czwartek, 29 grudnia 2022

 Hakann: Na cześć Ciebie

 

Moi najdrożsi bracia i siostry,

To jest Hakann mówi. Pozdrawiam was w pokoju i miłości.

Daję wam moje najlepsze życzenia na nadchodzący rok. Wiem, że ostatni rok mógł być dla niektórych satysfakcjonujący, ale także, że dla wielu był bardzo samotny i bolesny. Macie całą moją miłość i szacunek. Obiecuję, że będę nadal ciężko pracował, aby uwolnić Ziemię.

Chociaż nie jest to ścieżka, którą my, galaktycy, byśmy woleli, średni poziom świadomości wzrósł w ciągu ostatniego roku. Jesteście teraz bliżej wolności i kontaktu galaktycznego niż rok temu.

Pamiętam pewne piękne i błogie chwile z moją niesamowitą żoną i dziećmi podczas tego ostatniego roku. Kocham ich bardziej niż słowa mogą wyrazić i jestem z nich tak bardzo dumny. Są niewiarygodnie niesamowitymi ludźmi. Czuję się tak bardzo błogosławiony, że mogę dzielić z nimi moje życie. Są też jednym z moich źródeł siły i motywacji do dalszej pracy, by uczynić galaktykę lepszą dla wszystkich, a także jednym z moich źródeł optymizmu na przyszłość.

Proszą mnie, abym przekazał wam ich najlepsze pozdrowienia i życzenia, wraz z obietnicą, że będą wykonywać regularne medytacje, aby przesłać miłość na Ziemię.

Inną rzeczą, która poruszyła moje serce jest niewiarygodna odporność, jaką wykazali Ziemianie, a zwłaszcza to, że większość Ziemian nadal ma dobre serce po całym tym cierpieniu. Zaprawdę, jesteście wyjątkowi.

Wzruszyła mnie prostota i czystość wizji ziemskiego dziecka bawiącego się ze swoim psem.

Byłem pozytywnie zaskoczony, że ten channeler skontaktował się z nami, Plejadianami, z prośbą o przekazywanie wiadomości, które przede wszystkim skupiają się na miłości i osobistym wzmocnieniu, w przeciwieństwie do skupiania się na inteligencji. Myślę, że jest to bardzo dobry znak, że Ziemianie dostrajają się do tych wiadomości. Czuję się zaszczycony, że jestem jedną z dwóch osób wybranych do tego celu.

Byłem nieco zszokowany tym, że ziemski lightworker wszedł w swoją moc w zeszłym roku i wykonał kilka prac świetlnych, których my, Plejadianie, nie byliśmy w stanie wykonać. Albo może powinienem powiedzieć, że poddał się tak całkowicie i tak całkowicie Źródłu, i był wystarczająco pusty, że Źródło poprzez niego było w stanie wykonać pewną głęboką pracę świetlną.

Między innymi, poprzez podróże astralne uwolnił niektórych plejadiańskich zakładników, którzy byli przetrzymywani i torturowani przez wrogich galaktyków. I dał aniołom mandat do zwrócenia niektórych bardzo potężnych demonów z powrotem do samego Źródła, tym samym je uwalniając.

Wiedzieliśmy już racjonalnie, że Ziemianie mają znacznie większe zdolności psioniczne niż my, Plejadianie, ale nadal było to zaskakujące i bardzo imponujące, aby zobaczyć to w akcji. I oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, że moi bracia i siostry zostali uwolnieni i że działania tego pracownika światła pomogły nam przybliżyć się nieco do wyzwolenia Ziemi.

"Możesz zrobić wszystko, do czego przyłożysz swój umysł" nie jest tylko jakimś przypadkowym powiedzeniem. My, Plejadianie, jesteśmy rasą ludzi, którzy potrafią czytać sobie w myślach i nie jest niczym niezwykłym, że potrafimy się teleportować lub być w dwóch miejscach jednocześnie. Jednak już teraz jest wśród was co najmniej jeden Ziemianin, który potrafi robić rzeczy, których my po prostu nie potrafimy.

Jeśli chcesz zostać poważnym i bezinteresownym pracownikiem światła, wiedz, że twoimi jedynymi ograniczeniami są: twoja własna czystość, głębokość twojego poddania się Źródłu i twoja wyobraźnia.

Z czystością mam tu na myśli to, że twój stary ból, twój cień i twoje ego zostały zaobserwowane i zintegrowane. Idealnie, twoja dusza i twój racjonalny umysł i twoje emocje i twoja podświadomość i twoja energia są wszystkie wyrównane i wszystkie skupione w kierunku pomagania Źródłu. Wszystko, co blokuje tę jedność zostało zaobserwowane i pokochane z powrotem do jedności lub przekazane z powrotem do Źródła.

Inną rzeczą, która mnie poruszyła jest to, że niedawno jeden z żołnierzy w moim dowództwie odszedł podczas bitwy. Skontaktowaliśmy się z nim po jego przemianie i chciał być pochowany na Ziemi, więc zrobiliśmy to, w odległym miejscu. Dziwnie było potem patrzeć, jak słońce wschodzi i ostatecznie pozostawia jego ciało w ziemskiej glebie.

Jedną rzeczą, o którą prosił mnie osobiście, było upewnienie się, że Ziemianie nie będą cierpieć bardziej niż to konieczne. Cóż, w poprzednich wiadomościach omawialiśmy zalety i wady nas, galaktyków, interweniujących bezpośrednio na powierzchni Ziemi. Będę starał się robić to, co najlepsze dla Ziemian, na wszystkich poziomach, pamiętając o przyszłości. Jeśli chcesz bardziej dogłębnej dyskusji na ten temat, zobacz moją wiadomość "Hakann: Buduj alternatywne struktury".

Jestem też ciekaw, jakie rzeczy najbardziej poruszyły wasze serce w ciągu ostatniego roku. Zapraszam do napisania tego w sekcji komentarzy.

Na koniec, podczas pozostałej części tej wiadomości, chciałbym was uhonorować.

 Większość z was żyła w pewnym momencie w niewiarygodnej błogości, obfitości i wolności. Mieliście życie podobne do naszego, gdzie nie byliście zmuszeni pracować ani jednego dnia w swoim życiu; gdzie mieliście wolność podróżowania przez prawie całą galaktykę i robienia czegokolwiek chcieliście; i gdzie mieliście nieograniczony dostęp do wszystkich informacji w istnieniu i niesamowicie dobrych nauczycieli gotowych nauczyć was jakiegokolwiek tematu, o którym chcieliście się dowiedzieć. Wszystkie twoje potrzeby były zaspokojone i miałeś nieskończoną ilość super atrakcyjnych partnerów seksualnych, aby cieszyć się i być z nimi. Albo mogliście łatwo zlokalizować swój bliźniaczy płomień i spędzić razem wieki błogości.

Na dodatek nie mieliście tych ziemskich lęków, niepewności i wstydu, które wielu z was ma. Dla was rzeczywistość była tylko jednym wiecznym błogim bezczasowym teraz, gdzie byliście w strefie i obecni w obecnym momencie przez dziesiątki lat na raz.

Jeśli chcieliście spędzić dwadzieścia ponadczasowych lat na miesiącu miodowym ze swoim bliźniaczym płomieniem, mogliście to zrobić, a wszystko, czego potrzebowaliście, byłoby wam dostarczone lub stworzone na miejscu. Albo mogliście studiować jakikolwiek temat, tak głęboko, tak długo i tak intensywnie, jak chcieliście, mając do dyspozycji wszystkie materiały i najlepszych nauczycieli z całej galaktyki. Nie było czasu, złego samopoczucia, wstydu, niebezpieczeństwa, strachu przed porażką, samotności, nawet tak naprawdę kwestii starzenia się, bo można było po prostu ponownie się wcielić i szybko odzyskać wspomnienia. Była tylko ciekawość, błogość, ekspansja i połączenie.

Kiedy czytasz te słowa, czy nie brzmi to prawdziwie, gdzieś głęboko w tobie? Czy nie sprawia to, że twoje serce dzwoni z uznaniem? Czy nie czujesz, że tak właśnie powinno być i że być może pewnego dnia znów tak będzie?

Cóż, większość z was miała takie życie. I będąc absolutnymi bohaterami, którymi jesteście, większość z was dobrowolnie zrezygnowała z tego życia, aby pomóc Ziemianom, z czystego altruizmu i z czystego pragnienia służenia Źródłu.

Trenowaliście ciężko przez wieki. Potem były trudne testy, które tylko nieliczni przeszli, nawet po wiekach treningu. Ty jesteś jednym z tych nielicznych, którzy zdali. Jesteście częścią małej elitarnej grupy, która została wybrana do galaktycznych sił specjalnych tutaj na Ziemi. Jesteście Pracownikami Światła, tym mniej więcej 5% Ziemian, którzy przybyli tu przede wszystkim po to, aby pomagać innym Ziemianom i służyć Źródłu.

I porzuciliście swoje życie nieskończonej błogości dla tego obecnego życia na Ziemi, wypełnionego bólem i strachem, wątpliwościami i zamieszaniem.

Dlaczego to zrobiliście?

Ponieważ jesteście bohaterami.

Na tej Ziemi wielu z was doświadczyło traumy, strachu, bólu, porzucenia, niepewności finansowej, kłamstw, propagandy, samotności, odłączenia, choroby, strachu przed śmiercią, strachu przed starzeniem się, warunkowej miłości, gazowego oświetlenia, fizycznego i/lub seksualnego wykorzystywania, bycia naciskanym lub zmuszanym do robienia rzeczy, których nie chcecie robić, bycia poddawanym nużącej edukacji lub pracy i pozornego oddzielenia od Źródła, waszych wspomnień z przeszłych żyć, prawdy i waszej galaktycznej rodziny.

Jest to ilość cierpienia, której szczerze mówiąc nie potrafię ogarnąć. Nie mam pojęcia czy lub w jakim stopniu byłbym w stanie funkcjonować w takich warunkach. Wiem, że większość Plejadian nie byłaby w stanie w ogóle funkcjonować.

Więc jesteś najsilniejszym z silnych. Jeśli kiedykolwiek pomyślicie, że robicie trochę za dużo tego lub za mało tamtego, proszę pamiętajcie, że większość innych galaktyk nie byłaby nawet w stanie poradzić sobie z sytuacją, w której się znajdujecie. Za każdym razem, gdy się potkniesz, większość galaktyków połamałaby sobie nogi, gdybyśmy byli na twoim miejscu.

Jesteś kochany i szanowany tak bardzo. Czczę was, że zdecydowaliście się porzucić swoje wygodne i błogie życie i zejść na tę surową planetę, aby służyć jako galaktyczne siły specjalne.

Tak, rozumiem, że jest to bardzo bolesne. Ale pewnego dnia Ziemianie będą wolni. I bez wysiłków ziemskich lightworkerów, dosłownie nie moglibyśmy tego zrobić. Bez ziemskich lightworkerów, Ziemia stałaby się mroczną i piekielną planetą. Ludzie cierpieliby niewiarygodnie dużo, a następnie byliby kierowani przez ciemnego kontrolera do zniewolenia innych ras galaktycznych. A może Źródło lub Gaja interweniowałyby i spowodowałyby katastrofę, która wymazałaby ziemską cywilizację.

Zamiast tego, Ziemia jest na drodze do stania się światem podobnym do raju. Tak, droga ku temu jest bolesna i dłuższa niż byście chcieli. Ale jesteśmy pewni, że pewnego dnia połączycie się z nami i powiecie, że cały wasz ból i cierpienie były tego warte, ponieważ pomogliście stworzyć rajski świat na Ziemi.

A więc to do was, ziemscy lightworkerzy. Dla mnie jesteście bohaterami. Nie mogę się doczekać dnia, w którym będę mógł fizycznie uścisnąć waszą dłoń.

Wasz gwiezdny brat,
Hakann

Dla Ery Światła

**Channel: A.S.

**Source



**Te channelingi są wyłącznie przesyłane do EraofLight.com przez channelerów. Jeśli chcesz podzielić się nimi gdzie indziej, proszę zamieść link z powrotem do tego oryginalnego postu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz