19 września 2020 r., Steve Beckow
Właśnie skończyłem książkę "Emergence as a Path for Lightworkers". Dlaczego emergencja? Dlaczego teraz?
Chciałbym rozróżnić dwie ścieżki do Boga, jedną nie tak pasującą do pracy z oświetleniem, a drugą bardziej pasującą.
Pierwsza z nich to droga przez oświecenie. A druga jest przez (jak ja to nazywam) "wyłonienie".
Oświecenie jest nagłą nieciągłością w przeżywaniu, której towarzyszy błogość, a która prowadzi do realizacji zmieniających życie.
Oświecenie jest bardziej odpowiednie dla tych, którzy nie mają światowych obowiązków. Apeluje ono do joginów raja i jnana w hinduizmie.
Wszyscy dzisiejsi oświetleniowcy podpisali się pod światowymi obowiązkami, a mianowicie budowaniem Nowej Ziemi. Powstanie może być bardziej odpowiednią drogą dla tych, którzy zamierzają pracować w świecie.
Pojawienie się jest otwarciem na wyższe aspekty nas samych, aby przez nas mówić i działać. Stajemy się zaproszeniem dla najwyższych w nas samych, aby wyjść z siebie w każdej sytuacji. Cieszymy się z poszerzenia naszych możliwości i zdolności w miarę ich rozwoju. Pojawienie się ma tendencję do odwoływania się do joginów karmy w hinduizmie.
Oczywiście każdy ma swobodę wyboru jakiejkolwiek drogi - lub mieszania - którą chce podążać. To, co chciałbym tutaj zrobić, to przedstawić argumenty za mniej znaną ścieżką wyłaniania się - dla zapaleńców.
Podążanie nią oznacza odkładanie na później startu w zaawansowane stany samadhi. Powiedział Archanioł Michał:
"Nie możesz - cóż, możesz, jeśli chcesz, jeśli to twój wybór, po prostu pozostać w tym stanie jedności, Jedności. Ale nie możesz być w pełni świadomy i w służbie, w działaniu, jeśli tam jesteś." (1)
Dlaczego teraz? Dla potrzeb tego ważnego życia, jakim jest służba i zarządzanie, szukamy drogi do Boga, która zwiększa naszą zdolność do bycia w świecie, a nie czyni go trudniejszym.
Nie, pojawienie się nie oznacza deptania drugiej osoby. To jest przeciwieństwo powstania. To narusza prawo wolnej woli. Wszystko, co na nim zbudowano, nie wytrzyma. Chcemy powstania tego, co zachęca do trwałości.
***
To, co zachęca do trwałości, to miłość. Miłość i jej formy - błogość, spokój, obfitość, itp. - są wszystkim, co istnieje, nawet jeśli nie jest to widoczne w tej rzeczywistości trzeciego-czwartego wymiaru, gdzie nasza świadomość pozostaje w centrum uwagi.
Nasze kreacje są gęste i tworzą iluzję, że są zrobione z czegoś innego - wody, węgla, wapnia, itp. Ale można osiągnąć wymiar - i ja mam - gdzie nie ma nic poza miłością. (2) Wtedy wszystko, co się o tym mówi, staje się natychmiast widoczne.
To właśnie ta miłość pojawia się. Skąd? Z naszych serc, gdzie się ukrywa, czekając na uznanie.
Oceniam, że ogromna większość ludzi obecnie żyjących nie wie, jak wygląda miłość wyższego wymiaru.
Dlaczego nie? Ponieważ mamy otwór (prawdopodobnie eteryczny), który zamyka serce (które, przychodząc do głowy, jest prawdopodobnie również eteryczne). Ten otwór nazywa się w sanskrycie "hridayam". Z zamkniętym otworem nie doświadczamy miłości, która natychmiast odpowiadałaby na wszystkie nasze pytania. (3)
Pojawienie się wymaga usunięcia barier w byciu obecnym dla tego, co buddyści nazywają "kochającą dobroć". Bariery te to przede wszystkim wazany lub podstawowe kwestie, wzorce zachowań, które z nich wynikają, oraz krytyczny głos, który nazywam "Nieustannym komentarzem", który rodzi się z adaptacji do tych wazan.
W miarę jak z tego wszystkiego wychodzimy, z mojego doświadczenia wynika, że zdolność do wyrażania miłości rośnie i rośnie.
Teraz wyrażanie miłości jest przydatne, jeśli buduje się Nova Earth. Nova Ziemia musi być zbudowana na miłości lub, jak większość innych ludzkich stworzeń, niektóre z nich zbudowane na niewolniczej pracy, nie przetrwają.
***
Gdy oświecimy się, skręcamy do środka. Gdy się wynurzamy, okazujemy się na zewnątrz. To jest epoka, epoka, w której pierwszorzędną dyrektywą, jeśli pozwolicie, że w żartobliwy sposób pożyczę od Star Treka, ma się okazać na zewnątrz.
Wyjdziemy na zewnątrz i uratujemy przemycone kobiety i dzieci. Odwróćcie się na zewnątrz i nakarmcie głodnych. Odwróćcie się na zewnątrz i pomóżcie bezdomnym. Później możemy znowu skręcić do środka.
Archanioł Michał dał dobry opis tej części Boskiego Planu w 2013 roku:
"Więc to, co robi jasność, to tworzenie większej współpracy, większego poczucia współdziałania. Ponieważ jedna osoba bardzo rzadko jest w stanie sama osiągnąć całą swoją misję, cel i plan. Gdyby było to możliwe, gdyby był to plan Matki, to co byście zrobili, to wcielilibyście się sami na planecie. I nie był to sposób, na który zdecydowaliście się przybyć. I na pewno nie był to plan Matki.
Miał on przyjść w pełni waszego planu we wspólnocie, we wspólnocie wielu miliardów, która na swój sposób jest tylko kroplą w wiadrze pod względem wielości. Ale zdecydowałaś się przyjść i pracować we współpracy, w sposób, który był wzbogacający, ekspansywny i satysfakcjonujący, pełen śmiechu i radości, i wzajemności.
Więc to, co również zobaczysz z rozszerzeniem tego daru, to więcej współpracy w zakresie, "Jeśli to zrobisz, mogę zrobić ten kawałek. A jeśli ty zrobisz ten drugi kawałek, to ja to wezmę." To jest prawdziwie ludzkie stworzenie i budowa Nowej Ziemi. To są grupy zbliżające się do siebie. (4) [Mój akcent.]
To jest zewnętrzna droga. Dziwne, że ja, pustelnik, powinienem to mówić, ale w tym życiu chodzi o "grupy spotykające się razem". A pojawienie się pomaga, promuje i ułatwia to.
***
Pojawienie się może czasem być głośne. Często zdarza się to w czasach twórczego chaosu, jak ta pandemia się tworzy. Najczęściej dzieje się to jako przełom, ale może też przyjść jako proste, ciche "Aha!" lub realizacja. Często - nie zawsze - ląduje człowiek w stanie przemiany, mając dostęp do wyższej wersji siebie. Coraz częściej powoduje to stopniowe wychodzenie z powłoki, skryptu lub innych hamujących okoliczności.
Powstanie jest zazwyczaj tymczasowe, ale część z nich trwa w pamięci. Pamiętam na przykład czas, kiedy pojawiłem się na lotnisku w Denver (długa historia; innym razem) i innym razem na kursie est 6-Day. Oh, i pamiętam kolejny w Warsztatach Komunikacyjnych. Nie zastanawiałem się nad tą sprawą, ale tak, to były przełomowe momenty i przypadki pojawienia się.
O powstaniu myślimy tak samo często, jak o zajęciu stanowiska, zwłaszcza, jeśli to stanowisko nabierało odwagi. Często przybiera ono formę "Nie!" - linii narysowanej w piasku, rozstania dróg. Ale równie łatwo może przybrać formę entuzjastycznego, "Tak!"
Potem jest nas tu więcej, w tej codziennej rzeczywistości, nie mniej, jak w przypadku oświecenia: to jest główne rozróżnienie między nimi.
Wszyscy spotykają się na końcu. Ci, którzy się zmieszali i wynurzyli, spotkają się z tymi, którzy odizolowali się i zdali sobie sprawę, jogini karmy dołączą do joginów jnana i raja. A po tym zadaniu wrócimy do naszych jaskiń... To znaczy, do planet... i odbierzemy tam, gdzie skończyliśmy.
Więc to jest moja krótka deklaracja poparcia dla pojawienia się i oświecenia dla zapaleńców. Albo raczej oświecenie dla posiadaczy praw; powstanie dla oświetleniowców. Nie ma nic dobrego ani złego w żadnym z tych wyborów. Chodzi o to, że jeśli je pomieszamy, rezultat może być frustrujący.
Jestem tu, by służyć temu życiu. Nie można służyć w samadhi. Dlatego właściwe jest, żebym się pojawił.
Archanioł Gabrielle: "Kiedy wiesz, że nie znasz, nie czujesz i nie odczuwasz Miłości, zwróć się do nas. Oczywiście, zwróć się do Matki, ostatecznego źródła, najwyższego źródła Miłości, wzoru Miłości, istoty Miłości". (4)
Pobierz książkę z https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2020/09/Emergence-as-a-Path-for-Lightworkers.pdf.
Footnotes
(1) Archanioł Michał w osobistym czytaniu ze Stevem Beckowem przez Lindę Dillon, 14 lutego 2012.
(2) "Immersed in an Ocean of Love - Part 1/2" pod adresem http://goldenageofgaia.com/2015/05/17/immersed-ocean-love-part-12/ oraz "Immersed in an Ocean of Love - Part 2/2" pod adresem http://goldenageofgaia.com/2015/05/17/immersed-ocean-love-part-22/.
(3) Nie dlatego, że miłość dostarcza odpowiedzi. Ale dlatego, że miłość jest tak satysfakcjonująca, że wszystkie pytania znikają. Jednym z nich jest Dom. Ma się to, czego się chce. Nie pojawiają się już żadne pytania.
(4) Archanioł Michał w "The Divine Mother and Archangel Michael: Work with and Expand This Energy of Clarity", napisany przez Lindę Dillon, 14 października 2013 r., na stronie http://goldenageofgaia.com/2013/10/the-divine-mother-and-archangel-michael-work-with-and-expand-this-energy-of-clarity/.
(5) "Archanioł Gabrielle: Kim jest Rada Miłości i jaki jest jej cel?" 28 lutego 2016, pod adresem http://goldenageofgaia.com/?p=273441.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz