W stałej eskalacji uwolnienia i aktywacji, boska równowaga męskości kobiecości przychodzi do widzenia. Historia wznosi się do ponownego opowiedzenia i ponownego złożenia w nowe wyobrażenie o tym, co może być. Pozwól swojemu umysłowi wędrować na nowe terytorium, jak to co było staje się nową historią.
Jedenasta godzina nigdy nie była łatwa, ale zawsze oferuje obietnicę. Czy możesz być silniejszy niż sobie wyobrażałeś? Czy możesz być jaśniejszy niż wiedziałeś?
Czy możesz znów być przyszłością, a nie przeszłością?
To, co minęło, przyciąga cię, byś uwolnił to z teraźniejszości. Aby nie powtarzało się, nie powtarzało, nie powtarzało.
Znajdujemy się w punkcie zwrotnym, który nadchodzi. Co to jest, jest niewiadomą, ale jest echem przeszłości. W jakim odległym czasie i miejscu zaczęło się to wołanie. Gdy odbija się od ścian, serce bije szybciej. To niewidzialne, ale echo wydaje się prawdziwe.
Kto ma oczy, by zobaczyć niewidzialny dźwięk?
Jak to w cyklach bywa, wkrótce nadejdzie zima [lub lato]. Życie wydaje się być uśpione i martwe na powierzchni. Jednak wewnątrz jest odnowa, gdzie pochodzenie i przeznaczenie znów tańczą.
Tutaj przebywasz w zimie swojego długiego sezonu, pobudzony i głodny, wciąż zbyt zmęczony, aby w pełni się obudzić, ponieważ nowy sezon jeszcze nie nadszedł.
Wewnątrz każdej pory roku jest również przeciwny przepływ. Może to być daleko lub głęboko wewnątrz, ale przebudzenie będzie odczuwalne, ponieważ czas stoi w miejscu tylko tam, gdzie ciało nie może być. Oceany obmywające przeszłość w teraźniejszość zabierają przyszłość.
Trzymasz pamięć daleko pod graffiti wojny. Był to czas, kiedy rytuał nie był dekretem kultu, ale łączeniem się, radością, wiązaniem wolności. Energia była wyczuwalna przez wrażliwe serca. Przeciwieństwa były jasne, przechodnie.
Pochodzenie i przeznaczenie nie były niepomne siebie nawzajem. Wiedziały, że były, są i będą Jednym. Przeciwieństwa nie były poza zasięgiem wzroku. Oczy były otwarte, a kłamstwa widoczne, rodzące nowy wzrost, który wzywał wspólnotę do uleczenia.
Osobne było równe, bo Życie było nieskończone. Wewnątrz najmniejszej, najdrobniejszej, skończonej formy było największe Życie w nowe ciało zrodzone. To trzymało cały potencjał więc każdy był uformowany.
Samiec i samica, oddzielne, ale równe. Samiec i samica, dwa w jednym. Samiec i samica, wiedzieli, że połączenie przeciwieństw jest wehikułem Życia w Czasie.
SERCE CZASU
Napędza cię, ta siła większa niż największa z armii. Zmusza i pochłania i przynosi śmierć wielkim bogactwom. To burza pod tratwą Życia, gniew przypływów. Utopione echa przeszłości nie pamiętają fal. Ale twoje serce wciąż nosi w sobie odcisk każdej rozbrzmiewającej fali.
Każde uderzenie, każdy puls - akord połączenia. Harmonizuje się z dysonansem i arytmicznym czasem. Nie można go zatrzymać, bez względu na to, jak silne są siły zbrojne. Liczy się z refleksją, która staje się ohydna, trzymając się przeszłości.
Smutna historia, która niegdyś miała taką chwałę, ale to tylko fasada, która staje się krwawa. Zwietrzała i uschnięta, aż w końcu czas się zatrzymał. Jedenasta godzina głośno wybija na zegarach. Co sygnalizuje, gdy puls staje się znany?
Każde uderzenie jest oczekiwane, przyszłość jest ukazana.
A jednak zatrzymuje się, nie do końca, bo czas jeszcze nie nadszedł. Szepcze o przyszłości, gdzie dwa spotykają się z Jednym.
Podczas gdy zima jest na powierzchni, w środku jest ciepło. Zegar nigdy się nie zatrzymuje, zawsze bije na nowo.
Potrzeba tylko jednego, by usłyszeć echo bębna. Aby przekierować, ponownie połączyć powierzchnię dźwięku, gdy echo obfituje.
Potrzeba tylko dwóch, by wzmocnić, stworzyć falę wspólnoty. Ale wy, Jedyni, jesteście liczni i odważni. Jesteście potomstwem Czasu, posiadacie tę samą siłę. Ale chwyt jest tylko chwilą, w której Czas pulsuje wolny.
Jesteście Jednością, podzieloną przez dwa. Jesteście pulsem Życia, który zawsze bije. Jesteś obietnicą przyszłych sezonów. Obietnicą rozkwitu.
ODDECH CZASU
Jesteś boskim potencjałem, który wstrzymuje ruch. Wdychany i trzymany, dopóki Czas nie zmusi. Wydech przesiąknięty miłością lub strachem. Ta wspólnota nigdy nie odeszła, wciąż odbija się echem w pobliżu.
Zbyt miękkie, by usłyszało je rozproszone ucho.
Tylko chwila, oddech, może zmienić takie życie. Dać czy wziąć, czas pulsuje dalej. Wszystko jest dozwolone, bo życie jest dla silnych.
Ale siła to nie mądrość, a wiedza nie jest za darmo. Musi być dotknięta przez skończone serce i odbić się echem przez ściany. Usłyszeć cicho i podążać bezszelestnie, aż do momentu, gdy echo stanie się widoczne. Bicie serca wewnątrz. Stworzenie Pulsujące cię na cztery strony świata. Odnawianie na nowo.
Kto ma oczy, aby zobaczyć niewidzialny dźwięk?
Tuż za nim, oceany obfitują. Twoje bijące serce tworzy fale, śpiąc lub budząc się. Ty jesteś tym, który formuje sen w nowy kształt.
Obudź się i podejmij działanie w formie echa. Świadome fale jednej przyszłości, gdzie Miłość się odradza.
Cały potencjał w najmniejszej, najdrobniejszej formie. Zbyt mały, by go utrzymać, by go uchwycić i zamknąć. Jednak rozległe ramiona Czasu pielęgnują wszystko w żyłę.
Zima kończy swój długi sezon drzemki. Dni są latami w długiej liczbie sezonu. Chwile są miesiącami, które napędzają rozwiązanie lub strach. Odpowiedzi przychodzą tylko wtedy, gdy znikają pytania.
Szczegół jest nieznany, jest naturą czasu. Jest to gra wyroczni, zagadka nie do określenia. Nie ma przewodnika, który gwarantowałby nagrodę. Jedynie krok w kierunku podążania za nieuchwytnym, powtórzonym echem.
Ale lustro odbija tylko to, co czas ma w zasięgu ręki. Fala nadejdzie w ciągu najbliższej godziny, jednej. [won]
Nie przeliczaj się, choć uderzenia wydają się realne. To tylko wyznacznik czasu Jeden i dwa połączone w 12. Te dwa nigdy nie oddzielają się od niewidzialnego 3.
Ale to jest to, czym wkrótce staną się wszystkie wygrane. Fala nabierająca rozpędu, poniżej, gdzie oczy morze.
Ty jesteś siłą Czasu, nieskończoną niewidzialną. Jesteś Wyrocznią, Sylfem, zagadkową Sybillą.
Odpowiadasz na pytania, których jeszcze nie wymieniłaś. Uwalniając stare rany zhańbionej niewinności. Co miała zrobić niewinność, jak tylko wycofać się i zreformować?
Bo niewinność nigdy nie jest stracona, tylko się odradza...
W kolejnym impulsie stworzenia, gdy czas płynie dalej. Rozstrzygające panowanie zawsze nadchodzi, obmywając rany, które rozdarł czas. Armie Miłości, Fałszywy Wojownik szturmuje. Fałszywi wojownicy czują się silni, dopóki zbroja nie zostanie rozerwana.
Ty, odważne serce, trzymasz przyszłość Stworzenia. Pulsujący wybór i rozwiązanie dla innych zbyt [sic] pielęgnować. Silne serca są elastyczne, czując echo. Cicho, subtelnie, BĘDĄC przyszłością, która wie. To jest głośniejsze niż słowa, ponieważ posiada wzmocnienie pełnego rezonansu. Nie tylko puste tony opancerzonych kości.
Jesteście Stworzeniem Pulsującym przyszłością dla Miłości. Zrozumienie połączenia i nagrody czasu. Ten pokój wewnątrz uniża przeszłość i burzę. Oko jest centrum, neutralne w chaosie. Gdy widzisz potencjał, przyszłość się reformuje.
Posiadaj swoją potężną Miłość, drogie Życie. Bo zawsze trzymałeś klucze do królestwa wewnątrz. Unikalny i zjednoczony, Stworzenie Pulsuje ponownie. Zawsze nowe i odnowione poprzez twój potężny wybór. Każdy oddech jest darem Życia.
Przyjmij go, zmień go i daj go Wszystkim. To jest Twoja Niewinna Moc, aby wybierać, wybierać, wybierać. Niech Twoja Miłość unosi się w powietrzu, niewidzialny zapach kwitnących kwiatów. Dając nadzieję i uzdrawiając przyszłość na nowo.
**By Jamye Price
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz