Drodzy bracia i siostry z planety Ziemia! JESTEM ASHTAR SHERAN!
Z wielką radością przybywam tu dziś, aby was poinformować: Wasza planeta znajduje się na nowej linii czasowej. Powiedziałbym, że jest to linia nadrzędna, linia, na której wydarzenia będą przyspieszać, lecz proporcjonalnie odwrócona, będzie emanowana energia, przeciwna do całego procesu. Wyjaśniając dalej: reakcja całej planety na wielkie przebudzenie, nie będzie już tak intensywna jak wcześniej.
Kiedy przeskakujecie z jednej linii czasowej do drugiej, wszystko jest przyspieszane, wszystko się intensyfikuje. Dlatego warto tutaj trochę wyjaśnić, czym są linie czasowe. Dla was w Trzecim Wymiarze jest to dziwne i zupełnie niepojęte pojęcie w waszym umyśle. Ponieważ znacie tylko jeden czas: czas liniowy. Ten, w którym spoglądacie na zegarki i widzicie, jak sekundy odmierzają się za każdym razem.
Tak więc dla was istnieje przeszłość, dla was istnieje przyszłość, która jest czasem, który ma dopiero nadejść. A przeszłość jest z pewnością czymś całkiem namacalnym, ponieważ w niej żyliście. Macie wspomnienia, macie historie do opowiedzenia, więc żyliście w przeszłości. Dla nas ta koncepcja nie istnieje, nie ma zegarów, nie ma harmonogramów, są tylko cykle samej natury. Zawsze żyjemy tu i teraz, w teraźniejszości. Zazwyczaj nie pamiętamy tego, co minęło, więc mówimy, że nie ma przeszłości. Jeśli jesteśmy skupieni na teraźniejszości, nie ma przeszłości. Teraźniejszość jest dla nas wynikiem przeszłości, wszystkiego, co już zbudowaliśmy z naszej podróży. Ale nie ma nic do zapamiętania, to co jest przeszłością, jest przeszłością, nie jest częścią chwili obecnej. Wszystko, czego doświadczyłem, czy to smutku, czy radości, zostało dodane do mojej duszy i w tej teraźniejszości znam dokładnie każdy punkt, w którym tego doświadczyłem. To jest tak, jakbym patrzył na wielki panel i znał każdy wielki ruch mojej duszy. Ale nie ma wspomnień, nie ma powodu, aby rozwodzić się nad przeszłą chwilą. Chodzi o to, by tworzyć chwilę obecną. Ta chwila, w której żyję, musi przynosić mi równowagę i radość, a tego właśnie wszyscy szukamy.
Kiedy jesteśmy w wyższych wymiarach, w Piątym Wymiarze, nie martwimy się o jutro, bo go nie ma. Jutro będzie nowym tu i teraz, przeżywanym w tym momencie. Tak więc w tu i teraz buduję podróż mojej duszy, to wszystko. Nie ma obaw o to, co nadejdzie, ponieważ nasze zaufanie do Ojca/Matki Boga jest tak intensywne i tak nierozerwalnie związane z nami samymi, że nie czekamy na to, co nadejdzie później.
Wewnątrz wszechświata, wewnątrz tej koncepcji, istnieją linie czasowe. Abyście mogli trochę zrozumieć, powiedziałbym, że są to drogi zbudowane z tu i teraz. Tak więc wszystko, co robicie w tym momencie, w tej chwili, będzie odbijać się dalej w dół drogi jako konsekwencja tego, co robicie teraz. Wy nazywacie to przyszłością, my nazywamy liniami czasu. Tak więc każda decyzja, każdy ruch, każde działanie, każda myśl, generuje linię czasu. Dlatego mówi się, że przyszłość nie istnieje, przyszłość jest tworzona w tu i teraz.
Więc wszystko, co robisz w tej chwili, będzie miało konsekwencje w przyszłości dla ciebie, dla nas, w nowej linii czasu. Czy te linie czasowe mogą być zmienione? Tak, będzie to zależało od twojej wibracji. Więc jeśli dzisiaj wibrujesz nisko, z jakiegokolwiek powodu, to nie ma znaczenia, tworzysz linię czasową odpowiadającą tej twojej wibracji; gdzie prawdopodobnie ta lekcja, która powoduje obniżenie twojej wibracji, powróci silniejsza i mocniejsza, abyś mógł się jej pozbyć. Tak więc tworzycie linię czasową odpowiadającą temu, co emanujecie teraz.
W następnym tu i teraz, w następnym momencie, uświadamiasz sobie, zamykasz tę lekcję i zaczynasz wibrować inaczej. Zmieniasz linię czasową. Nie jest już tą, która miałaby lekcje, których jeszcze trzeba się nauczyć, ponieważ już się ich nauczyliście. Więc to jest kopiowane; nie, nic nie jest wymazywane, to jest odtwarzane ze wszystkim, co odbiło się od twoich działań i myśli, ale w innej wibracji, ponieważ nauczyłeś się innej lekcji. Nie możesz więc pozostać na linii czasowej o niskiej wibracji, musisz zmienić linię czasową.
I tak to się toczy dalej. W miarę jak ewoluujecie, jak podnosicie swoje wibracje, automatycznie zmieniacie linie czasowe. I każda linia czasowa przyspiesza trochę bardziej, przyspiesza waszą podróż, ponieważ im więcej światła, im więcej energii, tym bliżej Piątego Wymiaru, więc wszystko przyspiesza, poniekąd. Więc to w tym momencie mówimy, że wasza planeta zmieniła linię czasową, ponieważ zawibrowaliście inny świat, podnieśliście wibrację planety. Tak więc zmienia ona linię czasu na bardziej przyspieszoną, na bardziej pokojową, ponieważ jeśli jest więcej Światła, jest więcej równowagi, jest więcej pokoju. Tak więc tak postrzegamy życie, jak to nazywacie. Nie ma dla nas przyszłości, są linie czasowe, przez które możemy przejść i dokonać wielu testów, wielu transformacji. I nie zaszkodzi pamiętać: jesteście na przyspieszonej linii czasowej, jeśli wasza wibracja spada, automatycznie wracacie do linii czasowych odpowiadających tej wibracji.
Więc to jest tak, jakbyście zgromadzili wiele linii czasowych i cały czas odbijacie się między nimi, w zależności od waszej wibracji. Tak to się dzieje, automatycznie zmieniacie, jak to nazywacie, przyszłość.
Tak więc dzisiaj wasza planeta podniosła swoją częstotliwość i przeszła na nową linię czasową. Jeśli częstotliwość planety spada, wraca ona do częstotliwości, w której była, odpowiadającej emanowanej wibracji i wszystko zwalnia. Mam nadzieję, że to rozumiecie. Dlatego właśnie mówimy, że wszystko zależy od waszej wibracji. Uświadomcie to sobie. Jeśli emanujecie wysoko, jeśli emanujecie Światłem, jeśli wibrujecie wysoko, przenosicie planetę na nową, bardziej przyspieszoną linię czasową. Jeśli obniżycie swoją wibrację, jeśli wrócicie do wibracji, którą wibrowaliście wcześniej, obniżycie linię czasową, wrócicie do tych wolniejszych. Więc to jest wielki cel tych, którzy nie chcą, aby cokolwiek się wydarzyło: jest to ciągłe obniżanie waszej wibracji, tak że wracacie do bardzo powolnych linii czasowych i cały proces trwa zbyt długo, aby się wydarzyć. I przez to myślą, że zyskują jakąś strategię. Wielu może mnie zapytać: Ale czy planeta nie jest suwerenna w stosunku do naszej energii? Powiedziałbym, że nie, ponieważ macie wolną wolę i to wy decydujecie o tym, co dzieje się na waszej planecie. Tak więc wznoszenie się Gai, aż do tego momentu, jest całkowicie zależne od waszego działania, od waszej wibracji.
Więc mówię to: że w każdej linii czasowej istnieje data graniczna, jest ona taka sama we wszystkich. Są więc linie czasowe, gdzie ta data jest jeszcze dla was zbyt odległa, ponieważ cofacie się z prędkością. Tak więc jest ona coraz odleglejsza, dlatego mówimy, że nie ma czasu. Przesuwasz datę do przodu, ale dla nas ta data się nie zmienia, jest unikalna. Sprawiasz tylko, że wydarzenia zwalniają.
Ale będzie punkt, w którym wszystko się wydarzy. Teraz, jeśli przyspieszycie proces, data ta będzie coraz bliższa, ponieważ przyspieszacie. To jest jak dwa tory wyścigowe; wszystkie są tej samej wielkości, data, końcowy finisz jest ten sam. Ale biegacze są różni. Jeden może dobiec szybciej niż drugi, i tak się dzieje.
Wasz czas liniowy nie jest czasem widzianym przez nas. Więc wiemy dokładnie na każdej osi czasu, gdzie data musi się wydarzyć. Nie jest ona zamknięta w dacie waszego świata, jest ona zamknięta w dacie tu i teraz, na linii czasu, a nie w waszej dacie kalendarzowej. Dlatego zawsze mówimy: Nie przywiązujcie się do dat, nie możemy dać wam dat, ponieważ to zależy od waszej wibracji chodzenia po linii czasu. Jeśli idziecie powoli, data w waszym kalendarzu oddala się. Jeśli idziecie szybciej, data w waszym kalendarzu idzie szybciej i przybywa szybciej. Ale w naszej wizji jest to ta sama data, nie mamy liniowego czasu, który wy macie na planecie.
Mam więc nadzieję, że rozumiecie koncepcję linii czasu. Zawsze myślcie o torze, który ma swój koniec. Jeśli go przyspieszycie, dotrzecie tam szybciej, jeśli zwolnicie, będziecie mieli problem z dotarciem tam. To wszystko. Ale dla nas ten punkt końcowy jest jeden, bez względu na prędkość, z jaką się poruszacie. A ponieważ przyspieszyliście proces, przesunęliście się na szybszą linię czasu, wszystko też przyspiesza. To zależy od was, aby utrzymać tę wibrację, utrzymać to zaufanie, tę miłość do tego, co ma nadejść. Im wyższa linia czasowa, tym wszystko dzieje się bardziej płynnie, ponieważ jest więcej Światła.
Zrozumcie więc, dlaczego zawsze mówimy, że wszystko zależy od waszej wibracji. Wciąż zmieniacie planetę linii czasowej, zgodnie z wibracją całej planety. Mogę was zapewnić, że ta pandemia cofnęła was o wiele linii czasowych, ale to wszystko było wspaniałym doświadczeniem edukacyjnym, bądźcie tego pewni. Wykorzystaliśmy cały ten proces, aby dokonać wielu zmian na planecie, których dokonamy później, i są one gotowe teraz. Więc było opóźnienie? Tak, było. Ale nie tak duże, jak się spodziewali. Ponieważ poświęciliśmy cały ten czas na pracę nad każdym z was i na pracę nad samą planetą. A więc, nic z tego co oni planowali nie zostało osiągnięte, wręcz przeciwnie, idziecie coraz dalej do przodu.waż wibracja jest wyższa.
Wszystkie próby, które istniały w ciągu wczorajszego dnia, zostały zlikwidowane, nie osiągnęły niczego. Być może jedna lub druga osoba weszła w swoją wibrację, lecz nie zrobiło to żadnej różnicy na planecie. Jesteśmy bardzo uważni i wy również. Dlatego podążajcie dalej tą drogą. Mam nadzieję, że zrozumieliście, że tylko od was zależy, czy doprowadzicie do tego wydarzenia, do Wielkiego Dnia, dlatego utrzymujcie swoje wibracje wysoko. Utrzymujcie swoje wibracje wysoko, bez strachu, bez jakiegokolwiek strachu. Ufajcie w to, co ma nadejść, ponieważ na pewno w niezbyt odległej przyszłości będziemy słyszeć każdego z was, mówiącego to: "Było warte wszystkiego, przez co przeszliśmy, ponieważ dzisiaj jesteśmy zrównoważoną i wyewoluowaną rasą. Światło zwyciężyło!"
**Kanał: Vania Rodriguez
**Source
Wow, to tak podobnie lata temu pisałem na Myśli-dnia o czasie,
Tłumacząc linie czasu i porównując je do taśmociągu transportera,
Przenoszącego nas z jednej zewnętrznej do następnej przyśrodkowej,
I tej najszybszej w samym środku jak w nurcie strumienia linii czasu.
Taki był kiedyś futurystyczny zamysł poruszania się pieszych na ulicy.
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz