Polaryzacja
Witam
was kochani! Jam jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Mam dziś wiele do
powiedzenia na temat energii, więcej niż wam się wydaje! Metafizycy od
lat używają określenia energia, chociaż robią to w innym sensie niż
fizycy, mówią o energii w meridianach, czy o energii czakramów.
Pozwólcie więc, że porozmawiamy dzisiaj o energii, to będzie wspaniała
wiadomość, bowiem zaczynacie już rozumieć, że świadomość to także
energia. Przyszła pora na objawienie i oto ono: Cała energia w galaktyce
jest spolaryzowana, co znaczy, że posiada plus i minus, zupełnie tak
samo, jak w magnetyzmie. Na chwilę przyjrzyjmy się zjawisku magnetyzmu;
magnesy się przyciągają i odpychają właśnie dlatego, że są
spolaryzowane. Magnetyczne przyciąganie i odpychanie to swoista siła
napędowa. Czy pojedynczy, znajdujący się w stanie spoczynku magnes wciąż
ma bieguny? Oczywiście, że tak, one nie znikają tylko dlatego, że na
moment jest sam.
Ile
sił fundamentalnych odkryli wasi fizycy? Na razie macie ich cztery,
choć naprawdę istnieje ich sześć. Każda z tych sił ma swoje silne i
słabe oddziaływanie. Silne i słabe oddziaływanie takiej czy innej siły.
Polaryzacja! Jak już wcześniej na ten temat wspominaliśmy, niedługo
odkryjecie coś w samym centrum waszej galaktyki. Powtórzę to jeszcze
raz: Skoro cała energia w galaktyce jest spolaryzowana, to dlaczego
fizycy wciąż utrzymują, że w centrum galaktyki istnieje osobliwość
mająca tylko jeden biegun? Jeśli wszystkie siły fundamentalne występują
parami, dlaczego centrum galaktyki miałoby być wyjątkiem? Wcale tak nie
jest. Tam znajduje się spolaryzowana energia pchania i przyciągania.
Kochani, przecież każdy rodzaj znanej wam energii jest spolaryzowany.
Takim najlepiej znanym przykładem jest energia elektryczna, która w
swojej najbardziej podstawowej formie płynie z plusa do minusa [prąd
stały]. W swojej bardziej eleganckiej formie — z którą macie do
czynienia na co dzień – elektryczność ma fazy, czyli przeplatający się
na przemian plus i minus; tak płynie prąd zmienny. Na tym polega
polaryzacja! Nawet siła jądrowa jest spolaryzowana; aby ją wyzwolić,
należy rozszczepić jądro atomu uranu, w którego wnętrzu są elementy
plusowe i minusowe. Wszystko jest więc spolaryzowane.
No
dobrze, a oto ważne pytanie: A świadomość? Czy to możliwe, że sama
świadomość jest także spolaryzowana? Tak! Czy to możliwe, że pole, o
którym od pewnego czasu tak dużo mówimy, także jest spolaryzowane? Tak!
Przykłady tej polaryzacji – przyciąganie pola — oglądaliście nawet
dzisiaj podczas wykładu. Istnieje przyczyna, dlaczego pewne rzeczy się
wzajemnie przyciągają. Tutaj nie ma żadnej tajemnicy. Co prawda, to
przyciąganie działa jak siła magnetyczna, ale to jest przyciąganie
innego rodzaju. [Dwuczęściowy przekaz Kryona o polu jest przetłumaczony
na j.polski i j znajdują się na mojej stronie autorskiej – przyp. tłum]
Porozmawiajmy
o miłości. Czy miłość to uczucie, czy stan bytu? Można ją określić jako
stan bytu nacechowany pewnym uczuciem i ten stan bytu jest bardzo
polaryzujący. Co jest odwrotnością miłości? Kochani, to wcale nie jest
nienawiść, lecz strach. Strach może co prawda zawierać w sobie
nienawiść, ale to strach jest stanem bytu. Pozwólcie, że przytoczę wam
przykład, który być może jest wam dobrze znany. Postanawiacie sami pójść
do kina. Siadacie obok kogoś obcego i po chwili coś zaczynacie czuć,
choć nie wiecie dokładnie, co to jest? Czujecie się niewygodnie i się
przesiadacie. To też jest pewien rodzaj polaryzacji, o którym wam
jeszcze nie wspominałem: polaryzacja stanu zdrowia. Wasze zrównoważone
ciało zostało odepchnięte przez kogoś mniej zrównoważonego pod względem
zdrowia.
Miłosierdzie
działa w swoisty sposób. Czy miłosierdzie cokolwiek przyciąga i co może
stanowić przykład tego, jak na Ziemi wygląda jego polaryzacja? Och,
takich przykładów jest bardzo dużo, bowiem każdy Mistrz, który
kiedykolwiek chodził po Ziemi był dowodem spolaryzowanego charakteru
miłosierdzia i przyciągał do siebie tłumy. Nawet zwierzęta czuły to
przyciąganie i godzinami wysiadywały u stóp takiego guru, czując
promieniującą od niego miłość. Kochani, a strach nikogo nie przyciąga.
Tylko miłosierdzie przyciąga. Ono przyciąga podobnych, którzy także mają
świadomość miłosierdzia. Czy muszę wam przypominać, co się dzieje z
kochankami, kiedy się w sobie zakochują? Dwie świadomości przyciągają
się wtedy do siebie jak magnesy. Świadomość jest więc bardzo głęboko
biegunowa.
Powróćmy
jeszcze raz do zagadnienia polaryzacji stanu zdrowia, ponieważ bierzemy
udział w konferencji na temat zdrowia. Tutaj chodzi o odkrycie pewnych
głębokich zależności i związków, które od dawien dawna są przed wami
zakryte oraz o ich ponowne nawiązanie, a może nawet stworzenie pewnych
portali. – Kryonie, o czym ty teraz mówisz? – Parę godzin temu mówiłem
wam, że każda choroba posiada swoisty rodzaj energii, a teraz mówię wam,
że ona także na swój sposób spolaryzowana. Zapytajcie dobrego fachowca w
dziedzinie akupunktury, czy energia jest spolaryzowana? On wam powie,
że w rzeczy samej, energia w meridianach jest spolaryzowana i przepływa
od jin do jang; igły wkłuwa się w punktach o odpowiedniej polaryzacji.
Inne tradycyjne metody uzdrawiania także skupiają się na polarności
ciała i meridianach przepływu energii [np. akupresura].
Pragnę,
abyście sobie coś na chwilę wyobrazili: Leżycie na stole, a obok was
stoi doskonały uzdrowiciel/ka, który świetnie orientuje się w
zagadnieniu polaryzacji. Potrafi ją wyczuć, przesuwając rękę nad waszym
ciałem, w pewnym momencie zatrzymuje się, bo czuje, gdzie was uzdrowić.
Wrodzona mądrość waszego ciała rozpoznaje uzdrowiciela! Nagle ujawnia
się magnetyczny charakter tej inteligencji, bowiem pole magnetyczne
uzdrowiciela wyczuwa zaburzenie w polu magnetycznym pacjenta. Coś
takiego odbywa się na tej samej zasadzie, na jakiej przyciągają się bądź
odpychają dwa magnesy. Uwierzcie mi, wasze ciała wysyłają całą masę
takich sygnałów, które aż proszą, aby zwrócić na nie uwagę. Wasze ciała
wręcz błagają o koherencję. Całe piękno tego wszystkiego zawiera się moi
kochani w tym, że w nawiązaniu takiego kontaktu samo ciało z wami
czynnie współpracuje, bowiem rozumie magnetyzm i nie jest od niego
niezależne! I nagle świta wam myśl, że tutaj przede wszystkim chodzi o
energię! To jest obserwowalny rodzaj energii, którą można odpowiednio
zaprojektować, odczuć i z nią pracować. Od tego właśnie zaczyna się
proces uzdrawiania – ciało po prostu zaczyna współpracować z tym, co od
zawsze istnieje w jego wnętrzu, ono zaczyna współpracować z
uzdrowicielem, który ten proces rozumie. Można więc powiedzieć, że
uzdrowiciele nikogo nie uzdrawiają, oni przywracają naturalny stan
równowagi magnetycznej optymalnej dla dobrostanu całego organizmu.
Równoważą pewien rodzaj spolaryzowanej energii, którą poprzez dotyk
zapraszają dokładnie w to miejsce, gdzie jest najbardziej potrzebna.
Jest to doprawdy wspaniały system i każdy z was go w swoim wnętrzu ma, a
zatem jak z tego widać, wszystko, o czym tutaj mowa, wcale nie jest
takie ezoteryczne, bowiem posiada swoje podłoże naukowe. Jest to nauka,
którą stworzył sam Stwórca i włożył ją wam do wnętrza. W obecnej energii
Ziemi otrzymujecie coraz więcej podobnych informacji w postaci, w
której potraficie ją zrozumieć i odczuć. Ten dzień jest właśnie temu
poświęcony, dlatego zebrani są tutaj ci, a nie inni prelegenci, dlatego i
ja tutaj jestem. Moi kochani, z tej konferencji możecie wynieść
doprawdy bardzo dużo. Powtarzam raz jeszcze: Nie urodziliście się na
Ziemi, aby być ofiarami, urodziliście się tutaj wspaniali, aby odkryć
tajemnice energii i samych siebie i żeby wspólnie żyć w pokoju, uważnie,
w okresie Przeskoku; aby obudzić się do jedności ze Stwórcą i ze
Wszystkim, Co Jest. Zastanówcie się nad tym, co wam przekazuję.
I tak jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz