Na temat soi napisano już wiele: czy soja jest szkodliwa czy dobra? Zwolennicy zarówno pierwszej jak i drugiej opcji przerzucają się argumentami, że naprawdę zgłupieć można. Nie wiadomo w końcu czy na soję trzeba faktycznie uważać (i jak bardzo) czy też można ją sobie od czasu do czasu zjeść (i w jakiej formie).
Dzisiaj postaram się rozwiać sojowe wątpliwości, a także (uwaga!) będzie przepis: orientalny, aromatyczny i mega pyszny, na bazie soi. Czy zdrowy? Ośmielę się twierdzić, że mimo wszystko (choćby z uwagi na zawartość błonnika) zdrowszy niż mięsna wersja tej samej potrawy!
Zacznijmy od tego czym soja jest: soja warzywna jest rośliną strączkową, która ze wszystkich roślin strączkowych posiada najwięcej białka, a na dodatek jest to białko kompletne (zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy). To dlatego często soję kojarzy się z dietą wegańską i wegetariańską: soja godnie zastępuje w tych dietach mięso.
W jednej z Niebieskich Stref, na japońskiej wyspie Okinawa, soja jest tradycyjnym elementem diety stulatków. I to zarówno w postaci świeżych zielonych strączków zwanych edamame lub świeżych kiełków sojowych, jak i również (więcej…)
Osobiście sam jem soję od 25 lat gdy przestałem mięso,
Jem za to omlet na śniadanie z dwóch jajek jako białko.
To mi wystarcza całkowicie do ewentualnej odbudowy,
Bo tak faktycznie organizm sam może w cyklu Krepsa.
autor blogu
Opublikowano 1 hour ago, autor: An..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz