poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Fizyka kwantowa udowadnia istnienie duszy




źródło: dreamstime.com
Nauka i religia od wieków toczy spór o to czy istnieje coś takiego jak dusza. Religie opierają się na wierze i nie ma tam miejsca na dociekania naukowe, ale okazuje się, że przełom, jaki w fizyce wywołało pojawienie się teorii względności może dać nam odpowiedź na to pytanie.


Sam Albert Einstein zapytany wprost czy wierzy w istnienie duszy odparł, że w świetle praw fizyki pozostaje to pytaniem otwartym. Teoria, która dała początek gałęzi nauki zwanej fizyką kwantową może pomóc w udowodnieniu, że po śmierci energia ciała ludzkiego nie znika. Według ustaleń naukowych każda energia we Wszechświecie jest stała, to oznacza, że jest zawsze obecna i nie może być zniszczona przez cokolwiek. Z tego punktu widzenia śmierć jest tylko rodzajem emisji energii z materii, energii, która nie może być zniszczona z powodu swoich właściwości fizycznych.

Einstein wierzył w to, że cała przestrzeń jest wypełniona niewidzialną substancją, "eterem". Jest to koncepcja zaproponowana jeszcze przez Arystotelesa. Założenie, że przestrzeń jest pusta musi być błędne, ponieważ wtedy wszystkie znane nam prawa fizyki takie jak grawitacja czy propagacja światła, po prostu nie mogłyby istnieć. Dusza może być zatem częścią tej energii i po śmierci zostaje ona przeniesiona do innego stanu.

Niektórzy naukowcy sugerują, że cześć zjawisk paranormalnych, w tym pojawianie się tak zwanych duchów, to manifestacja tej energii. Jest to dziedzina przyrody, którą dopiero poznajemy i to, co obecnie może się wydawać irracjonalne staje się zupełnie realne pod wpływem odkryć naukowych.

Skalarne pole zawierające bozony cechujące to tylko inna nazwa eteru, a przecież istnienie cząstki Higgsa zostało ostatecznie udowodnione w ramach eksperymentów prowadzonych w CERN. Kto wie, czy dalsze zgłębianie tego pierwotnego nośnika wszelkich oddziaływań nie zbliży nas do tego, aby w końcu zrozumieć istotę duszy ludzkiej. Gdy już do tego dojdzie religia i nauka zleją się w jedno tworząc długo oczekiwaną teorię wszystkiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz