piątek, 21 stycznia 2022

Ostatnie dni kultu Covidian

 

To nie będzie ładne, ludzie. Upadek kultu śmierci rzadko jest. Nie będzie biadolenie i zgrzytanie zębów, niespójne fanatyczne bełkotanie, masowe usuwanie żenujących tweetów. Będzie istne tsunami rozpaczliwego racjonalizowania, usilnego zaprzeczania, bezwstydnego przerzucania się winą i innych form krycia tyłków, gdy nagle byli członkowie kultu Covidian w ostatniej chwili uciekają do dżungli, zanim dotrą do nich w pełni zsaksoidowane i naładowane "Bezpiecznym i Skutecznym Kool-Aidem" serwery.

Tak, to prawda, jak jestem pewien, że zauważyliście, oficjalna narracja Covid w końcu się rozpada, lub jest pospiesznie demontowana, lub historycznie rewidowana, na naszych oczach. Eksperci" i "autorytety" w końcu przyznają, że statystyki "zgonów" i "hospitalizacji" są sztucznie zawyżone i całkowicie niewiarygodne (co było od samego początku), i przyznają, że ich cudowne "szczepionki" nie działają (chyba że zmienisz definicję słowa "szczepionka"), i że zabiły kilka osób, a może nawet więcej niż kilka osób, i że zamknięcie było prawdopodobnie "poważnym błędem".

Nie zamierzam zawracać sobie głowy dalszymi cytatami. Możesz surfować po Internecie tak dobrze, jak ja mogę. Chodzi o to, że "Apokaliptyczna Pandemia" PSYOP osiągnęła swój termin ważności. Po prawie dwóch latach masowej histerii na temat wirusa, który powoduje łagodne do umiarkowanego przeziębienie lub objawy grypopodobne (lub absolutnie żadnych objawów) u około 95% zarażonych, a ogólna śmiertelność infekcji wynosi około 0,1% do 0,5%, nerwy ludzi są rozstrzelone. Wszyscy jesteśmy wyczerpani. Nawet kultyści z Covidian są wyczerpani. I zaczynają masowo opuszczać sektę.

To zawsze była w większości tylko kwestia czasu. Jak powiedział Klaus Schwab, "pandemia stanowiła rzadką, ale wąską okazję do refleksji, ponownego wyobrażenia i zresetowania naszego świata".

To jeszcze nie koniec, ale to okno się zamyka, a nasz świat nie został "ponownie wyobrażony" i "zresetowany", nie nieodwołalnie, jeszcze nie teraz. Najwyraźniej GloboCap nie docenił potencjalnego oporu wobec Wielkiego Resetu, a także czasu, który byłby potrzebny, aby ten opór zmiażdżyć. A teraz czas ucieka, a opór nie został zmiażdżony ... wręcz przeciwnie, rośnie. I nie ma nic, co GloboCap może zrobić, aby to powstrzymać, poza otwarciem się na totalitaryzm, czego nie może zrobić, ponieważ byłoby to samobójstwo. Jak zauważyłem w jednym z ostatnich felietonów:

    Totalitaryzm Nowej Normy - i każda globalno-kapitalistyczna forma totalitaryzmu - nie może pokazywać się jako totalitaryzm, czy nawet autorytaryzm. Nie może przyznać się do swojej politycznej natury. Aby istnieć, musi nie istnieć. Przede wszystkim musi wymazać swoją przemoc (przemoc, do której ostatecznie sprowadza się cała polityka) i ukazać się nam jako zasadniczo dobroczynna odpowiedź na uzasadniony "globalny kryzys zdrowotny" ...

Symulowany "globalny kryzys zdrowotny" jest, dla wszystkich zamiarów i celów, zakończony. Co oznacza, że GloboCap spieprzył sprawę. Rzecz w tym, że jeśli zamierzasz utrzymać masy w bezmyślnym szale paranoi nad "apokaliptyczną globalną pandemią", w pewnym momencie musisz wyprodukować rzeczywistą apokaliptyczną globalną pandemię. Fałszywe statystyki i propaganda poniosą cię przez jakiś czas, ale w końcu ludzie będą musieli doświadczyć czegoś przynajmniej przypominającego rzeczywistą niszczycielską światową plagę, w rzeczywistości, a nie tylko na swoich telefonach i telewizorach.

Ponadto GloboCap poważnie przesadził z tymi cudownymi "szczepionkami". Kultyści z Covidian naprawdę wierzyli, że "szczepionki" ochronią ich przed infekcją. Eksperci od epidemiologii tacy jak Rachel Maddow zapewniali ich, że tak będzie:

    'Teraz wiemy, że szczepionki działają na tyle dobrze, że wirus zatrzymuje się u każdej zaszczepionej osoby,' powiedziała Maddow w swoim programie wieczorem 29 marca 2021 roku. 'Osoba zaszczepiona zostaje wystawiona na działanie wirusa, wirus nie zaraża jej, wirus nie może następnie wykorzystać tej osoby, aby przejść gdziekolwiek indziej' - dodała wzruszając ramionami. "Nie może użyć zaszczepionej osoby jako żywiciela, aby pójść po więcej ludzi.

A teraz wszyscy są chorzy na ... cóż, przeziębienie, w zasadzie, lub są "bezobjawowo zakażeni", lub cokolwiek innego. I patrzą w przyszłość, w której będą musieli poddawać się "szczepieniom" i "dawkom przypominającym" co trzy lub cztery miesiące, aby utrzymać swoje "certyfikaty zgodności" na bieżąco, aby móc utrzymać pracę, uczęszczać do szkoły lub jeść w restauracji, co, OK, hardkorowym kultystom to nie przeszkadza, ale są miliony ludzi, którzy stosują się do tego, nie dlatego, że są urojonymi fanatykami, którzy zawinęliby głowy swoich dzieci w celofan, gdyby Anthony Fauci im kazał, ale czysto z "solidarności", wygody, instynktu stadnego lub... no wiesz, tchórzostwa.
Wielu z tych ludzi (tzn. nie-fanatyków) zaczyna podejrzewać, że być może to, co my "noszący czapkę w blaszanym futrze, zaprzeczający Covidowi, antyszczepionkowi, spiskowi teoretycy" mówiliśmy im przez ostatnie 22 miesiące, nie jest tak szalone, jak początkowo myśleli. Cofają się, racjonalizują, rewidują historię i po prostu wymyślają wszelkiego rodzaju samoobsługowe bzdury, jak to, że jesteśmy teraz w "świecie poszczepiennym", lub jak "nauka się zmieniła", lub jak "Omicron jest inny", aby uniknąć bycia zmuszonym do przyznania, że są ofiarami GloboCap PSYOP i ogólnoświatowej masowej histerii, którą wygenerował.

Co ... w porządku, niech mówią sobie cokolwiek muszą dla dobra ich próżności, lub ich reputacji jako dziennikarzy śledczych, lewicowych celebrytów lub rewolucjonistów Twitter. Jeśli myślicie, że ci "powracający do zdrowia" członkowie kultu Covidiana kiedykolwiek publicznie przyznają się do wszystkich szkód, jakie wyrządzili społeczeństwu, ludziom i ich rodzinom od marca 2020 roku, a tym bardziej przeproszą za wszystkie nadużycia, jakie wyrządzili tym z nas, którzy przedstawiali fakty... cóż, nie zrobią tego. Będą kręcić, równoważyć, racjonalizować i kłamać przez zęby, cokolwiek trzeba, aby przekonać siebie i swoich odbiorców, że kiedy gówno uderzyło w wentylator, nie kliknęli obcasami i nie poszli w pełni "Dobry Niemiec."

Zróbcie tym ludziom piekło, jeśli musicie. Czuję się tak samo wściekły i zdradzony jak wy. Ale nie traćmy z oczu ostatecznej stawki, o jaką toczy się gra. Tak, oficjalna narracja w końcu się rozpada, a Kult Covidiana zaczyna implodować, ale to nie znaczy, że ta walka jest skończona. GloboCap i ich marionetki w rządzie nie zamierzają anulować całego programu "New Normal", udawać, że ostatnie dwa lata nigdy się nie wydarzyły, i z wdziękiem wycofać się do swoich wystawnych bunkrów w Nowej Zelandii i mega jachtów.

Ruchy totalitarne i kulty śmierci zazwyczaj nie upadają z wdziękiem. Zazwyczaj upadają w bezinteresownej orgii beztroskiej, nihilistycznej przemocy, gdy kult lub ruch desperacko próbuje utrzymać kontrolę nad swoimi chwiejnymi członkami i obronić się przed wkraczającą rzeczywistością. I właśnie w tym miejscu znajdujemy się obecnie... lub wkrótce się znajdziemy.

Miasta, stany i kraje na całym świecie posuwają się naprzód we wdrażaniu Nowego Normalnego społeczeństwa bezpieczeństwa biologicznego, pomimo faktu, że nie ma już dla niego żadnego wiarygodnego uzasadnienia. Austria idzie naprzód z przymusowymi "szczepieniami". Niemcy przygotowują się do tego samego. Francja wprowadza narodowy system segregacji, aby karać "nieszczepionych". Grecja karze grzywną "nieszczepionych" emerytów. Australia prowadzi "obozy kwarantanny". Szkocja. Włochy. Hiszpania. Holandia. Nowy Jork. San Francisco. Toronto. Lista się ciągnie, i ciągnie, i ciągnie.

Nie wiem, co się wydarzy. Nie jestem wyrocznią. Jestem tylko satyrykiem. Ale zbliżamy się niebezpiecznie do punktu, w którym GloboCap będzie musiał przejść do pełnego faszyzmu, jeśli chcą dokończyć to, co zaczęli. Jeśli tak się stanie, sprawy przybiorą bardzo nieprzyjemny obrót. Wiem, że już są brzydkie, ale ja mówię o zupełnie innym rodzaju brzydoty. Pomyślcie o Jonestown, albo o ostatnich dniach Hitlera w bunkrze, albo o ostatnich kilku miesiącach Rodziny Mansona.

To właśnie dzieje się z ruchami totalitarnymi i kultami śmierci, gdy czar zostaje złamany, a ich oficjalne narracje się rozpadają. Kiedy idą na dno, próbują zabrać ze sobą cały świat. Nie wiem jak wy, ale ja mam nadzieję, że uda nam się tego uniknąć. Z tego, co słyszałem i czytałem, nie jest to zbyt przyjemne.

Przedruk za pozwoleniem z Consent Factory.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz