„WINGMAKERS wywiad z dr.Neruda dla Przebudzonych
Jak powiedziałem wcześniej, są oni tutaj po to, aby przygotować ludzkość na powrót Anu, bez względu na to czy są tego świadomi czy nie. Wszystkie aspekty systemu władzy, wliczając w to główne religie, są po to, aby przygotować się do tego. Ich kluczowe hasło brzmi: przygotujmy się. Anunnaki mają jedno główne mniemanie na temat ludzkości, mianowicie: że jesteśmy słabi, ponieważ żyjemy w lęku i oddzieleniu. Że nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się drążącej kropla po kropli indoktrynacji ani powolnemu, ale wytrwałemu zanikaniu naszych swobód osobistych.
„I teraz, należy pamiętać, że Anunnaki oraz ich Triada Władzy są zarówno wyrachowani, jak i cierpliwi. To, co przygotowali w naszej odległej przeszłości, teraz zaczyna przynosić owoce. Siedemdziesięcioletniej ludzkiej istocie skończoności brakuje cierpliwości. Jest ona zaprogramowana do bycia niecierpliwą. Doświadcza coś zupełnie odwrotnego jeśli porównać ją do istot nieskończoności, które patrzą na ramy czasowe w kontekście setek tysięcy lat, oraz które mogą tak zaprogramowywać indywidualne istoty ludzkie w obrębie ram czasowych, aby dążyły one do osiągnięcia tego, co owi programiści zechcą - oczywiście jeśli istoty ludzkie zgodzą się na to, zamiast przeciwstawić się.
„Anunnaki nie ogarniają procesu urzeczywistnienia Suwereno-Integralności. Dla nich pojęcia jedności i równości wydają się słabościami. Wierzą oni, że mają przewagę w tej partii szachów. Zakładają, że doprowadzą do sytuacji szach mat. Że ludzie spasują. Ofiara w postaci księżnej Diany, która zginęła w sierpniu zeszłego roku, była symbolem utraty z szachownicy dynamicznej królowej. To właśnie tego rodzaju wiadomości przesyłają Anunnaki, robiąc to w postaci wyrazistych komunikatów. Czują się pewni tego, co zaprogramowali i zachowują cierpliwość.
„Kiedy mówię o zaprogramowaniu, to nie mam na myśli jedynie wewnętrznego interfejsu zaprogramowanego przez Marduka, lecz także zaprogramowanie umysłu nieświadomego za pomocą mediów, kultury, religii, polityki oraz struktury ekonomicznej. To połączenie tych wszystkich elementów jest prawdziwym powodem ich pewności siebie, ponieważ widzą nieuchronność naszego upadku.
„I teraz odpowiadając na twoje pytanie: istoty ludzkie, nawet te posiadające DNA Anunnaków, mogą samourzeczywistnić swoją prawdziwą naturę za pomocą prostego procesu. Nie potrzeba do tego medytować, ani modlić się przez cały dzień, ani też jeździć na seminaria do aszramu. Proces urzeczywistniania Suwereno-Integralności staje się naturalną częścią wyrażania życia przez jednostkę. Jeśli odpowiednia ilość istot ludzkich ogarnie ten proces albo coś bardzo do niego zbliżonego, to wówczas wyłom w murze zacznie powiększać się, mur stanie się mniej stabilny, a świat oparty na oddzieleniu, w swojej kruchości, zacznie kruszyć się.
„Po naszej stronie (w naszej drużynie) jest esencja życia. Nie można nazwać jej procą, jak to określiłaś. Esencja życia to siła nieskończoności zasilająca każdy obiekt we wszechświecie. W naszym wnętrzu znajduje się życie, które istnieje wyłącznie w jednym stanie, mianowicie: w jedności i równości. Cały Hologram Oszustwa, stworzony przez Anunnaków i znajdujący się pod kuratelą ich samych oraz ich kohort, to nie jest życie, to skrajny przykład oddzielenia. Życie cechuje prawdziwość i autentyczność. Oddzielenie rodzi oszustwo, niegodziwość i lęk.
„Jeśli obudzi się wystarczająca ilość istot ludzkich, jeśli zaczniemy zdawać sobie sprawę z tego, co jest nam szykowane, jakie plany są wykonywane w celu dalszego zniewolenia nas i zapewnienia, że pozostaniemy zatrzaśnięci w Hologramie Oszustwa, to wówczas życie w naszym wnętrzu rozwinie skrzydła i będziemy mogli wspólnie przeciwstawić się i zatrzymać to, jednakże musi to być zrobione w odpowiedni sposób, z autentyczną uczciwością, przebaczeniem oraz ze współodczuwaniem. Alternatywa dla oddzielenia musi być wyrażona poprzez nasze działania i praktyki. Musimy wyrażać te zachowania jako kolektywna istota. Tak wygląda definicja Wielkiego Portalu.”
Sara: „Mówisz wiele o oddzieleniu. Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o tym, dlaczego koncepcja ta jest tak bardzo rozpowszechniona?”
Dr Neruda: „Jeśli spojrzeć na materiały pochodzące z obszarów religii, duchowości, filozofii, psychologii, a nawet sztuki, to można zauważyć, że wiele z tych materiałów zaprojektowano tak, aby były instrukcją obsługi dla naszych implantów funkcyjnych. Wspierają one interfejs Człowieka 2.0. Instruują one nas na temat metod i postaw aktywujących w nas systemy interfejsu Człowieka 2.0.
„Wspomniałem wcześniej o trzech warstwach interfejsu świadomości - umysł świadomy, podświadomość oraz nieświadomość. Nieświadomość jest tą warstwą, na której najczęściej odbywa się nasze funkcjonowanie w sensie naszych zachowań i sposobu postrzegania. Warstwa umysłu nieświadomego jest bardzo głęboka i przenikająca, ponadto ma ona powszechny zasięg. Jak już powiedziałem, to właśnie w ten sposób Anu wykorzystuje koncepcję jedności dla swoich korzyści. Skonstruował on sytuację, iż jesteśmy jednością w oparciu o oddzielenie. Jednością w tej konstrukcji jest umysł nieświadomy.
„Oddzielenie (separation) to energia fraktalna*. Zaraża ona sobą wszystko w obrębie Hologramu Oszustwa do takiego stopnia, że jest nierozpoznawalna. Nie ma znaczenia jak dobre intencje może mieć osoba lub organizacja i jak bardzo chcieliby oni przekazać prawdziwe informacje, to co często kryje się za informacją to właśnie energia fraktalna oddzielenia oraz używane przez nią porównywanie, osądzanie i cała masa innych narzędzi oddzielenia, które koniec końców sprowadzają się do lęku oraz do działań pozbawionych wartości (niegodziwość).
*Energia fraktalna - energia, której cechy obecne są zarówno w skali mikro jak i makro, w skali atomu jak i w skali galaktyki.
„Funkcjonuje to tak, jakby wyobrazić sobie, że wewnętrzne programy Marduka oraz zewnętrzne programy Triady Władzy rozbrzmiewają w kółko we wszystkich treściach stworzonych na przestrzeni wszystkich czasów oraz przez każdą kulturę, tak iż programy te stały się na tyle powszechne i akceptowalne, że aż wydają się niezauważalne. Zaakceptowaliśmy oddzielenie, ponieważ wydaje się ono czymś normalnym. W ten sposób, nasze zachowania i sposób postrzegania są napędzane głównie przez umysł nieświadomy, ucieleśniając oddzielenie, i to tak, że zdecydowana większość z nas nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.”
Sara: „Rozumiem, ale w jaki sposób możemy stać się tego świadomi?”
Dr Neruda: „Ludzie muszą zrozumieć, że zostali zaprogramowani… zrozumienie tego to konieczny punkt wyjściowy. Jeśli nie akceptujesz tego podstawowego założenia, to dlaczego miałbyś widzieć potrzebę zmiany? Jeśli już zrozumiesz, że ludzie zostali zaprogramowani, to w następnym kroku obserwuj to jak zostałeś zaprogramowany w samym sobie, obserwuj to również w osobach z którymi masz styczność, obserwuj to w ludzkości na skalę planetarną i zacznij dostrzegać w jak bardzo subtelny sposób zaprogramowanie to jest wplecione w życie ludzkie.
„Z różnych względów, aby móc obserwować to jak zostaliśmy zaprogramowani, potrzebne jest zachowywanie neutralności, tak abyśmy mogli w ten sposób po prostu obserwować własne stany wewnętrzne i zawarte w nich wiadomości, a także aby móc dostrzegać prawdziwe wiadomości zawarte w programach zewnętrznych docierających do nas poprzez telewizję, Internet, emaile, gazety, magazyny, pocztę tradycyjną i tak dalej. Nie ma potrzeby zdawania sobie sprawy z dokładnie każdego programu doczepionego do naszego życia, ani nie trzeba znać ich ezoterycznego znaczenia. Najważniejsze jest zrozumieć, że zostało się zaprogramowanym oraz szukać wewnętrznego źródła kierunku, inspiracji i ruchu.
„Proces urzeczywistniania Suwereno-Integralności koncentruje się na tobie - na jednostce - nakierowując twoją własną jaźń - esencję życiową - do wyrażania siebie w jedności i równości. I to wszystko. Gdy tak zrobisz, to tym samym uwalniasz się od żelaznego uścisku programów. Część osób może zrobić to szybko, a część może potrzebować nieco dłużej kontynuować pilną praktykę.”
Sara: „Czy mogę to zrobić i nadal być chrześcijanką albo członkinią jakiejś innej religii, z którą się wychowałam?”
Dr Neruda: „Sugeruję, aby każdy kto rezonuje (współgra) z tymi informacjami spróbował tego. Zobacz jak to przemieszcza cię przez twoją drogę życia. Jeśli dana osoba preferuje pozostać w strukturach, w których przebywała dotychczas, to niech rozważy, czy w ramach tego może zastosować elementy procesu Źródła. Jednakże, jeśli nie dostrzegasz oddzielenia w swoich dotychczasowych praktykach, to zostań w tym punkcie, ponieważ nawet jeślibyś rozpoczął omawiane tu procesy, to i tak nie miałbyś motywacji do ich kontynuowania.”
Sara: „No ale dopiero co powiedziałeś, że większość z nas nie dostrzega oddzielenia-”
Dr Neruda: „Powiedziałem, że jeśli nie dostrzegasz oddzielenia w swojej dotychczasowej praktyce, to nie będziesz mieć motywacji do wprowadzenia zmian. Proces ten w całości polega na zmianach. Nie zrób błędu i nie zaszufladkuj go jako kolejny proces tego świata. Proces ten w żaden sposób nie jest egoistyczny. Nie ma tu żadnego wkuwania systemu wierzeń, który pozwoliłby tobie czuć się lepszym, bardziej uprzywilejowanym lub mądrzejszym od innych. Właściwie to nie ma tu żadnego systemu wierzeń innego poza procesem urzeczywistniania Suwereno-Integralności. Nie ma tutaj żadnej struktury, żadnej organizacji, żadnego mistrza, żadnej Hierarchii, nikt nie jest ważniejszy od innych, ani mniej ważny od innych. Widzisz to? To nie jest organizacja z tego świata. Nie może ona być z tego świata; w przeciwnym razie podlegałaby ona oddzieleniu. Jedynym sposobem manifestowania się Człowieka 3.0 SI jest wyrażanie tego procesu we własnym wnętrzu przez odpowiednio dużą liczbę istot ludzkich, które zakotwiczają tę nową świadomość funkcjonowania na tej planecie, dzieląc się tym z innymi poprzez własne zachowania oraz poprzez umysł nieświadomy. To jest jedyny sposób, a nie każdy jest gotów tak postępować.”
Sara: „A co w przypadku gdy dostrzegamy oddzielenie, ale wciąż nie czujemy motywacji do poczynienia zmian w naszych zachowaniach?”
Dr Neruda: „Implanty funkcyjne interfejsu Człowieka 2.0 rzadko kiedy dają się w łatwy sposób usunąć. Będą one trzymać się twojej esencji życiowej tak długo jak tylko mogą. Chcą one kierować pojazdem ludzkim, a nie zeskoczyć na tylne siedzenie i jedynie przyglądać się jak zwykli pasażerowie. To by było wbrew wytycznym, za pomocą których implanty te zostały zaprogramowane.”
Sara: „Porozmawiajmy więc o oporze ze strony implantów funkcyjnych. Jak się on objawia?”
Dr Neruda: „Jest to bardzo indywidualna sprawa. Nie jestem w stanie powiedzieć, że wiem jak to się dokładnie objawia u innych osób. Mogę powiedzieć jedynie z własnego doświadczenia, że na wstępie wgłębiłem się głową w ten proces, a następnie przebudowałem moje życie. Myślałem, że wykonuję dobrą robotę, po czym za tydzień lub dwa zdałem sobie sprawę, że wróciłem do punktu wyjścia, dokładnie tam skąd zaczynałem. Czułem się jakbym miał amnezję. To było tak, jakbym w ogóle zapomniał o tym, że podjąłem się wykonywania nowej praktyki. Trzeba przyznać, że w moim przypadku działało mnóstwo rozpraszaczy uwagi w moim życiu, ale właściwie chyba każdy może powiedzieć to samo.
„A więc myślę, że to tendencja powracania do przyzwyczajeń systemu świadomości obecnych w naszym interfejsie 2.0 jest głównym sposobem w jaki objawia się opór implantów funkcyjnych. Dokonanie zmian, na taką skalę, to nie jest łatwa sprawa. Umysł Człowieka 2.0 nie lubi tylnego siedzenia.”
Sara: „Co więc zrobiłeś, aby powrócić do procesu urzeczywistniania Suwereno-Integralności?”
Dr Neruda: „W moim przypadku, potrzebowałem naprowadzić techniki do wnętrza.”
Sara: „Wyjaśnij proszę, co masz na myśli…”
Dr Neruda: „Naprowadzałem cnoty serca na zewnątrz do innych, lecz nie naprowadzałem ich do wnętrza do samego siebie. Dotarło do mnie, że moje własne wnętrze było prawdopodobnie najważniejszym miejscem, z którego powinienem zacząć tę praktykę.”
Sara: „Jak to zrobiłeś?”
Dr Neruda: „Aby żyć i wyrażać siebie w teraźniejszości, potrzebne jest zachowywanie na co dzień dużej czujności. Ludzie mają tendencję do życia swoimi wspomnieniami z przeszłości albo potencjalnymi przyszłymi problemami. A to teraźniejszość jest tym, w czym wyraża siebie nasza esencja życiowa. Nasza esencja życiowa nie wyraża siebie w przeszłości ani w przyszłości, to jedynie ramy świadomości skaczą sobie pomiędzy przeszłością a przyszłością, tak więc gdy kiedykolwiek spostrzeżesz, że odleciałeś myślami w przeszłość lub w przyszłość, to możesz być pewien, że nie przebywasz wtedy w swojej esencji życiowej.
„Kiedy już to zrozumiałem, przeczytałem w filozofii WingMakers, że oddech był magnesem teraźniejszości. Był on elementem, który doprowadził istoty ludzkie do teraźniejszości, poprzez to, że stały się one świadome swojego oddychania. Dowiedziałem się również, że istniały różne rodzaje oddychania, które umożliwiły tak odczuwanej teraźniejszości w pełniejszy sposób przejawiać się w obrębie Hologramu Oszustwa.
„Sednem tutaj jest to, że proste świadome zdawanie sobie sprawy z mojego oddechu pomogło, jak to ujęli WingMakers, wycentrować mnie w ciszy (stillness). Nawiasem mówiąc, nie oznacza to, że musisz przebywać w cichym pomieszczeniu. Możesz być na spotkaniu
„Kiedy już dokonałem korekty, zmiana ta pomogła mi zidentyfikować moją esencję życiową oraz odróżnić ją od mojego systemu umysłu. Esencja życiowa jest autentyczna tylko w jedności i równości, oraz porusza się ona tylko i wyłącznie w teraźniejszości. Ramy świadomości skaczą pomiędzy przeszłością, teraźniejszością, a przyszłością, funkcjonując w oddzieleniu. Jeśli wyrażasz cnoty serca z poziomu ram świadomości, zwłaszcza przy naprowadzaniu ich na zewnątrz, to nie będą one miały takiej samej mocy czy też siły działania.”
Sara: „Wspomniałeś o idei zachowań powstrzymujących i umieszczających, myślę że rozumiem działanie zachowań umieszczających w sensie wyrażania cnót serca do samego siebie i do innych, porozmawiajmy jednak trochę o zachowaniach powstrzymujących. Czym one są i jak działają?”
Dr Neruda: „Również tutaj, musisz zacząć od wychwycenia swojej esencji życiowej w teraźniejszości. Wycentruj siebie w teraźniejszości, poprzez zachowanie wewnętrznej ciszy i bycie świadomym swojego oddechu. Na początku może to zająć trochę czasu, ale wraz z praktyką przychodzi szybciej. Musisz zatrzymać wzorce myślowe, które łączą ciebie z oddzieleniem. Także to samo musisz zrobić z zachowaniami.
„Możesz powiedzieć tak: zidentyfikowałem zachowanie wspierające oddzielenie w tym świecie. Powiedzmy, że polega ono na tym, że trzymam się przekonania, iż muzułmanie są mniej moralni niż ateiści, a zatem jest mniejsze prawdopodobieństwo dostania się przez nich do nieba, niż przez osoby, które nawet nie wierzą w boga. Takie postrzeganie to przekonanie czy też myślokształt podłączony do oddzielenia. Mogę powiedzieć: zatrzymuję to, koniec z tym, lecz w przypadku większości ludzi nie jest to zbyt skuteczna metoda. Mogę powstrzymywać działanie danego przekonania za każdym razem kiedy wyraża się ono w moim życiu, jednakże wiele przekonań jest tak bardzo subtelnych i podświadomych, że nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że wyrażają się one poprzez nasze zachowania i wybory.
„Jeśli zastosujesz wobec siebie cnoty serca (heart virtues), jak na przykład przesłanie sobie przebaczenia za to, że pojawiło się u nas takie postrzeganie, to miej wobec siebie nieco współodczuwania i pamiętaj, że za sprawą podświadomych i nieświadomych warstw umysłu każdy jest zainfekowany przekonaniami podłączonymi do oddzielenia. Zachowaj skromność, mając świadomość, że wykonując taką powstrzymującą modyfikację robisz ją nie tylko dla siebie, ale w pewnym sensie, robiona jest ona dla każdego, z uwagi na to, że wszyscy stanowimy jedno. Doceń i bądź wdzięczny za to, że pracujesz nad tym dla dobra wszystkich. Poczuj dzielność w obliczu tego, że udało się tobie powiedzieć dość i powstrzymać systemy oddzielenia czające się w twoich zaprogramowanych ramach świadomości.
„Z opisu tego możesz zobaczyć jak użyłem cnót serca do skutecznego poradzenia sobie z przekonaniem czy też z postrzeganiem, które wprowadzało mnie w oddzielenie, i to nie tylko od muzułmanów, choć w tym konkretnym przykładzie o nich była tu mowa, chodzi o to, że kiedy nakreślisz wokół siebie linie oddzielające cię od innych, to wówczas funkcjonujesz z poziomu implantu systemu świadomości, a implant ten wspiera jedynie Hologram Oszustwa.”
Sara: „W porządku, ale chyba nie sugerujesz żebym postrzegała gwałcicieli i morderców jako kogoś, kto stanowi jedno ze mną?”
Dr Neruda: „No cóż, tak właśnie jest. Wszyscy stanowimy jedno. Nie możesz wyrażać jedności i równości oraz jednocześnie powiedzieć: no dobrze, jestem jednością z innymi, ale wyłączając z tego tą populację społeczeństwa albo tych przestępców rasy ludzkiej. Nie istnieje żadna kolonia trędowatych, w której mieszkaliby ludzie wykluczeni poza okrąg. Okrąg zawiera w swoim wnętrzu każdego bez wyjątku, albo w innym razie jest on iluzją. Nie ulega to wątpliwości.
„Pamiętasz moje stwierdzenie, że Hologram Oszustwa jest więzieniem?”
Sara: „Tak…”
Dr Neruda: „Nie istnieje żadne inne więzienie w więzieniu. Wszyscy znajdujemy się w więzieniu. Każdy z nas jest więźniem, nawet ci, którzy są w Incunabuli. Nie ma takiej osoby, która znajdując się w obrębie murów więziennych prawdziwie znałaby jedność i równość.”
Sara: „Jak zatem to zmienić, skoro nikt tego nie zna?”
Dr Neruda: „To proces - zarówno na poziomie jednostki jak i rasy ludzkiej. Wszyscy razem nad tym pracujemy. Powstrzymujemy zachowania wspierające oddzielenie oraz umieszczamy zachowania wspierające jedność i równość. Uwalniamy się od myśli, pomysłów, przekonań, zasad, ludzi, organizacji, środków płatniczych, żywności, ubrań, stylów, zabawek, i od wszystkiego innego funkcjonującego w obrębie Hierarchii, czego korzenie są karmione oddzieleniem.”
Sara: „Kiedy ujmujesz to w ten sposób, to brzmi to jak coś bardzo trudnego, a nawet niemożliwego.”
Dr Neruda: „Musi to być zrobione i to zrobione przez nas samych. Jeśli musi to być zrobione, to pytanie brzmi: kiedy ludzkość chce to zrobić? Teraz? Za sto lat? Za tysiąc lat? Za dziesięć tysięcy lat? WingMakers w swoich tekstach mówią wprost, że jeśli będziemy czekać do czasów zakorzenienia się Człowieka 3.0, czyli czasów gdy człowiek zostanie zintegrowany z maszyną, to stanie się to tylko jeszcze trudniejsze. Zniewolenie życia musi skończyć się, na wszystkich poziomach.”
Sara: „Chciałabym przejść do czegoś, co niepokoi mnie w całej tej rozmowie, mianowicie chodzi mi o kwestię Boga. Z Twojego opisu wynika, że Bóg taki jakim czy też jaką… albo jakie jest nam znane, jest iluzją. W rzeczywistości jest on istotą, która tylko przedstawia siebie jako Boga. A więc pytanie brzmi: czy istnieje prawdziwy Bóg?”
Dr Neruda: „Dziękuję za to pytanie. Sam zamierzałem poruszyć tę sprawę, teraz jednak widzę, że zagłębiłem się nieco bardziej w inne tematy.
„Wróćmy do eksperymentu myślowego na temat baniek. Istnieje ten, który przedstawia siebie jako boga, i jak mówiłem wcześniej, jest nim Anu. To jest bóg, którego muzułmanie, żydzi i chrześcijanie w podobny sposób czczą i uwielbiają. Jest to bóg, który pragnie powrócić i objąć zdecydowane zwierzchnictwo nad ludzkością, aby doprowadzić ją do stanu Człowieka 3.0, czyli do ogólnoświatowej transhumanistycznej egzystencji, której czas działania zostałby rozciągnięty na wieczność.
„Jak wspomniałem, istnieje esencja życiowa (life essence) znajdująca się wewnątrz wszystkich istot, wliczając w to Anunnaków, i tą esencję życiową cechuje nieskończoność. Kiedy rozumiesz nieskończoność, to wówczas zaczynasz rozumieć, że funkcjonuje ona poza czasoprzestrzenią. Kiedy istota znajduje się poza czasoprzestrzenią, to wtedy nie jest ona definiowana za pomocą polaryzacji takich jak narodziny i śmierć, tworzenie i destrukcja, dobro i zło, i tak dalej. Tryb funkcjonowania poza czasoprzestrzenią nie jest ujęty w naszych słownikach i koncepcjach.
„A zatem, kiedy WingMakers stwierdzili, że jest już odpowiedni moment na udostępnienie tych informacji na Ziemi, to ich materiały tekstowe zostały opublikowane w formie mostu. Innymi słowy, prędkość wibracyjna oryginalnych tekstów została zmniejszona i sprowadzona do konstruktów naszego języka-”
Sara: „A czy również zrobiono coś takiego w przypadków innych materiałów takich jak muzyka i obrazy?”
Dr Neruda: „Tak, ale nieco w inny sposób. Wszystkie informacje zawarte w materiałach WingMakers musiały zostać zakodowane w taki sposób, aby były akceptowalne dla dwóch źródeł nadzoru. Jednym był Anu i jego Hierarchia, a drugim sama jednostka. To właśnie z tego powodu informacje zawarte w tym wywiadzie zostaną opublikowane dopiero wtedy, gdy zostaną spełnione odpowiednie warunki, a WingMakers będą mieli wystarczającą pewność, że informacje te nie zostaną zdjęte przez Hierarchię ani zbagatelizowane jako bajki przez jednostki, do których WingMakers próbują dotrzeć.
„I teraz, kiedy już prędkość wibracyjna materiałów została zmniejszona, WingMakers postanowili publikować je fazami. Faza pierwsza będzie zakodowana w sposób, który pozwoli ludziom zrozumieć świat istniejący poza Hologramem Oszustwa, lecz zostanie to zrobione za pomocą ram, które są nieco znajome, w tym sensie, iż współbrzmią one z przekonaniami rozwijającymi się na planecie.
„W związku z tym, koncepcja Pierwszego Źródła, Inteligencji Źródła*, Suwereno-Integralności, instrumentu ludzkiego… wszystkie te koncepcje zostaną dostarczone bez szczegółów kontekstowych, ponieważ gdyby je zamieszczono, to informacje o których mówię dziś wieczorem zostałyby usunięte przez Hierarchię. Zostałaby zdjęta cała nić zdarzeń. Punkt startowy portalu oraz wielki portal zostałyby pogrążone w powątpiewaniach.
„”
*Inteligencja Źródła to energia-inteligencja Pierwszego Źródła służąca do przyśpieszania rozwoju świadomości i wspierania tych, którzy wybierają wyjść poza ograniczenia.
Sara: „Jaki to ma związek z tym, czy Bóg istnieje czy nie?”
Dr Neruda: „Chciałem tylko wyjaśnić, że słowo bóg oznacza wiele rzeczy, stąd musi być jasne jakie w danej chwili używa się jego znaczenie. To z tego powodu, częściowo, WingMakers nie używają słowa ‘bóg’, a zamiast niego używają wyrażenia: Pierwsze Źródło. Jednakże, w swoich dalszych pismach filozoficznych, po Komnacie Szóstej, zaprzestają oni używania tego wyrażenia, z przyczyn o których wspomniałem. Stosują natomiast w swoich tekstach bardzo subtelne intonacje, tak jakby koncentrowali się na wbudowywaniu swoich wiadomości w obręb naszej współczesnej kultury, jednocześnie nie dając namierzyć się cenzorom hierarchicznym.
Sara: „Masz na myśli, że istnieją w dosłownym znaczeniu ludzie cenzurujący te informacje?”
obszarze - w mediach, w rządzie, w wojsku, w gii… wszędzie. Hierarchia posiada całą armię cenzorów. Zdecydowana większość z nich nie wie dla kogo tak naprawdę pracuje, wykonują oni po prostu to, do czego egzekwowania zostali zatrudnieni. Platformy technologicznie istnieją głównie do cenzury. Gromadzenie danych wywiadowczych umożliwia NSA cenzurowanie oraz kontrolowanie informacji. Filtrowanie, kontrolowanie i manipulowanie informacjami to ich praca. System masowej inwigilacji nie został stworzony do tego, aby ochraniać społeczeństwo; jest on po to, aby sprawować nad nim kontrolę, utrzymywać je w więzieniu - patrząc na to z perspektywy Anu, oraz utrzymywać w łatwo sterowalnej uprzęży - patrząc z perspektywy elity.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz