Moi najdrożsi bracia i siostry,
To jest Hakann mówi. Kocham cię bardzo. Również bardzo kocham i szanuję tych ludzi, którzy zachowali dobre serce pomimo całego cierpienia, które dzieje się na waszej planecie.
Podsumowując sytuację na waszym świecie: wrogie istoty pozaziemskie i demony, wraz ze swoimi ziemskimi sługusami, od tysiącleci pobierają energię ludzkości. Nazywamy ich ciemnymi kontrolerami.
Te wrogie istoty pozaziemskie i demony szczególnie żywią się tak zwanymi negatywnymi emocjami i dlatego skonstruowały społeczeństwo ziemskie w taki sposób, że cierpienie jest maksymalizowane, nie czyniąc zbyt oczywistym, że Ziemianie są w rzeczywistości hodowani jak bydło.
My pozytywni galaktycy prawie całkowicie rozprawiliśmy się z wrogimi istotami pozaziemskimi i demonami. To co pozostało z ciemnych kontrolerów to w większości tylko ich ziemscy sługusi.
Istnieje grupa Ziemian walczących z tymi ciemnymi kontrolerami, wielu z nich to żołnierze i generałowie, którzy są częścią ustanowionych militariów. Czasami są oni nazywani białymi kapeluszami, czasami są oni nazywani przeciwsiłami, czasami są oni nazywani sojuszem. W tym przekazie będę używał dla nich określenia "szare kapelusze". Grupa ta jest wspierana przez nas, pozytywnych galaktyków. Uważamy, że najlepiej będzie, jeśli pozwolimy Ziemianom przejąć inicjatywę, jeśli chodzi o praktyczne sprawy na powierzchni Ziemi, z powodów przedstawionych w mojej wiadomości "Hakann: Historia ludzkości."
My z Federacji Galaktycznej nie mamy żelaznych zasad, których przestrzegamy. Zamiast tego podążamy za Źródłem i służymy mu.
Trzy podstawowe rzeczy, których Źródło chce na Ziemi to: zakończenie tak wielu cierpień; pozwolenie Ziemianom na dokonywanie własnych wyborów; oraz zapewnienie, że społeczeństwo oparte na miłości, które zostanie ustanowione, będzie rzeczywiście trwało.
Z naszego punktu widzenia ludzie mają tendencję do stawania się bardziej kochającymi i bardziej altruistycznymi, jeśli mają zaspokojone własne potrzeby, a bardziej bojaźliwymi i samolubnymi, jeśli nie mają zaspokojonych własnych potrzeb. Tak, jest to uogólnienie, ale dla nas jest oczywiste, że ogólnie jest to prawda. W końcu Plejadianie są średnio bardziej kochający i bardziej altruistyczni niż Ziemianie, ponieważ mamy zaspokojone nasze potrzeby. Nie jesteśmy z natury lepsi od was - biologicznie jesteśmy praktycznie tym samym gatunkiem, a jak stwierdzono nasze rasy mogą nawet mieć razem dzieci w normalny sposób.
Tak więc z naszego punktu widzenia jest oczywiste, że to, co jest potrzebne na Ziemi, to pomoc ludziom w zaspokojeniu ich potrzeb, tak szybko i dokładnie, jak to możliwe.
Zauważ, że wolność jest jedną z potrzeb ludzkości, więc nie opowiadamy się tutaj za wszechkontrolującym rządem. Zamiast tego, co naszym zdaniem byłoby jednym wielkim krokiem, jest publiczne udostępnienie technologii, która czyni ludzkie życie lepszym, np. technologii darmowej energii. Propozycja takiego rozwiązania została nakreślona w wiadomości Tunia: "Let's Free Earth". Również szare kapelusze mają już tę technologię i mogliby ją po prostu publicznie wypuścić, dzisiaj, gdyby tak postanowili.
Jednak nie jest to droga, którą wybrały szare kapelusze. Ścieżka, którą wybrały polega na tym, że walczą z ciemnymi kontrolerami za kulisami i kiedy to możliwe aresztują ich ziemskich sługusów. Jednakże pozwalają oni ciemnym kontrolerom na utrzymanie kontroli nad mediami głównego nurtu i na dalsze utrudnianie życia przeciętnym ludziom.
Nadzieja, jaką mają te szare kapelusze, polega na tym, że kiedy ludzie będą wystarczająco cierpieć, to się obudzą. Jednak z naszego punktu widzenia, kiedy ludzie cierpią, stają się mniej kochający i bardziej samolubni. Jest to przeciwieństwo tego, czego my i czego chce Źródło. Stąd uważamy, że obecna strategia jest przeciwskuteczna.
Podświadomym cieniem wyżej postawionych szarych kapeluszy jest również to, że lubią mieć więcej władzy, więcej wiedzy i więcej pieniędzy niż przeciętny człowiek. Ponadto w niektórych przypadkach mają oni mroczną przeszłość i rozumieją, że gdyby wszystko wyszło na jaw, ich własna przeszłość również zostałaby nagłośniona. Podświadomie te szare kapelusze są mniej chętne do podążania w kierunku tego opartego na miłości społeczeństwa niż obudzeni Ziemianie mieliby nadzieję.
Chcę być sprawiedliwy wobec szarych kapeluszy: ciężko pracują, czasami ryzykują życiem i robili i robią pewne postępy przeciwko ciemnym kontrolerom.
W tym samym czasie siedzą na górze dowodów. Mogliby jutro rozpocząć publiczne masowe aresztowania ciemnych kontrolerów już dziś. Albo mogliby publicznie opublikować wszystkie swoje dowody, dzisiaj, i w ten sposób upoważnić populację do pociągania ludzi do odpowiedzialności.
Szare kapelusze prawdopodobnie broniłyby się mówiąc, że populacja musi się obudzić i to wina przeciętnych obywateli, że ten proces trwa zbyt długo. Z naszego punktu widzenia, sprawiając, że ludzie cierpią, zawężasz tylko ich perspektywę do trybu przetrwania. Jeśli chcesz obudzić ludzi, upewnij się, że ich potrzeby są najpierw zaspokojone.
Z drugiej strony szare kapelusze mogą powiedzieć, że jeśli zaczną aresztować ludzi teraz, to ludzie nie dostaną nauczki i dlatego nowe społeczeństwo może nie przetrwać. Chociaż zgadzam się, że ważne jest, aby nowe społeczeństwo przetrwało, myślę również, że było już tak wiele cierpienia, że Ziemianie już wyciągnęli wnioski. Być może ten argument był ważny trzy lata temu, ale nie jest ważny teraz. Jeśli teraz dojdzie do masowych aresztowań i publicznego ujawnienia, to nowe społeczeństwo oparte na miłości będzie stabilne.
Ponadto nie rozumiem, jak szare kapelusze oczekują, że ludzie się obudzą i staną się silni, skoro wciąż dzieje się tyle cenzury. Jeśli szare kapelusze chcą, aby ludzie stali się pełnoprawni, to chcę zaprosić szare kapelusze do usunięcia cenzury. Pewne kroki zostały podjęte w tym kierunku, ale z perspektywy Federacji Galaktycznej nie są one wystarczające.
Jeśli Źródło i życzliwi galaktycy mieliby być całkowicie zdystansowani wobec Ziemi i po prostu pozwolić, aby rzeczy się rozgrywały, to istnieje znaczące ryzyko, że obecne szare kapelusze w końcu staną się nową grupą ukrytych kontrolerów, którzy myślą, że kierują Ziemianami zza kulis dla własnych korzyści. Gdyby tak się stało, grupa ta prawie na pewno stałaby się z czasem skorumpowana.
Jedynym sposobem, aby temu zapobiec, jest wzmocnienie pozycji ludzi. To znaczy: pomóc im zaspokoić ich potrzeby, pamiętając, że wolność i nieograniczony dostęp do prawdziwych informacji to niektóre z tych potrzeb.
W imieniu Federacji Galaktycznej niniejszym oficjalnie informuję szare kapelusze, że my również je obserwujemy. Jeśli zbytnio zbaczacie na terytorium, na którym zamierzacie prowadzić i kierować Ziemianami zza kulis dla ich własnych rzekomych korzyści, to pewnego dnia możecie znaleźć się przed galaktycznym sądem. Ludzkość zasługuje na wolność, w tym wolność od was.
Aby było jasne, nie mówimy, że już zbłądziliście zbyt daleko w tym kierunku. Nie zrobiliście tego. Ale widzimy to jako możliwy scenariusz przyszłości i chcemy was przed tym ostrzec.
Z bardziej praktycznego punktu widzenia wielu z was złożyło przysięgę, że będziecie bronić konstytucji albo narodu. Chcielibyśmy was prosić, abyście poszli i wypełnili te przysięgi, co oznacza: aresztujcie ciemnych kontrolerów i publicznie ujawnijcie dowody ich zbrodni. Z naszego punktu widzenia, wielu z was nie wypełnia obecnie swojej przysięgi. I odrzucamy argument, że jest to jedyna droga. Macie również opcje: publicznych masowych aresztowań, publicznego ujawnienia tego, co się działo i publicznego wydania technologii, które pomogłyby Ziemianom zaspokoić ich potrzeby. Chętnie udzielilibyśmy naszego wsparcia dla każdej z tych opcji.
Dla nas ilość cierpienia na Ziemi jest rozdzierająca serce i nie do przyjęcia. I nie chodzi tylko o dorosłych, którzy cierpią. Niewinne dzieci również cierpią, czasami w naprawdę straszny sposób.
Jeśli nadal będziecie pozwalać ludziom cierpieć, włączając w to dzieci, to w pewnym momencie ryzykujecie, że przeciętni cywile zaczną myśleć o was jako o łamaczach przysięgi i jako o niewiele lepszych od ciemnych kontrolerów. Ziemia będzie kiedyś wolna, mogę to absolutnie zagwarantować, i w tym momencie cywile spojrzą wstecz na to, jak zachowywaliście się w tych czasach. W tej chwili myślę, że w większości możecie bronić swoich działań, ale jeśli pozwolicie, aby ta sytuacja się przeciągała, to w pewnym momencie myślę, że nie będziecie już mogli bronić swoich działań, kiedy w końcu większość cywilów zrozumie, co się dzieje.
Tak więc, szare kapelusze: Chciałbym zaprosić was do podjęcia bardziej bezpośrednich działań, aby pomóc waszym braciom i siostrom Ziemianom. Chciałbym zaprosić was do rozpoczęcia procesu publicznego ujawniania informacji, w sposób, którego przeciętni cywile nie mogą zignorować. I chciałbym zaprosić was do pamiętania o waszej przysiędze.
Pozwólcie, że zwrócę się teraz do ziemskich cywilów.
Pewnego dnia będziecie wolni. Absolutnie to gwarantuję. Jedynym pytaniem jest to, jak powolna i jak bolesna będzie droga do tego miejsca.
My, galaktycy, wspieramy was, ale wciąż wahamy się, czy przejąć inicjatywę, jeśli chodzi o praktyczne sprawy na powierzchni Ziemi. Jeśli szare kapelusze dokonają publicznych masowych aresztowań i publicznego ujawnienia, wtedy myślimy, że nowe społeczeństwo oparte na miłości będzie stabilne i przetrwa. Jeśli jednak my, galaktycy, mielibyśmy fizycznie rozpocząć masowe aresztowania na waszym świecie, wtedy uważamy, że nowe społeczeństwo oparte na miłości może bardzo dobrze nie być stabilne. Dlatego nadal jesteśmy bardzo niezdecydowani, aby bezpośrednio interweniować na powierzchni Ziemi.
Oznacza to więc, że niestety nie możecie polegać ani na szarych kapeluszach, ani na galaktykach, aby poprawić swoją sytuację życiową w najbliższym czasie. Chciałbym, żeby tak nie było, ale z mojej perspektywy taka jest prawda.
Jeśli cywile będą czekać, to w końcu sprawy się rozwiążą, ale może to nastąpić dopiero w latach 2024-2026. Może to być wcześniej, ale może to być również później.
Jeśli czujesz się powołany, to ja bym poważnie zaczął myśleć o budowaniu alternatywnych struktur poza systemem. Jeśli wystarczająco dużo zwykłych cywilów wyjdzie z systemu, wtedy on się zawali i bardzo szybko zostanie zastąpiony przez to oparte na miłości społeczeństwo, które wszyscy chcemy zobaczyć.
Nie zmienisz zasadniczo rzeczy tylko poprzez wskazywanie jak zły i zepsuty jest obecny system. Większość ludzi już wie, że obecny system jest zepsuty. Zmieniacie rzeczy poprzez budowanie lepszej alternatywy. Stąd przeciętni obywatele mogą odegrać tu kluczową rolę, budując alternatywne systemy.
Rozumiem, że jest to przerażające, ale jeśli to zrobicie, będziecie wspierani przez niewidzialne siły na każdym kroku. Przekonacie się, że rzeczy po prostu wpadną na miejsce i po prostu będą dla was pracować. Możecie obawiać się pewnych rzeczy, takich jak rząd lub jednostki ingerujące w was, ale jeśli autentycznie pracujecie dla poprawy ludzkości, w przeciwieństwie do osobistego zysku, wtedy będziecie chronieni. Ponadto, nie musisz tego robić sam. Możesz znaleźć podobnie myślących ludzi i pracować razem nad tym. Albo możesz dołączyć do istniejącej organizacji.
Chciałbym mieć dziś radośniejsze przesłanie. Ale ostatecznie, niestety, ziemscy cywile nie mogą liczyć ani na szare kapelusze, ani na galaktyków, którzy poprawią ich sytuację życiową w krótkim czasie. To nie jest sprawiedliwe, ale ostatecznie taka jest rzeczywistość.
I jeśli to odbierasz, to bardzo prawdopodobne, że jesteś lightworkerem, co oznacza, że przed tym życiem zapisałeś się, aby pomóc Ziemi. Więc w pewnym sensie, wy lightworkerzy jesteście kawalerią, która zapisała się, aby pomóc uratować ludzkość. Rozumiem, że jest to ogromne zadanie i nie jest zbyt sprawiedliwe, że szare kapelusze nie wykonują swojej części w sposób, w jaki byśmy tego oczekiwali, ale z drugiej strony nie musicie robić wszystkiego po kolei. Wystarczy zrobić swoją część, a nawet stosunkowo małe działania mogą mieć ogromne konsekwencje.
Za każdym razem, gdy komuś pomagasz, ta osoba jest bardziej zdolna do pomagania innym lub przynajmniej bycia dobrym dla ludzi wokół niej. Stąd każdy akt życzliwości, który wykonujesz, dociera do znacznie większej liczby osób, niż jesteś świadomie. Oznacza to, że za pomocą stosunkowo małych rzeczy, możesz mieć ogromny pozytywny wpływ na ludzkość.
I z tymi słowami opuszczę Cię dzisiaj. Macie całą moją miłość i szacunek, i macie moją obietnicę, że pewnego dnia ludzkość będzie wolna.
Twój gwiezdny brat,
Hakann
Dla Ery Światła
**Channel: A.S.
**Source
**Te channelingi są wyłącznie przesyłane do EraofLight.com przez channelerów. Jeśli chcesz podzielić się nimi gdzie indziej, proszę zamieść link z powrotem do tego oryginalnego postu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz