Om, mani, padme, hum; om, mani, padme, hum; hum, hum. Pozdrowienia dla ciebie!
Jest tu Ten, Który Służy. Shoshanna jest tutaj.
I czyż nie jest to wspaniałe przesłanie dla was wszystkich, abyście je przyjęli i kontemplowali!
Poczujcie to. Wiedzcie o tym. Uwierzcie w to. Ponieważ wszystko, co powiedział Sananda i wszystko, co wielu z tych, którzy przyszli, aby mówić do tej grupy i do wszystkich, którzy rezonują na te słowa, wszyscy przychodziliśmy i mówiliśmy to samo w kółko, w kółko, w kółko.
I wiemy, że to się tam dostaje. Nie do waszych głów. Nie pracujemy z waszą głową, z waszym umysłem. Pracujemy z waszym sercem, a nawet z waszym sercem-umysłem, jeśli wolicie.
Więc zaufaj. Nadal ufaj i wiedz, że wszystko dzieje się dokładnie tak, jak trzeba, dokładnie w takim czasie, w jakim trzeba. Może to nie są wasze ramy czasowe, ale są to ramy czasowe tych, którzy są mentorami dla was tutaj, którzy pracują z wami, aby doprowadzić do tego całego procesu, całego procesu wznoszenia. I rzeczywiście jesteście teraz tutaj, w trakcie wznoszenia. Przechodzicie jednak przez okres przejściowy, w miarę jak zbliżacie się coraz bardziej do pełnego wzniesienia.
Jesteśmy gotowi na wasze pytania, jeśli je macie.
Gość: Mam pytanie.
OWS: Tak? Zawsze masz jakieś pytanie, Drogi, zawsze Nr 1.
Gość: Tak. Ja mogę być.
OWS: Bardzo dobrze. Tak?
Gość: Moja mama ma demencję. Zastanawiałem się, czy mógłby pan powiedzieć nam wszystkim, jakie jest na to lekarstwo.
OWS: Pyta pan o lekarstwo dla swojej matki na demencję, czy to prawda?
Gość: Prawidłowo.
OWS: Proszę zrozumieć, że my nie możemy dać pani lekarstwa. Ponieważ ta osoba może w tym momencie naprawdę nie chcieć lekarstwa. Może być teraz w takim punkcie, że jest gotowa iść dalej. Nie mówimy wprost, że tak się stanie, ale to zależy od niej i jej własnego wyższego przewodnictwa, jej własnego wyższego Boskiego Ja, aby kontynuować doprowadzanie do tego, co jest potrzebne, aby mogła w pełni zakończyć swój pobyt na planecie w tym czasie. Ale zrozumcie, że bez względu na to, co się wydarzy, jest to wciąż trwający pobyt, trwająca podróż, która nigdy się nie kończy. Więc pociesz się tym, że jest to zawsze trwająca podróż dla każdego, bez wyjątku. Dobrze? Shoshanna, może masz tu jakąś perspektywę?
Shoshanna: (Wyższe Ja JoAnny, channelingowany przez JoAnnę McConnell)
My nie. Zgadzamy się.
OWS: Tak. Przykro nam, nie możemy dać więcej. Ale możemy ci powiedzieć, to jest dla wszystkich, choć nie tylko dla tej, która zadała to pytanie, ale dla wszystkich: te doświadczenia wyższej technologicznej pomocy medycznej, a mówimy tu o pomocy, a nie o chorobie, pomoc nie jest tak daleko. Można powiedzieć, że jest tuż za rogiem. Więc bądźcie na to gotowi.
Gość: Mówisz o łóżkach medycznych?
OWS: Bardzo możliwe, że tak. Nie mówiąc tego wprost.
Shoshanna: Chcielibyśmy się podzielić.
OWS: Tak?
Shoshanna: Chcielibyśmy podzielić się z Tobą, Drogi Bracie, niecodzienną perspektywą. Czy możemy się podzielić?
Gość: Oczywiście.
Shoshanna: Drogi Bracie, ci ludzie, którzy doświadczają idei, którą podałeś o demencji, a czasami jest ona nazywana chorobą Alzheimera, doświadczają czegoś, czym nie możesz się z nimi podzielić. Wyszli oni poza rzeczywistość trzeciowymiarową. Cieszą się innymi wymiarami w swoim umyśle.
OWS: Tak.
Shoshanna: Przemierzają inne rzeczywistości, którymi nie mogą się z tobą podzielić, ani nie mogą ci tego wyjaśnić. Z perspektywy świadomej rzeczywistości trzeciego wymiaru wygląda to tak, jakby było z nimi coś nie tak. Ale w rzeczywistości przekroczyli to, co tutaj uważacie za rzeczywistość. Namaste.
OWS: Tak. I chcielibyśmy tutaj powiedzieć, że to jest wspaniałe, co Shoshanna przekazała, i teraz możemy powiedzieć, że nawet te dzieci, które są uważane za znajdujące się na spektrum, być może spektrum autystyczne, są tym samym tutaj. Nie są one w trzecim wymiarze. Są poza nim. Znajdują się w swoim własnym świecie. A ich własny świat jest wyższą formą ekspresji, wyższą formą ekspresji wymiarowej. To jest to, do czego wszyscy zmierzacie, gdy wychodzicie poza trzeciowymiarową ekspresję i zaczynacie pełniej rozumieć wszechświat. To wszystko, co możemy na razie powiedzieć na ten temat. Czy są jeszcze jakieś pytania?
Gość: Tak. Witajcie, Drogie Osoby. Bardzo chciałabym otrzymać wasze wskazówki. Nadszedł czas, aby zacząć sadzić kwiaty, a ja zamierzam w tym roku zrobić ogród, do którego czuję się bardzo poruszona, rzeczy do jedzenia. Ale mam trochę nawozu organicznego i właśnie dowiedziałam się, że te nawozy organiczne są zrobione z części zwierząt, a niektóre z nich z krwi i innych rzeczy. Nie czuję się z tym dobrze. Oczywiście, nie zamierzam już więcej kupować. Kupiłem sobie nowy rodzaj nawozu, który jest wytwarzany z dżdżownic, nie szkodzi im ani nic, a podobno jest bardzo, bardzo silny. Ale chcę wiedzieć, w kontekście utrzymywania wysokiej wibracji w otaczającym mnie środowisku, co zrobić z resztą tego nawozu. Chodzi o to, że nie czuję się dobrze, wyrzucając to, ponieważ zwierzęta oddały swoją esencję. Z drugiej strony, nie jestem pewien, czy dobrze czuję się, umieszczając to w moim ogrodzie z moimi kwiatami, a już na pewno z moim jedzeniem. Więc co można zrobić z wyższymi wibracjami i jak to zrobić, jeśli chodzi o posypanie tego w parku lub na trawniku, i może z odniesieniem do modlitwy lub czegoś w tym rodzaju. Co o tym sądzisz?
OS: Droga Siostro, myślimy, że tak naprawdę już odpowiedziałaś na swoje pytanie. Ponieważ już znasz odpowiedź, ponieważ już ją tutaj rozeznajesz. Nie kierujesz się tym, co mówią inni, ani tym, co jest napisane na opakowaniu, ani niczym podobnym, i nie myślisz, że to jest dobre dla środowiska, dla twojego ogrodu kwiatowego czy czegokolwiek innego. Już to wiecie. Wyszliście już poza to, co już kupiliście i używacie czegoś, co czujecie, że wibracyjnie jest o wiele wyższe dla was i dla waszego ogrodu kwiatowego, warzywnego czy jakiegokolwiek innego, widzicie? Już to wiesz. A co do tego, co zrobić z tym, co już masz, to też już to wiesz. Już to powiedziałeś. Nie ma więc potrzeby, abyśmy udzielali dalszych wskazówek poza tym, co już wiesz w sobie. Shoshanna, czy masz inną perspektywę?
Shoshanna: Mamy perspektywę i na wiele sposobów wahamy się, czy się nią podzielić. Powiemy tak: wszystko jest jednym, Droga Jedności. Wszystko jest jedną rzeczą. Materiał fizyczny, który rodzi się z dżdżownicy, jest materiałem fizycznym, który rodzi się z krowy. Wszystko jest takie samo. To sposób, w jaki istota jest traktowana, przekształcana, tworzy wibrację, i to, wiecie.
Idea dżdżownicy tworzącej nawóz jest powodem, dla którego rodzi się ona na Ziemi. Dżdżownica rodzi się po to, by tworzyć więcej brudu, wzbogacać glebę. Krowa nie jest stworzona do tego celu. Jak widzisz, jesteś dokładnie na właściwej drodze.
Teraz, jeśli masz w swoim posiadaniu wibrację istoty, która została pobrana nie w tym celu, w jakim ta istota się urodziła, w jakim urodziło się to zwierzę, dobrze jest oddać ją Ziemi. Oddajcie ją. A ono znów będzie się rozwijać w sferze Ziemi. Ziemia je przyjmie. I nie ma znaczenia, gdzie je umieścisz, to idea, modlitwa, cześć, sama idea czujności, którą ofiarowujesz tej istocie, tworzy wibrację, dzięki której Ziemia może je przyjąć. Możecie więc zrobić z nią, co chcecie, a ona znów rozkwitnie w innej formie. Namaste.
Gość: Dziękuję.
OWS: Wspaniale. Macie takie powiedzenie: "z prochu w proch". Więc wszystko pochodzi tutaj z Ziemi i wraca do Ziemi. Więc tak, całkowicie zgadzamy się z tym, co Shoshanna tutaj przekazała. Czy byłyby inne pytania? Coś więcej?
Gość: Tak, proszę.
OWS: Tak?
Gość: Od dłuższego czasu zastanawiam się i zadaję sobie z przerwami pytanie, gdzie, do cholery, podziała się moja pasja. I być może Shoshanna ma inną perspektywę odpowiedzi. W tej chwili czuję, że naprawdę stoję na rozdrożu, co zrobić ze sobą. A moja osobowość ma tendencję do bycia chaotyczną. Więc uczę się być bardziej spokojna i łagodna. Ale umysł ego chce mnie porwać, wbić hak w moją istotę i ciągnąć mnie wszędzie. Mam więc pewne pomysły, ponieważ sam tworzę swoją pasję. A jednak tworzenie pasji w sobie, a nie w świecie zewnętrznym, jest tym, w czym czuję się rozdwojony. Proszę o jakieś wskazówki w tej sprawie.
OWS: A Shoshanna, poprosiła o twoje konkretne wskazówki w tej kwestii. Czy chciałabyś mówić pierwsza?
Shoshanna: Będziemy się tutaj dzielić. I chcemy, Droga Siostro, o pozwolenie na dzielenie się? Czy możemy to mieć?
Gość: Tak.
Shoshanna: Droga Siostro. To, co tu przedstawiasz, jest nieco trudne do opowiedzenia, ale damy z siebie wszystko.
Droga Siostro, musisz być tym, kim jesteś. Musisz zaakceptować wszystkie aspekty swojej indywidualności, wszystkie zakamarki, wszystko to, co w sobie cenisz i wszystko to, czego w sobie nie cenisz, ponieważ to jest Twoja indywidualność i Twój dar dla świata.
O wiele, wiele za bardzo pogrążyłeś się w osądzaniu samego siebie. Nie możesz już dłużej rozwijać się w tym osądzie. Jesteś tym, kim jesteś! I jeśli twoja osobowość zabiera cię tutaj, zabiera cię tam, przenosi cię tutaj, a potem tam, to właśnie to masz robić, dopóki nie przestaniesz tego robić.
To, co pojawia się we wszystkich istotach, nazywa się "oporem". Opór jest daremny. Musisz być tym, kim jesteś, bez względu na to, kto cię osądza, łącznie z tobą samą.
Mówimy: bądź wolna, Droga Siostro, rób wszystko, co chcesz robić, bez oceniania tego. Bądź tym, kim jesteś. A jeśli nie znajdujesz w swoim życiu pasji, pozwól na to! Pozwól na to! A jeśli odnajdziesz w swoim życiu pasję, pozwól na to! Nie ma tego złego. Nie ma dobra. Jesteś tylko Ty. Namaste.
Gość: (śmiech) Dziękuję.
OWS: Bardzo dobrze. Czy byłyby jeszcze jakieś pytania, zanim wypuścimy kanał?
Gość: Pozdrawiam.
OWS: Tak?
Gość: Mam pytanie dotyczące reinkarnacji. Jesteśmy w tej grupie już od jakiegoś czasu i zastanawiałem się, czy mógłbyś nam zaproponować kartę raportową, jak nam idzie, jeśli chodzi o spełnienie wytycznych, aby nie musieć reinkarnować się mimowolnie po zastosowaniu się do wskazówek w tej grupie. Dziękuję.
OWS: Bardzo dobrze. Powiedzielibyśmy tutaj, Droga Jedynko, i wszystkim innym, którzy są na tym wezwaniu i którzy rezonują do tych słów: jesteście w tym, co można nazwać procesem kończenia tego cyklu reinkarnacji tutaj na tej Ziemi. To jest to, co możemy tutaj powiedzieć. Nie jest on jeszcze zakończony, ale zbliża się do tego punktu. I właśnie po to tu przybyliście: aby zakończyć to raz na zawsze. Więc przygotujcie się, jesteście w trakcie procesu ukończenia i w pewnym momencie, w niezbyt odległej przyszłości, przejdziecie przez scenę i otrzymacie swój dyplom, jeśli można tak powiedzieć. Dobrze?
Gość: Dziękuję! (Śmiech) Nie mogę się doczekać!
Shoshanna: Ten ma jeszcze jedno pytanie.
Gość: Czy masz jakieś zalecenia dla grupy, gdy będziemy się coraz bardziej zbliżać do dnia ukończenia szkoły?
OWS: Powiedziałybyśmy tutaj, tak jak Shoshanna właśnie przekazała tej Siostrze, co tak naprawdę było przeznaczone dla wszystkich, po prostu bądź sobą. Bądź tym, kim jesteś w tym procesie teraz, dokładnie tak, jak potrzebujesz być. A wasze Wyższe Kierownictwo bardzo pilnie pracuje z wami, jak również ze wszystkimi Przewodnikami, którzy z wami pracują, aby doprowadzić do tej Zmiany w was, a także do Zmiany na całej planecie, łącząc to wszystko razem. Tak więc wszyscy jesteście, jak mówiliśmy wiele, wiele razy, dokładnie tam, gdzie powinniście być teraz. Po prostu kontynuujcie bycie sobą, a wszystko się ułoży. Po prostu bądźcie tą Wyższą Ekspresją siebie, kiedy tylko jesteście w stanie to zrobić. Dobrze? Shoshanna?
Shoshanna: Zadamy temu jednemu pytanie. Czy możemy zadać pytanie, Droga?
Gość: Dobrze, siostro, dobrze.
Shoshanna: Czego życzysz sobie dla siebie?
Gość: Miałam chwilę zwątpienia i to sprawiło, że zastanawiałam się, czy będę w stanie nie musieć się reinkarnować. Po prostu szukałem jakiegoś zapewnienia lub wskazówek.
Shoshanna: A skąd się wzięło to zwątpienie?
Gość: Z rozmowy z bliską przyjaciółką. Może za mało robiłam, albo za mało mnie było stać.
Shoshanna: Tak. Ta wątpliwość powstała z osądu. Jeśli osądzasz to, kim jesteś, i jeśli osądzasz to, co robisz, i jeśli ogólnie osądzasz swoją drogę życiową, znajdziesz na niej wiele trudności i wad. Dlatego musimy wam powiedzieć: nie rozmawiajcie z ludźmi, którzy w was wątpią, bo oni zasiewają ziarno wątpliwości. Namaste.
OWS: I słyszeliście może wiele razy od Yeshua, gdzie powiedział: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". To nie było "nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni", to było "nie sądźcie, abyście nie sądzili samych siebie". I o tym właśnie mówi Shoshanna, żeby nie osądzać ani siebie, ani nikogo innego.
Gość: Dobrze.
Shoshanna: I powiemy jeszcze jedną rzecz, Drogi Bracie: dajemy Wam wszystkim A+!
Gość: (śmiech) Dziękuję!
Shoshanna: Namaste.
OWS: Bardzo dobrze. Czy są jeszcze jakieś pytania? W takim razie jesteśmy gotowi do uwolnienia kanału. Shoshanna, czy masz wiadomość pożegnalną?
Shoshanna: Nie mamy.
OWS: Bardzo dobrze. Następnie chcemy powiedzieć, tak jak w waszej wcześniejszej dyskusji, że wszystko nie jest takie, jakim się wydaje. Proszę, zrozumcie, że to jest całkowicie prawdziwe tutaj. Że wszystko, co dzieje się wokół was, nie jest częścią wyższej ekspresji piątego wymiaru. To wszystko dotyczy trzeciowymiarowej iluzji. A wy wszyscy każdego dnia coraz bardziej wykraczacie poza tę trzeciowymiarową iluzję; w rzeczywistości nawet coraz bardziej z każdą pojedynczą myślą, którą macie. Ponieważ wasze myśli stają się coraz bardziej wyższą ekspresją, jak to stwierdzamy.
**Kanał: James McConnell
www.meetup.com/ancient-awakenings
www.ancientawakenings.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz