Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
https://odysee.com/@CosmicAgency:c/if-everything-is-souls-plan-from-above:a?src=embed
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 26 listopada 2020
Yazhi: Dusza może tylko tyle znieść, zanim po prostu nie zechce „grać” więcej w tę samą „grę”. Jak wyjaśniłam wiele lat temu, dusza nie może zostać uwięziona, tylko jeśli chce zostać uwięziona. Tak więc jest w tym błędnym kole tylko dlatego, że ostatecznie chce. Chcą wolności, więc aby doświadczyć pragnienia wolności, muszą mieć kontrast z przeciwieństwem. Dopóki nie zrozumieją, że nie jest to potrzebne. Ale zrozumieją. Wielu już to zrobiło. Wtedy tracą zainteresowanie „grą” fizyczności i uciekają z Matrixa. Będą znowu fizyczni, ale nie powtórzą tych samych błędów. I stworzą lepsze miejsce.
Mają silny opór na jeden prosty fakt, który powtarzałam w kółko. Rzeczy zmieniają się z drugiej strony śmierci. Masz inne spojrzenie na wszystko, inne priorytety i inne oczekiwania oraz plany. Wartości są różne, co oznacza, że rzeczy są nieistotne, liczą się tylko doświadczenia i ważne są tylko doświadczenia. Jest to więc przeciwieństwo tego jak myślą na Ziemi, ponieważ tam rzeczy materialne są ważne, a nie idee i doświadczenie, albo życie nie ma wartości, życie zwierząt, życie roślin, a nawet mniej, jeśli jest dzikie, całkowicie bezwartościowe! Ale prosty kawałek papieru jest cenny. To jako surowy przykład odwrócenia tego co jest ważne a co nie, na Ziemi.
Gosia: nie będą mogli dalej wybierać, grać lub nie, jeśli wszyscy się zaszczepią. Ich dusze zostaną uwięzione. Więc to posuwa się za daleko.
Yazhi: nie do końca uwięzione, ponieważ nie możesz uwięzić duszy. Nastąpi to, że nie będą w stanie dobrze wejść do ciała. Jak to co dzieje się z chorobą Alzheimera. Ale to przekłada się na śmierć ciała, szybciej i przy wielu innych chorobach, ponieważ ma ono słaby związek ze Źródłem. Z punktu widzenia ciała-umysłu doświadczą odłączenia od Źródła i będzie to dla nich niepokojące, ciało jako istota będzie cierpieć. Umrą bardzo szybko jako rasa bez połączenia ze Źródłem, ponieważ będą mieli dość niezliczonych chorób. Tak jak chce Big Farma.
Gosia: ale Yazhi poczekaj chwilę… jeśli dusza nie będzie mogła wejść… w tym sensie… czy to nie uwalnia dusz od wejścia do 3W? Szczepionki w pewien sposób uszczelniają wejście! Chcemy je wyciągnąć z 3W, prawda? Czy to nie jest dobry sposób?
Yazhi: Tak. Ale to z jednego poziomu. Ale z ich poziomu na Ziemi jest to ludobójstwo.
Gosia: ale czy nie ma znaczenia czego dusze chcą z wyższego poziomu? Mogą chcieć tego jako wyjścia.
Yazhi: moim skromnym zdaniem wszystkie poziomy mają znaczenie, ponieważ wszystkie są jednym. Jeśli coś jest nie tak na jednym poziomie, będzie to również we wszystkich innych. Tak więc rozwiązanie ludobójcze nie wchodzi w grę. Nie można zabić milionów „w imię wyższej perspektywy”. Z tego czy innego punktu widzenia tak, to uszczelnienie wejścia do 3W. Ale z innego jest to ludobójstwo i należy je powstrzymać.
Gosia: ale oni po prostu umrą, tak jak umierają codziennie z powodu milionów innych rzeczy. Codziennie też umierają na papierosy. Jaka jest różnica? Szczepionki czy papierosy?
Yazhi: nie ma różnicy, oba są ich kreacjami. I to jest dokładnie tak jak myśli Kabał i usprawiedliwia się dla nikczemnych działań, które robi. Dokładnie tak jak myślą. Jednak nie można tego użyć do usprawiedliwienia ludobójstwa, ponieważ ludzie z poziomu życia 3W nie chcą tego wszystkiego i nie chcą umrzeć od szczepionek. Tak więc, jeśli ten poziom nie jest respektowany, zawali to się również wszystkie inne poziomy, stając się chaotycznymi i regresywnymi. Ponieważ nie ma poziomów, to jest znowu percepcja, całe istnienie jest jednym.
Gosia: za dużo poziomów do synchronizacji w tym życiu.
Yazhi: jest tylko jeden. O to mi chodzi!
Gosia: ale powiedziałaś, że etyka zmienia się na innych poziomach. Kiedy wiemy jaki poziom etyki zastosować? Może wtedy nie ma ludobójstwa, ponieważ dusze tworzą wszystko dla siebie! Może chcą wyjść?
Yazhi: Jaki poziom etyki zastosować? Poziom, na który patrzysz, żyjesz i ze swoim obecnym świadomym doświadczeniem.
Gosia: problem w tym, że tak jak ty, ja nie zawsze wiem gdzie naprawdę jest moje świadome doświadczenie.
Yazhi: nie musisz wiedzieć gdzie to jest. Wszystko czego potrzebujesz to być. Nigdy nie twierdzę, że jestem w jakiejkolwiek określonej gęstości, nigdy nie powiem, że żyję w 9-tej gęstości. Jestem kimkolwiek jestem, a gęstości są fałszywą konstrukcją. Brakiem prawdziwego zrozumienia natury rzeczywistości. Po prostu bądź i bądź na jakimkolwiek poziomie, zapomnij o liczbach.
Gosia: tak, wiem. I tak nawet nie wiedziałabym jak to zidentyfikować. I nie interesuje się zbytnio, jak powiedziałaś.
Yazhi: tak, nie ma znaków drogowych witających cię w każdej gęstości. I nie jesteś przymocowana do jednej gęstości, zawsze zastanawiasz się i poruszasz się między nimi wszystkimi. Tylko twoje ciało jest garniturem, próbując zatrzymać twoją uwagę tylko na jednej płaszczyźnie. Ale też nie może tego zrobić dobrze. Nie wystarczy aby powstrzymać silny umysł i duszę. Taki, który zawsze patrzy w gwiazdy i zastanawia się!
Gosia: Tak prawda! Zastanawiam się jednak czy dusze planowały to ludobójstwo? Czy to możliwe?
Yazhi: Tak. Oni, kimkolwiek są, wielu wcieliło się jako członkowie Kabała, czyniąc to wszystko. Myśląc, że to dla dobra ludzkości i dla Ziemi. Są przekonani, że miękkie zabójstwo ludności jest lepsze niż ciężkie, okropne zabójstwo wojną nuklearną lub czymś w tym rodzaju, lub prawdziwą pandemią. Tak więc, w ich umysłach myślą, że to jest humanitarna rzecz do zrobienia, najlepszy sposób aby ich zabić, zanim oni zabiją planetę.
A z jeszcze innego punktu widzenia, tak, dusze manifestują to wszystko jako wyjście. Ponieważ mają już dość! Chcą, żeby to się skończyło! Dlatego powtarzam, że świat jest dokładnie taki jaki powinien być! Dlatego Federacja nas nie lubi. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę i zdawałam już od dłuższego czasu. I nawet planowałam poruszyć ten temat z tobą tutaj.
Gosia: Nie wiem dlaczego teraz o tym pomyślałam. Musiałam to od ciebie odebrać!
Yazhi: wiesz, jak powiedziała Dolores Cannon… kiedy samolot się rozbija, kiedy most się zawala i wiele osób umiera, mieli między sobą umowę wyjścia, aby wyjść z 3W w ten sam sposób zbiorowo, w grupie. Co sprawia, że myślisz, że to ludobójstwo szczepionką covid to nie ten sam przypadek? To jest dokładnie ten sam przypadek. Koniec cyklu. Dusze wcielone na Ziemi wiedzą, że jest ich zbyt wiele dla planety.
Ale pamiętaj o czymś. Jesteśmy tym kim jesteśmy i możemy być i pracować tylko na poziomie, na którym żyjemy. Tak więc, z perspektywy naszych przyjaciół na Ziemi, to straszna zbrodnia! Ludobójstwo. Tak więc pracujemy na tym poziomie „ulicy”. Pomagając im na indywidualnym poziomie i skali. Pomaganie im jest tym kim jesteśmy i co możemy zrobić.
Gosia: ale jesteśmy czymś więcej niż tym, Yazhi. Tylko poziom ulicy. Teraz wiem o tym za dużo, żeby zobaczyć to z poziomu ulicy. Niemożliwy jest powrót czysto do tego poziomu.
Yazhi: I to też. Po prostu dlatego, że to wiemy czyni nas innymi. I odpowiedzialnymi za informacje, które posiadamy. Ty teraz i wcześniej także, nie myślisz, nie rozumiesz rzeczy na poziomie ludzkim. Więc nie jesteś człowiekiem. Nie jesteś taka jak oni. Tak więc cokolwiek robisz, oznacza, że musisz wziąć o wiele większą odpowiedzialność za to co zdecydujesz się zrobić i odpowiedzialność, którą masz. I masz tę odpowiedzialność tylko dlatego, że wiesz. Ponieważ wiedza to obserwowanie i obserwowanie zmian na cokolwiek patrzysz.
Naprawdę muszę już iść! Dużo więcej do omówienia. Temat jeszcze się nie skończył. Do jutra.
Następny dzień – Yazhi, Robert i Gosia
Yazhi: Czy mogę w czymś pomóc? Wyjaśnić coś?
Gosia: Tak. Musimy porozmawiać o tym o czym rozmawiałyśmy zeszłej nocy. Już powiedziałam Robertowi.
Yazhi: Śmiało. Zapytaj lub powiedz czego chcesz.
Gosia: Cóż, najpierw wyjaśnijmy co następuje: czy szczepienia mogą być i czy są planem dusz aby wydostać się z matrixa 3W? Czy uszczelnia to dostęp do Ziemi, aby nie mogli wejść, a tym samym pozostać wolni na zewnątrz? To może być ich sposób na „wzniesienie się”. Po prostu rozważamy wszystko.
Yazhi: to co jest prawdziwe, to to, co prawdziwi ludzie na Ziemi manifestują dla siebie. Czy są to gwiezdne nasiona, czy nie. Ponieważ ostatecznie wszyscy prawdziwi ludzie są gwiezdnymi nasionami. Dlatego wszystko co się tam dzieje jest przez nich generowane. Z wyższych płaszczyzn nie ma zła, to jest dualistyczna interpretacja, która zdarza się i istnieje tylko na niższych płaszczyznach.
Dlatego, skąd wszystko jest generowane, skąd wszystkie dusze przychodzą i żyją, wszystko co dzieje się na Ziemi i na każdym innym tak zwanym niskim poziomie, jest ich projektem. Zatem: Covid i szczepienia to stworzenie lub manifestacja ludzi jako kolektywu i indywidualnie.
Gosia: to jest generowane przez nich… ale przez ich dusze z góry? Albo przez ich niższe ja? Bo jeśli robią to ich dusze z góry, może to być coś pozytywnego, aby wydostać się stąd. A jeśli wygenerowali to z niższych płaszczyzn, z ich niższego zrozumienia… to dlatego, że chcą więcej ograniczeń, więcej uczyć się od dwoistości. Nie rozumiem, która warstwa ich to wygenerowała. Jak powinniśmy to interpretować?
Yazhi: nie ma różnicy. Jedyną rzeczą, która odróżnia jedno od drugiego jest pamięć i świadomość pracy lub istnienia ze wspomnianej wyższej płaszczyzny. Ale żadna wyższa płaszczyzna nie istnieje bez jej niższej, ponieważ są one tylko aspektami samych siebie. To samo dzieje się z duszami, nie ma wyższego ja, wszystko jest tą samą osobą, zależy to tylko od tego ile chcesz zobaczyć, z twojego poziomu świadomości. Zatem: jest to generowane przez dusze, z punktu widzenia, który jest ważny z dołu lub z góry, jednakowo.
Ale obiektywnie zostało to wygenerowane przez warstwy ich dusz w stanie dwoistości, to znaczy niskiej.
Gosia: tak, ale jako wyjście z Matrixa?
Yazhi: tak, to zbiorowe wyjście z Matrixa. Powrót do miejsca pochodzenia jako duszy, to po prostu zwrócenie uwagi tej duszy na to miejsce. Miejsce, którego nigdy nie opuścili, Źródło. Dlatego nikt się nie gubi, tylko w wyniku własnych idei. Dlatego musisz zawsze brać odpowiedzialność za to w co wierzysz, za to co myślisz.
Gosia: więc to pozytywna rzecz, że się wydostają?
Yazhi: odpowiedź jest względna. Pozytywne nie istnieje bez negatywnego. Dlatego jest to pozycja lub koncepcja widziana tylko z niskich gęstości.
Gosia: ale tu pojawia się pytanie Roberta. Te dusze są Matrixem. Tak naprawdę nie wrócą do Źródła, chociaż wszyscy nim jesteśmy. Czy nie pójdą do niskiego astrala? Ale w tym przypadku planują to jako ucieczkę 3W, ale zabiorą ze sobą Matrix. Czy pozostaną w niskim astralnym matrixie?
Yazhi: tak, jak powiedziałam lub wyjaśniłam wcześniej, ktoś nie inkarnuje się „ze Źródła” (chociaż ostatecznie wszystko jest Źródłem i ze Źródła), ale raczej inkarnujesz się z wysokich gęstości, gdzie nadal istnieje pojęcie dwoistości. Więc nadal możesz robić plany stamtąd. To gdzie idą zależy od poziomu każdej duszy. Odchodzą masowo, zbiorowo, ale to nie znaczy, że wszyscy mają to samo przeznaczenie.
Gosia: ale Yazhi, coś jeszcze. Mówisz, że być może zostało to wygenerowany przez warstwę, która jest w dualności. Ale czy nie powiedziałabyś, że wspólne pozostawienie Matrixa w ten sposób to wyjście z gry dualności? Jak powiedziałaś wczoraj, dusze są zmęczone. Chcą zakończyć grę. Iść do innych miejsc. Oznaczałoby to, że tworzą to z pewnego poziomu, który jest już powyżej tej ekstremalnej dwoistości, która dominuje w 3W. Chcą wyjść z 3W.
Yazhi: tak, dusze są zmęczone, wiedzą, że nie można kontynuować tak jak są. Gra Matrix jest męcząca. Znają to z góry. Tak, jest to masowy eksodus, a wraz z nim zniszczenie Matrixa i 3W, jak wiadomo.
Kabał i Iluminaci, regresywni pełni czystego zła, nie mogą istnieć sami, zło nie jest samowystarczalne, ponieważ niszczy samo siebie. Zło ma cechę lub definicję skłonności do autodestrukcji, więc potrzebują zbiorowego lub indywidualnego umysłu lub umysłów, które są twórcze, aby nieustannie odwracali to co robią. Neutralizując ich regresywne działania, albo wszystko po prostu znika.
Zatem, zło jest generowane tylko przez istotę z własną świadomością, która utrzymuje składniki zarówno zła, jak i pozytywnego. Zatem: regresywni i kabał to tylko produkt samych ludzi w grze Matrix. Złoczyńca tej historii wykorzystany jako środek do zakończenia gry.
Mimo to z pozycji z wnętrza Ziemi jest zło i trzeba z nim walczyć. Ale ktoś walczący ze złem tylko je utrwala, udaje mu się tylko nadać większą ciągłość grze o niskich gęstościach, wiecznej grze walki dobra ze złem.
Ponieważ integracja dobra i zła jest jedynym rozwiązaniem. Nie zaprzeczać złu ani mu się przeciwstawiać, ale zintegrować je i zaakceptować, co nieuchronnie doprowadzi do jego rozwiązania. Pozostawiając tylko pozytywne. Co definiuje wysoką gęstość.
Robert: Więc, aby zakończyć złych facetów, musimy wydostać stąd twórców?
Yazhi: to bardzo realne rozwiązanie. Bez twórców nie ma kontrastu, nie ma nikogo kto zneutralizowałby zło… Rozpuszcza się ono.
Gosia: więc co teraz Yazhi? Czy powinniśmy poprzeć to masowe wyjście?
Yazhi: to jest część, której nie mogłam wyjaśnić zeszłej nocy, ponieważ zabrakło nam czasu.
Po prostu musicie sami zobaczyć i zdecydować, każda osoba, każda dusza, co jest lub jakie jest wasze stanowisko w tej sprawie. Jak już wyjaśniłam, każdy poziom percepcji i świadomości jest równie ważny jak następny.
Oznacza to, że tylko dlatego, że istnieje pewien punkt widzenia z wyższej płaszczyzny, nie unieważnia on niższego. To bardzo częsty błąd, który popełnia niezliczona ilość osób. Nadawanie pierwszeństwa wartościom lub celom wyższej płaszczyzny, postrzegając niższą jako coś ignoranckiego, a zatem niekompletnego.
Świadomość i gęstości są całością, żaden poziom nie może zostać usunięty, wszystko jest takie samo z tą samą wartością. Dlatego będąc na Ziemi ucieleśnionym jako Gwiezdne Nasiona, chodząc po ulicach, jest tam zło i z tego punktu widzenia muszą walczyć, inaczej ich życie po prostu się skończy. To, wiedząc, że z góry zawsze taki był plan.
Tak więc z wyższych płaszczyzn trzeba wszystko zintegrować, ale mimo to od dołu muszą walczyć. Wszystko w tym samym czasie. Ostatecznie wyższe płaszczyzny wygrają, integrując wszystko. A wraz z tym następuje zbiorowe i indywidualne wzniesienie.
Należy to więc rozumieć w sposób, który rozszerza umysł i pomaga znaleźć nowe rozwiązania problemu, rozwiązania, które nie obejmują ludobójstwa. Całościowe przeglądanie problemu. Wszystkie płaszczyzny w tym samym czasie, nie tylko z priorytetami lub punktami widzenia jednej lub drugiej. Oznacza to, że robisz to co dyktuje twoje sumienie, z poziomu płaszczyzny, w której żyjesz. Biorąc odpowiedzialność za to co uważasz za słuszne.
Robert: kontynuujemy więc pracę nad ekspansją umysłu i świadomości.
Yazhi: jeśli to jest słuszne z miejsca, w którym się znajdujesz, to właśnie musisz robić.
Gosia: tak, ale czuję, że żyję na wielu płaszczyznach jednocześnie, chociaż mówisz, że jest tylko jedna, a każda z tych płaszczyzn ma inne priorytety. Więc nie wiem, po której stronie się ustawić! Po stronie ich dusz wyżej, czy po stronie ich jako ziemskich ludzi, którzy chcą tu dalej żyć.
Yazhi: oto problem: jeśli nie wyjdą teraz masowo, odejdą masowo później ale zabierając ze sobą resztę planety, ponieważ nie ma wystarczających zasobów planetarnych dla wszystkich w tempie w jakim idą z ich nastawieniem. Powiedziałam wcześniej, że nie ma przeludnienia i że liczby są sfałszowane, nadal to utrzymuję.
Problem polega na tym, że wciąż jest ich wiele, a nawet gdyby było ich mniej, z tą mentalnością „ja pierwszy” i pożeraniem wszystkiego co istnieje, znęcaniem się nad naturą, nie będą w stanie utrzymać życia i obecnej cywilizacji bez rychłego upadku w krótkim okresie.
Tak więc z punktu widzenia planu sterylizacji dla mężczyzn i kobiet (obu, nie tylko mężczyzn), który jest zgodny ze szczepionką Covid i jej późniejszymi skutkami ubocznymi, jest lub byłaby to opcja, która nie wiąże się z masową śmiercią o wyjątkowo nieprzyjemnym charakterze, jak to byłoby w wyniku katastrofy spowodowanej całkowitym zniszczeniem wszystkich ekosystemów, powodując całkowity głód.
Gosia: czyli popieramy szczepionki – ciche ludobójstwo?
Yazhi: nie tak szybko < – – – < – – – po prostu eksponuję karty
na stole. Byłoby to mniej lub bardziej ważne z tego czy innego punktu
widzenia.
Problem polega na tym, że nie tylko jest to agenda Covid, ale jest to
złożony zestaw agend w tej samej butelce. Obejmuje to również kontrolę
umysłu, modyfikację ludzkiego ciała za pomocą metali ciężkich w celu
uczynienia całego ciała anteną receptywną na 5G wśród innych
częstotliwości —> —> transhumanizm. I składanie ofiar, aby nadal
generować bardziej regresywne byty.
Więc nie ma możliwości poparcia tego.
Nawet widząc tak zwane pozytywne aspekty agendy wyludnienia, nadal jest to ludobójstwo. Ponieważ z punktu widzenia ogółu ludności jest to ludobójstwo i jak powiedziałam i wyjaśniłam powyżej, punkt widzenia poniżej nie jest mniejszy ani mniej wartościowy niż punkt widzenia zwany wyższym. I nie jest to respektowanie życzeń ludzi na ulicach i tego co dzieje się w źle nazwanej dolnej płaszczyźnie.
Dlatego system lub plan wyjścia nie jest etyczny z żadnego poziomu, czy to wyższego, czy niższego (ponieważ w końcu jest to tylko ta sama integracja wszystkiego). A nie będąc etycznym, jego pozytywna intencja upada. Stworzenie potrzeby zneutralizowania tak przerażającego planu, na rzecz powrotu „do tablicy” aby spróbować ponownie znaleźć inne realne rozwiązanie problemu, który nie wiąże się z ludobójstwem.
Ale warto tutaj wspomnieć, że sam Kabał uważa, że jest to jedyne rozwiązanie z ich punktu widzenia lub poziomu świadomości, a są członkowie tak niesłusznie zwanej elity, którzy nie są regresywni i którzy postrzegają szczepionki jako jedyne rozwiązanie, aby spróbować uratować planetę bez zabijania ludzi (większej liczby niż lub z powodu negatywnych skutków i tym podobnych), będąc tym, że zabiega się tylko o masową sterylizację.
Z jeszcze innego punktu widzenia… Widzę to również wyraźnie jako próbę regresywnego Kabała, aby powstrzymać masowy napływ gwiezdnych nasion pozytywnych ras, które wkraczają w dużej liczbie od około 3 dekad (chociaż zawsze wchodziły).
Robert: ale po co szczepić osoby starsze, jeśli są już bezpłodne?
Yazhi: zadałam sobie to pytanie. A moja odpowiedź jest teraz taka, że robią to, ponieważ zawiera to nie tylko elementy sterylizacji, ale także masowej kontroli i transhumanizmu. Istnieją również agendy gospodarcze, w których chcą usunąć osoby starsze za to, że nie są produktywne dla systemu. Widać to po przyjrzeniu się agendom dotyczącym kwestii emerytur i to na całym świecie. Nie chcą emerytów.
Gosia: ale czy wtedy można powiedzieć, że dusze wykorzystują „zło” i jego plany dla ich dobra? Żeby się stąd wydostać póki mogą. Ale w tym przypadku nie tylko „walczymy” z Kabałem, ale z bardzo twórczymi siłami (Covid) tych dusz, które chcą odejść!
Yazhi: obiektywnie to też jest ważne. Widząc problem z nieco uproszczonego punktu widzenia, ponieważ nie uwzględnia elementów kontroli mas, transhumanizmu, anten 5G, w których ciało reaguje na ich częstotliwości, odkąd są one pełne metali ciężkich.
Gosia: I jeszcze jedno. Powiedziałaś: i nie respektują życzeń ludzi na ulicach i tego co dzieje się w tej błędnie nazwanej niższej płaszczyźnie. Ale jedno. Zawsze mówisz, że masy w ogóle chcą szczepionek. Tak więc z wyższych płaszczyzn chcą szczepionek, ponieważ chcą się stąd wydostać, a także z dołu chcą szczepionek. Czekają w kolejce. Więc to my nie szanujemy ich życzeń, prawda?
Yazhi: tak, niestety byłoby to również ważne jako argument lub obserwacja. Niezależnie od tego czy pod wpływem manipulacji świadomością (która występuje cały czas), jako masowe pragnienie tego doświadczenia i należy również wziąć pod uwagę, że wchodzą w błędne koło prawa luster, które nakazuje, że jeśli zwrócisz uwagę na regresywność, dostaniesz tylko więcej tego samego.
Podsumowując. Cały plan jest rozumiany z góry. Powiedzmy, że ludzie widzą problem z dołu, z Ziemi. Widzimy to z góry, cały zestaw. I w skrócie… ludobójstwa należy unikać za wszelką cenę. To tak jakby powiedzieć Kabałowi, że rozumiemy cały ich plan, a tym bardziej z wyższych płaszczyzn. I nawet uznajemy ich etyczne argumenty za ważne z jednej lub drugiej niepełnej perspektywy. A jednak odrzucamy plan i należy go powstrzymać. Nie jest on etyczny z żadnej płaszczyzny egzystencjalnej. To ludobójstwo widziane z każdej płaszczyzny. Mimo to: musisz pamiętać, że na Ziemi nic nie jest sprawiedliwe. I dlatego okrucieństwa nadal się utrwalają.
Inną kwestią jest to, że jest bardzo możliwe, że Kabał zwany pozytywnym lub mniej regresywnym ma zamiar wdrożyć własną szczepionkę „Covid”, która zawiera tylko elementy sterylizujące, eliminując do pewnego stopnia najbardziej szkodliwe elementy obecne również w tej samej butelce, elementy, które byłyby obecne w wersjach szczepionek „Covid” od regresywnego Kabała. Nie uważam tego za opcję przyjęcia tych szczepionek.
Gosia: Więc kontynuujemy opór?
Yazhi: oczywiście, tak. A z góry, z wyższych płaszczyzn, gdzie wszystko jest prawie całkowicie zintegrowane, jest to uzgodnione masowe odejście nawet przed inkarnacją tam. To nie jest moja teoria; to jest to co widzę i nadal widzę z mojego punktu widzenia. Ale z miejsca, w którym wy jesteście, należy temu zapobiec. Lub walczyć przeciwko.
Gosia: masz rację. Ponieważ jeśli zaczniemy myśleć w ten sposób, że wszystko jest „zaplanowane”, więc musimy pozwolić aby wszystko było… wtedy na nic nie zareagujemy, pies będzie źle traktowany, ale powiemy, że jest w porządku, „pies to zaplanował”. Musisz więc pomóc gdzie możesz, z tym co widzisz, że jest niesprawiedliwe.
Yazhi: tak, to to samo. Z jednego punktu widzenia to właśnie manifestuje pies. Z innego, twojego, to okrucieństwo i musisz być sobą i powstrzymać to.
Problem polega na tym, że ludzie są przyzwyczajeni do myślenia w sposób liniowy, tylko czarne lub białe. Wynika to głównie z myślenia 3W i postrzegania percepcji. Brak przeszkolenia w myśleniu holograficznym, w którym musisz stawić czoła wyzwaniom poznawczym, w których dwie lub więcej rzeczy, które wydają się całkowicie sprzeczne lub przeciwieństwami mogą być zarówno poprawne i często są.
Więc tutaj musicie zrozumieć, że z góry, z poziomu duszy z wysokich gęstości i wymiarów, to zostało zaplanowane przez te same dusze, które doświadczają tego wszystkiego, niezależnie od okrucieństwa, więc możecie, a nawet musicie trzymać to w swoim umyśle jako coś bardzo relaksującego lub bardzo pocieszającego. Ponieważ istnieje wyższy porządek rzeczy i istnieją inne sposoby aby zobaczyć co się dzieje, w sposób, który nie jest tak dramatyczny ani tragiczny. Na przykład śmierć bliskiej osoby jest okropna z jednego punktu widzenia a powrotem do domu z innego.
Ale wtedy, mimo że wszystko jest zaplanowane, a nawet śmierć jest tylko powrotem do domu i musi być celebrowana tak jak to jest w wielu kulturach poza Ziemią, nie wolno również ignorować punktu widzenia strony żywych, gdzie utrata ukochanej osoby jest rzeczywiście straszną rzeczą.
Tak więc świadomość, że śmierć nie jest ostateczna, że twoja świadomość, twoje postrzeganie, a nawet twoje Ego w taki czy inny sposób, w takim czy innym stopniu, w zależności od każdej osoby, trwa, po tak zwanej drugiej stronie, może sprawić, że pomyślisz, że straciłabyś szacunek dla życia, pomniejszając je jako nieistotne. Ale ta wiedza ma odwrotny skutek, ponieważ sprawia, że cenisz życie jeszcze bardziej.
Ponieważ punkt widzenia z niższego wymiaru-gęstości jest tak samo ważny jak z wyższego. Tak więc sam fakt, że coś jest niechciane, okropne, tragiczne lub cokolwiek innego w jednej gęstości, sprawia, że moim zdaniem jest to niechciane, okropne, tragiczne we wszystkich gęstościach-wymiarach.
Podtrzymuję nawet, że nie ma wyższych ani niższych gęstości, to jest tylko koncepcja umysłu. Gdzie jedyną rzeczą, która naprawdę oddziela jedno od drugiego, jest złożoność świadomości, a zatem istnienia w każdej takiej gęstości, a ta dodatkowa złożoność jest wyrażona jako wymiar, dlatego są one w moim umyśle połączone i nierozłączne.
Ale problem polega na tym, że jeśli coś jest istotne w 3W, na Ziemi, to musi być traktowane jako istotny problem, z którym należy się zmierzyć. Tak więc wszyscy musimy stawić czoła każdemu problemowi na Ziemi, ponieważ wpłynie on na wszystkie gęstości, ponieważ nie są one oddzielone żadną barierą, a to co dzieje się w każdej takiej gęstości wpływa na wszystkie, ponieważ jest to tylko konstrukcja umysłu, i jedna jedność, jak we wszystkich gęstościach, są w końcu jednym i tylko stopniem w jakim umysł obserwatora może odróżnić złożoność w ogóle, obecną we wszystkich, jest tym co decyduje o gęstości, a zatem o wymiarze, w którym żyje.
Gosia: jeśli śmierć, w jakiejkolwiek formie jest tragiczna, niechciana w tym wymiarze, to… zgodnie z tym co mówisz, powinno tak być we wszystkich gęstościach. Ale czyżby?
Yazhi: należy to uznać za tragiczne we wszystkich i ze wszystkich, ale jednocześnie można zobaczyć śmierć lub jakąkolwiek tragedię z punktu widzenia wyższej gęstości, w której rzeczy nie są tak tragiczne. Ale upieram się, że nie powinno to unieważniać prawdziwego cierpienia, które dzieje się w tak zwanej niższej gęstości.
I dlatego też jestem wściekła. Na prawie wszystkie inne gwiezdne rasy, które tylko mówią, obserwują i szanują swoje idee karmy i nieinterwencji, i jakiejkolwiek wymówki by nie robić nic z tym co dzieje się na Ziemi, kiedykolwiek. Ponieważ nigdy nie robią nic z tym co dzieje się na Ziemi. A gdybym mogła zrobić więcej, już bym to zrobiła! I wiele ras akceptuje nawet moje argumenty lub argumenty ludzi, którzy się ze mną zgadzają, jako ważne, ale potem odwracają się w drugą stronę. Mówią, że to nie ich działanie, mówią, że jeśli pomogą, zaangażują się i że wszystko przeniesie się na ich społeczeństwo, w zasadzie boją się plamy na swoich idealnych szatach! A potem wszyscy przechodzą przez całą tę karmę uzasadniającą, że nic nie robią.
Wiem, że „wszyscy” myślą w ten sposób, ale nie mogę zrozumieć ich głębokiego dlaczego! Jest to irracjonalne, nielogiczne, niemoralne. Wielu twierdzi, że nie wie jak interweniować. Co z ujawnieniem się? Przejęcie sieci informacyjnych? Rozlanie zupy! Powiedzenie ludziom o wszystkich mrocznych sekretach, które ukrywają przed nimi ich rządy. Jeśli tego nie robią, są tak samo regresywni jak każdy inny. Więc uważam Federację za negatywną, przepraszam, nie da się tego obejść!
Gosia: Ay, wszystko jest takie skomplikowane.
Yazhi: im wyższe zrozumienie tym bardziej wszystko jest skomplikowane. Wyjaśniłam to już wcześniej. To co definiuje wyższą płaszczyznę, to ilość danych do przetworzenia, pamiętasz? Nic co przekazałam wcześniej nie miało wypełnić przestrzeni, ale wszystko ma sekwencję, która będzie używana do zrozumienia coraz bardziej skomplikowanych rzeczy, które nadejdą później. Opuściłam bazę aby później móc podać bardziej skomplikowane idee. Inaczej nie byłoby to zrozumiałe.
Gosia: a co mówisz ludziom, którzy mi czasem mówią: zapomniałaś… czemu się opierasz trwa? Po co więc walczyć? Jak byś na to zareagowała w tym całym kontekście: musimy spróbować powstrzymać ludobójstwo. Ludzie są tacy czarno-biali. Ale jak zareagowałabyś na to swoimi słowami?
Yazhi: zostało to źle zinterpretowane do niebezpiecznego poziomu, jak ignorowanie tego czego nie chcesz… i to staje się twoją nieświadomością, a stamtąd i bez kontroli wróci by cię ugryźć! To matematyczna pewność!
Prawdą jest, że jeśli skupisz się na czymś, przyjdzie to do ciebie, zamanifestuje się lub cokolwiek innego. Nawet w najprostszej zasadzie, czyniąc rzeczy istotne dla ciebie, które były tam wcześniej, ale po prostu nie miałaś na nie oka, dlatego były dla ciebie niewidoczne.
Na przykład, jeśli nie interesują cię rowery nie zobaczysz ich, chyba że znajdują się tuż przed tobą i na twojej drodze. Ale jeśli nagle zainteresujesz się rowerami i ciągle o nich myślisz, pojawią się wszędzie.
Zawsze tam były w najprostszych wyjaśnieniach i po prostu nie zwracałaś na nie uwagi, ale jeśli rzeczywiście wejdziesz głębiej ze swojego punktu widzenia, to jest jedyne co naprawdę ma znaczenie dla ciebie obserwatora, naprawdę manifestujesz je w swoim życiu. Więc nawet z najprostszej zasady, na co patrzysz manifestuje się.
Jeśli skupiasz swoją uwagę na czymś negatywnym, to również pojawi ci się więcej, ale jeśli opierasz się temu co jest negatywne, wtedy będziesz miała większą skupioną uwagę na tym czemu się opierasz, z dodatkowym efektem emocji, a jeśli dodasz strach do równania, wtedy będzie on utrzymywał koncentrację siły, która jest znacznie silniejsza niż inne rzeczy, które mogą być sprzeczne z tym czemu się opierasz.
Tak więc, ściśle mówiąc, czemukolwiek się opierasz, manifestuje się więcej na tobie. Skupienie i uwaga, plus odrzucenie i emocje, takie jak strach. Ludzie wpadają w tego rodzaju pułapkę i ciągle żyją we własnych koszmarach.
Tak więc skupienie okiem obserwatora jest inne i ma skutek sprzeczny z tym, ponieważ w neutralności analizujesz to czego nie chcesz, analizujesz dlaczego tego nie chcesz, i używasz tego jako odniesienia do wyjaśnienia w oku swojego umysłu tego czego chcesz.
Więc nie opierasz się temu co ci się nie podoba, rozpoznajesz, że tego nie chcesz, ale w pełni rozumiesz co to jest i dlaczego tak jest, więc konfrontujesz się z tym i stawiasz temu czoła. A to rozpuści strach, ponieważ strach jest głównie, jeśli nie całkowicie, utworzony przez niewiedzę, nie rozumienie tego czego się boimy. Boisz się nieznanego, ale kiedy jest to znane, tracisz strach przed tym czym jest lub czym było. Ma to skutek, w którym włączasz do siebie to czego nie chcesz, jako punkt odniesienia, jako kontrast dla tego czego chcesz. Staje się to częścią ciebie, a następnie kontrolujesz te negatywne aspekty siebie, ponieważ się ich nie boisz.
Gosia: tak naprawdę teraz do mnie dotarło… to takie jasne! Pewnie! Ludzie myślą, że jeśli spróbujemy oprzeć się NWO i tak dalej, walcząc z tym, sprawiamy, że trwa. Myślą, że chodzi o odwrócenie uwagi. Ale to nie opór! To ignorowanie tego co tam jest i rażące w każdej twarzy, już stworzone. To co robimy, w rzeczywistości nie opieramy się. Patrzymy na to prosto w twarz. Uznajemy zbiorowy cień, który został stworzony. I po prostu oświetlamy to prawdą. Rozpuszczamy kłamstwa cieni.
Yazhi: Tak, Tak. Jestem nawet przekonana, że wiele duchowych nauk i przywódców, którzy forsują „myśl tylko pozytywnie” i naciskają, że „czemukolwiek się opierasz, trwa”, może nawet być beneficjentami lub kontrolowani przez moce jako duchowy mechanizm kontroli, aby ludzie ulegli stagnacji i nic nie robili.
Jak powiedziałam wcześniej, jest to bardzo niebezpieczna, a nawet okrutna koncepcja. I jest bardzo stara. Pochodzi nawet z czasów Buddy. Ale bez dyskusji czy sam Budda to napisał lub powiedział, Wiemy na pewno, że większość buddyjskich koncepcji (niekoniecznie od Buddy, upieram się) została wdrożona jako mechanizmy kontrolne dla ludzi w Indiach od 600 roku p. n. e. Czy ci się to podoba, czy nie, taka jest prawda.
NWO, jeśli zignorujesz to aby zniknęło, i myślisz, że się temu nie opierasz… pożre cię żywcem. Tak samo jakbyś próbowała zignorować głodnego tygrysa, który cię prześladuje! Walcz… Ponieważ w tym przypadku nie ma gdzie uciec. Nie masz wyboru! Walka lub unicestwienie. To proste. I to prymitywne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz