poniedziałek, 1 lipca 2019

Archonci (1): Pochodzenie Archonów



Wywiad z Jay Weidnerem w Rense Radio
Rense: Wiele osób słyszało termin „Archon”, ale zapewne miałoby problem ze zdefiniowaniem go. Co to jest Archon?
Weidner: Na początek chciałbym zwrócić uwagę na dwa artykuły na swojej stronie: The Global Coup d’Etat (Globalny zamach stanu) i o jednym z właścicieli tego świata. Królowa Anglii jest właścicielem 1/6 z nie-oceanicznej powierzchni świata, pamiętajmy o tym zanim przejdziemy do tematu Archonów.
O Archontach wspominano w tekstach po pożarze biblioteki Alexandryjskiej, były to wzmianki o tajemniczych istotach zwanych Archonami. Ale mocami wydanymi w 1300 roku wyczyszczono zapisy i tym samym Archoni znikneli z naszej historii.
W 1947 roku, znaleziono teksty w glinianych dzbanach w Nag Hammadi w Egipcie i w tych tekstach była historia tego jak ludzie 2000 lat temu, spostrzegali wtedy świat.
Powodem, dla którego teksty z Nag Hammadi sięgające 2100 lat wstecz (100 pne) są tak ważne jest to, że nikt nie był w stanie umieścić w nich zniekształceń (teksty nie zostały zmienione, zniszczone lub pominięte) takich jak w Biblii, nikt nie był w stanie zakłócić lub zniszczyć ich prawdziwego przeznaczenia (zachowania informacji i wiedzy mas). Na szczęście przetrwały, zostały pomyślnie przetłumaczone i kiedy wiele osób je przeczytało, znaleźli w klarownej i zdefiniowanej dyskusji to czym ci Archoni są. Teksty były schowane w głębokiej jaskini w Egipcie, w celu ochrony najważniejszych informacji, które posiadały.
Rense: Istnieje 13 kodeksów zawierających ponad 50 tekstów, w których jest dość znaczna ilości treści.
Weidner: To są bardzo niezwykłe dokumenty opisujące zupełnie inny świat (jaki znamy). Ludzie nie zdają sobie sprawy, że 2000 lat temu, istniała na tej planecie religia o nazwie gnostycyzm, która była największą religią na ziemi w tamtych czasach, rywalizowała z hinduizmem. Możesz iść na studia uniwersyteckie o kierunku historia religii i nie znaleźć nawet wzmianki o gnostycyzmie.
W Nag Hammadi teksty przedstawiają opisy tego, w co wierzyli Gnostycy. Gnostycyzm jest słowem greckim oznaczającym wiedzę – gnozę. Wierzyli oni, że wyzwolenie można osiągnąć jedynie poprzez wiedzę, konsumpcję i ocenę rzeczywistości poprzez wiedzę.
Biblioteka w Aleksandrii była prowadzona przez gnostyków i byli oni pierwszymi ludźmi, którzy gromadzili zwoje i księgi zbierając te informacje. Ich kultura rozprzestrzeniła się po całej Europie i na Bliskim Wschodzie. To było na długo przed pojawieniem zachodnich religii poza oczywiście judaizmem, który głównie koncentrował się w Izraelu.
Gnostycy głosili, że około 3600 pne nastąpiła inwazja, a około 1600 lat przed Nag Hammadi ukryto teksty, pisali, że ta inwazja była jak wirus, i rzeczywiście było im ciężko aby ją opisać. Istoty, które dokonały inwazji nazywano Archonami.
Ci Archontowie mieli możliwość powielania (duplikowania) rzeczywistość, oszukując nas. Byli o nas zazdrośni, bo mamy pewnego rodzaju esencję, duszę, której oni nie posiadają, teksty z Nag Hammadi opisują tych Archonów. Jedni wyglądali jak gady a inni jak nieuformowanym dziecięcy płód. Są częściowo żywe i częściowo nieożywione i mają ciemnoszarą skórę, nieruchome oczy.
Archonci są duplikatorami rzeczywistości tak, że kiedy przyjmujemy to od nich, dochodzimy do przekonania, że stan powielonej fałszywej rzeczywistości jest realny – wtedy stają się zwycięzcami.
Rense: W jaki sposób duplikują rzeczywistość? Czy za pomocą świadomości?
Weidner: Tak, zgodnie z tekstami, mogą przedostać się do ludzi i manipulować nimi, robiąc bardzo niespodziewane, i dziwne rzeczy. Ale również są faktycznie odpowiedzialni za pogorszenie kultury, nie starożytnej Grecji i Chin, ale taniej fasadowej kultury. Obecność Archonów rozprzestrzeniła się na całą Ziemię, a w 20 wieku nastąpiła eskalacja, widać, że są odpowiedzialni za rozrost i brzydotę mas, którą widać wszędzie.
Telewizja jest przykładem naśladowania Archontów. Ludzie z telewizji są naśladowani, ale naśladownictwo ulega zmianie i jest prawie zawsze obsceniczne i profanum, ponieważ Archonci nie tylko nie rozumieją sakrum, ale oni go nienawidzą.
Są zazdrośni o świat przyrody i związek człowieka z tym światem. Również o relacje seksualne: w kochających parach powodując gniew, kochają przemoc i podnieca ich gniew, wojny i śmierć. Kreują wojny w celu konsumowania energii umierających.
Rense: Archonci wydają się dokonywać obecnie dużych przesunięć. Bibliotekę Nag Hammadi możesz znaleźć w internecie, będącą żywym zapisem wielkiego ruchu Gnostyckiego. Gnostycy i Templariusze wydaje się, że mieli to wszystko, co wymazano z historii. Jak, w tekstach opisano ich przybycie? Czy istnieją odniesienia do ich tranzytowego trybu, podróży?
Weidner: Podobno żyją lub czają się na zewnątrz wewnętrznych planet w pobliżu Saturna, tj. w naszym Układzie Słonecznym. Gnostycy uważali, że Jahwe był obcym demonem z innej planety, i że był fałszywym bogiem – Archońską maskaradą – duplikowania rzeczywistości.
Wierzyli w Boga, wierzyli w to, co nazywali jedynym prawdziwym Bogiem i tak zawsze to definiowali. Co ciekawe, Jezus definiował swoją wiarę w jedynego prawdziwego Boga. Wierzę, że wiele z opowieści o Jezusie jest aktualnie gnostyckimi mitami o ewentualnym buncie przeciwko archonom, którzy zstąpili na dół i bardzo surowo ukarali rebeliantów.
Więc Archonci zostali zwolnieni jakoś z więzienia – i to jest prawdopodobnie to, co  zawiera Księga Henocha – gdzie stwierdził, że zabrał się za demony i zamknął je w skrzynce(pudełku) lecz one powrócą na koniec czasów. Jezus był bardzo zainteresowany ideą, takich wydarzeń końca czasów.
Tak więc widząc tą iluzję będziemy potrafili również dostrzec, w Sitchinowskich tłumaczeniach tekstów klinowych tablic, że Annunaki prawdopodobnie są również archontami. Tak więc możemy dowiedzieć się więcej o Archonach czytając o Annunaki, którzy przybyli tu i zmienili nas genetycznie (nasze DNA), tak aby móc uczynić nas niewolnikami.
Więc możemy wypracować sobie obraz tego, czym są te siły. Zostały one jakoś skutecznie stłumione, a następnie zaczęły pojawiać się ponowne, mają one zamkniętą drogę do nieśmiertelności w naszym rozumieniu i dlatego ich plan jest tak precyzyjny, jednak potrzebowali czasu na zdobycie władzy, ponieważ ludzie na Ziemi byli głównie Gnostykami, którzy byli odporni na ich działanie, i nie wierzyli w narzucaną im „Religię”, w której musieli się bać gniewu, boga wojny nazywanego Jahwe.
Ale w końcu, siły Jahwe podbiły ostatnich z nich, teraz są praktycznie pod kontrolą systemu i szykują się do finału, radosnej (sarkastycznie) orgii desperacji i horroru (narzuconego ludziom), który jest tym co lubią. Tak więc, zgodnie z Timem Rifatem i jego przerażającym opisem tego, co ma się wydarzyć. Jest to bardzo właściwy i dokładny opis tego co chcą zrobić.
Kiedy poprzedniego roku robiłem pokaz dla History Channel, kręciłem go tak, aby się nie zakończył ludzkim strachem. Zrobiłem go tak, aby nie było zastraszających nagrań, a oni za moimi plecami przemycili sporo takich scen, bez mojej wiedzy, w wyniku czego zobaczyliśmy dwie godziny terroru i strachu. Stał za tym szef dużej sieci. Myślę, że Archonci zaangażowani są w jakąś dziwaczną pornografię wypaczającą nas, ciesząc się każdą ostatnią sekundą, a my pozwalamy im na to i nie wiem czy istnieje jakaś ucieczka od tego, bo teraz dla nich stało się niemal pożądane bycie gwałtownym, wypaczonym i chorym.
Rense: Zapytaj jakąkolwiek młodą osobę, jakie jest jej życie, a usłyszysz wiele tego co opisuje Jay Weidner. Najnowsze dane, przeciętny 14-latek ogląda średnio 90 minut twardej pornografii na tydzień. W aktualnych warunkach można to przypisać działalność Archonom: Syjonistom, megalomanom, ale te zło, o którym mówimy na pewno jest już długi, długi czas.
Weidner: Jest to wysoce zorganizowane i poza ludźmi, i jednym z powodów, dla, którego zagłębiłem się w ten temat, było to, że mogłem zobaczyć które organizacje były właśnie zbyt skuteczne i zbyt trans-pokoleniowe (były ziemskie) i wtedy znalazłem książkę Johna Lamba Lasha, którą gorąco polecam, o nazwie “Not in His Image” o Nag Hammadi i Archontach. Musimy zdać sobie sprawę, że możemy śmiało powiedzieć, które idee są najprawdziwsze, i jak bardzo są one represjonowane. Są tu tłumione idee, język lub indywidualności (lub sposób bycia) wiesz, dostęp do prawdy lub osoba ukazująca tą prawdę.
Gnostycy zostali całkowicie wymazani. Jedyna grupa ludzi, która narażając się była atakowana przez tych duplikatorów, Archontów – została wymazana z historii. Zostali całkowicie wymazani. Nazwali ich poganami i innymi nazwami, ale oni nazywali siebie Gnostykami, czyli posiadaczami wielkiej wiedzy.
Wiedzieli, że w centrum galaktyki były miliony gwiazd, wiedzieli, jak daleko leży słońce od ziemi. Byli niesamowicie rozwiniętymi ludźmi i nieuznawali religii tego jedynego boga wojny, która rozprzestrzeniła się po całym świecie w pożarach nienawiści, gdzie wszystkie religie Jehowo-podobne miały zamiar się wymordować – będąc zawsze punktem zapalnym.
Naprawdę nienawidzę tego mówić, ale wszyscy zostaliśmy oszukani. Cała idea, w której przyjdzie jakiś mesjasz, aby nas zbawić to sztuczka Archońska abyśmy myśleli, że nie musimy nic robić w obecnej sytuacji, bez odpowiedzialności.
Być może jakieś nadprzyrodzone siły przyjdą, ale myślę, że trzeba patrzeć na to, jak do tego ucisku doszło i dlaczego zostało to wymazane z historii. Kiedy zaczniesz patrzeć wstecz, zdasz sobie sprawę z wczesnego chrześcijaństwa, od czasów Jezusa do czasów Konstantyna w 310 roku n.e.
Gnostycy głosili, że nie wielbią Jehowy(Jahwe); czcili oni jedynego prawdziwego Boga. Można argumentować, że pierwsi chrześcijanie byli rzeczywiście gnostyckimi wyznawcami Jezusa zamiast tego, co my dzisiaj nazywamy Chrześcijaństwem.
Cały Nowy Testament został napisany przez Konstantyna całkowicie od nowa i wszystkie informacje na temat Archontów zostały z niego usunięte a idee Jehowy będącego okrutnym bogiem zostały pomniejszone.
To są fakty. Teksty z Nag Hammadi są starsze niż Nowy Testament o 400 lat. Nowy Testament, który mamy dzisiaj nie powstał aż do około 350 roku. Kiedy powrócić do Nag Hammadi, nie znajdziesz tam czynnika grzechu; mowa jest o tym, o czym w tamtych czasach naprawdę myślano.
Rense: Jest jeszcze kwestia kogoś, kto tu przybył aby nas zbawić, właściwie sekundowe przyjście Chrystusa, mistrza duchowego lub ET, może być najbardziej przykrą linia ze wszystkich. Jest to najbardziej szkodliwe ze wszystkiego, ponieważ zwalnia ludzi od odpowiedzialności.
Weidner: Zgadzam się. To sprawca/nadużytych relacji. Co te religie nie robiły, aby nas pokonać bijąc kijem z  gwoździami, a jednocześnie mówiąc, że nas kochają i robią to dlatego dobra, bo nas kochają. To sztuczka, odwróconej rzeczywistości, którą Archonci opanowali idealnie (zawsze). Zawsze starają się nas przekonać, że wojna jest pokojem, a miłość nienawiścią. Wszystko jest zawsze odwrotnie i ostatecznie w tym przekonaniu powielane.


Dalej: http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2019/06/archonci-1-pochodzenie-archonow/comment-page-1/?fbclid=IwAR1xgPgSu8IwUvFin3FCfIxV8IXe-Ng8Q91nqR9pthI7adgFuLVO4q64zJU#comment-7931

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz