Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
https://odysee.com/@CosmicAgency:c/is-there-really-free-will-and-how-many:3?src=embed
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 26 października 2020
Yazhi: cokolwiek wydarzyło się wcześniej, na innych liniach czasu, nigdy się nie powtórzy. Z drugiej strony wszystko jest ustalone, więc bez względu na to co robisz, rzeczy zawsze układają się tak jak powinny. W tym momencie kwestionuję nawet wolną wolę. Postrzegając to jako iluzję.
Gosia: tak, to coś, czego nie mogę w pełni zrozumieć… ile jest ustalone, a ile nie.
Yazhi: proste: wszystko jest całkowicie statyczne i wyznaczone. Ale wszystko jest złożone. Więc nawet jeśli dokonujesz wyboru będąc tym co uważasz za nieprzewidywalne, nic nie zmieniasz. Myślisz tylko, że jest inaczej, ale i tak jest dokładnie to co miało się wydarzyć. A jeśli przejdziesz do przeszłości aby ją zmienić, zrozumiesz, że to samo w sobie jest również ustalone i jest częścią całego matrixa rzeczywistości.
I nawet wydarzenia, które próbujesz zmienić, wkrótce odkryjesz, że to co robisz, twój wysiłek aby zmienić te rzeczy, które chcesz zmienić, w rzeczywistości jest tym co powoduje, że się one zdarzają. Wolna wola jest iluzją. Jesteś pod złudzeniem, że masz wybór, ponieważ nie pamiętasz co będzie dalej. Więc oglądasz tylko film rozwijający się przed tobą. Film twojego życia.
Gosia: powiedziałaś: myślisz tylko, że jest inaczej, ale i tak jest dokładnie to co miało się wydarzyć. Dlaczego i tak to miało się wydarzyć? Odkąd istnieją miliony alternatyw. Tak więc wszystkie z nich dzieją się na raz. Więc co dokładnie ma się wydarzyć? Nie ma czegoś takiego, jak ja to widzę.
Yazhi: myślisz, że masz wybór. Ale to tylko dlatego, że nie jesteś świadoma tego co będzie dalej.
Gosia: ale co dalej – są tego miliony wariantów. I w tym jest wolna wola wyboru, nie?
Yazhi: Dokładnie. Ale nie są alternatywą. Myślisz tylko, że są one alternatywami w ograniczonym, bardzo ograniczonym spojrzeniu twojego świadomego postrzegania.
Gosia: tak, bo z najwyższego poziomu wszystko i tak jest rozpracowane? Myślę, że omówiłyśmy to w jakimś filmie.
Yazhi: w momencie gdy zdobędziesz większą świadomość, zobaczysz, że wszystko jest połączone i że w rzeczywistości nie miałaś wyboru. Patrzysz tylko na niewielką część ustalonej rzeczywistości, więc twoje wybory są zawsze ograniczone do ustalonego uprzednio przygptowanego zakresu percepcji. Jak słoń w ciemności, a ty patrzysz na niego z małą latarką. Widzisz części słonia i widzisz różnice między częściami. To twoje postrzeganie. Ale to wciąż słoń cały czas i nie możesz tego zmienić!
To złudzenie posiadania wolnej woli, wyboru. Ponieważ z ograniczonej perspektywy duszy, jako fragmentu większej rzeczywistości duszy, Źródła, masz nieograniczoną ilość wyborów, ale tylko z ograniczonej percepcji. Ponieważ twoja percepcja jest ograniczona. Ale kiedy wzrastasz w świadomości Absolutu, wszystkiego, wtedy zaczynasz dostrzegać, że rzeczywiście nie masz wyboru. To wszystko co robiłaś wcześniej, twoje wybory, gdzie wszystko co mogłaś zrobić w danym czasie lub chwili. Zawsze zgodnie z wcześniej zaplanowaną stałą rzeczywistością.
Gosia: Przez kogo? Ciebie? Wtedy najwyższe Ja planuje miliony linii czasu w tym samym czasie? A wybory?
Yazhi: nawet dzisiejszy chaos na Ziemi jest spowodowany przez samych ludzi, którzy nim żyją. Ponieważ to zawsze oni i oni znowu popełniają te same błędy. I nie mieli wyboru ze względu na bardzo ograniczone zrozumienie.
Z percepcji ograniczonej duszy, z ograniczoną percepcją, masz nieograniczone wybory i możliwości. Myślisz, że to przypadkowe, ale tak nie jest kiedy cofniesz się i zobaczysz szerszy obraz… Widać, że nigdy nie było wielu linii czasu. Nie było też wielu wyborów. Był tylko jeden.
Gosia: co masz na myśli?
Yazhi: słowa nie wystarczą aby to przekazać. Jeśli dojdziesz do drogi i zobaczysz rozwidlenie. Myślisz, że masz wybór aby iść w prawo lub w lewo. Więc decydujesz się powiedzieć… w prawo. I myślisz, że mogłaś wybrać w lewo. Ale wszystko za tobą i wszystko przed tobą spowodowało, że wybrałaś w prawo i mogłaś tylko wybrać w prawo. Nawet jeśli zatrzymasz się i wrócisz, a potem skręcisz w lewo, to nadal jest iluzja.
Gosia: ale jest gdzieś inna Ja, która wybiera w lewo i ma inne doświadczenia życiowe prowadzące do w lewo. Prawda?
Yazhi: w pewnym sensie tak. Z ograniczonej perspektywy, ale nie z bardziej rozszerzonej. Z góry nie ma linii czasu. Jest tylko jedna. Muszę już iść. Wzywają mnie.
Gosia: Jasny gwint, to wymaga o wiele więcej wyjaśnień.
Yazhi: nie wyraziłam tego poprawnie. Chcesz kontynuować jutro wcześniej?
Gosia: Tak. Po prostu jeszcze nie jest to pełne. Tak, jasne. Dziękuję.
Yazhi: Proszę.
NASTĘPNEGO DNIA
Yazhi: ludzie mają tendencję do myślenia, że wiedzą wszystko, zawsze, przywiązują się do idei i czynią je swoimi, jakby były przedmiotami. A jeśli dasz im nową ideę, to tak jakbyś zabierała im ten drogi przedmiot.
Ludzie, którzy myślą, że są zaawansowani i w duchowości, ET i tak dalej, zostali zaprogramowani przez siebie nawzajem aby zrozumieć liniee czasu, odrębną od nich rzecz, rzeczy takie jak tor kolejowy, na którym się znajdują i które mogą przenieść na inny. Stąd pojęcia „pozytywnej linii czasowej” i ” negatywnej linii czasowej”.
Ale sprawy nie są takie proste. Jak opisałam wcześniej, cokolwiek każda osoba postrzega i zgodnie ze swoim poziomem świadomości percepcji, jest z racji słuszności i technicznie „linią czasu”. A wybory, które każda osoba dokonuje na każdej linii czasu, dają szereg dodanych zdarzeń, które sprawiają, że rozumieją Czas jako coś co przenosi się z przeszłości do teraźniejszości, a następnie do przyszłości.
Tak więc, jak opisałam wcześniej, linie czasu jako zestaw stałych linii ze stałym zestawem zdarzeń w progresji w każdej z nich. I każda świadomość przeskakuje od postrzegania tego co dzieje się na jednej linii, do tego co dzieje się na następnej, ponieważ im bardziej dramatyczna zmiana wydarzeń w jednej, tym dłuższy skok na inną linię, która różni się bardziej od pierwotnej. Stąd termin skok kwantowy.
Będąc lub rozumiejąc, że linie, które są najbliżej siebie jako najbardziej podobne między sobą, a im bardziej są od siebie tym bardziej się różnią. Jest to nadal prymitywna analogia z użyciem linii. Ale musiałam użyć czegoś aby to wszystko opisać.
Teraz, przechodząc do innego tematu, który przekształca się w ten. Historia. Mówi się, że historia jest ustaloną listą wydarzeń w porządku chronologicznym. Ale historia została napisana przez zwycięzców. I ludzi u władzy, zawsze. A jeśli zauważysz, jest to tylko wspomnienie bitwy po bitwie, z niewielkimi lub żadnymi istotnymi alternatywnymi tematami lub tylko jako drugorzędnym odniesieniem.
Ale oprócz tego, że historia jaka została przedstawiona ludziom, nie odzwierciedla tego co naprawdę wydarzyło się w „przeszłości”, musimy zmierzyć się z innym problemem, który staje się widoczny tylko dla tych, którzy dużo podróżowali w czasie.
Nie ma tylko jednej przeszłości.
Istnieją niezliczone przeszłości z niezliczonymi wydarzeniami, które również różnią się od siebie, od nieco różnych do bardzo różnych. Więc to właśnie ludzie nazywają liniami czasu, zbiorowymi liniami czasu. Ale nadal postrzegają je jako oddzielne rzeczy, które prawie, jeśli w ogóle, nie przeszkadzają sobie nawzajem. Zdecydowanie tak nie jest.
Wszystkie wydarzenia na wszystkich tak zwanych liniach czasu są tak samo istotne dla obecnego punktu w „czasie”, który nazywamy teraz, z perspektywy osoby-świadomości postrzegającej to wszystko. Oznacza to, że nie ma jednej przeszłości. Że niezliczone i niezliczone wydarzenia, które są różne, są istotne i wszystkie tworzą to co każda osoba-świadomość nazywa teraźniejszością z jej punktu widzenia.
Moim okiem umysłu… wracając do przykładu linii równoległej, z którego korzystałam wcześniej, widzę niezliczone, w miliardach i więcej, linie czasu zbiegające się w jeden punkt, w którym wszystkie się stykają. Jak czarna dziura zaginająca w nią wszystko. Wszystko w jednym punkcie. Punkcie, który porusza się we własnym tempie, szybkości i intencji. A wszystkie poprzednie linie czasu zbiegające się w nim tworzą to czym jest, jako punkt osobliwości czasu.
I z kolei… Ponownie, te same niezliczone miliardy „linii czasu” reprezentowane jako równoległe linie na wykresie, wychodzą z tego punktu osobliwości i rozpraszają się przed nim, w czymś co można nazwać przyszłością.
Ale tak naprawdę nie jest. Czyniąc nasz wykres postępu w rozwoju
koncepcyjnym w wir, który koncentruje wszystkie wydarzenia i serie
powiązanych wydarzeń zwanych liniami czasu w sobie pośrodku. Dokładnie
jak czarna dziura.
Ale ten obraz też nie jest w dobry… Ponieważ reprezentuje płaską powierzchnię powyżej. To powinna być kula. Trójwymiarowa dziura to kula. Tamto jest dwuwymiarowa dziura w obrazie.
Więc wszystko wychodzi z tego osobliwego punktu, który w rzeczywistości to wszystko tworzy. Jest tworzony przez wybory i dane, które postrzegał w swojej przeszłości jako osobistą percepcję, a tym samym postrzega zawsze iluzoryczną teraźniejszość i tworzy możliwości wyboru, aby stworzyć to co nazwałby swoją przyszłością.
Tym punktem osobliwości jest świadomość-osoba. Osoba, czująca istota, wiedząca, że istnieje. Może nic nie wiedzieć, tajemnice wszechświata uciekają od niej. Ale wszystko co wie, to to, że istnieje. I z tego ograniczonego punktu widzenia tworzy to wszystko. Przeszłość, jej przeszłość już nie istnieje, podobnie jak jej przyszłość. Jedno nie istnieje tak samo jak drugie.
Wierzyć w swoją przeszłość jako coś nieuniknionego i niemożliwego do zmiany jest tak nierealne jak myśleć, że przyszłość jest również wyryta w kamieniu. Obie są plastyczne, obie są tak niepewne jak inne, jako że sa jednym. Jedyną rzeczą, która definiuje jedno od drugiego jest idea w umyśle podmiotu.
Ten punkt powyżej jest całkowicie ważny z punktu widzenia kogoś, świadomości mającej doświadczenie postrzegania sekwencji zdarzeń, które nazywa czasem. Tak więc z tego punktu widzenia istnieje wolna wola. Tyle wolnej woli, że możesz także zmienić swoją przeszłość. I możesz tyle ile możesz zdecydować o swojej przyszłości, co to będzie. I każdy powinien, aby rozwijać się jako świadomość i jako ludzie. Zmienić postrzeganie i znaczenie przeszłości każdego, usuwając niechciane wydarzenia i zastępując je wydarzeniami o wygodniejszym i pozytywnym znaczeniu.
Ale z innego punktu widzenia, bardziej rozbudowanego. Ponieważ wszystko zbiega się w jeden punkt, czy to przeszłość, czy przyszłość, punkt nazywamy teraźniejszością, a teraźniejszość jest i może być generowana tylko przez świadomego obserwatora, wtedy wszystko jest ustalone, a obserwator odtwarza tylko to co już tam jest.
Ale ponieważ masz nieskończone możliwości wyboru, nawet jeśli wszystkie są ustalone, oznaczałoby to lub byłoby równoznaczne z posiadaniem całkowitej kompletnej wolnej woli. I ważnej, jak opisano powyżej.
Ale to tutaj sprawy stają się bardziej skomplikowane. Ponieważ, jak wspomniałam powyżej, linie czasowe nie są tak naprawdę oddzielnymi sekwencjami wydarzeń, podmiot przeskakuje z jednej do drugą, aby stworzyć osobistą historię, osobistą linię czasową wydarzeń. Wszystkie wydarzenia moglibyśmy nazwać z różnymi liniami czasu, zarówno bliższe jak i najbardziej podobne, do dalszych i bardziej różnych… wszystkie ingerujące w siebie nawzajem przez cały czas.
Wydarzenie w tym co moglibyśmy nazwać inną linią czasu, kształtuje wydarzenia w tej postrzeganej i we wszystkich innych i odwrotnie. Tak więc wszystkie wydarzenia, które nazywamy przypadkowymi, bez wyjaśnienia, dziwacznymi lub bardziej powszechnie traktowanymi jako życie, jako rzeczy, które po prostu się zdarzają i wszyscy przyjmujemy za pewnik, że wszystkie „muszą mieć logiczną przyczynę”, mają swoją przyczynę i korzenie w innym zestawie linii czasowych.
Wszystkie zbiegają się, wszystkie wydarzenia we wszystkich liniach czasowych zbiegają się w jedno miejsce. Jak opisano powyżej. Tak więc, w bloku, wszystkie razem, tworzą jedną ogromną pojedynczą linię czasu. Tak masywną, że obejmuje Absolut, wszystko, a to z konieczności oznaczałoby, że nie może płynąć tylko w jednym postrzeganym kierunku, stąd mój poprzedni opis czasu jako stale rozszerzającej się i kurczącej się sfery złożonej z niezliczonych miliardów linii czasu. Oznacza to, że czas płynie we wszystkich kierunkach i również jest odwrócony. I to jest równoznaczne z bezruchem, z brakiem czasu. Z tego bardziej rozszerzonego punktu widzenia wszystko jest wyryte w kamieniu.
Kiedy masz ograniczoną świadomość, tak jak my wszyscy mamy, widzimy tylko ograniczony zestaw rzeczy, wydarzeń. Ale gdy twoja świadomość rośnie, zaczynasz widzieć coraz więcej rzeczy, które zawsze tam były, ale nie miałaś świadomości niezbędnej do ich postrzegania. Nie tylko zaczynamy je widzieć, ale zaczynamy rozumieć współzależność między nimi wszystkimi. Przyczynę i skutek między nimi, które powodują to co nazywamy wydarzeniem.
Tak więc, to co wcześniej było nieznane, nagle staje się wytłumaczalne, logiczne, a zatem znane. A to sprowadza się do postrzegania kilku linii czasu jako jednej. Kilki linii czasu, które wcześniej były postrzegane jako oddzielne, nie mające ze sobą nic wspólnego.
Tak więc, gdy posuwasz się naprzód w swojej świadomości-percepcji, twoje postrzeganie wszystkiego rośnie i rośnie. A to, jak opisano wcześniej, oznacza, że możesz przetwarzać coraz więcej danych, a nie jak w pustym zapamiętywaniu. Poszerzamy naszą świadomość i kształtujemy naszą duszę i umysł do tego stopnia, że następnie tworzymy lub manifestujemy to co nazywamy światem, w którym żyjemy. A to z kolei nazywamy gęstością istnienia.
W miarę jak wzrastamy w postrzeganiu wielu linii czasu, tworzymy dla siebie naszą osobistą linię czasu. Im bardziej rozszerzone jest nasze rozumienie i ogólna świadomość, tym większa będzie linia czasu, większa, ponieważ zawiera więcej rzeczy, więcej danych. Tworzymy stamtąd osobisty świat zgodnie z naszą stosowaną wiedzą poprzez naszą percepcję i świadomość. Nagle stajemy się coraz bardziej świadomi wszystkich wydarzeń, które korelują, tworząc kolejne. Więc, na przykład, tajemnice są wyjaśnione.
Ale oznacza to również, że inne osoby na niższym stanie przetwarzania danych w świadomości, zwanym niższą gęstością, nie mogą nas zrozumieć, podczas gdy my ich tak, ponieważ ich percepcja jest przez nas w pełni zrozumiana, ale my przez nich nie, ponieważ jesteśmy o wiele bardziej rozszerzeni w świadomości. Więc to co kiedyś było oddzielnymi liniami czasu, nagle stało się dla nas jedną. Dlatego możemy wyjaśnić formalnie niewyjaśnione.
Ale ten proces nigdy się nie kończy, ponieważ wzrastamy w świadomości przetwarzania danych, łączymy razem wcześniej oddzielne linie czasu, tworząc jedną, tę, którą widzimy jako naszą. (Ten proces jest również podobny do formowania i tworzenia własnej duszy w miarę upływu czasu).
Ale dochodzimy do punktu, w którym możemy zobaczyć, przetworzyć i zrozumieć tak wiele linii czasu w porównaniu z punktem widzenia innego zestawu ludzi-postrzegania-świadomości, że możemy zobaczyć, że z tej bardziej rozszerzonej perspektywy i obserwując mniej rozwinięte świadomości, możemy zobaczyć, że z tego punktu widzenia przyszłość jest tak samo wyryta w kamieniu jak przeszłość. Ponieważ opcje z przodu są bardzo ograniczone, więc wiele tego przekształca się w jedno.
Ale potem odwracasz się aby zobaczyć siebie. I wiesz, że jesteś w takich samych okolicznościach jak te, które nazywałaś z twojego punktu widzenia „mniej rozwiniętymi świadomościami” i zdajesz sobie sprawę, że w tym przypadku, jak poniżej tak jest powyżej, i masz dużo pracy do zrobienia, poszerzając swoją osobistą świadomość, percepcję i duszę.
Co to jest czas?
To nieunikniona część ciebie, to ty. Nie możesz mieć świadomości siebie bez jakiejś doczesnej percepcji. Ja-nie-ja. Mam myśl / nie miałam wcześniej.
Czujesz, że nie możesz kontrolować czasu, ale to iluzja. Ponieważ nie znasz siebie wystarczająco. Utknęłaś w zestawie idei, takich jak czas płynący do przodu, jako odnoszący się do … czego? Do rzeczy zewnętrznych, ale potem znowu, to jest w twojej głowie i tam samo. Czas jako coś niekontrolowanego pojawia się z jakichkolwiek części ciebie, których nie jesteś w pełni lub nie jesteś świadoma. Oznacza to, że czas odradza się z twojej nieświadomości, a twoja nieświadomość stanowi ogromną, ogromną większość tego czym jesteś.
Ale rozumiejąc siebie coraz bardziej, włączanie wszystkiego jako ty, zrozumienie dlaczego reagujesz tak jak reagujesz, bez osądu i również z osądem. All inclusive. Odsłaniając swoje cienie, swoje najciemniejszej strony, sprawi, że będziesz coraz bardziej świadoma tego jak tworzony jest czas i pochodzi od ciebie.
To co myślisz i jak myślisz, znaczenie jakie nadajesz swoim myślom, określa czas dla ciebie. Im więcej znasz siebie, tym bardziej kontrolujesz swój czas. Ponieważ jesteś czasem, a czas jest tobą.
Gosia: Dzięki! Wow ok. Muszę powiedzieć, że muszę przeczytać to wiele razy i kontemplować to aby zrozumieć więcej. Jako nowy punkt widzenia. Mam kilka pytań, które zapisałam. Ok pierwsze pytanie, które muszę zrozumieć. Powiedziałaś, że istnieje niezliczona ilość linii czasu, wszystkie zbiegają się w jedną. Ale czy istnieje oddzielne Ja, fizycznie, w każdym z nich? Albo jak? Odnoszę się do ja jako Gosi… nie ja z rozszerzonego punktu widzenia. Z rozszerzonego punktu widzenia jest tylko jedna Ja.
Yazhi: tak jak w przypadku wielu rzeczy, które opisałam, tak, na każdej linii czasu jest „inna” ty, ponieważ robisz inne rzeczy na każdej z nich, od nieco innych do całkowicie skrajnie innych. Więc to sprowadza się do bycia zupełnie inną toy, ponieważ masz inny zestaw doświadczeń i jak opisałam gdzieś indziej, że inny zestaw doświadczeń definiuje cię jako inną duszę.
A jednak wszystkie one zbiegają się, wszystkie ty, którymi jesteś, zbiegają się w jedną, ty, która to czytasz. Wszystkie definiują iebie i wszystkie doświadczenia, które miały i mają i będą zbiegać się w tobie jako „czarna dziura”, którą jesteś.
Jesteś gęstością, jesteś „wszechświatem”, jesteś absolutem. Wszystko inne, zwłaszcza to co nazywasz innymi ludźmi, to tylko ty na innej linii czasu, która różni się od tej, którą postrzegasz jako swoją.
Różni się do tego stopnia, że postrzegasz ich jako różnych ludzi, płeć, wygląd, ale oni są po prostu więcej tobą, i definiujesz ich tak jak oni wszyscy definiują ciebie, dlatego wszyscy jesteśmy połączeni, dlatego wszyscy jesteśmy jednym.
W bardzo realny sposób, niektórzy są bardziej rozwinięci w świadomości niż inne ty, dlatego tworzysz to co nazywasz wyższym mną, Wyższym Ja. Ale to znowu jest tylko koncepcja, która ogranicza się do jednego lub innego punktu widzenia.
Więc, obie rzeczy są poprawne: są inne ty na innych postrzeganych liniach czasu. I nie ma innych ty na żadnej innej linii czasu, ponieważ jesteś również sumą ich wszystkich tworzących wyższe ty, zjednoczone pole ty, Absolut, dlatego jesteś wszystkim co istnieje, a następnie nie ma innych i nie może być innych na żadnej innej tak zwanej linii czasu, ponieważ zjednoczyłaś je wszystkie w swojej świadomości postrzeganiu percepcji, a zatem gęstości istnienia, która byłaby bardzo wysoka.
Gosia: dlaczego wszystkie one zbiegają się we mnie, która to czyta, a nie we mnie, która to czyta zbiegając się w inną Gosię gdzie indziej, nie czytającą tego, ale gotującą?
Yazhi: z jej punktu widzenia zbiegają się one w niej, z twojego zbiegają się w tobie, ale ponieważ wszystkie są tobą, tworzysz zjednoczone pole, osobliwość, w której bez względu na to, która ty jest tego świadoma, nadal zawsze jesteś ty, dlatego wszystkie zbiegają się w tobie i tylko tobie.
Każda świadomość jest osobliwością, każda czująca istota. One są „tym”; wszystkie one są jednym. Każda z nich tworzy swój własny wszechświat i ostateczny wszechświat. Wszystkie połączone, wszystkie będące jednym.
Czym są „różni ludzie”? Wszyscy są ideami stworzonymi przez siebie samych, przez jednego. Jesteś tym jedynym, zunifikowanym polem. Jesteśmy falami stojącymi, a ideą, tym wszyscy jesteśmy. Wszyscy jesteśmy jedną ideą jaką mieliśmy.
Gosia: Tak ok… teraz. Powiedziałaś: wszystko pochodzi z jednego punktu osobliwości … świadomości osoby. Ale potem również zbiega się w jednym. Więc wychodzi z jednego i zbiega się w jednym? Nie ma nic poza Jednością. W takim razie na obu końcach.
Yazhi: to wszystko idee. Wszystkie są ideami, idea, że coś było „przeszłością”, sprawi, że zbiegnie się w jednym kierunku, idea, że coś jest w przyszłości zbiegnie się w innym kierunku, i wszystkie warianty w środku.
W końcu ta analogia liniowa jest liniową graficzną próbą zilustrowania czegoś co nie można zilustrować. Prosto wyrażone.
Wszystko, przeszłość teraźniejszość i przyszłość, są ideami generowanymi przez świadomość, która jest tobą.
Gosia: Zrozumiałam. Teraz to pytanie: powiedziałaś, że wszystko jest plastyczne… Nawet tak zwana przeszłość, wszystkie wydarzenia są plastyczne. Dlaczego więc wolna wola jest iluzją, jeśli wydarzenia są plastyczne dla świadomości / obserwatora? Ponieważ z wyższego poziomu wciąż jest to ustalone? Każdy wybór?
Yazhi: z jednego punktu widzenia, z niższych punktów widzenia istnieje wolna wola, ale kiedy poszerzasz swoją świadomość, zaczynasz rozumieć, że mogłaś działać tylko tak jak postąpiłaś, ponieważ gdy twoja świadomość się rozszerza, zdajesz sobie sprawę dlaczego masz coraz mniejsze wybory z jednej lub innej konkretnej sytuacji, z której postępujesz.
Gosia: dlaczego coraz mniej? Dlaczego mogłaś działać tylko w ten sposób?
Yazhi: ponieważ z niższego punktu świadomości widzisz wiele wyborów (wolna wola) i myślisz, że możesz coś zmienić. Staje się to jeszcze wyraźniejsze gdy podróżujesz w czasie i próbujesz zmienić wydarzenia z przeszłości aby zmienić przyszłość.
Ale wtedy zdajesz sobie sprawę, że sam akt, w którym przechodzisz do przeszłości aby zmienić te niechciane wydarzenia, jest tym co spowodowało, że się wydarzyły. Oznacza to, że nawet zanim wpadłaś na pomysł podróży w czasie aby zmienić niechcianą przeszłość, to już zostało zrobione. Podróżowałaś już do przeszłości aby zmienić wydarzenie, ale w konsekwencji tego to się stało.
Więc próbujesz to zmienić ponownie, w bardziej złożony sposób, i zdajesz sobie sprawę, że cokolwiek robisz to też spowodowało wydarzenia, które doprowadziły do powstania pierwszego niechcianego zdarzenia. Po prostu nie byłaś w stanie dostrzec związku między wszystkimi wydarzeniami prowadzącymi do jednego lub drugiego.
To proces, który opisuję jako zwiększanie świadomości w celu ujednolicenia tego co wcześniej postrzegaliśmy jako różne linie czasu. Sprawiając, że wszystkie zbiegają się w jedną, tą, którą obecnie postrzegamy.
Gosia: tak, ale powiedziałaś wcześniej, że zmiana tych wydarzeń w przeszłości, podróżowanie w czasie, nie wpływa na linię czasu, z której pochodzisz. Że ta pozostaje nietknięta. Tego wciąż nie rozumiem.
Yazhi: nie idziesz i nie zmieniasz przeszłości, ponieważ sprawy z tego punktu widzenia są dość ustalone. Ale możesz zmienić swoją przeszłość od momentu, w którym jesteś teraz. Jak w twoim obecnym postrzeganiu i zrozumieniu spraw dlaczego.
Ale nawet podróżowanie w czasie i zmienianie przeszłości oznacza, że nadal utrzymujesz tę iluzję, ponieważ nawet jeśli zatrzymasz jakieś niechciane wydarzenie, patrzysz tylko na jego lustrzane wydarzenie. Wydarzyło się kotra nie wydarzyło się, ponieważ wszystko co jest tworzy swoje przeciwieństwo.
Więc nawet tam gdzie teraz patrzysz, jak w czymś co zmieniłaś i dzięki tobie się nie wydarzyło, patrzysz tylko na inny zestaw wydarzeń (linię czasu), który również wpływa i definiuje ten, w którym niechciane wydarzenie faktycznie miało miejsce. Krótko mówiąc, nic nie zrobiłaś. Ponieważ nawet zmiana zdarzenia zdefiniuje samo zdarzenie z innego punktu widzenia, a obie linie czasu definiują i tworzą siebie nawzajem. Dlatego jest to niezmienne.
Jako powszechny problem, który napotykam kiedy wyjaśniam takie rzeczy… Niektóre koncepcje są ważne z jednego poziomu i punktu widzenia, ale nie z innego. Ale w tym samym czasie obie definiują się nawzajem.
Gosia: tak, wiem. Ok, nadal tego nie rozumiem… przejdźmy do bardzo przyziemnego poziomu. Przykład kogoś kto ma do wyboru, powiedzmy, chodzenie do szkoły w jednym mieście A lub przeprowadzka do innego miasta B, z zupełnie innego powodu. Wybiera B. Dlaczego zgodnie z tym wyjazd do miasta B jest jedyną rzeczą jaką mogła zrobić? Jeśli tak łatwo mógł mogła inną ścieżkę? Patrząc z jej perspektywy. Ale jej wolna wola zabrała ją do miasta B. Czy nie? Co skłoniło ją do wyjazdu do miasta B? I dlaczego to była jedyna rzecz, którą mogła zrobić?
Yazhi: ponieważ miała wybór, a każda z nich definiuje się nawzajem, a druga przekazuje informacje drugiej na poziomie kwantowym, definiując każdą linię czasu.
I tak, jak widać z góry, wszystkie wydarzenia zbiegają się w niej, nie mając innego wyboru jak tylko robić to co dokładnie robi. Ale to z punktu widzenia siebie teraz, w mieście B. Podobnie jak w przypadku drugiej, która poszła do szkoły w mieście A.
Wszystkie przekazują sobie informacje, nie tylko te dwie, ale także niezliczone miliardy innych, tworząc to co ona nazywa siebie samą.
Gosia: jakie rodzaje informacji?
Yazhi: percepcja, doświadczenie tego rodzaju, które definiuje duszę, co tworzy duszę.
Gosia: Czekaj. Więc, z punktu widzenia siebie w mieście A, gdyby to wybrała, to też była jedyna opcja jaką mogła zrobić?
Yazhi: Tak.
Gosia: poczekaj chwilę… na końcu mamy miliony decyzji z wolnego wyboru. Mimo że wszystkie z nich są jedynymi, które mogliśmy przyjąć dla siebie…
Yazhi: z jednego poziomu tak. Ale tylko dlatego, że nie jesteś świadoma innych rzeczy, które zbiegają się aby stworzyć to co nazywasz rzeczywistością. W chwili gdy wiesz, łączysz te linie czasu w jedną całość. I wszyscy robimy to cały czas, poszerzając naszą świadomość.
Gosia: to dla mnie skomplikowany temat do zrozumienia. To znaczy… poszła do miasta B .. mogła iść do szkoły, miasto A. dlaczego przyjazd tutaj był jedyną rzeczą jaką mogła zrobić? Nadal tego nie rozumiem.
Yazhi: z jednego poziomu mogła zrobić wiele rzeczy, ale zrobiła konkretną z nich. Dlaczego? Dlaczego to? Ponieważ wszystko inne zbiegło się, tworząc to jedno jako jedyny możliwy wynik ze względu na dodatkowe okoliczności wszystkich innych razem. Ponieważ nie są odizolowane, wszystkie wpływają i tworzą się nawzajem. Tak więc z góry, widząc wszystkie wybory i linie czasowe, mogła zrobić tylko to co zrobiła.
Gosia: ale nadal mogła pójść do szkoły A. to mogło… oznacza to, że ta opcja była otwarta.
Yazhi: tak, ale nie zrobiła tego.
Gosia: ale mogła.
Yazhi: mogłaś zostać uderzona przez meteoryt, ale nie zostałaś! Fakt, że postrzegasz jedno jako bardziej prawdopodobne niż drugie, wynika tylko z idei, które trzymasz w głowie.
Gosia: ale fakt, że coś dzieje się w ten sposób a nie drugi, nie oznacza, że drugie nie mogło się wydarzyć, i że to nie była opcja, prawda?
Yazhi: ale był bardzo konkretny zestaw powodów, dla których tak się nie stało.
Gosia: Hmm ok… I ostatnie pytanie jakie mam na razie, brzmi: powiedziałaś, że wszystkie linie czasu nakładają się, a informacje są przekazywane itp… Więc dziwne wydarzenia, jak ludzie manifestujący dziwne zdarzenia, które wydają się całkiem cudowne, mogą mieć coś wspólnego z wydarzeniami na innej linii czasu?
Yazhi: tak, ponieważ wszystkie informacje na wszystkich liniach czasu są tylko jedną masą bez teraźniejszości, przeszłości, przyszłości, więc informacje pojawiają się tylko przez dopasowanie częstotliwości, do woli, przez percepcję.
Więc… jak widać w historii. Wiele różnych rzeczy, które wydarzyły się w przeszłości, powiedzmy 2000 lat temu, z zupełnie innych linii czasowych, wszystkie zbiegają się w jeden punkt, punkt, który nazywamy teraz. Ale teraz jako widziane z punktu widzenia jednego obserwatora-świadomości. Tak więc, jeśli król Edward Drugi w jednym dniu poślizgnął się i złamał nogę, a w innym nie… wszystko to wpływa na teraz z taką samą intensywnością.
Tak więc nawet bitwy w historii, w których na jednej linii czasu miało to jeden wynik, a na innej linii czasu miało inny wynik, oba wpływają na teraz w ten sam sposób i z taką samą intensywnością, definiując teraz, punkt postrzegania i osobliwość świadomości.
Więc nie ma nikogo w przeszłości. Nie ma błędnej i nie błędnej przeszłości. Tylko będąc błędną z jednego lub drugiego bardzo konkretnego punktu widzenia. Wszystkie możliwości zawsze istnieją cały czas i wszystkie one wpływają i definiują się nawzajem, powodując się nawzajem.
Gosia: Ok rozumiem / nadal muszę kontemplować. Jesteś zmęczona?
Yazhi: Nie.
Gosia: piszesz już od jakiegoś czasu. Nie?
Yazhi: kiedy piszę po angielsku, mogę iść dalej i szybciej.
Gosia: Ok. Cóż, to dość fascynujące, ten temat, i jak postrzegasz go z tego wysokiego rozszerzonego poziomu. To zdecydowanie nowy punkt widzenia.
Yazhi: na przykład. Podróż do przeszłości aby powstrzymać jednego konkretnego naukowca przed uderzeniem w autobus, tworząc w ten sposób spiralę negatywnych wydarzeń, które prowadzą do, powiedzmy, wojny światowej. Więc, idziesz do punktu w czasie, jak 3 minuty zanim miał przejść przez tę ulicę gdzie został potrącony przez autobus. A potem go zatrzymujesz i pytasz o drogę, zmieniając w ten sposób synchronizację niezbędną do uderzenia autobusem. Ale potem idziesz szczęśliwa myśląc, że to zakończona misja. Tylko po to by usłyszeć odgłos naukowca potrąconego przez autobus.
Twoje zatrzymanie go aby zapytać o drogę powoduje opóźnienie, które spowodowało, że został potrącony przez autobus. Potem wracasz po raz drugi i jeszcze bardziej go opóźniasz. Tylko po to, żeby się niepokoił, ponieważ spóźnia się do pracy. Sprawiając, że znów pędzi ulicą by zostać potrąconym przez ten sam autobus. Ponownie, powodując to samo wydarzenie, które chciałaś zatrzymać.
Gosia: ale tak naprawdę tego nie spowodowałaś. To miało się wydarzyć w jakikolwiek sposób. W przeciwnym razie nie byłoby ciebie próbójącej to powstrzymać.
Yazhi: jest to zbyt uproszczone, ale może stać się niezwykle złożone gdy dodane i powtarzane próby powstrzymania go przed uderzeniem autobusem tworzą tylko więcej spirali z tym samym wynikiem… a w takim przypadku wszystko co mogłam zrobić, to udać się tam aby spróbować zatrzymać to wydarzenie.
Gosia: wyjaśnij proszę, co masz na myśli, że kiedy wracasz powodujesz to. Jak to powoduje? Być może nieco zmieniłaś to co się dzieje, ale nadal się działo, nawet bez ciebie.
Yazhi: chcesz zatrzymać zdarzenie, więc planujesz misję podróży w czasie aby zatrzymać zdarzenie potrącenia naukowca przez autobus. Ale nie zdawałaś sobie sprawy, że powodem, dla którego został potrącony przez autobus jest to, że już tam próbowałaś go zatrzymać, jeszcze przed wyjazdem na misję. Ponieważ wszystko jest ze sobą połączone i splecione w złożoności. Im bardziej zdajesz sobie sprawę ze złożoności tego dlaczego coś się dzieje, tym bardziej rozumiesz dlaczego zmiana przeszłości nie jest tak prosta.
Gosia: Ok. Co za misz mash rzeczywistości, który sami mamy! Jedno pytanie: po co tworzyć iluzję wolnej woli dla naszych niższych jaźni? Co zyskuje na tym Wyższe Ja? Powiedziałaś powyżej, że nie jesteśmy świadomi braku wolnej woli, ponieważ po prostu nie pamiętamy co będzie dalej. Więc po co projektować to w ten sposób?
Yazhi: więcej niż dlaczego… Powiedziałabym, że iluzja wolnej woli rodzi się z naszego ignorowania tego jak rzeczy działają i co będzie dalej. Jak wtedy gdy oglądasz film po raz pierwszy. Nie masz pojęcia co wydarzy się w filmie. Tak więc wszystkie możliwości i wszystkie wybory, które mają aktorzy, są możliwe dla ciebie, która to ogląda. Ale z bardziej rozszerzonego punktu widzenia film jest ustalony, wydarzenia są już ustawione, już sfilmowane. To tylko ty, która nie zna fabuły i końca. Więc myślisz, że w filmie jest wolna wola. Ponieważ nie wiesz co zrobią postacie.
Ale kiedy oglądasz film po raz drugi, widzisz, że nie ma wolnej woli i wszystko jest już ustawione. Ale wtedy to tylko twój osobisty punkt widzenia i percepcja postrzegania decyduje o tym czy w filmie będzie lub nie będzie postrzegana wolna wola.
Gosia: muszę jednak wyjaśnić, w jaki sposób manifestacja wchodzi w grę z tym wszystkim. I fakt, że jesteśmy twórcami rzeczywistości. Z jakiego poziomu jesteśmy zatem twórcami? Jak więc naprawdę manifestujemy? Jak to się tu zawiązuje?
Yazhi: manifestacją jest doprowadzenie do ciebie jednej możliwości za pomocą dopasowania częstotliwości. Ważne z niższego punktu widzenia, ale z bardziej rozszerzonego, że cokolwiek zamanifestowałaś byłoby tylko logiczną konsekwencją wszystkiego co poprzedza to wydarzenie.
Gosia: Ok. Więc… w tym sensie… mamy wtedy otwarte pole gry… dostosowując częstotliwości, wybierając pewne częstotliwości, będąc tymi częstotliwościami, wprowadzamy w siebie pewną możliwość a nie drugą.
I wracając do punktu powyżej… że tworzy się z nas ignorując jak to działa. DLACZEGO WIĘC? Dlaczego zostało to zapisane w systemie rzeczy? Ignorancja?
Yazhi: jest tylko jedno, jest tylko Źródło. Źródło to wszystko co istnieje, niemożliwa do wyobrażenia lub zdefiniowania jedność. Oznacza to, że wszystko co może być jest i już jest poza czasem i poza przestrzenią. Tak więc wszystko co już istnieje, wszystkie możliwości są i po prostu są. Powód, dla którego Jedność, Źródło, podzieliło się na niezliczone holograficzne części, wszystkie zawierające wszystko co definiuje całość, holograficzne fragmenty Źródła zwane duszami.
Ale jedynym sposobem na fragmentację Źródła, które jest wszystkowiedzące, ponieważ wiedza jest również świadomością i wszystko jest świadomością, a następnie być fragmentem, chociaż nadal jesteś jednością, nie pamiętasz tego wszystkiego / nie wiesz wszystkiego, ponieważ gdybyś to wiedziała, byłabyś Źródłem.
Tak więc, to co definiuje duszę, fragment Źródła, to nie pamiętanie tego wszystkiego. Nie rozuminie tego wszystkiego. Ale nadal jesteś Źródłem i swoją energią, tym co cię definiuje to wiedzieć wszystko, więc to wszystko co dusza chce robić. Aby się rozwijać, szukać drogi do domu, szukać sposobu aby przypomnieć sobie to wszystko, aby znów być Źródłem w całości.
A ty powiedziałaś: Gosia; więc … w tym sensie… mamy wtedy otwarte pole gry, tak, jako fragmenty Źródła… i chociaż wszystko jest ustalone, w naszym ograniczonym doświadczeniu mamy pełną iluzję wolnej woli, ale tylko tak jak wyjaśniła moja analogia filmowa. W tym sensie jesteśmy twórcami. Ale niczego nie tworzymy, ponieważ jest już stworzone.
Ale jednocześnie nie jest tak, że rzeczy są już stworzone… my jesteśmy tymi rzeczami, jesteśmy tym co myślimy, że tworzymy. Nie tworzymy „rzeczy pojęć lub idei”, to my to co tworzymy, a wszystko inne wychodzi z „nas”. Jesteśmy tym co tworzymy.
Gosia: Hmmm… Nadal uważam, że to trochę różni się od filmu, ponieważ film, to nie my go wyprodukowaliśmy lub stworzyliśmy. A z naszymi okolicznościami życiowymi to wszyscy my. Z różnych poziomów, ale wciąż my.
Yazhi: nie, to ty go stworzyłaś, tak jak stworzyłaś dla siebie wszystko inne, nawet gwiazdy powyżej. Ponieważ to ty ze swoją świadomością, ze swoją percepcją, etyką i wartościami interpretujesz ten film na swój własny, niepowtarzalny sposób. Więc to ty tworzysz doświadczenie oglądania tego filmu. A wszystko jest doświadczeniem.
Gosia: Nie stworzyłam tych aktorów w filmie. Hollywood stworzył.
Yazhi: nawet aktorzy, reżyser i producent, to znowu tylko ty na innej linii czasu, w innych okolicznościach. Ale wiem, że to ważne tylko z wyższej perspektywy.
Kto utrzymuje ideę o tym czym jest Hollywood? Kto interpretuje to co dzieje się w filmie, dlaczego cię interesuje lub nie? Tak samo jak idziesz ulicą. To doświadczenie, najwyraźniej nie w pełni pod twoją kontrolą. Nie stworzyłaś tego chodnika, tej latarni, tego budynku, mówisz. Ale to wciąż ty tworzysz to wszystko w swoim umyśle, nadając sens całej tak zwanej energii potencjalnej. Dlatego nazywasz to budynkiem, ponieważ w twoim umyśle trzymasz wszystkie idee, które łączą tę „rzecz” z użytecznym przedmiotem tej lub innej jakości i zastosowania.
Tak naprawdę nic nie jest poza tobą. To wszystko jest w twoim umyśle. Tworzysz cały wszechświat tak jak widzisz i interpretujesz. I to jest tak samo ważne jak każdy inny widzi wszechświat. I wszyscy dzielą się i współpracują, zmieniają i wpływają na siebie nawzajem. Coraz więcej, aż do ponownego osiągnięcia jedności.
Gosia: Tak. I ostatnie pytanie, ostatnie, które wydaje mi się, że mam na razie: oprócz poszerzenia ich umysłów o te koncepcje, w jaki sposób ludzie mogą zastosować tę wiedzę aby bardziej przynosiła korzyści ich bezpośredniej rzeczywistości? Jak to co powiedziałaś, na przykład o tajemniczych wydarzeniach… jak to wszystko przychodzi i zachodzi między różnymi liniami czasu. Teraz mogą zacząć rozumieć te wydarzenia w innym świetle. Jaką inną praktyczną lekcję możemy im z tego dać?
Yazhi: rozszerzanie się to wszystko co dusza chce robić. Aby zrozumieć 'dlaczego’ wszystkiego. Usuń to z duszy, a zostaniesz z pustą skorupą. Być zdolnym do znalezienia czegoś praktycznego w „prawdziwym świecie” z tym, lub nie, zależy od poziomu świadomości każdego słuchacza.
Jak powiedziałabym, to jest sedno tego co się liczy i wszystko co się liczy. Ponieważ w miarę wzrastania świadomości coraz bardziej rozumiesz wszystko, a dzięki temu automatycznie będziesz wiedziała jak zmienić swoją rzeczywistość na swoją korzyść. Nawet nie jako know-how, to przychodzi automatycznie wraz z wiedzą.
Tak więc, praktycznie, to jest powód, dla którego wszyscy powinniśmy się rozwijać i wiedzieć więcej o wszystkim. Ostatecznie to da ci władzę nad czasem i materią, a nawet nad samą śmiercią.
Bardzo interesujące rozważania dotyczące torusa czasu,
Przypomina to Alicję z krainy czarów i Dorotkę tak jak i krzywe lustra,
Szczególnie te dwa wklęsłe Kozyriewa na przeciw sobie i jezioro w Syberii.
Które może nas przenosić w czasie na inne linie czasu przeszłości i przyszłości...
autor blogu
https://tamar102a.blogspot.com/2022/07/znaczenie-torusa.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz