Moi najdrożsi bracia i siostry,
Tu Hakann mówi. Pozdrawiam was w pokoju i miłości. Macie całą moją miłość i szacunek. Bardzo podziwiam, że wielu z was jest w stanie zachować dobre serce, pomimo całej ciemności i szorstkości na waszym świecie.
Dzisiaj chciałbym podzielić się jednym spojrzeniem na to, co dzieje się na Ziemi. Nie będzie to absolutna i jedyna prawda: rzeczywistość jest bardziej złożona niż to, czym się dzisiaj podzielę. Będę generalizował i będę pomijał pewne rzeczy. Nie sugeruję więc, abyś odrzucił swój obecny światopogląd i przyjął ten. Chcę tylko powiedzieć, że różne perspektywy są przydatne w różnych momentach, a ta perspektywa będzie przydatna.
Ta perspektywa brzmi: że praktycznie wszyscy, w tym większość pracowników światła i większość ludzi otrzymujących tę wiadomość, są przerażeni. Nawet większość ludzi, którzy nie myślą o sobie, że się boją, jest w rzeczywistości przerażona.
To prawie zawsze strach powoduje, że istoty nie czują bezwarunkowej miłości wobec innych. Bezwarunkowa miłość jest domyślnym stanem ludzi, a kiedy nie ma bezwarunkowej miłości, to zazwyczaj dlatego, że dana osoba się boi.
Prawie zawsze, kiedy pojawia się osąd, złość lub chęć zmiany innych lub zmiany opinii innych, pod tym kryje się strach.
W końcu dlaczego potrzebowalibyście innych ludzi do zmiany, gdybyście się osobiście nie bali?
Wielu z was próbowało wskazać innym to, co według was jest prawdą. I w wielu przypadkach rzeczywiście mieliście rację, jednak druga osoba nawet nie wzięła pod uwagę waszych słów. Często po prostu unikali dyskusji, a może nawet obrażali was.
Dla nas to również jest oznaką strachu. Umysł tej osoby po prostu nie jest w stanie poradzić sobie z lękiem, który wynikałby z uznania, że jej światopogląd jest błędny. I dlatego zamyka źródło strachu, czyli osobę, która powiedziała coś prawdziwego, ale niekonwencjonalnego. Może nawet obrażają lub chcą tę osobę ocenzurować.
W zasadzie jest w tym pewna logika. Jeśli ludzie doświadczają zbyt wiele strachu, to mogą dosłownie zacząć się załamywać psychicznie. Tak więc ludzie nie słuchający innych światopoglądów to w pewnym sensie psychologiczny mechanizm obronny przed niebezpieczeństwem, że inni ludzie mogą zburzyć ich światopogląd i wywołać w nich tak wielki strach, że załamią się psychicznie.
Oczywiście powodem, dla którego ta nowa informacja nie może być odpowiednio potraktowana, jest to, że ludzie prawie zawsze byli już w dużym strachu. Ta nowa informacja jest słomą, która łamie grzbiet wielbłąda.
A więc podstawowy problem na waszym świecie nie polega na tym, że ludzie nie chcą widzieć prawdy, albo że są głupi, albo że są leniwi, albo że są samolubni, albo że są rozmyślnie ślepi. Podstawowym problemem jest to, że są już tak przestraszeni, że już teraz odczuwają poważne skutki tego strachu, a nie mogą poradzić sobie z żadną kolejną informacją, która na dodatek wywołuje strach.
Wspomniałem już o jednym przykładzie ciężkich skutków, jakie ludzie już ponoszą z powodu strachu, a mianowicie o braku miłości i skłonności do osądzania i chęci zmieniania innych.
Innym przykładem skutków strachu jest to, że tak wielu ludzi jest uzależnionych od Waszego świata. Nie mówimy tu tylko o narkotykach, ale także o rzeczach, o których ludzie wiedzą, że są dla nich złe, takich jak zbyt dużo czasu za ekranem, alkohol, pewne jedzenie, et cetera. Te uzależnienia chwilowo odrętwiają lęk, ale oczywiście tak naprawdę nie rozwiązują problemu.
Po trzecie, aby poradzić sobie z lękiem, wiele osób albo zachowuje się egoistycznie, aby chronić siebie i zapewnić sobie maksymalne zasoby, albo po prostu kurczy swoją bańkę świadomości, aby była tak mała, że w ich świecie istnieją tylko szczęśliwe rzeczy. Na przykład: oni i ich bezpośrednia rodzina i przyjaciele mają się dobrze, więc ci ludzie są szczęśliwi, ponieważ skurczyli swoją bańkę świadomości, aby nie była większa niż to. Zazwyczaj ci ludzie nie spędzają dużo czasu lub energii pomagając ludziom spoza ich bańki świadomości, a jeśli ludzie w ich bańce świadomości robią dobrze, zazwyczaj ci ludzie są pozornie całkiem szczęśliwi.
W pewnym sensie, kurczenie się ich bańki świadomości jest faktycznie bardziej funkcjonalne niż albo stawanie się samolubnym lub stawanie się przygnębionym, co jest tym, co większość ludzi staje się, którzy autentycznie patrzą na to, co dzieje się w świecie i próbują pomóc jak najlepiej. Jednak kurczenie się twojej bańki świadomości nadal nie jest idealnym rozwiązaniem, bo jeśli każdy jest albo samolubny albo kurczy swoją bańkę świadomości, to nie ma nikogo, kto faktycznie bezinteresownie próbuje ruszyć ludzkość do przodu na dużym poziomie. Jeśli każdy jest egoistą lub kurczy swoją bańkę świadomości, wtedy sprawy nie idą dobrze dla Ziemian.
Większość ludzi chce, aby inni ludzie nie byli samolubni i nie kurczyli swojej bańki świadomości, jednak większość ludzi nie chce być tymi, którzy faktycznie robią to sami.
Większość ludzi, którzy wydają się być udani lub szczęśliwi, w tym większość duchowych nauczycieli, którzy wydają się w ten sposób, są albo skrycie samolubni, albo mają skurcz swojej bańki świadomości. Przyciągają ludzi, ponieważ ich życie wydaje się nieskomplikowane, łatwe i zabawne, a często mają po prostu super prosty przepis na szczęście lub sukces, taki jak manifestowanie sztuczek lub kupowanie bitcoinów lub podążanie za ich planem 1-2-3. Albo mówią, że są po prostu szczęśliwi i życie jest nieskomplikowane. Cóż, życie wewnątrz ich bańki rzeczywiście jest nieskomplikowane.
Ludzie, którzy nie stali się samolubni i nie zmniejszyli swojej bańki świadomości, są zazwyczaj albo w depresji, albo brzmią jak wariaci dla przeciętnych ludzi. Jest to bardzo rzadka jednostka, która nie zmniejszyła swojej bańki świadomości, która nie popadła w depresję i która aktywnie pracuje, aby pomóc ludzkości na znaczącą skalę. I niestety, często ci ludzie nie są najbardziej bogatymi lub sławnymi ludźmi na waszym świecie. Wielu ludzi, którzy przedstawiają się jako pomagający ludzkości na dużą skalę, w rzeczywistości szkodzą ludzkości. Ludzie, którzy faktycznie to robią, zazwyczaj nie są powszechnie lubiani.
To powiedziawszy, w praktyce, kurczenie się twojej bańki świadomości, tak abyś mógł faktycznie funkcjonować, jest prawdopodobnie dobrym pomysłem. To nie pomaga nikomu, jeśli masz dużą bańkę świadomości, ale jesteś również w depresji i nie możesz funkcjonować. Zawsze możesz rozszerzyć swoją bańkę świadomości później, kiedy już wykonasz wystarczająco dużo pracy duchowej, abyś był w stanie poradzić sobie z widzeniem większej ilości rzeczy bez załamywania się psychicznie.
Chciałbym również zauważyć, że ciemni kontrolerzy, którzy próbują kontrolować ludzkość zza kulis, uzbroili się w strach. Ich podstawowa strategia polega na tym, że używają swoich mediów, aby wmówić wam, że macie się bać jakiegoś niebezpieczeństwa, a także aby wmówić wam, że rozwiązaniem tego strachu jest zrobienie tego, co oni chcą, abyście zrobili.
Na przykład po 9/11 ciemni kontrolerzy kazali mediom wmówić ludziom, że mają się bać muzułmańskich terrorystów i powiedzieć Amerykanom, że rozwiązaniem tego strachu jest wprowadzenie tzw. Patriot Act i inwazja na Irak.
Ponieważ media powiedziały ludziom, że inwazja na Irak rozwiąże ich strach, wielu ludzi poszło za tym. Co więcej, istniał pewien komfort bycia jednym z ludzi w stadzie, z których wszyscy mieli takie samo zdanie. To było bezpieczne. Ale oczywiście, zasadniczo inwazja na Irak nie rozwiązała strachu, jaki mieli Amerykanie.
Ta podstawowa strategia została powtórzona wiele, wiele, wiele razy: media głównego nurtu mówią ci, że masz się czegoś bać, a następnie mówią ci, że możesz rozwiązać swój strach poprzez popieranie tego, co ciemni kontrolerzy chcą, abyś popierał.
Jest to jeden z powodów, dla których zalecamy nie oglądać mediów głównego nurtu.
Chciałbym również skorzystać z tej okazji, aby powiedzieć, że bardzo nie zgadzam się z taktyką szarych kapeluszy (które czasami były nazywane białymi kapeluszami), która zasadniczo polega na straszeniu populacji, aby się przebudziła. Dla nas jest to jak próba rozwiązania problemu pożaru poprzez oblanie go benzyną. Nie rozwiążesz epidemii strachu, sprawiając, że ludzie będą się bardziej bać.
Jak rozwiązać epidemię strachu? Cóż, jak potraktowalibyście dziecko, które ma błędne przekonanie, ale jest również przerażone i płacze? To jest dobry punkt wyjścia. Jeśli będziesz traktował innych ludzi, a także siebie, tak jak traktowałbyś przerażone dziecko, to rzeczywiście będziesz tym, kogo być może szukałeś.
Pomocna może być ścieżka obserwacji, którą podzieliłem się wcześniej. Możesz ją znaleźć wyszukując: "Hakann: Ścieżka Obserwacji". Dodatkowo, jeśli obserwujesz jakąś emocję lub myśl, możesz zadać sobie pytanie, czy kryją się za nimi jakieś emocje. Bardzo często strach kryje się za innymi emocjami, takimi jak złość czy irytacja lub osąd na temat innych ludzi.
Jest więc jedna rzecz, którą jeszcze nie podzieliłem się podczas tego przekazu, a mianowicie: czego tak naprawdę ludzie się boją?
Cóż, różni ludzie boją się różnych rzeczy. Niektóre lęki są dobrze znane w waszym świecie, takie jak strach przed byciem porzuconym lub strach przed byciem niewystarczająco dobrym.
Jest jednak jeden bardzo głęboki strach, który ma wielu ludzi, ale ten strach nie jest powszechnie znany na Ziemi. Jest to strach, że nigdy więcej nie zjednoczycie się ze Źródłem.
Następnym razem, gdy doświadczycie tak zwanej negatywnej emocji, możecie zadać sobie pytanie: czy pod tą emocją kryje się strach, że nigdy więcej nie połączę się ze Źródłem?
Dla niektórych z was odpowiedź będzie brzmiała: "nie, to nie jest leżący tu u podstaw lęk". Ale niektórzy z was będą mieli duży pozytywny przełom duchowy dzięki zadaniu sobie tego pytania.
Bo rzeczywiście, Źródło kocha was bezwarunkowo i bez końca. I o ile nie popełnicie niewiarygodnie wielkich i strasznych okrucieństw, albo nie sprzedacie swojej duszy demonom, to pewnego dnia znów staniecie się jednością ze Źródłem. To mogę zagwarantować. Z "dużymi i strasznymi okrucieństwami" mam na myśli gorsze rzeczy niż nawet zamordowanie kilku osób, ponieważ większość z nas miała życie, w którym to zrobiliśmy, a jednak wciąż jesteśmy tutaj na tej ścieżce z powrotem w kierunku Źródła.
Mam nadzieję, że dało ci to inną perspektywę. Jak już wcześniej stwierdziłem, to co dziś przedstawiłem nie jest jedyną i prawdziwą perspektywą. Ale jest to jedna potencjalnie użyteczna perspektywa. Mam nadzieję, że będziecie potrafili przełączać się między perspektywami, jak zakładanie różnych rodzajów okularów na różne sytuacje.
Kocham cię bardzo mocno. Niewiarygodnie dobre czasy nadchodzą w średnim okresie.
Twój gwiazdkowy brat,
Hakann
Dla Ery Światła
**Channel: A.S.
**Source
**Te channelingi są wyłącznie przesyłane do EraofLight.com przez channelerów. Jeśli chcesz podzielić się nimi gdzie indziej, proszę zamieść link z powrotem do tego oryginalnego postu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz