niedziela, 28 lipca 2019

Idziemy do lekarza z....


Znalazłem ten tekst przypadkowo. Moim zdaniem genialny.
"Jak pokonać psychopatyczny system szczepień jego własną bronią:
"Stawiasz się z dzieckiem na badanie kwalifikacyjne, pozwalasz je lekarzowi przeprowadzić . Prosisz lekarza grzecznie i z uśmiechem, aby zapisał Ci na kartce nazwę szczepionki, którą dziecko ma dostać. Lekarz osłucha dziecko, zajrzy do gardła, pomaca węzły chłonne i zdecyduje, że można szczepić. Wtedy tak samo grzecznie i z uśmiechem, jak prosiłaś o karteczkę z nazwą szczepionki, prosisz lekarza o zaświadczenie o przeprowadzeniu lekarskiego badania kwalifikacyjnego. 


Teraz masz dwie możliwości:

1. Lekarz wywali Was z gabinetu za "podważanie kompetencji". lub
2. Lekarz postęka, zaczerwieni się ze wstydu (przyłapałaś go przecież na nieprzestrzeganiu prawa), wydrukuje i da Ci do ręki to zaświadczenie.

Bierzesz papier, mówisz "do widzenia" i wychodzisz.

W domu odpalasz komputer, wchodzisz na stronę urpl do bazy leków, odnajdujesz po nazwie szczepionki jej chpl i piszesz sprzeciw wobec opinii lekarza na podstawie art. 31 ust. 1 Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, wymieniając wszystkie przeciwwskazania z chpl i argumentując, że lekarz nie przeprowadził żadnych badań wykluczających te przeciwwskazania więc kwalifikacja do szczepienia odbyła się nieprawidłowo, więc jest nieważna. Zaświadczenie jest ważne tylko 24 godziny a Twój sprzeciw zostanie rozpatrzony (bez znaczenia, czy pozytywnie, czy negatywnie) dopiero po miesiącu. I to wszystko. Poddałaś się obowiązkowi - stawiłaś się na szczepienie, a że lekarz nie wykluczył przeciwwskazań, to już nie Twoja wina. W razie gdyby sanepid dymił, przesyłasz mu xero zaświadczenia i piszesz, że zaświadczenie zaskarżyłaś ze względu na brak wykluczenia przez lekarza wszystkich przeciwwskazań do szczepienia, bo lekarz nie przeprowadził żadnych badań, które w sposób jednoznaczny wykluczyłyby istnienie tych przeciwwskazań. Jeśli lekarz w ogóle nie chciał Ci wydać zaświadczenia, to informujesz sanepid, że spełniłaś obowiązek, bo w dniu .... stawiłaś się z dzieckiem na szczepienie w przychodni ....... , ale lekarz [podajesz jego imię i nazwisko] odmówił wydania Ci zaświadczenia o badaniu kwalifikacyjnym, więc z oczywistych względów (złamanie prawa przez lekarza) musiałaś opuścić gabinet lekarski. Koniec. Wygrałaś z systemem. 🙂”

Ryszard Klein Dotarło do mnie jeszcze poniższe oświadczenie. Może to będzie przydatne.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz