piątek, 18 sierpnia 2023

Wiadomość od Matki Ziemi: Wiedz, że jesteś inny

 



Kanał: Pamela Kribbe

Drodzy mężczyźni i kobiety,

Jestem głosem Ziemi. Witam was wszystkich; witam was, którzy jesteście w tym małym kręgu ludzi. Poczujcie jak wasze ciała się rozluźniają, jesteście przeze mnie niesieni. Jestem duszą Ziemi, świadomością, która przenika naturę, a więc także ciebie, ponieważ jako istota ludzka jesteś częścią natury.

Wszystkie komórki twojego ciała, wszystkie mięśnie, organy, krew, oddychają rytmem mojej duszy. Jesteś ze mną połączony, nawet jeśli większość ludzi nie jest tego świadoma. Poczuj teraz to połączenie; poczuj mój rytm, mój oddech. Ponadto, jeśli jesteś kobietą, jesteś głęboko połączona z moim sercem, sercem Ziemi. Jestem kobiecą świadomością; łączę wszystkie rzeczy. Przez kamienie, rośliny, zwierzęta, ludzi płynie prąd mojej świadomości. Łączę i rodzę; odżywiam i pielęgnuję.

Ale nie lekceważ mnie; mam też w sobie wielką siłę. Potrafię wywoływać trzęsienia ziemi, fale pływowe i erupcje wulkanów. To są moje siły żywiołów, nigdy nie agresywne i skupione na niszczeniu, ale raczej na celowym przywracaniu równowagi. To, co powoduje, że żyjesz w największej nierównowadze na tym świecie, to generowanie przez ludzkość tak dużej ilości energii mentalnej, która wpływa na całą Ziemię. Energia głowy może być surowa i często jest wrogo nastawiona do podstawowych ruchów samego życia.

Wszyscy zinternalizowaliście tę mentalną energię. Ale proszę, nie zrozumcie mnie źle: myślenie jako zdolność istoty ludzkiej jest dobrą i cenną umiejętnością, a kiedy jest połączone z sercem i duszą, myślenie daje wiele możliwości i twórczych mocy. Ale jeśli myślenie jest oddzielone od samego życia i nie rozpoznaje już i nie docenia świadomości we wszystkich żywych istotach, to sprowadza cię z właściwej drogi. Myślenie staje się wtedy oddzielone od całości i staje się brutalne, niezależnie od tego, czy jest świadome tej przemocy, czy nie.

Kiedy jesteś kobietą, masz w sobie żeńską energię, ale masz też w sobie męską energię, tak jak mężczyźni mają w sobie żeńską energię. Jako dusza jesteś uniwersalna, co oznacza, że masz w sobie obie energie. Jednak jako kobieta masz pewien dostęp do żeńskiej energii, który nie jest dany mężczyźnie. Podobnie jak ja, masz w sobie moc łączenia się ze wszystkim, co manifestuje się na Ziemi i pielęgnowania jedności.

Tak samo jak ja, macie w sobie moc tworzenia jedności i jest to moc waszego serca. Wy, do których mówię, macie otwarte serca i chcecie złagodzić cierpienie na świecie. Jesteście połączeni z jednością wszystkiego i czujecie w swojej duszy pragnienie przyczynienia się do przywrócenia równowagi na Ziemi i ludzkości. To jest twoje powołanie.

Ale jednocześnie jesteś również istotą ludzką, która wcieliła się tutaj i została zanurzona w tej ziemskiej rzeczywistości. Zagubiłeś się i wykoleiłeś tutaj, a łącząca moc, którą nosisz w sobie, może mieć bardzo bolesną stronę. Jest w tobie intensywna tęsknota za połączeniem, pragnienie bycia uzdrawiającą obecnością w każdym związku. Jesteś jak anioł tutaj na Ziemi, który jest powołany do szerzenia światła, ale jesteś także człowiekiem, ludzkim dzieckiem. Jesteś uszkodzony emocjonalnie i widzę, że łącząca, łącząca moc w tobie sprawiła ci najwięcej bólu. Byłeś nią niestety rozczarowany.

Nie każdy może otrzymać to, co masz do zaoferowania. Nie każdy może podążać za twoją głębią, twoją przenikliwą wizją i twoim światłem, a to cię rani. Temat ten odgrywa się zarówno w relacjach osobistych, jak i w pracy i kreatywnych przedsięwzięciach. Chcesz manifestować ze swojej duszy i jest to głębokie pragnienie, które pochodzi z twojego wnętrza. Jednocześnie jednak musisz radzić sobie z oporem w ludziach i otaczającym cię świecie, który odrzuca cię z powrotem do siebie. I wtedy zastanawiasz się: "Dlaczego to nie działa? Czy jestem tu we właściwym miejscu? Co ja tu robię?"

To smutna i bardzo trudna sytuacja, w której się znajdujesz, ponieważ często zaprzeczasz własnemu światłu i wątpisz w swoją prawdziwą naturę. Chcę wyciągnąć do ciebie rękę, ponieważ niezwykle ważne jest, abyś nadal wierzył w swoje światło i jego przeznaczenie. Twoje światło przyczynia się do całości; nie chodzi tylko o ciebie jako jednostkę.

Zostałeś powołany do bycia tutaj na Ziemi i odpowiedziałeś na to wezwanie z poziomu duszy. Jednak trudno jest pamiętać, po tym jak stajesz się człowiekiem, dlaczego tu jesteś. Musisz przypomnieć sobie, że twoje światło jest czyste i prawdziwe; że pochodzi ze źródła miłości i pragnienia prawdy i otwartości.

Jeśli jesteś kimś, kto czuje to pragnienie zjednoczenia, miłości i prawdy, to przede wszystkim ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że jesteś inny i że wnosisz coś nowego. Podczas gdy dziecko robi wszystko, aby się dostosować, aby pasować, należeć i być chronionym, w twojej duszy jest coś, co jest sprzeczne z tym pragnieniem i nie chce dostosowywać się do starych struktur, do energii, które tłumią i ukrywają. Chcesz zrzucić zasłonę starego i przebić się przez nią. Jest to w tobie impuls, który sięga bardzo głęboko i nigdy nie będziesz w stanie mu zaprzeczyć.

Możesz zobaczyć, jak to się dzieje. Dziecko w tobie szuka ochrony i bezpieczeństwa, ale nie może ich znaleźć w środowisku opartym na starych energiach, więc zawsze czuje się samotne i bardzo bezbronne. Jednak to właśnie w tych momentach jesteś powołany - jako dusza, Anioł w tobie - aby chronić to dziecko i pielęgnować je, jednocześnie pozwalając swojemu wewnętrznemu światłu świecić jak prekursor: ktoś, kto przynosi coś nowego.

Wymaga to potężnego wewnętrznego przebudzenia, abyś mógł objąć swoje wewnętrzne dziecko, aby mogło być wolne od potrzeby uznania i docenienia ze strony świata zewnętrznego. Uznanie i docenienie ze strony innych może być wzmacniające, ale tylko wtedy, gdy najpierw dostrzeżesz swoją własną wartość. Wtedy twoja wewnętrzna wartość łączy się z tym, co otrzymujesz od innych. Jeśli jednak nie cenisz siebie i zbytnio szukasz zewnętrznego potwierdzenia, wywierasz presję na wewnętrzne dziecko, by dostosowało się do starej roli kogoś, kto się dostosowuje, kto tak naprawdę się nie pokazuje.

Musi nadejść moment, w którym porzucisz potrzebę aprobaty innych i staniesz sam i staniesz w obronie siebie. I to musi się w końcu wydarzyć, ponieważ jest to jedyny sposób, w jaki możesz naprawdę być sobą w tej rzeczywistości i zamanifestować powołanie swojej duszy. Kiedy to robisz, wycofując swoją energię ze świata zewnętrznego i całkowicie skupiasz się na ochronie i odżywianiu swojego wewnętrznego dziecka, stajesz się większy. A kiedy to robisz, energia twojej duszy staje się bardziej namacalna i manifestuje się w tym świecie.

Ważne jest również, aby wiedzieć, że nie wszyscy są gotowi na twoje światło. Musisz być dostrojony, poprzez połączenie ze swoim wewnętrznym dzieckiem, aby wiedzieć, gdzie dobrze jest pozwolić swojemu światłu płynąć i gdzie może ono zostać odebrane.

Kończąc, proszę cię, abyś przez chwilę rozważył ten obraz. Wyobraź sobie, że w twoim sercu płonie światło - wewnętrzne słońce - i zejdź do tego światła ze swoją świadomością. Wyobraź sobie, że w twoim brzuchu mieszka dziecko, które wie i czuje się błogosławione i chronione przez twoje światło słoneczne. Najgłębszym pragnieniem twojego wewnętrznego dziecka jest to, abyś był świadomy, że jesteś wspaniały i cenny. Poczuj połączenie między sercem a brzuchem.

Weź teraz jakąś codzienną sytuację w swoim życiu, co do której masz pytania, coś, co wywołuje u ciebie dezorientację. Wyobraź sobie, że stoisz w środku tej sytuacji ze świadomością skupioną w sercu. Twoje serce jest otwarte i gotowe do połączenia się na zewnątrz, ale wyczuwasz również, że twoje wewnętrzne dziecko znajdzie się w sytuacji, która nie może go w pełni przyjąć. Przyjrzyj się uważnie sytuacji i wyczuj, czy twoje światło może wpłynąć do tej sytuacji, czy może być tam dobrze odebrane i czy twoje wewnętrzne dziecko czuje się tam komfortowo i bezpiecznie. Jeśli czujesz, że twoje światło nie może być dostatecznie odebrane przez określoną sytuację lub przez określonych ludzi, to wiedz, że nie jest to dla ciebie. Jest to kwestia bycia dostrojonym do sytuacji i możesz się z niej wycofać, jeśli nie jest dla ciebie odpowiednia.

Dawaj swoje światło ludziom, sytuacjom, które mogą je docenić i wchłonąć. Wtedy twoje światło płynie z łatwością i otrzymujesz je z powrotem na wiele sposobów. I taka jest intencja: równowaga jest intencją. To nie jest tak, że jesteś tylko dawcą; chodzi o pożywienie, które zatacza pełne koło. To, co dajesz, otrzymasz z powrotem, jeśli będziesz dawać z szacunkiem dla siebie i własnych ograniczeń.

Jest to bardzo ważna lekcja dla wrażliwych osób, które łatwo dostrajają się do innych i mają tendencję do dawania zbyt wiele. Bądź świadomy tego, kim jesteś, swojej wielkości i tego, że nie każdy może cię przyjąć; że nosisz w sobie wewnętrzne dziecko, które zostało zranione i które potrzebuje opieki i ochrony. Kiedy zdasz sobie z tego sprawę, wszystko się zmieni; staniesz mocniej w sobie i będziesz promieniować światłem.

Dziękuję bardzo za uwagę.

© Pamela Kribbe
Translation by Maria Baes and Frank Tehan

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz