W służbie dla Matki - część 1/2

20 listopada 2021 r. przez Steve Beckow


Chciałbym w jednym zwartym artykule poruszyć kwestię tego, czego możemy się spodziewać w drodze do oświecenia, jeśli zgodzimy się służyć Boskiej Matce jako lightworker.

Cele są różne w różnych okresach życia.  Są okresy życia, w których właściwe jest nagiąć wszystko do poszukiwania oświecenia i takie, w których nie jest to właściwe.

Pozwólcie mi zilustrować to na przykładzie życia Gandhiego.

Podejrzewam, że jego celem nie było szukanie oświecenia w tym życiu, ale prowadzenie ludzi w bardzo praktyczny sposób.

Ale Gandhi był oświecony w swoim życiu jako św. Franciszek i było właściwe, aby szukać go w tym życiu. (1) Cele są różne.

W tym życiu, jeśli to czytasz, jest szansa, że zgodziłeś się służyć Boskiej Matce jako robotnik światła.

Mogę zilustrować na własnym przykładzie, co ta umowa o służbie nakłada na kogoś pod względem jego własnych duchowych doświadczeń.

Jednak, choć to robię, nie chodzi tu o mnie, lecz o rozważania niebiańskich istot na temat oświecenia robotników światła, co znajduje odzwierciedlenie w ich przesłaniach.

Najwyraźniej zgłosiłem się na ochotnika, aby być królikiem doświadczalnym w tym życiu, ponieważ, jak sądzę, moi przewodnicy wiedzieli, że o tym napiszę.

Moim przeznaczeniem tym razem nie jest bycie guru, jak to omówię w dalszej części tego eseju. Moim przeznaczeniem jest bycie komunikatorem, który pozostaje w kontakcie ze swoimi czytelnikami.

Matka powiedziała do mnie w 2019 roku:

Boska Matko: Wybrałaś dawno, dawno temu ze Mną, z Annastarą [mój bliźniaczy płomień], z ME KI AL, aby być komunikatorem i agentem zmian.

Ale wybrałaś to, ponieważ powiedziałaś mi: "Matko, co jeśli oni zapomną? Ja im przypomnę. Będę się z nimi komunikować poprzez słowa, poprzez moją pasję, poprzez moje serce, poprzez moją wiedzę. Przekażę im miłość."

To jest wasze zadanie i jest to zadanie zmiany, jako że ta planeta w tym wielkim chaosie w fluxie, wybiera, tak, przez ten wspaniały instrument wolnej woli, tak jak oni wybierają i jak wy wybieracie, aby po prostu być miłością.  (2)

Co za wspaniały opis pracy. Jakże ja - pisarz - mógłbym odmówić?

Miałem wiele doświadczeń okrojonych w tym życiu, ponieważ kolidowałyby one z tym właśnie kontraktem na usługi.

Słyszeliście już te rozmowy wcześniej, ale tutaj łączę je razem.

Boska Matka uznała obcięcie widzenia Jaźni, które miało miejsce w Xenia Retreat Center, 18 września 2018 roku. Jest to zwykle doświadczenie oświecenia czwartej czakry Światła jaśniejszego niż tysiąc słońc, wydarzenie zmieniające życie.

Steve: Doświadczenie w Xenia, Matko, czy było ono okrojone?

Boska Matka: Nieznacznie, tak.

Steve: Myślałem, że [tak było]. ... Światło, które widziałem powinno być jaśniejsze niż tysiąc słońc. Fakt, że tak nie było sugeruje mi, że to doświadczenie było okrojone.  ...

DM: Nie było tak genialne jak to tylko możliwe, ujmijmy to w ten sposób.

Steve: W porządku... I znowu, powodem jest utrzymanie mnie w synchronizacji z moimi czytelnikami?

DM: Abyś był zsynchronizowany ze swoimi czytelnikami. Ale pozwól, że wyrażę się bardzo jasno.... Gdybyście zobaczyli światło takie, jakie ono jest - tak, milion, miliard słońc - po prostu byście odeszli. ... Nie mamy na myśli śmierci, ale odeszlibyście od życia, które zaprojektowaliście - tak, z nami - dla siebie, dla usług, które świadczycie - odeszlibyście i po prostu powiedzielibyście: 'Nie muszę tego robić. Będę po prostu siedział w błogości miłości i powodzenia, wszyscy!" (3). (3)

Oczywiście, ona ma całkowitą rację. Kiedy czuję błogość, nie mam już żadnych obaw o świat zewnętrzny. Nie jest to właściwe dla lightworkera.

Odstąpiłbym więc od mojego kontraktu na służbę i powędrowałbym w Himalaje, aby dokończyć pracę.  Ale to nie było moje zadanie.

Drugie doświadczenie miało miejsce, gdy leżałem pewnej nocy w lutym 2012 roku. Doświadczyłem spontanicznej złotej rzeki kundalini płynącej nade mną, obok moich oczu i zanurzającej się w Sahasrarze lub Siódmej Czakrze.

Normalnie ten widok spowodowałby oświecenie Brahmajnany lub Siódmej Czakry, ale ja nie czułem błogości. Bez błogości, to doświadczenie nie było głębsze niż oglądanie niezwykłego filmu.

Później zapytałem o to Michaela:

Steve: Normalnie doświadczyłbyś Brahmajnany w tym momencie, ale czułem, że to zostało wyciszone, stonowane.



AAM: Kiedy używasz terminu "dramatyczne doświadczenia oświecenia" [jak ja wcześniej], mówisz o Nirwanie. Mówisz o jedności wszystkich z Jednym.

Nie znaczy to, że tego nie doświadczysz, ale nie możesz (cóż, możesz, jeśli chcesz; jest to wybór) po prostu pozostać w tym stanie jedności, Jednego, lub być w pełni świadomym, [i] w służbie, w działaniu....

Tak więc, jest to stonowanie, jeśli w ogóle. To jest naprawdę środek. ...

Wiecie, że oświecenie jest tuż przed wami. Możesz uzyskać do niego dostęp. Ale jeśli jesteście w służbie, nie zdecydujecie się tam żyć. ...

Możesz o tym myśleć jak o trzymaniu dwóch stóp mocno na ziemi. (4)

Później powrócił do tego punktu:

 AAM: Jeśli w pełni wejdziesz w błogość, w Jedno, nie będziesz zainteresowany powrotem i służeniem. To będzie inne doświadczenie i nie jest to doświadczenie, które wybrałeś i wybrałaś dla siebie w tym czasie. (5)

Przy innych okazjach powtórzył to przesłanie:

Archanioł Michał: Ponieważ jesteś komunikatorem, ważne jest, abyś nie tylko dzielił się prawdą o swojej istocie, o naszej istocie, ale także, abyś potrafił jasno odnosić się do ludzi tam, gdzie oni są. (6)

AAM: Ważne jest, abyś mówił i komunikował się w języku, który ludzie rozumieją, przyjmują i za którym mogą się opowiedzieć.  (7)

AAM: Jeśli zapuszczasz się, jak często chcesz, zbyt daleko przed tłum, to do kogo mówisz? (8)

Mamy do wyboru służbę i oświecenie i żaden z tych wyborów nie jest dobry czy zły. Po prostu oświecenie nie jest tym, na co się pisaliśmy.

Rozmawiałem z Archaniołem Michelem lata temu o wczesnym Wniebowstąpieniu i jego odpowiedź jest znowu pouczająca w tym względzie:

Steve: Czy powinienem być zorientowany na wczesne wniebowstąpienie, czy nie? Mam takie poczucie, że powinienem tu być.

Archanioł Michał: Powinieneś tu być. ...

Jeśli usiądziesz ze mną i poprosisz mnie, żebym przyszedł od razu, to oczywiście będę z tobą pracował. Taka jest moja miłość do ciebie. [Ale] nie taki był nasz plan.

S: Nie ... Rozumiem, że mam robić to, co robię. Nie chcę postępować wbrew planowi.

AAM: Więc zostań na miejscu, drogi sercu. (9)

Zauważ, że we wszystkich tych dyskusjach Matka i Michał mówią z autorytetem - to znaczy, mówią jako ludzie, którzy mają coś do powiedzenia i interes w sprawie naszego oświecenia, jakąś rolę do odegrania, jakąś zdolność decydowania.

(Zakończenie w części 2, poniżej).

Przypisy

(1) Steve: Chłopcze! Jest tak wiele rzeczy, o które chciałbym cię zapytać! Czy byłeś Mohandasem Gandhi?

Św. Franciszek: Tak, byłem.

SB: Och, mój. Mój! Jestem przytłoczony, gdy to słyszę. Czuję się tak dotknięty. Dziękuję.

SF: Wiesz, że odkrywasz moje sekrety, czyż nie? Ale tak, cieszę się, że mogę się tym z tobą podzielić.  ("Święty Franciszek ujawnia przynajmniej jedno ze swoich późniejszych żyć: Jako Mohandas Gandhi", na https://goldenageofgaia.com/ascension-as-of-2012/the-masters-return/st-francis-reveals-at-least-one-of-his-later-lives-as-mohandas-gandhi/.)

Słyszałem, że Gandhi był oświecony po swojej przemianie.  Czuję się pewny, że jest on mistrzem wniebowstąpionym. I jako wniebowstąpiony mistrz, mógł być Jedenastym Wymiarem, wymiarem mistrzostwa. Normalna teoria oświecenia nie zawiera dyskusji na temat wymiarów.

(2) Boska Matka w osobistym odczycie ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 30 kwietnia 2019 roku na http://goldenageofgaia.com/2019/06/01/the-divine-mother-it-is-all-a-journey-of-love/.  Dalej DM.

(3) DM, 26 października 2018 r.

(4) Archanioł Michał w osobistym odczycie ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 14 lutego 2012. Dalej AAM.

(5) Loc. cit.

(6) AAM, 19 kwietnia 2017 roku.

(7) AAM, 7 lutego 2013.

(8) AAM, 21 sierpnia 2015 r.

(9) AAM, 13 września 2011 r.

Wniosek z części 1, powyżej).

Moja teza jest taka, że niebiańskie istoty inscenizują nasze oświecenia i nie sądzę, żebyśmy w pełni zdawali sobie sprawę z roli, jaką odgrywają. Gdybyśmy to zrobili, zamiast pościć na pustyni przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, moglibyśmy po prostu skupić naszą miłość na nich i sami przywoływać ich i uniwersalne prawa.

Oto Michał przyznający, że odmierza oświecenie lightworkera, gdy jesteśmy w służbie:

Archanioł Michał: Gdybyście ukończyli swoje pełne wzniesienie, wielu z was nie zawracałoby sobie głowy pozostaniem i dokończeniem tworzenia Nowej Ziemi.

Steve: Więc naprawdę musicie nam to, że tak powiem, odmierzyć, aby nie wysłać nas w jakąś inną pogoń?

AAM: To prawda. (1)

Odpoczywam w swojej sprawie.

Więc jeśli moje własne okoliczności są czymś, czym można się kierować, my jako lightworkerzy możemy oczekiwać, że nasze oświecenie będzie nam odmierzane, że tak powiem, tak aby nie wyeliminować nas ze służby lub myśli o służbie. Wciąż będziemy otrzymywać zachęcające doświadczenia, ale nie w takim stopniu, abyśmy zapomnieli, po co tu jesteśmy.

Niektóre z nich mogą być okrojonymi doświadczeniami z wyższych wymiarów. Jak możemy zapobiec temu, aby nasze doświadczenia zamieniły nas w guru? Zapytałem Michała.

Archanioł Michał: Nie przyszedłeś, aby żyć jako guru w sposób zachodni czy wschodni.

Steve: Czy możesz mi pomóc nadać sens powrotowi do mojej międzywymiarowości, nie stając się jednocześnie postacią guru?

AAM: To jest bardzo proste: Odwiedzaj; nie zostawaj.   (2)

Odwiedź. Nie zostawaj. Trzymaj nasze stopy na ziemi. Dadzą nam tyle, ile będziemy potrzebować, aby wykonać zadanie:

Steve: Będziemy mieli wystarczająco dużo, aby wykonać zadanie, wystarczająco dużo inteligencji, wystarczająco dużo serca?

Archanioł Michał: Pomyśl o tym, że rośniemy każdego dnia. Wtedy wy [lightworkers] otrzymujecie więcej odpowiedzialności, więcej przydziału i więcej współpracy. Zaczynacie w pełni nas widzieć i angażować się w nasze działania. Wielu z Mistrzów powraca. Tak, abyście otrzymali wszystko, czego potrzebujecie, aby rozwijać się jak rozkwitający kwiat. (3)

Tak więc najpierw służymy zaproszonym gościom, a potem otrzymujemy nasz posiłek. Jesteśmy tutaj w służbie dla Matki, ale to nie znaczy, że ostatecznie przegrywamy.

A ponieważ wznosimy się razem z innymi, wzniesiemy się tak samo szybko, jak reszta planety. Tylko nie wcześniej.

Przypisy

(1) Archanioł Michał w osobistym odczycie ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 10 marca 2017.

(2) AAM, 6 maja 2013.

(3) AAM, 10 marca 2017.