wtorek, 5 października 2021

Sananda: Nasze działania




Drodzy synowie i córki planety Ziemi! Jestem Sananda!

Po raz kolejny, i nigdy nie zmęczę się mówieniem tego, jest to z wielką radością i wielką wdzięcznością, że przybywam tu po raz kolejny. Moje serce jest wypełnione wielką miłością, jeśli to możliwe, ponieważ miłość, którą mam dla tej planety i dla każdego mieszkańca, który na niej żyje, jest miłością nieskończoną, powiedziałbym, że niemożliwą do zwiększenia. Ale dla Boga Ojca/Matki i dla każdego z nas, ewoluowanych istot, nigdy nie ma ograniczeń. Mogę więc rzeczywiście potwierdzić, że ta miłość rośnie każdego dnia.

Obserwowanie z bliska świadomości i umysłów każdego z was jest dla mnie momentem wielkiej radości i przyjemności. Powiedziałbym, że nie tylko dla mnie, lecz dla wszystkich Istot Światła, które dzisiaj kierują swoje oczy i uwagę na tę planetę i jej mieszkańców. Gdy rozpoczynaliśmy tę podróż oświecenia, zmiany, walki o pokonanie nie-światła, oczywiście znaliśmy wynik wszystkiego. Zawsze wiedzieliśmy, że odniesiemy zwycięstwo. To było tylko budowanie środka historii, które wymagało dużo planowania i dużo miłości do was wszystkich. I tak też zrobiliśmy.

Każde planowanie starannie przemyślane, starannie przetestowane, nieskończoną ilość razy; i możemy powiedzieć, że prawie w 100% przypadków nie mieliśmy żadnych niespodzianek. Wiele razy małe bitwy wymknęły się spod kontroli, ponieważ wykorzystywały i wykorzystują po dziś dzień waszą świadomość. A jest to z pewnością niezwykle decydujący czynnik, czy wszystko się uda, czy nie. Ale i tak przegraliśmy te bitwy i dziś znajdujemy się tutaj, w tym punkcie drogi, gdzie Centralne Światło Słońca już zdominowało, wszczepiło, otoczyło, każde... nazwałbym to rzeczą, lecz jest to bardzo niewyrażalne określenie dla znaczenia tej planety. Powiedziałbym więc, że Światło Centralnego Słońca ogarnęło każdą małą energię, która istnieje na tej planecie; czy to w formie atomu, czy to w formie komórki, czy to w formie człowieka, zwierzęcia, kamienia, kryształu, to nie ma znaczenia.

Wszystkie struktury, wszystkie energie są podłączone do światła Centralnego Słońca. Nic na tej planecie nie jest niewidzialne dla tego Światła. Oczywiście ci, którzy nie mogą znieść tego światła, nie zrobili zbyt dobrze. Wielu poddało się dobrowolnie, nie mogąc dłużej wytrzymać bólu, który odczuwali w swoich ciałach. Wielu po prostu decyduje się umrzeć, żeby ich dusze mogły być za opie-kowane i zabrane tam, gdzie ich podróże ich zaprowadziły.

Patrzenie na świadomość, która istnieje dzisiaj w ludzkich istotach na tej planecie, jest czymś, co przynosi nam wielką radość. Oczywiście chcielibyśmy, aby o wiele więcej ludzi posiadało świadomość, którą wy dzisiaj posiadacie. Ale ich czas nadejdzie. Ten moment jest bardzo bliski. Nie będę się usprawiedliwiał ani tłumaczył, dlaczego rzeczy nie wydają się wam oczywiste. Wielką strategią w każdej bitwie jest wzięcie wroga z zaskoczenia, powstrzymanie go od ekspansji, powstrzymanie go od podejmowania chwilowych i niezwykle niebezpiecznych decyzji.

Tak więc dzisiaj możemy powiedzieć, że... Będę nazywał ich wrogami, aby było wam łatwo zrozumieć, nie tak ich widzimy, ale będę mówił w waszym języku. Tak więc dzisiaj wróg nie posiada już tej sieci komunikacyjnej, która pozwalała mu, za pomocą prostego polecenia, wywołać ogromną katastrofę na całej planecie. Ponieważ te przyciski, które oni kiedyś naciskali, już nie działają, wszystkie zostały zniszczone. Nic więcej nie mogą zrobić przeciwko planecie. Jak masowa zagłada, tak jak przewidywali. Pewnego dnia dowiecie się, pewnego dnia zobaczycie, jak zaminowany został grunt tej planety, nie tylko pod powierzchnią, lecz w bardzo głębokich wnętrznościach Gai, tak że jednym przyciskiem wszystko zostało zniszczone. Zapewniam was, że nie byłoby ich już na powierzchni, odeszliby i praktycznie zmietliby rasę ludzką. Ale my nigdy byśmy na to nie pozwolili.

Zniszczenie tych baz wewnątrz Ziemi było najtrudniejszą bitwą, jaką stoczyliśmy. Ale nie możemy zapomnieć, kim jest Ashtar Sheran, nasz wielki dowódca. Jego strategia i doświadczenie, nigdy nie zawiodły. Tak więc wszystkie decyzje podejmowane przez niego i nigdy nie kwestionowane przez nas z powodu całkowitego zaufania, jakie mamy w jego zdolności, zawsze kończyły się zwycięstwem. Tak więc dzisiaj, w tym momencie, gdy każdy z was słyszy to przesłanie, każdy w swoim czasie, każdy w swoim momencie, wiele się dzieje. Tak, nie widzicie tego, tak, nie słyszycie o tym, tak, nie wiecie co to jest. I w ten sposób zdobywamy grunt, w ten sposób zdobywamy powierzchnię planety.
 Nie jesteśmy już w jej wnętrzu, nie jesteśmy już w niebie, ponieważ niebo również zostało oczyszczone. Wszystkie otwory, portale i drogi ucieczki są bardzo dobrze kontrolowane i monitorowane, nie ma możliwości wejścia i wyjścia z tej planety bez przejścia przez całą flotę Ashtar Sheran. Tak więc koncentrujemy się teraz na powierzchni planety, na wyeliminowaniu żywych i myślących głów tej planety. Aby tego dokonać nie jest łatwo. Obalenie przywódcy kraju nie jest łatwym posunięciem. Konieczne jest uzbrojenie całej reszty kraju, żeby i on nie podjął gwałtownych decyzji i nie spowodował śmierci niewinnych ludzi.

Tak, nie bójcie się, są przywódcy, którzy są na to gotowi. W momencie, gdy są one zakorkowane, chcą zniszczyć wszystko, bez względu na to, kto umrze. Więc zdaj sobie sprawę, że działania nie są łatwe, musimy wyeliminować wszelkie ryzyko dla Ciebie. Rozumiemy niepokój, rozumiemy niejednokrotnie brak wiary, bo mówimy, mówimy i mówimy, a nic się nie dzieje. Nic się nie dzieje w waszych oczach, bo wszystko się dzieje. I gdy będziemy mieli całkowite bezpieczeństwo dla każdego mieszkańca tej planety, wtedy tak, to będzie ostateczny moment, moment usunięcia każdej z tych myślących głów i zabrania ich. Oni nie pozostaną tutaj.

Nie, nie będą sądzeni przez ludzkie prawa, ponieważ ich działania wykraczają daleko poza ich własne prawa. Są to czyny, które będą oceniane przez Uniwersalne Sądy, przez Uniwersalne Prawa. To nie wy ustalicie, jaki będzie koniec tych myślących głów. Niektórzy już upadają w sposób naturalny, bez naszego udziału. Mówię wam, oni są zdesperowani, ponieważ bez swojej mocy w swoich rękach, jak mogą zagrozić czemukolwiek?

I tak to się dzieje, lecz wy nic nie widzicie, nic nie obserwujecie, wszystko jest takie samo. Więc niech tak będzie, niech ciągle uświadamiacie sobie, że wszystko jest takie samo. Bo im bardziej izolujecie się od tego całego procesu, nie skupiając się strachem, lękiem na czymś, co się dzieje, tym łatwiej nam działać. Skutecznie, jesteśmy świetnym zespołem. Nie zdecydowaliśmy się odbić tej planety, ponieważ jesteśmy amatorami, wszyscy jesteśmy bardzo doświadczeni. Ale naszą największą bronią, tą, która zawsze daje nam pewność zwycięstwa, jest bezwarunkowa miłość, którą mamy w naszych sercach. Jest to pozwolenie, by iskra Ojca/Matki Boga, nie tylko była iskrą, ale by była daleko, daleko, daleko poza nami. To my jesteśmy w niej, a nie ona w nas. I właśnie ta miłość do Ojca/Matki Boga, ta siła tej wielkiej energii zawsze daje nam zwycięstwo.

I ci wrogowie wiedzą o tym, dlatego tak długo przygotowywali się, by w godzinie ucieczki zniszczyć tę planetę. Lecz my nie jesteśmy głupcami. Nie jesteśmy, i w żadnym momencie nie zrobiliśmy tego, czego oni od nas oczekiwali. I to była strategia, która pozwoliła nam zniszczyć wszystko, co było ich, bez ich świadomości. Kiedy się zorientowali, nie mieli już nad niczym kontroli. My nie grozimy, a potem działamy, my działamy, a potem informujemy. Taki był nasz sposób działania; robimy, a potem komunikujemy. I to jest to, co dostaniecie. Nikt nie będzie widział, że coś się teraz dzieje, wszystko już się wydarzyło, a wy będziecie tylko informowani. Ponieważ gdybyśmy robili wszystko na żywo, sama energia tych, którzy podążają za tymi wrogami, mogłaby spowodować masowe katastrofy.

Więc nie tego chcemy. Wszystko będzie zrobione do czasu, gdy zostaniecie poinformowani, a wtedy nasze wojska, nasze umysły, będą skupione dokładnie na tych, którzy myślą, że mogą zrobić coś przeciwko wam. I każdy z nich będzie ściśle monitorowany, a jeśli będzie to konieczne, usunięty z planety. Więc jeszcze raz chcę wam przypomnieć: Znacie prawa ludzi; znacie prawa, które zostały wprowadzone przez wasze religie, ale istnieją wyższe prawa niż to wszystko, które są Prawami Uniwersalnymi. I kiedy my działamy, egzekwujemy Prawa Uniwersalne. Nie interesuje nas, czy będziecie nas potępiać, osądzać, złościć się na nas, nie rozumieć nas.

Chciałbym tylko, żeby każdy z was, komu zdarza się mieć takie myśli, pamiętał, że teraz jesteście wolnymi ludźmi, że teraz nie jesteście winni nikomu podporządkowania. I to nie wy będziecie osądzać, potępiać lub kwestionować to, co zrobiliśmy. Kiedy to wszystko się wydarzy, nie zapominajcie, że od tego momentu będziecie wolni, bez żadnego rodzaju poddaństwa.

Więc uczcie się i ćwiczcie nieosądzanie. Ucz się i ćwicz nie potępianie. Naucz się i ćwicz "myśl tylko tak, jak nauczono cię myśleć". Istnieją o wiele wyższe prawa, o których nie wiecie, ale to właśnie one pozwalają nam utrzymać wszechświat w równowadze. Ponieważ gdyby tak nie było, ten wszechświat, który widzicie dzisiaj, byłby chaosem. A Ojciec/Matka Bóg nie jest chaosem, On jest czystą miłością. Tak, on nigdy nie przestanie być. Ale musimy wiedzieć, jak postępować stanowczo wobec tych, którzy zwracają się przeciwko tej wielkiej energii.

 Musimy utrzymać wszechświat w równowadze. To nie wy będziecie oceniać czy te prawa są ważne czy nie. Jesteście ludźmi, którzy teraz budzą się do wszechświata, ale wszechświat istnieje od miliardów i miliardów ziemskich lat. Kim więc jesteście, żeby cokolwiek potępiać lub osądzać? Uniwersalne Prawa będą egzekwowane na tej planecie, bez względu na to, kogo to boli, bez względu na to, kto się z tym zgadza. Więc jeszcze raz ostrzegam was: Nauczcie się żyć bez osądzania, ponieważ to również odbije się przeciwko wam.

**Kanał: Vania Rodriguez

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz