niedziela, 19 lutego 2023

Bill Gates chce używać sztucznej inteligencji do zwalczania teorii spiskowych



To powitanie w stylu Borga może wkrótce nadejść do Internetu w postaci nowych władców AI. W ostatnim wywiadzie, założyciel Microsoftu i miliarder Bill Gates wezwał do wykorzystania sztucznej inteligencji do walki nie tylko z "cyfrową dezinformacją", ale także z "polityczną polaryzacją".

Jest on tylko najnowszym, który wezwał do wykorzystania albo AI, albo algorytmów do kształtowania tego, co ludzie mówią lub czytają w internecie. Niebezpieczeństwo takiego systemu jest widoczne tam, gdzie wolne słowo, podobnie jak opór, może stać się daremne.

W wywiadzie udzielonym w niemieckim programie "Handelsblatt Disrupt", Gates wzywa do uwolnienia AI, aby powstrzymać pewne poglądy przed "powiększaniem ich przez kanały cyfrowe". Problem polega na tym, że pozwalamy "różnym teoriom spiskowym, takim jak QAnon czy cokolwiek innego, być rozsadzanym przez ludzi, którzy chcieli wierzyć w te rzeczy."

Nie jest to pierwsze wezwanie dla overlordów AI, którzy mają nas chronić przed samymi sobą. We wrześniu ubiegłego roku Gates Gates gave the keynote address  wygłosił przemówienie przewodnie na Forbes 400 Summit on Philanthropy. Powiedział swoim kolegom miliarderom, że "polaryzacja i brak zaufania to problem".

Problemem tym są znowu ... no cóż ... ludzie: "Ludzie szukają prostych rozwiązań [a] prawda jest czasem trochę nudna".

Nie AI, oczywiście. To ona dostarczyłaby rozwiązań. W przeciwnym razie, zasugerował Gates, wszyscy możemy zginąć: "Polaryzacja polityczna może doprowadzić do końca, będziemy mieli wybory w zawieszeniu i wojnę domową."

Inni sugerowali Brave New World, gdzie obywatele będą starannie kierowani w tym, co czytają i widzą. Demokratyczni liderzy wezwali do stworzenia rodzaju "oświeconych algorytmów", które miałyby określać ramy tego, do czego obywatele mają dostęp w internecie.enlightened algorithms” W 2021 roku senator Elizabeth Warren (D-Mass.) sprzeciwiła się temu, że ludzie nie słuchają świadomych poglądów jej samej i czołowych ekspertów. Zamiast tego czytali poglądy sceptyków, przeszukując Amazon i znajdując książki "prominentnych szerzycieli dezinformacji".

Warren obwiniła Amazon za brak ograniczenia wyszukiwań lub wyborów: "Ten wzór i praktyka niewłaściwego zachowania sugeruje, że Amazon nie chce lub nie jest w stanie zmodyfikować swoich praktyk biznesowych, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się fałszu lub sprzedaży nieodpowiednich produktów." W swoim liście Warren dała firmie 14 dni na zmianę algorytmów dławiących i utrudniających wysiłki zmierzające do odczytywania przeciwnych poglądów.

Media społecznościowe odpowiedziały na takie wezwania i zaangażowały się w powszechną cenzurę tych, którzy mieli przeciwne poglądy na temat mandatów na maski, bezpieczeństwa szczepionek, mandatów szkolnych i pochodzenia COVID-19.now acknowledged as plausible and legitimate, Wiele z tych krytycznych opinii i poglądów jest obecnie uznawanych za wiarygodne i uzasadnione, ale naukowcy byli zakazani i cenzurowani. Nie było dozwolonej "polaryzacji". Opinia publiczna nigdy nie została dopuszczona do tej pełnej debaty na mediach społecznościowych, ponieważ takie poglądy zostały uznane za dezinformację.

**By ZeroHedge

**Source

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz