5 kwietnia 2022 r. przez Steve Beckow
Niegrzeczny wstrząs Z 2013 r.
Kontynuujemy nasze spojrzenie na doświadczenie skoku mocy i na to, co mi to ujawniło na temat nieprzepracowanych wazan lub podstawowych problemów.
"Dzień później: Refleksje na temat niegrzecznego wstrząsu", 26 lutego 2013 r., https://goldenageofgaia.com/2013/02/26/the-day-after-reflections-on-a-rude-shock/.
Chciałem powiedzieć więcej o niezwykłym doświadczeniu, które miałem w sobotę, a które okazało się tak odkrywcze. (1) Podczas tego doświadczenia poczułem, że przepływa przeze mnie więcej mocy, niż kiedykolwiek w życiu czułem i niż kiedykolwiek mógłbym sobie wyobrazić. Dzięki temu moje doświadczenie życia osiągnęło wymiary, których nie mogłem sobie wyobrazić.
Ale dzięki temu zobaczyłem też, co się dzieje, gdy ogromna ilość energii powstaje z wnętrza, a następnie jest przekazywana na zewnątrz poprzez ciało fizyczne, strukturę emocjonalną i sposób myślenia, wraz z pozostałymi problemami życiowymi.
Jak już mówiłem, pozostałe wazany przekrzywiały i zniekształcały przepływającą energię. Tymczasem sama energia wyolbrzymiła wazany tak, że to, co wcześniej było drobną sprawą, teraz stało się sprawą bardzo poważną. Moja drobna drażliwość, niecierpliwość i pragnienia seksualne były teraz potwornie duże.
I jedną z rzeczy, które od razu zobaczyłem, było to, jak oświecona osoba, która była dopiero w połowie drogi na górę, mogła tak źle postępować i wypaść z łaski. Ich wazany nie zostały wypalone.
Wazany nie zwalniają swojego uścisku aż do etapu oświecenia zwanego sahaja samadhi, o którym Archanioł Michał powiedział mi, że prawie nikt na tej planecie jeszcze go nie osiągnął. (Wymieniłem jedną osobę, o której myślałem, że to osiągnęła, a ona powiedziała, że jeszcze tego nie zrobiła. A jest to poziom oświecenia, który wszyscy osiągniemy po Wniebowstąpieniu!)
Nasiona naszych waz utrzymują się i kiełkują na nowo w obliczu ogromnych ilości energii dostępnych dla częściowo oświeconych mistrzów. Tak więc zrozumiałem teraz proces tego, co niektóre oświecone istoty mogą usprawiedliwiać jako "szaloną mądrość", ale co czasami może sprowadzać się do zwykłego złego postępowania.
Drugą cechą tego doświadczenia jest to, że mimo iż poprosiłem o jego zamknięcie, nadal stanowi ono konkretną demonstrację stwierdzenia, które słyszymy z tak wielu źródeł, że jesteśmy potężnymi istotami. OK, zrozumiałem. Rzeczywiście jesteśmy potężnymi istotami.
Czuję się pewniej, wiedząc, że to stwierdzenie jest prawdziwe. Doświadczyłem tego z pierwszej ręki, a doświadczenia z pierwszej ręki rozwiewają wątpliwości.
Powinniśmy mieć tylko nadzieję, że nie będziemy proszeni, by BYĆ potężnymi istotami, zanim będziemy gotowi wziąć na siebie tę odpowiedzialność.
Trzecią rzeczą, którą teraz widzę, jest to, jak bardzo ważne jest, abyśmy ukończyli nasze wazany, jeśli mamy dojść do naszej mocy w trakcie budowania Nowej Ziemi. Nie możemy sobie pozwolić na to, byśmy popełniali przestępstwa, ponieważ nie załatwiliśmy drobnych spraw, które w obliczu zwiększonej mocy stają się wielkie.
Niektórzy ludzie stosują tapping. Inni przeżywają swoje wazany aż do końca. Niektórzy używają do tego swoich zdolności rozumowania. Cokolwiek działa.
Do tej pory mówiłem, że pozbycie się wazan ułatwi nam wniebowstąpienie. Ale teraz mówię: niektórzy ludzie mogą nie chcieć w pełni korzystać ze swojej mocy, dopóki nie opanują swoich waz. Rezultat może nie być wcale przyjemny.
Dla osób o czystym sercu, bycie przewodnikiem dla tak wielkiej mocy może nie być tak trudne. Ale dla tych, którym pozostały nieczystości, może to być trudne.
Jest to kolejny powód, aby zakończyć nasze stare sprawy, pozbyć się starego bagażu i uwolnić wszystko, co nie jest przeznaczone do przejścia z nami do Piątego Wymiaru.
Po drugiej stronie księgi zauważyłem, że oddycham w zadowolony sposób, nie potrafię wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje, ani powiedzieć nic więcej. To tak, jakby działo się wielkie wewnętrzne "Tak!
I nie muszę już pędzić do przodu. Wiem już co nieco o tym, jak zakończy się historia, a to sprawia, że oczekiwanie jest bardziej znośne. Wszystko to są całkiem przyjemne skutki uboczne tego dezorientującego i reorientującego wydarzenia.
Wreszcie, czuję się poruszony, by skomentować częstotliwość tych doświadczeń. Był taki czas, kiedy byłem młody, że przechodziłem od jednego doświadczenia duchowego do drugiego. Potem był czas, kiedy jedno z nich zdarzało się może raz na 5-10 lat. Potem był czas, kiedy przez dziesiątki lat nic się nie wydarzyło i myślałem, że ten aspekt mojego życia jest skończony.
Możesz jednak zauważyć, że od 21.12.12 r. miało miejsce kilka dość odkrywczych zdarzeń. Czuję się poruszony, mogąc powiedzieć, że był to dość owocny okres, wewnętrznie rzecz biorąc. Świat zewnętrzny nadal nie rozwija się w sposób, jakiego oczekiwałem, ale świat wewnętrzny tętni życiem.
Przypisy
(1) "Czasami niegrzeczny wstrząs może być dobrą rzeczą", https://goldenageofgaia.com/2013/02/sometimes-a-rude-shock-can-be-a-good-thing/.
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
wtorek, 5 kwietnia 2022
Większa moc niż można zarządzać - część 2/2
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz