Każda potężna burza słoneczna i fala kwantowa z Centrum Galaktyki wstrząsa do głębi systemem władzy Czarnych Archontów, który starannie budowali na Ziemi przez stulecia i tysiąclecia.
Od dawna nikogo nie dziwi, że ludzie, którzy nie odznaczają się inteligencją ani cechami moralnymi i wolicjonalnymi, okazują się zajmować wysokie stanowiska. Nie ma w tym nic dziwnego: tak właśnie działa prawo selekcji negatywnej, ustanowione przez Darkisa.
To prawo nie ma w sobie nic tajemniczego. Co więcej, Czarni Archonci celowo pozwolili oficjalnym psychologom opisać je szczegółowo i spopularyzować tak bardzo, jak to tylko możliwe, dla potrzeb wszystkich poziomów ich piramidy władzy na Ziemi.
Tak więc na pytanie, dlaczego do władzy dochodzą ludzie, których nie można nazwać "sumieniem narodu", Zygmunt Freud wyjaśnił: pragnienie rządzenia ma swoje źródło w nerwicy, która wynika z poczucia bezradności i strachu przed światem zewnętrznym. Osoba dominująca potrzebuje ofiary, którą znajduje w podwładnym, tworzącym z nim sadomasochistyczną parę.
Alfred Adler dodaje, że u podstaw pragnienia władzy leży kompleks niższości. Psychika ludzka, pozbywając się traumatycznego doświadczenia ciągłego upokorzenia, uruchamia mechanizm nadmiernej kompensacji, który wyraża się w obsesyjnej potrzebie posiadania wyższości nad innymi.
Dążenie to jednak często okazuje się niezaspokojone. A osoba, która osiągnęła władzę, zaczyna rzutować wszystkie swoje kompleksy na innych, generując nowe problemy.
Inny oficjalny klasyk, Erich Fromm, zauważył, że z psychologicznego punktu widzenia pragnienie władzy nie jest zakorzenione w sile, lecz w słabości.
Pokazuje niezdolność jednostki do samodzielności i życia w oparciu o własne siły. Im większy głód władzy, tym bardziej przejawia się zależność od innych.
Ulubionym pomysłem Czarnych Archontów jest darwinowska teoria doboru naturalnego, wprowadzona siłą z góry jako model społeczeństwa ludzkiego. Głównym zadaniem w warunkach ostrej konkurencji jest przetrwanie za wszelką cenę. W tym przypadku aspekty moralne i duchowe, które utrudniają jednostce przystosowanie się, są odrzucane jako zbędne.
Oparcie się degradacji jest możliwe tylko dzięki mocnym przekonaniom i duchowości. Ale jeśli człowiek nie posiada norm moralnych, to co może go powstrzymać przed zaniedbywaniem interesów innych? Nic, kierują nim tylko pożądania, chciwość i żądza.
Negatywna selekcja władzy jest nie tyle degradacją, ile sztucznie prowadzoną przez Archontów polityką personalną, która przez wieki była z powodzeniem testowana na wszystkich poziomach społeczeństwa.
W hodowli "hakowanie" stosowane jest od dawna. Kandydatowi na najwyższe stanowiska oferuje się do wyboru złoto lub ołów. Jeśli wybierze to pierwsze, na jego konto wpływa dziewięciocyfrowa kwota. Jeśli nie, to wkrótce znika.
Kandydaci zajmujący niższe stanowiska są podporządkowywani kompromitującym materiałom: sfingowane przestępstwa i kartoteki kryminalne, narkomania, pedofilia, udział w krwawych sektach pod kamerą wideo... Można tak wymieniać długo. Wszystko to sprawia, że wybraniec jest do końca życia podatny na manipulację i posłuszny.
Negatywna selekcja jest przeprowadzana rękami przełożonych na każdym piętrze piramidy władzy. I na wszystkich piętrach wykonawcy upieką dwie pieczenie na jednym ogniu: znajdą się na wygranej pozycji w stosunku do niedbałych podwładnych i wyeliminują ewentualnych konkurentów w walce o miejsce pod słońcem.
Dzięki wysiłkom Archontów selekcja negatywna jest zjawiskiem kolektywistycznym. Ten, kto osiągnął władzę, jest już nie tyle panem swoich osobistych interesów, ile zakładnikiem Systemu, który go wypromował.
W okresach ostrych kataklizmów społecznych i politycznych, takich jak dzisiejszy, najsilniejsi nie są najlepsi, lecz przeciętni, którzy są w stanie połączyć się z masą w jej instynktownych pobudkach i impulsach niekontrolowanych przez rozum. Takie warunki sprzyjają pojawianiu się dyktatorów tak lubianych przez Archontów, którzy stojąc przed wyborem między porzuceniem zasad moralnych a politycznym fiaskiem, wolą to pierwsze.
Główną zasadą każdego totalitarnego reżimu Darkisa jest to, że cel uświęca środki. Poplecznik Archontów może być z powodzeniem wprowadzony w życie, jeśli:
Im bardziej wykształceni i inteligentni są ludzie, tym trudniej uzyskać od nich jednomyślność. Dlatego dyktator powinien szukać poparcia wśród ludności o niskim poziomie moralnym i intelektualnym, a jeśli to możliwe, zaszczepiać prymitywne instynkty i upodobania jak najszerszym warstwom mas;
Lepiej jest szukać poparcia wśród ludzi łatwowiernych i posłusznych - takich, którzy są gotowi przyjąć każdy system wartości;
Łatwiej jest zjednoczyć ludzi, opierając się na programie negatywnym niż pozytywnym, dlatego należy nieustannie odwoływać się do ludzkich lęków i nietolerancji.
Władza i rządzenie to dwie różne rzeczy, podobnie jak wiara i religia. Ani rządy ludu, ani wiara ludu w swoich przodków nie zakładały początkowo sztywnych formacji egregora ("nie będziesz czynił sobie bożka"). Jednak dzięki wysiłkom Czarnych Archontów państwo i religia stały się właśnie tym - biurami maklerskimi i karmicielami elit, broniącymi ich interesów ogniem i mieczem, złotem i ołowiem.
Na Zachodzie utrwalony obecnie model władzy ma charakter wertykalny i opiera się na strukturach piramidalnych (kastach). Na Wschodzie alternatywne zarządzanie zakłada bardziej miękkie i równomiernie rozłożone podejście sieciowe.
W pierwszym przypadku karierę buduje się na stąpaniu po głowach innych ludzi. Garstka mistrzów życia siedzi na szczycie, uzurpując sobie prawo do wspólnych zasobów za pomocą kija i marchewki, zmuszając niższych rangą do płaszczenia się.
W drugim przypadku, w krajach bardziej rozwiniętych, każdy jest świadomy swojego miejsca w systemie i nie stara się zająć pozycji, która ewidentnie nie jest dla niego przeznaczona.
Jednocześnie wszyscy uczestnicy są uznawani za względnie równych (bierze się pod uwagę doświadczenie i zasługi każdego z nich). Zasoby są rozdzielane bardziej równomiernie.
W tym systemie nie ma wielkiej przepaści między warstwami społecznymi, lecz mieszanka znanych modeli ekonomicznych dostosowanych do specyfiki każdego narodu. Nie ma tu ani kija, ani marchewki, jest za to zrozumienie wspólnych celów, motywacji i znaczeń. Duch rywalizacji jest nadal obecny, ale nie jest zredukowany do zwierzęcych instynktów.
W centrum władzy sieciowej znajdują się zazwyczaj osoby zwane starszyzną, wokół których tworzą się wewnętrzne kręgi, składające się (w zależności od modelu społeczeństwa) z wielu ról społecznych. Chodzi o role, a nie o warstwy.
W przeciwieństwie do władzy piramidalnej, model sieciowy jest kontrolowany nie przez najwredniejszych i najokrutniejszych, i nie dla napychania sobie kieszeni, lecz przez doświadczone Dusze, które mają do tego kody dostępu, które mogą wprowadzić swoje społeczeństwo na jakościowo nowy poziom i które przyszły na Ziemię właśnie po to, żeby przejść taką Drogę.
W idealnej wersji sieci role są rozdzielane na podstawie zadań karmicznych i cech Duszy, które można wykryć za pomocą różnych metod, w tym spektrów świetlistości.
Poprzez Wiadomości Ujawniające (Disclosure News) wielokrotnie podawano informacje, że wśród polityków, wielkiego biznesu i ogólnie pojętej elity od dawna istnieją "tajni agenci" osadzeni przez Wyższą Hierarchię Światła.
Są oni nosicielami kodu, Duszami, których wola jest wystarczająco silna, aby w kluczowych momentach wywierać twórczy i budzący wpływ na resztę mieszkańców 3D i zmieniać ją od wewnątrz.
Mają wszystko to samo, co zwykli ludzie, z tą tylko różnicą, że zwykli ludzie nie dostali się do struktur kontrolnych Matriksa 3D i dlatego zaczęli budzić się znacznie wcześniej.
"Tajni agenci" są zazwyczaj w hibernacji dla celów konspiracji; w przeciwnym razie nie zostaliby wpuszczeni na szczyty piramid władzy. Najlepszym agentem jest ten, kto sam nie wie, że nim jest.
W każdej piramidzie władzy Czarni Archonci nakładają ograniczenia i narzędzia kontroli na każdym poziomie/stopniu wtajemniczenia. Na przykład w wojsku i policji nadawane są stopnie, masoni składają przysięgi, w korporacjach podpisywane są kontrakty (zakaz konkurencji, zakaz ujawniania itd.). Wszędzie są rytuały.
Istota każdej inicjacji jest w przybliżeniu taka sama - ograniczenie adepta i sformatowanie jego myślenia w taki sposób, aby uniemożliwić pojawienie się osób szczególnie kochających wolność, nieuprawnionych i dysydentów. Jeśli nie przestrzegasz zasad piramidy, nie przejdziesz wyżej, przestrzegana jest sztywna hierarchia. Upstarts nie są nikomu potrzebni; w przeciwnym razie cierpi na tym bezpieczeństwo całej struktury.
W większości przypadków towarzyszy temu instalacja implantów, a na każdym etapie dodaje się lub wymienia nowe. Czasami wydawane jest bezpośrednie pozwolenie dla posiadaczy, zwłaszcza na najwyższych szczeblach władzy. Taka umowa jest w istocie podobna do sprzedaży Duszy.
Pod ich wpływem wzrasta pragnienie coraz większej władzy, zysku i fanatyzmu, które jest kultywowane na wszelkie możliwe sposoby. Iskra gaśnie, wewnętrzny głos sumienia słabnie, połączenie z Duszą i Wyższym Ja zostaje przerwane. Człowiek zamienia się w sterowaną marionetkę na obraz i podobieństwo swoich panów.
Piramidy władzy mają swoje korzenie w reptiliańskich cywilizacjach opartych na ścisłej kontroli i tłumieniu świadomości, na pasożytnictwie i kopiowaniu, a nie na twórczym rozwoju na równych prawach.
Jest to ścieżka ewolucyjna, którą wybrali i mają do tego pełne prawo. Wielu ludzi uaktywnia w sobie geny reptilianizmu, uczestnicząc w rytuałach satanistycznych i innych rytuałach krwi. W wyniku tego wokół ich Duszy zostaje owiniętych tak wiele negatywnych warstw, blokad i wtyczek, że człowiekowi niezwykle trudno jest się przebudzić.
Dziś jednak sytuacja zmienia się diametralnie. Podczas globalnego przeczesywania nowej przestrzeni rozpoczęło się przejście do 4D i 5D. Pod wpływem potężnych energii kwantowych Ziemia budzi się, jej wibracje wzrastają.
Na naszą planetę przybywają nowe Dusze 5D, niosąc ze sobą ogromny potencjał i zmieniając rzeczywistość wokół nas samą swoją obecnością.
Zmiana epok i wibracji pozbawiła Czarnych Archontów i ich całą ziemską Hierarchię pożywienia i dźwigni kontroli. Szukają oni nowych ciał gospodarzy.
Ci, którzy rządzili na tej planecie przez wiele setek lat, doskonale wiedzą, że zgodnie z Traktatem Lucyfera (lub Przymierzem Lucyfera) rządy powinny zostać przekazane w ręce bardziej rozwiniętych i gotowych na nowe czasy zarządców.
Wiedzieli o tym i zgodzili się na warunki. Nie są jednak przyzwyczajeni do respektowania umów i starają się trzymać je jak najdłużej.
Odbiciem zaciekłej wojny na Płaszczyźnie Subtelnej jest chaotyczna walka o władzę na planie fizycznym i panoptykon w mediach, stworzony nie tylko po to, żeby odwracać wzrok, ale również po to, żeby pozbawić ludzi energii i napompować wszystkie pasożytnicze byty.
Możemy nienawidzić pewnych osobowości lub je kochać, nie ma to żadnego znaczenia.
Energia naszej uwagi i tak będzie zasilać ich i ich egregore.
Cały szum informacyjny jest rozpalany w jednym jedynym celu: aby wywołać maksymalny możliwy wybuch emocji (jakichkolwiek!), które następnie mogą być użyte jako paliwo lub klej do kruszenia się fundamentów starego Systemu 3D.
Nadchodzi katharsis, które wielu już odczuwa.
Oczywiście, Systemu 3D nie da się rozmontować i usunąć w ciągu jednego dnia. Ale ten proces trwa non-stop 24/7, o czym Disclosure News dużo i szczegółowo opowiada. Problem polega na tym, że ogół Ziemian nie jest psychologicznie gotowy do wzięcia odpowiedzialności i pełnego uświadomienia sobie swojej roli.
Kiedy rozwija się nowa przestrzeń 4D/5D, ma miejsce nie tylko oczyszczanie, ale także aktywacja Ducha (Iskry Źródła) w człowieku. Każdy, kto zajmuje stanowiska kierownicze, otrzymuje możliwość wykorzystania swoich zasobów dla dobra innych.
Ponadto wszystko zależy od ich wyboru biegunowości i wolnej woli, która, jak wiemy, jest nieprzewidywalna.
Dlatego właśnie potrzebni są agenci wpływu Sił Światła. Ich zadaniem jest wprowadzanie nowych idei, wibracji i kierunków w kluczowych momentach, na przykład w celu uniknięcia wojen światowych i globalnych konfliktów.
Ci ludzie-Portale zazwyczaj nie zajmują wysokich stanowisk, ale są blisko przywódców (asystenci, sekretarze, zastępcy itp.), wpływając raczej na przepływ informacji energetycznej niż na bezpośrednie działania fizyczne.
Ich pełne przebudzenie i świadomość NIE są konieczne. Mogą, ale nie muszą mieć bezpośredniego świadomego połączenia z wyższymi sferami. Istota ich pracy nie zmienia się od tego. Ich obecność w strukturach władzy i kontakt z przywódcami często wystarcza, aby w niewidoczny sposób korygować podejmowanie decyzji na poziomie podświadomości.
W każdym kluczowym punkcie planety znajdują się obecnie członkowie Duchowych Rodzin Światła, którzy przybyli na Ziemię właśnie z takim planem i stopniowo zmieniają rzeczywistość, czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Im silniejsza i bardziej przebudzona jest Dusza, tym więcej posiada kodów dostępu. A co najważniejsze, im mniej ma lęków, tym potężniejszy jest jej wpływ.
W sensie globalnym władze są przerażone brakiem komunikacji ze swoimi dawnymi kuratorami, Czarnymi Archontami. Wiele kanałów jest odciętych, portale zamknięte. W ich szeregach panuje dezorientacja.
Mogą próbować, ile chcą, utrzymać twardą władzę starymi metodami, ale to już nie działa. Dokładnie to pokazały im ostatnie huragany słoneczne. W razie potrzeby pojawią się inne znaki.
Ale oni w żaden sposób nie uspokajają się i wymyślają nowe sposoby kontrolowania świadomości budzących się i silnie rozwijających się ludzi. Zignorowali wszystkie ostrzeżenia i do końca stoją na swoim stanowisku.
Nie ustają ciągłe próby przy pomocy środków technicznych zablokowania i przeciągnięcia naszej świadomości do destrukcji. Dlatego Współtwórcy i Komitet Galaktyczny dali Światłowojownikom zgodę na najostrzejsze przeciwstawienie się Darkisowi na wszystkich poziomach.
I rzeczywiście, Archonci się nas boją. Nasza siła polega na tym, że możemy na wiele sposobów przekształcać rzeczywistość na naszą korzyść. Oni mają ten sam strach, że nie rozumieją, dlaczego nic nie robimy. Gdzie jest ten frontalny atak, na który tak bardzo czekają?
Każdy atak można odeprzeć, można go też przyjąć, przekształcić i skierować z powrotem. To jest zasada aikido. W aikido nikt nigdy nie atakuje pierwszy. Jeśli tak się dzieje, świadczy to o słabości przeciwnika, jego agonii, a w rzeczywistości o tym, że już nie żyje.
Nasze Aikido - aktualizacja 3 kwietnia 2022 r.
3 kwietnia 2022 roku, o godzinie 09:04 czasu środkowoeuropejskiego, eskadra kosmiczna Argorian, transportująca Ziemię 5D na nową orbitę wibracyjną w Galaktyce Gerios, przekazała następującą wiadomość:
"Zastępca dowódcy jest na linii. Weszliśmy w strefę turbulencji potężnych przepływów wirowych powstałych w wyniku wybuchu supernowej.
Uwaga na obszar propagacji przepływów wirowych. Możliwe są nowe ogniska burz magnetycznych i wahania ziemskiego pola magnetycznego 3D.
Zainstalowanie dodatkowej ochrony na emiterze oddziaływań protonowych; gaszenie fal przychodzących przez dwie eskadry statków kosmicznych; budowa pola ochrony przed nadmiernym promieniowaniem strumieni kosmicznych.
Uwaga na obu stacjach księżycowych: zmniejszyć obciążenie udarowe przetwornika ultradźwiękowego w przestrzeni planety.
Prześlijcie z Szambhali do szefa grupy monitorującej raport o stanie gromadzenia się magmy przy powierzchni Ziemi i wszystkich wewnętrznych procesach planetarnych.
Gromadzenie energii na planecie przebiega zgodnie z planem. Zwiększa się zakres ciśnienia w warstwie korowej. Oś Ziemi przesuwa się zgodnie z planem.
Ustal dodatkowe rozszerzenia czwartego wymiaru na punktach oscylacji płyt tektonicznych. Prześlij wszystkie dane do naszego centrum analitycznego w celu wprowadzenia poprawek.
Stan cywilizacji ziemskiej jest nadal niestabilny. Wynika to nie tylko z wewnętrznych katalizatorów, ale także z asymilacji napływających na planetę strumieni kwantowych.
Punkty spustowe stymulują radykalne zmiany w istniejącym porządku społecznym na Ziemi. Wszystkie struktury władzy ulegają zmianie i zostają zastąpione przez naszych ludzi.
Trwa skok jakościowy w świadomości Ziemian. Niestety, jest ich jeszcze za mało. Ale nie mają na co czekać, nie pozostały setki lat na rozwój świadomości opóźnionych w rozwoju. Musimy dostosować ustawienia programowe ludzkiej cywilizacji do upadku Piątej Rasy.
Termin odejścia z planety jest przewidziany dla każdej Duszy. Mogą jednak zaistnieć nagłe przypadki, kiedy będziemy mogli interweniować i uratować tych, którzy tego potrzebują, w przypadku kataklizmu.
Pozostałe odejścia Dusz z planu ziemskiego wynikają z karmy. W to nie mamy prawa ingerować, jest to zabronione przez Stwórcę.
Prawo Odpłaty działa, negatywna karma zostaje zresetowana. Nie ma więc sensu pytać: "Za co?". Należy rozumieć, że nie ma ani jednej przypadkowej ofiary. Kat i ofiara są ze sobą ściśle związani, dlatego Dusze zostają uwolnione od ciężkich długów karmicznych.
Na długo zapamiętają lekcję, do czego prowadzi łamanie Boskich Praw. Taka jest rzeczywistość. Każdy człowiek zawsze ma wybór w życiu, jakie nasiona zasiać, i trzeba zacząć od myśli.
Jeszcze raz przypominamy wam, że trwa Wielka Próba. Dla większości ludzi jest to ostatnie życie na tej planecie.
Póki żyjesz, doceniaj każdy dzień. Żyjcie z Miłością w sercu, proście Stwórcę o skruchę i przebaczenie za każdą negatywną myśl i czyn. Dziękuj Mu za wszystko i stawaj się lepszy, czystszy i jaśniejszy. To pomoże twojej Duszy przenieść się do jaśniejszego świata.
Każdy, kto przechodzi transformację kwantową, jest odpowiedzialny za to, co dzieje się na planecie. Stabilność przydzielonej wam przestrzeni zależy od waszego stanu wewnętrznego.
Będziemy wam stale przypominać, jak ważne jest zachowanie spokoju umysłu i stanu obserwatora. Powinniście zrozumieć wszystkie kwantowe przemiany planety, poruszać się w napływającej informacji, pomagać innym, opanować nowe energie.
W waszych sferach-kapsułach transformacji układane są programy ASCENSION. Wasze Dusze są gotowe do ich odbioru; umysł rozszerza się zgodnie z pobranymi ustawieniami.
Wkrótce będziecie myśleć w wielowymiarowym postrzeganiu. Wasza wibracja wzrasta, materia się zmienia. Bez zmiany świadomości transmutacja waszego ciała nie jest możliwa. W ten sposób wybieramy dojrzałe Dusze do życia w piątym wymiarze."
**By Lev
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz