czwartek, 10 września 2020

Wielkie przejście kwantowe Operacja Portalu Serce Ziemi Operacje Sił Świat


Operacja portalu Earth Heart - The Light Forces Ops

przez Disclosure News
Zaktualizowano 9 września 2020 r. | Lew



Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Operacja Portalu Serce Ziemi. Lew.

W dniu 6 września 2020 roku 
 
Siły Światła przeprowadziły drugi etap operacji w pobliżu portalu Earth Heart, który został wcześniej opisany przez DNI

(zob. Galactic Rehabilitation 2020 - Light Forces Operations . Disclosure News, 22 sierpnia 2020 r.).

Celem pierwszego etapu operacji było wydobycie i zniszczenie harpuna energetycznego, którym Mroczni Hierarchowie w dniach 11-12 sierpnia 2020 r.próbowali zadać śmiertelny cios w rdzeń Ziemi (serce) w jego portalu w pobliżu Łysej Góry. . Harpun był przedłużeniem Demonic Worlds Axis stworzonej przez Archonów podczas Kosmicznej Nocy.


Cios osiągnąłby swój cel, gdyby w ostatnich sekundach Wyższe Ja jednego z przywódców naziemnych Sił Światła nie zablokowało Serca Ziemi swoim Promienistym Ciałem. Wojownik Światła prawie zginął w tym procesie, ale nadal unicestwił resztki harpuna swoim potężnym pulsem wibracyjnym.

Na Ziemi znajdowała się głęboka i niezwykle bolesna rana, sięgająca prawie do Jądra planety, która powodowała silny ból (silne anomalie na Planie Subtelnym), tak jak wtedy, gdy wszedł harpun. Zamknięcie rany było zadaniem drugiego etapu Operacji Portalu Earth Hart Sił Światła.

Operacja jest niezwykła, ponieważ pokazuje technikę zespołów naziemnych Sił Światła pracujących nie tylko nad zniszczeniem infrastruktury Sił Ciemności na całej planecie, ale także w celu przywrócenia Ziemi w ramach Wielkiej Przemiany Kwantowej.i


Ze względów bezpieczeństwa nazwiska uczestników operacji i jej lokalizacja nie są ujawniane.

Operacja została przeprowadzona przez zespół naziemny LF i Wyższą Hierarchię Światła. Oprócz głównego zespołu pracującego bezpośrednio na stronie, inni LightWorkers i LightWarriors aktywnie uczestniczyli z różnych lokalizacji geograficznych.

5 września 2020 r. O godzinie 20:00 czasu lokalnego przetestowali technikę zbliżającej się interakcji.

Zestrojeni ze sobą i bezpiecznie uziemieni, wszyscy najpierw zjednoczyli swoje energie i skierowali je do Serca Ziemi, a następnie - do ich Pojedynczego Logosu, a następnie umieścili je na polu świętych gór jednej planety. Nie zapominając o powitaniu jego Strażników.


Zgodnie z pierwotnym planem Logos, składający się z wielowymiarowych Istot Światła, miał być użyty jako narzędzie do zamykania rany Ziemi. Aby to zrobić, konieczne było przepompowanie go dodatkową energią.


Łącząc się z polem energetycznym świętej góry, Logos świecił jasnym światłem i przybrał postać Antahkarany. Obrócił się zgodnie z ruchem wskazówek zegara i kilkakrotnie wzbił się w pole energetyczne góry. Promieniowanie pola stawowego wzrosło kilkakrotnie, pokrywając całą przestrzeń od dołu do góry jasną złotą chmurą.

Góra stała się przezroczysta i cała rozświetlona, ​​zmieniając się w portal. LightWorkers również byli w nim obecni ze swoimi świetlistymi ciałami. Portal zaczął transmitować fioletowe światło wokół krawędzi w postaci pierścieniowych fal, które unosiły się jak fontanna. Wszystko tworzyło jedną strukturę, która wibrowała Światłem.

Po kilku minutach złota kula rozpadła się na dwa ogniska. Niższy udał się do Rdzenia Ziemi, zeskanował go i podparł. Drugi punkt skupienia wzrósł wysoko na Planie Subtelnym, gdzie zsynchronizował się z polem wszystkich lokalnych Świątyń, a następnie z Świetlistymi Ciałami uczestników operacji, zwiększając ich energię.

Gdy interakcja ustabilizowała się, Logos zaczął kołysać się. Najpierw był silny, szybki pionowy impuls z góry, jak błyskawica, potem - w najniższym rejestrze był konsekwentnie wylewany falami w kierunku poziomym.



Wszystko działo się rytmicznie, jak oddychanie. Po każdym pionowym wydechu następowało rozszerzenie uderzenia poziomego. Poziome fale sferyczne przenosiły ładunek informacyjny dekodujący Kody Światła.

Energie świętej góry i Istot Wyższego Światła wzmocniły osiowe ramy Logosu, zakorzeniając je w Rdzeniu Ziemi. Wszystkie wielowymiarowe byty i ciała subtelne były w pełnej gotowości.

W tym samym czasie zespół naziemny usuwał negatywne emocje z Łysej Góry obok Portalu. LightWorkers spalili, unicestwili resztki nagromadzonej w nim substancji negatywnej. Błyski wybuchają, a eksplozje wstrząsają każdą komórką ciała i ciałami wielowymiarowymi. Temperatura wzrosła. Serce i kręgosłup były mocno obciążone.

Na początku głównej pracy wszystko było gotowe.


Logos grupy ustanowił interakcję z Logosem planety poprzez jądro Ziemi wzdłuż siatki wszystkich połączeń planetarnych. Loga przenikały się nawzajem, tworząc wspólną strukturę krystaliczną i pole energetyczne. Wszystkie istoty wielowymiarowe przeszły test.

Archanioł Michał naładował Logos płomieniem światła, a także innych Wyższych Hierarchów Światła, dodając nowe energie i impulsy.

Wtedy w powietrzu przed uczestnikami operacji pojawił się hologram: dolina wypełniona Światłem, Miłością i Dobrem. Maitreya, El Morya, Bogini Zoe, Archanioł Michał, Pleroma, Absolut…

Oznaczało to, że Logos grupy powierzchniowej - Dziecka Światła, Ziemi, Słońca i Absolutów - przeszedł wielowymiarową Boską Inicjację.

Następnego dnia, 6 września 2020 r., O godzinie 18.00 czasu lokalnego rozpoczęto główne prace - zamknięcie rany zadanej harpunem Sił Ciemności. Jedna część LightWorkers działała poprzez Logo grupy, a druga niezależnie.


Jak dokładnie? Słowo - od samych uczestników.

S . Założyłem ochronę. Objęła cały glob. Byliśmy Zjednoczeni w jednej duchowej całości ze wszystkimi LightWorkers. Wysłałem światło i miłość do Łysej Góry…

. Nie założyłem ochrony, tylko wieńce dla wielowymiarowości energii kolorów Miłości. Na początku pracy odczucia przypominały epilepsję: drżenie rąk, nóg, ból po obu stronach klatki piersiowej. Wtedy zaczęło się wypływać głębokie westchnienie i energia. Potem kolejne westchnienie, już lekkie i wszystko stało się harmonijne, uspokoiło się, a oddech stał się lekki. Energia z Serca Ziemi stała się kolorowymi okręgami wznoszącymi się coraz wyżej. Pracowałem przez 21 minut…

C . Na początku pracy popłynęły łzy. Przez chwilę widziałem rycerza na koniu z włócznią w rękach. Potem był potężny promień, utkany z płomienia serc LightWorkerów, idący do Serca Ziemi. Widziałem uwolnienie wielu schwytanych dusz z Pangaei…

E . Gdy tylko zacząłem pracować, natychmiast popłynęły łzy i poczułem tępy ból w tylnej części serca. Gdzieś opadała moja energia, to miejsce było tak głęboko zranione. Wydawało się, że nie da się go wypełnić Miłością, było tak, jakby było odrętwiałe. W pewnym momencie wezwałem Wyższych Hierarchów Światła. Zaczął płynąć oślepiająco biały strumień, a moje serce zaczęło się rozgrzewać. Strumień całkowicie wymazał traumatyczne wydarzenie…


U . Na około dwie i pół godziny przed pracą zaczął się bałagan. Kiedy zacząłem pracować ze statkami Ziemi, myślałem, że wszystkie naczynia na moich stopach pękną. Czułem się, jakby kwas przeciekał przez moje żyły…

. Mam jakiś kwas spalający naczynia krwionośne, mózg, serce i wszystkie kości, tylko na ścianie, na którą można się wspiąć. Dreszcze jak pod wysokim napięciem i wodospadem łez. Dzięki Bogu, że żyłem…

U . Podczas pracy wiele dusz zdawało się odrywać od ścian głębokiego rowu i wspinać się na cienką płaszczyznę w piramidzie podobnej do piramidy meksykańskiego słońca w Teotihuacan. Natychmiast stało się łatwiejsze…

V . Wypełniło całe miejsce Fioletowymi Płomieniami i zamknęło Serce Ziemi w Szmaragdowej Uzdrawiającej Sferze-Matrycy…


M . Wezwałem Bożą Matkę i Chrystusa z Ennoią. Byłem chroniony. Kiedy nastąpił pełny kontakt z Łysą Górą i Sercem Ziemi, zaczął się silny kaszel czakralny, ziewanie i łzy. Lewa łopatka wydawała się porażona prądem.
Energie mojego serca były postrzegane jako cienkie złote nici z lekkimi pąkami. Biegły strumieniami, wijąc się, do Serca Ziemi. Po około 20 minutach położyłem się i poczułem się źle. W środku było mi zimno, jak w lodówce, chociaż moje ręce i ciało były ciepłe w dotyku. Trzęsłem się. Wypiłem gorącą herbatę i założyłem futrzaną kurtkę. Pomogło…

T . Więc praca została wykonana. Łzy popłynęły z empatii dla bólu Ziemi. W końcu wezwałem Mandalę Doskonałego Światła, aby usunąć i rozpuścić resztki negatywności…

N . Naszą energią stworzyliśmy Kryształ Miłości. Działał jako wzmacniacz naszych wibracji i jako soczewka dla energii Istot Wyższego Światła i naszych aspektów. Nasz Kryształ Miłości przyciągnął je do ziemi. Dzięki nam Hierarchowie Wyższego Światła mogliby, bez naruszania Kosmicznych Praw, zastosować swoje energie do uzdrowienia Serca Ziemi i Logosu planety.

Przywołałem Fioletowy Ogień, Zielone Uzdrawiające Energie Archanioła Rafaela i Archaea Marii oraz Energie Amrity Zoya z jej Życiodajnym Balsamem. Połączyli się, zaszyli rany i zalali je swoją energią, aż rana całkowicie zniknęła.

Główna praca wykonana przeze mnie była na najwyższym poziomie, a ja, Ziemian, zakotwiczyłem ich energię w 3D, tak jak wszyscy, którzy braliśmy udział w tej pracy.

Poprzedniej nocy, po interakcji z Logosem i świętą górą, energie przepływały przeze mnie całą noc. Byliśmy potężni, a jednocześnie miękcy i mili. Fale Przeszły przeze mnie na Ziemię i zostały rozprowadzone zgodnie ze swoim przeznaczeniem. To samo stało się, gdy zostało uzdrowione Serce Ziemi. Nadal nie przestają…



Podczas pracy otrzymałem informację, że Wyższe Siły Światła przywracają mechanizm samoleczenia Serca i Logosu planety…

E . Ogromna praca wstępna była bardzo ważna. Kiedy zaczynaliśmy, okazało się, że jest dwufazowo. Pierwszy był niepewny i ostrożny, drugi był silniejszy. Wrażenie, że ktoś ostrożnie wyciąga lub już wyciągnął szczątki harpuna. Brzmi jak bąbelki powietrza lub krew wydobywająca się z rany na oczyszczającej się przestrzeni Ziemi. Kanał okazał się Jasnym Promieniem Miłości. Hierarchowie Wyższego Światła zatwierdzili: wy, chłopaki, wykonacie świetną robotę…
E . Ziemia z niecierpliwością czekała na tę pomoc. Czarny harpun spowodował niewyobrażalną mękę na planecie. Nieskończona wdzięczność, radość i ulga były w sercu Ziemi, kiedy uczestnicy operacji byli w końcu w stanie usunąć ten harpun i uwolnić od niego Ziemię.
Rana prawdopodobnie goi się przez długi czas, a ból wielkodusznego cierpienia tej Ziemi będzie odczuwalny przez długi czas.
Wyższe Ja pracowało bez przerwy, aby pomóc i wspierać Serce Ziemi. Praca odbywała się w bardzo gęstych, kochających wibracjach. Wszyscy uczestnicy zjednoczyli się i wytworzyli dużo Miłości i Światła, ostrożnie i delikatnie wypełnili Tym ranę oraz życiodajną energią…


N . Kiedy zacząłem pracować, energia Miłości i Światła płynęła i czułem się tak intensywnie, że się dusiłem. Potem - z ciężarem na sercu, wyszedłem, aby złapać oddech i straciłem przytomność. O pierwszej w nocy obudziłem się z wewnętrznego drżenia, które trwało 40 minut. Wysłane fale Miłości, otaczające nią Rdzeń Ziemi, uspokoiły mnie i zranione Serce…

V . Przed rozpoczęciem pracy włączyłem współ-ustawienia z Archaniołem Promieni. Pomogło to połączyć ich z akcją. Ale nadal musiałem pracować w obronie. Małe ataki Czarnych Istot nie ustały. Dołączyłem do grupy na szczycie Bald Mountain. Pośrodku utworzył się lejek z obrotem w lewo. Mieszane energie Archaniołów zadziałały.

Najpierw z lejka wydobyto coś czarnego. Następnie obrót zmienił się w prawo, a energia Miłości wlała się na Ziemię z naszych Serc. Równolegle wlewały się lecznicze Promienie Archaniołów. Spojrzałem rano - Góra wyglądała jak blizna, ale ze środka dochodzi potężny Promień Światła…

D . Zaraz po rozpoczęciu pracy wysłałem Miłość, wlałem energię Amrity. Kryształ Serca rozgrzał się na długo przed rozpoczęciem pracy, w ciągu dnia. W trakcie pracy zobaczyłem ogromną, ziejącą ranę, ponieważ została przetworzona przez Love Energy. Pokazali mi, jak została rana zszyta razem nićmi Light. Następnie pojawiła się duża blizna, która, jak wyjaśnili Hierarchowie, stopniowo zniknie, jeśli nadal będziemy ją leczyć.


( Będzie Ciąg dalszy )


Lew

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz