

(3) "Transcript ~ The Divine Mother: Take Up Your Divine Authority, AHWAA, 23 lutego 2017 r.," 28 lutego 2017 r., pod adresem http://goldenageofgaia.com/2017/02/28/transcript-divine-mother-take-divine-authority-ahwaa-february-23-2017/.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz