Pozdrowienia, przyjaciele! Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy mieć ten czas z wami dzisiaj.
W tym tygodniu nasz odbiorca rozmawia z Marią Magdaleną na temat zmian, które widzicie, ponieważ Boskie Kobiece energie są ponownie wprowadzane do Lady Gai i ludzkiej świadomości... COR: Pozdrowienia, Pani Mistrzyni Mario Magdaleno! Jestem zaszczycony, że mogę dziś z tobą rozmawiać.
Wzniesiona Mistrzyni Maria Magdalena: Pozdrawiam was, drodzy! Jestem zaszczycona mogąc rozmawiać z wami wszystkimi.
COR: Moje pytania mają związek z Boskimi Kobiecymi energiami przychodzącymi teraz na Ziemię.
Odzyskujemy drugą połowę życia. Odzyskujemy drugą połowę naszego ducha i psychiki - te Boskie aspekty, które były tłumione, ignorowane lub naruszane przez tysiące lat.
To wszystko powinno być cudownie dobrą wiadomością, ale spójrzcie co się dzieje! Jest wielki wysiłek, aby obniżyć poziom naszego DNA, aby zniewolić nas ostatnim gniewnym aktem desperacji ze strony starej struktury władzy. Czasami prawie nie wiem, gdzie szukać.
Jednak te energie i nasza zdolność do otwarcia się na nie, wydają się być z dnia na dzień coraz potężniejsze i bardziej transformujące.
Wzniesiona Mistrzyni Maria Magdalena: Ważne jest by przypomnieć sobie, że wszyscy, którzy są świadomi transformacji, której obecnie doświadcza Ziemia, przyszli z określonym zestawem interesów, niezależnie od ich intencji.
I dlatego nie może być przypadkiem to, że tak wielu przybyło na planetę w tym czasie z potężną misją, aby pomóc we Wzniesieniu Ziemi i ludzkości.
Nie może to być również przypadek, że tak wielu zdecydowało się teraz mówić o sprawach, które mają wpływ na świadomość w ogóle. Wielkie podniesienie częstotliwości może być odczuwalne w powietrzu wokół nas, w drzewach, roślinach i glebie, wodzie, zwierzętach. W ludzkich sercach i umysłach.
To nie jest tak bardzo kwestia znaczenia słów, jak wiecie. Chodzi o energie wyrażone w nich.
Dlatego właśnie słowa są święte. Posiadają wielką Moc Twórczą. Fizyczność dźwięku przywołuje pewne wibracje, uruchamiając je, aby wywołać fale lub wiązki energii do działania, w określonym celu.
To następnie przekłada się na energetyczną obecność, a często także na zewnętrzną formę.
Większość z Was odkrywa to już od kilku lat.
Miliony uświadamiają sobie moc swojego własnego głosu, myśli i fizycznej obecności, aby działać jako przekaźnik i komunikator określonej formy doświadczenia.
Choć niektórzy nazywają to wymyślnymi bzdurami, miliony doświadczają tego w rzeczywistości.
Tak więc, kiedy komentujecie to, co pochodzi z cienia, gdzie strach jest wykorzystywany jako środek kontroli, zauważacie jedną część ziemskiej rzeczywistości wibracyjnej, a jest nią niższy aspekt wibracyjny ludzkiego życia w tej chwili.
Ponieważ fale radiowe mediów są pełne tych niskich wibracji, wydaje się, że te energie dominują na planecie.
Jednak możemy wam powiedzieć: Nie są. Świadomość Światła zakorzeniła się w Gai i w ludzkiej świadomości do tego stopnia, że nie może zostać wykorzeniona. Obecnie jest ona wyciszona pod pewnymi względami, ale nawet to nie potrwa zbyt długo.
COR: Trudne jest jednak to, że przez wieki kontroli opartej na traumie zostaliśmy wytrenowani, aby czuć, że jesteśmy w ciągłym niebezpieczeństwie, nawet jeśli tak nie jest.
Dla niektórych nie było to zbyt zauważalne aż do teraz, w czasach, gdy choroby, ekstremalne warunki pogodowe i konflikty zbrojne mają miejsce w tak wielu miejscach, jak również wszystkie zakłócenia ekonomiczne i trudności, które mogą się z tym wiązać.
Tak, że łatwiej jest nam się zsynchronizować z wibracją strachu o niskim natężeniu, która rozbrzmiewa w powietrzu, szczególnie tam, gdzie są duże populacje. To właśnie tam media rozprzestrzeniają niepokój, zagęszczenie i podziały tak potężnie, a nigdy bardziej niż teraz.
Zastanawiam się, czy lepiej jest ignorować te gęste przekazy, czy przyznać, że są to cienie naszych własnych doświadczeń, które pojawiają się, abyśmy w końcu stawili im czoła, w pełnej krasie?
Maria Magdalena: W pewnym sensie, najlepiej jest je ignorować.
Pogrążanie się w ciemnych obrazach i ostrzeżeniach o ponurej przyszłości nie jest powodem, dla którego przybyliście w tym czasie.
A jednak świadomość, że ta gęstość tam jest, wskazuje ci, że tak wiele wypłynęło na powierzchnię prosząc o uzdrowienie, lub całkowite rozpuszczenie, tak!
I to może być tylko dobra rzecz! Ludzie są zdenerwowani, kiedy pojawia się jakiś fizyczny lub emocjonalny symptom, ale jeśli wskazuje on na problem, który musi zostać uzdrowiony, to jest to coś, za co można być wdzięcznym.
W przeciwnym razie o wiele łatwiej byłoby zignorować problem lub nie być go świadomym. I tak jest również w przypadku ludzkości.
Wiele pojawiło się teraz, aby w końcu zostać uzdrowionym nie tylko w kontekście ludzkiej konstrukcji uzdrawiania, ale w transformującym, przemieniającym Świetle, które płynie teraz do wszystkich bez wyjątku.
Można powiedzieć, całkiem szczęśliwie, że nie ma od tego ucieczki. To jest era, w którą ludzkość właśnie wkroczyła.
COR: Jak nie dać się przytłoczyć ani wiadomościom, ani naszej własnej wrodzonej potrzebie uzdrowienia bólu i gęstości setek wcieleń?
Zgadzam się, że potrzebujemy teraz uzdrawiania energetycznego, które znacznie przewyższa starsze formy tego, co nazywamy terapią lub praktyką duchową.
To jest środowisko samej Ziemi, które uzdrawiamy - i ludzkość, en masse.
Maria Magdalena: Tak. Przyszliście po nic innego!
Bądźcie tylko świadomi, że nie jesteście tymi, którzy doświadczają wszystkiego, co dzieje się teraz w waszych wewnętrznych życiach i na planecie.
Wasze wyższe jaźnie, wasze gwiezdne rodziny, wasze własne dusze - one są teraz potężnie aktywowane i bardzo zaangażowane w to wszystko.
Kiedy łączycie się z nimi w chwilach ciszy, łączycie się z całą siecią pracy Światła i uzdrawiania, o której kiedyś mogliście tylko marzyć, aby spotkać się z nią na świadomym poziomie.
Teraz jest to dla Was otwarte na coraz wyższych i bardziej dostrzegalnych poziomach doświadczenia.
Będziecie musieli być gotowi, aby się z tym połączyć, ale pamiętajcie: większość z tego to po prostu wy w wyższej formie. Te piękne zasoby są oazą, uzdrawiającym miejscem wytchnienia i odpoczynku od wymagań ziemskiego życia, i zawsze są tam dla Was.
Być może nie zawsze poczujesz natychmiastowe podniesienie energii, ale będzie ono zapewnione, gdy będziesz otwarcie szukać i otwierać się na jego przyjęcie.
COR: Czy mogłabyś, Pani Mistrzyni, zaproponować nam proces, dzięki któremu moglibyśmy uzyskać do nich dostęp? Byłoby to bardzo pomocne.
Maria Magdalena: Jestem zaszczycona, mogąc Ci pomóc.
Zacznij od głębokiego, ale spokojnego oddychania, koncentrując się wyłącznie na oddechu i uwalniając wszystkie myśli. Jeśli pomaga ci skupienie się na ciszy - sięgnięcie do ciszy, która kryje się za wszystkimi dźwiękami - zrób to przez chwilę, jako punkt skupienia, który wycisza umysł.
Możesz też włączyć muzykę o wysokiej częstotliwości wibracji lub nagranie sanskryckiego śpiewu, takiego jak "Om".
To przypomni Ci, że nie jesteś tak bardzo fizycznym pojazdem z mózgiem i emocjami, ale czystą energią, która obecnie zamanifestowała się w zewnętrznej formie.
Wyobraź sobie przed sobą olśniewający promień Światła, wielką falę iskrzącej, świadomej, czującej energii przemieszczającej się przez Wszechświat. Zobaczcie, jak to Światło lub energia przepływa również przez was i przez całą waszą Ziemię, podnosząc wszystko do pięknego rezonansu, który przywraca was i waszą Ziemię do waszych najwyższych marzeń o tym, co jest dla was możliwe - do transfiguracji.
Zobaczcie, jak unosi was do nowych i przyspieszonych form uzdrawiania i odnowy - transformacji w wyższe formy zewnętrzne, kiedy rezonujecie z tymi częstotliwościami i aklimatyzujecie się do nich.
Wielu używa w tym obrazie Promienia Róży, ponieważ jest on odczuwany jako dominujący promień Boskiej Kobiecości.
Ten promień Światła jest potężny. Posiada energię aktywnej otwartości. Uczono was, że Kobiecość jest stanem słabym lub pasywnym. Tak nie jest.
Jest to Stwórczy przepływ intencji, który stworzył światy, całe rasy istot, konstelacje gwiazd, galaktyki, wszechświaty.
Weź pod uwagę, że daleko ci do bycia oddzielonym od tego pięknego energetycznego przepływu i tej potężnej Inteligencji, która jest wyrazem wyższej Miłości, w rzeczywistości jesteś z nią Jednym.
Weź pod uwagę, że to, co odczuwasz jako swoją łamliwość, swój osłabiony ludzki stan, swój ból i straty, to tylko kolory na płótnie, które jest tak mistrzowsko namalowane, że dochodzisz do uświadomienia sobie, gdy widzisz pełne dzieło sztuki: "Nic z mojego ziemskiego życia nie było przypadkowe. "Wszystko jest w porządku, ponieważ żyję w Świetle tej Boskiej Promienności i Jej Miłości do mnie.
"Jestem Jednym z Nią i całym Jej Stworzeniem."
Ofiarujcie wszystko to, co czujecie, że jest zbyt ciężkie do uniesienia, do zrozumienia, do rozwiązania czy uzdrowienia.
Bo macie rację, ci, którzy czują, że Ziemia i jej ludzie zaszli za daleko w tym wielkim eksperymencie, który nazywacie dualnością.
Dziwnie, ale doskonale, ponowne połączenie tych dwóch połówek cienia i Światła tworzy doskonalszą Całość niż ta, której jeszcze nie doświadczyliście w żadnym Wszechświecie.
A więc teraz, gdy widzicie obecność Boskiej Matki, która przychodzi do was na tej fali - a będziecie ją widzieć w jakikolwiek sposób, który najbardziej wam odpowiada - zobaczcie ją przychodzącą na planetę i zobaczcie ją, jak przychodzi do was.
Widzicie Ją wchodzącą na planetę i do waszych własnych energii, z całą Jej chwałą i wzmacniającą obecnością i współczuciem, i zdolnością do odnowienia, uwolnienia, przerobienia tego, co zapomniało, że jest częścią Całości, Wszystkiego Co Jest. Tak, część waszej własnej istoty została zmuszona do zapomnienia o Niej, ale instynktownie, całe Jej Stworzenie wie, aby pamiętać i ponownie połączyć się z Nią teraz.
Więc wezwijcie każdą pękniętą część waszego istnienia do pomocy i do bycia częścią pełnej integracji każdego fragmentu waszych energii życiowych.
Łączycie to, co rezyduje na Ziemi w waszym obecnym ciele, z tym, co jest jeszcze gdzie indziej we Wszechświecie.
I kiedy widzicie, jak te indywidualne aspekty pojawiają się i integrują z waszą obecną ziemską jaźnią, uświadomcie sobie w pełni: "JAM JEST teraz cały. JAM JEST Stworzeniem Boskiej Matki piękna, całości, blasku i twórczej mocy. "JESTEM więcej niż wystarczająco potężny, by pomóc w ponownym stworzeniu Ziemi w tym czasie. "Moja misja jest jasna. Moja ścieżka jest pełna Światła. Moja Radość jest kompletna. DZIĘKUJĘ." Zobaczcie, jak Boska Matka wyciąga rękę, jakby chciała dotknąć waszej przestrzeni serca, ale zauważcie, że ona wysyła swoją potężną esencję do waszych energii.
Nie po to, by pokonać czy kontrolować waszą esencję, ale by przypomnieć wam o tym Uniwersalnym Słońcu, z którego przyszliście, z którego narodziła się wasza ziemska świadomość.
Kiedy jesteście gotowi, wróćcie w pełni do pokoju, dziękując Boskiej Matce i wszystkim innym pięknym Istotom, które wyczuwacie asystując Jej w błogosławieniu was, w przypominaniu wam o waszej własnej wspaniałości.
Bo to widzimy, zawsze, nawet jeśli długo było to przed tobą ukryte.
COR: Dziękuję ci, droga Pani Mistrzu! Czuję, że nawet samo przeczytanie tych słów podniesie wielu na duchu.
Maria Magdalena: One mają w sobie esencję Matki. Pijcie więc tę wodę, która jest dla was przeznaczona! Jak zawsze, my wszyscy tutaj, z Kolektywu, z Dowództwa Asztar, z Kompanii Niebios, jak wielu to nazywa - jesteśmy z wami w każdej chwili.
COR: Namaste, Pani Mistrzyni!
Maria Magdalena: Namaste, moja droga! Moja Miłość i błogosławieństwa dla wszystkich.
**Kanał: Caroline Oceana Ryan
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz