Niedobory żywności i gwałtownie rosnące ceny żywności wydają się teraz nieuniknione. Globalny indeks cen żywności osiągnął najwyższy odnotowany poziom w marcu 2022 roku, wzrastając o 12,6% w ciągu jednego miesiąca. Średnio ceny żywności były o jedną trzecią wyższe niż w marcu 2021 roku. W Stanach Zjednoczonych ceny żywności wzrosły o 9% w 2021 roku i przewiduje się, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy wzrosną o kolejne 4,5% do 5%.
Inflacja rosła już na długo przed wkroczeniem Rosji na Ukrainę, dzięki niekontrolowanemu dodrukowi walut fiat, który nastąpił w odpowiedzi na pandemię COVID. Reakcja rządów na pandemię COVID spowodowała również spustoszenie w globalnych łańcuchach dostaw, powodując zakłócenia, które trwają do dziś
Ukraina wstrzymała eksport pszenicy, owsa, prosa, gryki i bydła, a Rosja zakazała eksportu nawozów sztucznych
Rosja i Białoruś dostarczają łącznie prawie 40% światowego eksportu potażu, kluczowego składnika nawozów. Rosja eksportuje również 48% globalnej saletry amonowej, a wraz z Ukrainą - 28% nawozów azotowych, fosforowych i potasowych. Eksperci przewidują, że ceny nawozów mogą wzrosnąć dwukrotnie w wyniku rosyjskiego zakazu eksportu nawozów
Rozwiązaniem długoterminowym jest biodynamiczne rolnictwo regeneracyjne, w którym nie stosuje się żadnych środków chemicznych.
W prezentowanym materiale wideo współprowadzące program "Breaking Points" Krystal Ball i Saagar Enjeti omawiają jedno z największych zagrożeń, przed jakimi stoją obecnie ludzie na świecie, a mianowicie niedobory żywności i jej niebotyczne ceny.
Według ostatniego raportu NPR,1 światowy indeks cen żywności osiągnął najwyższy odnotowany poziom w marcu 2022 roku, wzrastając o 12,6% w ciągu jednego miesiąca.2 Średnio ceny żywności były o jedną trzecią wyższe niż w marcu 2021 roku. W Stanach Zjednoczonych ceny żywności wzrosły o 9% w 2021 roku i przewiduje się, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy wzrosną o kolejne 4,5% do 5%.3
Chociaż jako główną przyczynę podaje się konflikt na Ukrainie, nie jest to jednak jedyny powód. Inflacja cen rosła już na długo przed wkroczeniem Rosji na Ukrainę, dzięki niekontrolowanemu dodrukowi walut fiat, który nastąpił w odpowiedzi na pandemię COVID. Reakcja rządów na pandemię COVID spowodowała również spustoszenie w globalnych łańcuchach dostaw, powodując zakłócenia, które trwają do dziś.
Klimat również nie był chętny do współpracy, powodując słabe zbiory na całym świecie. Na przykład Chiny poinformowały, że spodziewają się w tym roku najniższych plonów w historii, a to z powodu poważnych powodzi, które nawiedziły ich ziemie uprawne jesienią 2021 roku4.
Nawarstwiające się kryzysy zagrażają globalnej produktywności żywnościowej
Konflikt rosyjsko-ukraiński z pewnością pogarsza zły problem. Ukraina jest znana jako "koszyk chlebowy" Europy, odpowiedzialny za produkcję i eksport 12% wszystkich kalorii żywnościowych sprzedawanych na rynku międzynarodowym. Rosja jest również jednym z głównych eksporterów żywności, a wraz z Ukrainą oba kraje odpowiadają za prawie 30% światowego eksportu pszenicy, prawie 20% światowego eksportu kukurydzy i ponad 80% eksportu oleju słonecznikowego5.
Według prognoz Departamentu Rolnictwa USA, w 2022 roku eksport pszenicy z Rosji i Ukrainy zmniejszy się o ponad 7 milionów ton metrycznych. W tym samym czasie rząd Ukrainy podjął decyzję o wprowadzeniu zakazu eksportu pszenicy, owsa, prosa, gryki i bydła, aby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe własnym obywatelom, podczas gdy Rosja zakazała eksportu nawozów6.
Jak donosi Wired, obecny kryzys żywnościowy na Ukrainie składa się z kilku elementów, a jego skutki będą miały ogólnoświatowy zasięg, dzięki naszej zależności od globalnego handlu7.
"Towary, które zostały już zebrane - na przykład kukurydza z ubiegłej jesieni - nie mogą być wywiezione z kraju; porty i szlaki żeglugowe są zamknięte, a międzynarodowe firmy handlowe wstrzymały działalność ze względów bezpieczeństwa. (Ponadto, gdy plony leżą w pojemnikach, zniszczenie krajowej sieci energetycznej uniemożliwia kontrolę temperatury i wentylację, które zapobiegają ich zepsuciu).
Tegoroczna pszenica, która będzie gotowa w lipcu, nie może zostać zebrana, jeśli zabraknie paliwa do kombajnów i siły roboczej do ich obsługi. Rolnicy zastanawiają się, czy zasiać pszenicę w przyszłym sezonie - jeśli w ogóle uda im się zdobyć nasiona i nawozy, których dostawy są niepewne...
Analitycy obawiają się, że kraje, które kupują najwięcej pszenicy z Ukrainy - głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - będą miały największe trudności z płaceniem, gdy ceny wzrosną."
Scott Irwin, ekonomista rolny i profesor w College of Agricultural, Consumer and Environmental Sciences na Uniwersytecie Illinois powiedział magazynowi Wired:8
"Ten kryzys wykracza poza normalną zdolność do przemieszczania dostaw. System ten eksplodował, a jego kosztem będzie ogromny ból ekonomiczny".
Grozi nam poważny niedobór nawozów
Rosja i Białoruś dostarczają łącznie prawie 40% światowego eksportu potażu, kluczowego składnika nawozów. Rosja eksportuje również 48% globalnej saletry amonowej, a wraz z Ukrainą - 28% nawozów azotowych, fosforowych i potasowych9.
Eksperci przewidują obecnie, że ceny nawozów mogą wzrosnąć dwukrotnie w wyniku rosyjskiego zakazu eksportu nawozów. Dla niektórych rolników będzie to śmiertelny cios, który sprawi, że przestaną oni prowadzić działalność. Pozostali będą zmuszeni pobierać wyższe opłaty za swoje produkty, co spowoduje gwałtowny wzrost cen żywności.
Rozwiązania biodynamiczne
Czy istnieją jakieś rozwiązania tego palącego dylematu? Twierdzę, że tak, ale będzie to wymagało szybkiej reakcji i adaptacji ze strony rolników na całym świecie. Jak wyjaśniono w filmie dokumentalnym o rolnictwie biodynamicznym "Kiss the Ground", w przyrodzie panuje piękna harmonia, a my możemy odnieść korzyści, wykorzystując ten naturalny system w praktykach biodynamicznych, zamiast działać przeciwko niemu.
https://www.youtube.com/watch?v=yyO9SyeO4ww
Jak zauważono w filmie, którego fragment zamieszczamy powyżej, "rolnictwo biodynamiczne to po prostu rolnictwo w służbie życia". Choć przejście na ten system wymaga skoku wiary, rezultaty mówią same za siebie. W gospodarstwach, które dokonały tego przejścia, szybko poprawia się bioróżnorodność, a jakość żywności (i jakość życia rolnika) znacznie wzrasta.
Rolnictwo biodynamiczne opiera się na podstawach rolnictwa ekologicznego. Oznacza to, że nie stosuje się w nim pestycydów i nawozów sztucznych. Jednak biodynamiczne idzie jeszcze o krok dalej. Celem jest uczynienie ziemi lepszą niż była przedtem. Nie tylko powstrzymuje się niszczenie gleby, ale wręcz ją regeneruje.
Gospodarstwo jako całość jest w zasadzie postrzegane jako jeden organizm, w którym każda część gospodarstwa wspiera pozostałe. Zwierzęta gospodarskie mają swoją rolę, podobnie jak mikroorganizmy i pożyteczne owady. Zamiast pracować przeciwko wam, pracują one dla was, aby poprawić żyzność gleby i jakość uprawianej na niej żywności.
W rolnictwie biodynamicznym chodzi tak naprawdę o to, aby być częścią natury i współpracować z nią, a nie próbować ją pokonać za pomocą nienaturalnych i ostatecznie destrukcyjnych środków.
Rolnictwo biodynamiczne może również z czasem przyczynić się do stabilizacji klimatu. Rolnicy biodynamiczni nie tylko nie zanieczyszczają powietrza, wody i gleby, ale także rośliny pobierają węgiel z powietrza, składując go z powrotem w glebie, gdzie przynosi najwięcej pożytku, i wymagają znacznie mniej nawadniania. Praktyki regeneracyjne zapobiegają również utracie wierzchniej warstwy gleby i zwiększają ilość opadów.
Na przykład, ranczerzy stosujący praktyki regeneracyjne w północnym Meksyku, na pustyni Chihuahuan, którzy wprowadzili wypas rotacyjny na powierzchni 1 miliona akrów, donoszą, że otrzymują o 15% do 20% więcej opadów niż ich sąsiedzi, którzy nie regenerowali swoich gruntów.
Wspieraj rolnictwo biodynamiczne
Wiele z produktów spożywczych, które sprzedajemy pod marką Mercola, jest wytwarzanych przez rolników biodynamicznych posiadających certyfikat Demeter w ośmiu krajach. Demeter jest najstarszym na świecie certyfikatem ekologicznym. Ostatnio wprowadziliśmy pierwsze w historii standardy dla suplementów diety z certyfikatem Demeter Certified Biodynamic.10
Finansujemy również projekt Billion Agave Project, zainicjowany przez Regeneration International na farmie regeneracyjnej w Meksyku, prowadzonej przez Organic Consumers Association. Jest to fantastyczne rozwiązanie, które rozwiązuje kilka problemów jednocześnie.
Projekt ten jest przełomową strategią regeneracji ekosystemów i ponownego zalesiania, wykorzystującą połączenie roślin agawy i mesquite (drzewa wiążącego azot) w celu ratowania i regeneracji zdegradowanych, półpustynnych terenów, które nie nadają się pod inne uprawy.
Czterdzieści procent świata to obszary suche lub półsuche, którym grozi przekształcenie w pustynię, na której nic nie rośnie. Możemy jednak odwrócić ten proces, stosując rodzime rośliny i techniki permakultury, takie jak ta.
Pobierając gałąź ze zdrowego drzewa mezkwitowego, dodając do niej naturalne hormony i owijając gałąź workiem wypełnionym kompostem, po trzech lub czterech miesiącach uzyskasz małe drzewko gotowe do posadzenia, ponieważ nowe korzenie wrastają do worka wypełnionego kompostem. W tym momencie można je posadzić do pojemnika lub bezpośrednio do gleby.
Proces ten nazywany jest "układaniem warstw powietrza". Jednoroczne drzewo mezquite wyhodowane w ten sposób będzie tak duże, jak 7-letnie drzewo mezquite wyhodowane z nasion, co znacznie przyspiesza proces ponownego zalesiania. Korzenie mezkwitu mogą sięgać setki stóp w dół w poszukiwaniu wody, a one z kolei stanowią pożywkę dla innych roślin, ponieważ wymieniają płynny węgiel z drzewa na składniki odżywcze z gleby.
W ten sposób mezquit wspomaga wzrost agawy bez konieczności stosowania nawozów chemicznych, a agawa może być wykorzystana do produkcji sfermentowanej, bogatej w składniki odżywcze biomasy, która wspomaga wypas zwierząt, które w przeciwnym razie nie miałyby co jeść.
Sposób na wsparcie wypasu bydła na terenach półpustynnych
Agawa jest najbardziej znana z produkcji tequili, ale pewien lokalny rolnik z Meksyku odkrył, że może wykorzystać masywne liście, które zazwyczaj wyrzuca się jako śmieci, do produkcji bogatej w składniki odżywcze paszy dla zwierząt. Krowy, owce, kozy, świnie, kurczaki, a nawet owczarki chętnie z niej korzystają.
Paszę produkuje się, drobno siekając liście, z których każdy może ważyć od 40 do 80 funtów, a następnie fermentując je w zamkniętym pojemniku. Do sfermentowanego zacieru można dodać strąki mesquite w proporcji 80%-90% liści agawy i 10%-20% strąków mesquite. Pod względem wartości odżywczych taka mieszanka jest lepsza od lucerny, ale kosztuje tylko jedną trzecią lub jedną czwartą ceny.
Duża część oszczędności wynika z mniejszego zużycia wody. Alfalfa potrzebuje około 26 razy więcej wody niż agawa i mesquite. Większość zwierząt w gospodarstwie żywi się naturalną roślinnością, a miazgę z agawy dostaje jako dodatek.
Jednak dodanie fasoli garbanzo - innej rośliny o niskim zapotrzebowaniu na wodę - pozwoliłoby uzyskać paszę, którą zwierzęta mogłyby się żywić wyłącznie. Biorąc pod uwagę, że w niektórych regionach rozważa się obecnie wybijanie stad zwierząt gospodarskich z powodu braku paszy dla bydła11 , takie rozwiązanie mogłoby być nowatorskie w niektórych przypadkach.
Nowe możliwości rynkowe
Zmiana dopłat do rolnictwa, tak aby priorytetowo traktować rolnictwo regeneracyjne, byłaby bardzo pomocna w zmianie status quo, ale inną drogą do sukcesu jest inwestowanie prywatne, które obecnie wysuwa się na pierwszy plan.
Na giełdzie papierów wartościowych powstaje nowy rodzaj aktywów, zwany Akcjami Aktywów Naturalnych lub Korporacjami Aktywów Naturalnych. Na przykład rząd Kostaryki wprowadza wszystkie lasy i grunty rolne będące własnością państwa do spółki Natural Asset Corporation.
Jest to typ akcji inny niż wszystkie, które widzieliśmy do tej pory. Zasadniczo akcje te pozwolą zarządzającym funduszami, inwestorom prywatnym i korporacjom na inwestowanie w aktywa naturalne. Część, której właścicielem jest inwestor, to usługi ekosystemowe świadczone przez tę ziemię.
Przykładowo, można posiadać usługi środowiskowe wynikające z projektu Billion Agave, takie jak sekwestracja dwutlenku węgla i oszczędność wody. Z czasem, gdy cały system dojrzeje, a gleby się zregenerują, wartość Twoich aktywów wzrośnie.
Ten nowy system aktywów pozwoli Wall Street przekształcić aktywa finansowe w aktywa ekosystemowe, które na wiele sposobów przyniosą korzyści naszej planecie, a jednocześnie pozwolą uzyskać zwrot z zainwestowanych pieniędzy.
Stowarzyszenie Konsumentów Ekologicznych opracowało również system weryfikacji, który będzie towarzyszył temu nowemu systemowi aktywów. Dzięki nowoczesnej technologii będzie on w stanie dokładnie mierzyć takie rzeczy, jak liczba i wielkość roślin oraz stan zdrowia gleby.
Gdyby zwrócono na to uwagę wcześniej, nie bylibyśmy teraz w tak niepewnej sytuacji. Myślę, że wielu rolników będzie zmuszonych do podjęcia trudnej decyzji o przejściu na metody biodynamiczne, jeśli chcą przetrwać w dłuższej perspektywie czasowej.
Ponadto, aby zweryfikować obliczenia i utrudnić oszukiwanie, rolnicy stosują system księgowy blockchain. W ten sposób każdy, kto zainwestuje w dobro naturalne, będzie mógł po kilku latach, przy bardzo niskich kosztach, sprawdzić, czy stan tego dobra poprawił się, czy też zdegenerował.
Rolnictwo regeneracyjne może uratować świat
Wiele osób od dziesięcioleci promuje rolnictwo regeneracyjne, ostrzegając, że obecne monokultury zależne od chemikaliów są na dłuższą metę nie do utrzymania i narażone na zakłócenia geopolityczne. Właśnie teraz widzimy, jak te ostrzeżenia sprawdzają się w praktyce.
Gdybyśmy wcześniej wzięli je pod uwagę, nie bylibyśmy teraz w tak niepewnej sytuacji. Uważam, że wielu rolników będzie zmuszonych do podjęcia trudnej decyzji o przejściu na system biodynamiczny, jeśli chcą przetrwać w dłuższej perspektywie czasowej.
Ich przejście nie przyniesie natychmiastowej pomocy ludności świata, ponieważ potrzeba wielu lat, aby przekształcić wyjałowione gleby w gleby, które mogą utrzymać produkcję żywności bez stosowania środków chemicznych. Jeśli jednak chcemy przetrwać, musimy zacząć myśleć w dłuższej perspektywie.
Jako nierolnik możesz wesprzeć te wysiłki, kupując żywność od rolników prowadzących uprawy regeneracyjne i biodynamiczne. Regenerative International, założona w 2014 roku, zbudowała globalną sieć rolników i hodowców prowadzących gospodarstwa regeneracyjne, liczącą około 400 podmiotów w 60 krajach.
Mapę tych gospodarstw regeneracyjnych można znaleźć na stronie RegenerationInternational.org. Oczywiście, strategie regeneracyjne można także zastosować we własnym ogrodzie, nawet niewielkim. Przyszłość rysuje się obecnie w czarnych barwach, a niedobory żywności i gwałtownie rosnące ceny wydają się nieuniknione, ale bezczynność nie jest rozwiązaniem. Wszyscy musimy zacząć myśleć perspektywicznie i dokonywać mądrzejszych wyborów.
Globalizacja produkcji żywności doprowadziła nas na skraj katastrofy. Rozwiązaniem jest powrót do żywności uprawianej lokalnie. Podobnie udowodniono, że nasza zależność od monokultur zależnych od środków chemicznych jest słabym ogniwem, które należy zastąpić metodami regeneracyjnymi, które nie wymagają środków chemicznych, aby się rozwijać. Mamy odpowiedzi na ten problem. Musimy je tylko jak najszybciej wdrożyć.
**By Dr Joseph Mercola
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz