niedziela, 23 stycznia 2022

James Gilliland: Podział we Wspólnocie UFO



Mówiąc na kilku głównych konferencjach UFO na początku lat 90-tych powiedziano mi, że ludzie albo mnie kochają albo nienawidzą, nie było nic pomiędzy nimi. Po przemówieniu do tłumów z miejscami stojącymi i mając największy pośpiech dla dvd po rozmowie według sprzedaży na miejscu, myślałem, że wszystko poszło świetnie. Mimo, że popyt był, nie zostałem zaproszony ponownie? Będąc naiwnym w tamtym czasie, wziąłem to do siebie.

Nie rozumiałem, dlaczego ktoś miałby mnie nienawidzić za mówienie prawdy o moich doświadczeniach. Wniesienie duchowego przesłania do społeczności UFO, wielowymiarowego przesłania, które łączyło wszystkie poziomy, zostało dobrze przyjęte owacjami na stojąco. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że miałem wszystkie dowody, zdjęcia, filmy, naocznych świadków z każdej dziedziny życia na poparcie faktu, że kontakt ma miejsce. Podałem niepotrzebnie czas i miejsce, w którym statki miały się pojawić, pojawiły się, ale to nie wystarczyło. Byłem w programie Arta Bella i Art zapytał mnie, dlaczego społeczność UFO zjada swoje młode. Naprawdę nie miałem wtedy odpowiedzi, ale doświadczenie dało mi ją. Wycofałem się z kontrolowanej narracji.

Kiedy pojechałem na Kontakt na Pustyni, spotkałem się z tymi samymi przeciwnościami i zadano mi to samo pytanie. Dlaczego ludzie albo cię kochają, albo nienawidzą? Odpowiedziałem im, że dlatego, że albo kochają albo nienawidzą samych siebie, są zranieni i rzutują to wszystko na mnie, zamiast wziąć za to osobistą odpowiedzialność. To nie jest wymówka; jest to oparte na duchowym prawie. Im więcej światła generujesz, tym większe lustro, odbijasz i wzmacniasz wszystko, co ludzie kochają i nienawidzą na swój temat. Rany i traumy wychodzą na powierzchnię i zgadnijcie, na kogo je rzutują?  Słyszałam wszystkie sprzeczne, bezpodstawne plotki, ale faktem jest, że byłam tak zajęta budowaniem ECETI, utrzymywaniem ogrodów, pisaniem książek, robieniem pokazów itd. Naprawdę nie miałem czasu na uczestniczenie we wszystkich przygodach, o które mnie oskarżano. Pomimo faktu, że były one łatwo obalane, nonsensy trwały nadal.  Zrobiłem nawet koszulkę "Nie jestem twoim ojcem, twoją matką, ani twoim kochankiem X, ja tu tylko siedzę". Nigdy nie wyznawałem, że jestem doskonały, zawsze byłem skupiony na służbie i moja prawda zawsze była spójna, choć elastyczna wobec nowej wiedzy. Zawsze słucham prawdy innych, widzę jak to się czuje, przeprowadzam wszystko przez serce w medytacji z powrotem do źródła.

Mając dwa doświadczenia bliskie śmierci i ponad 36 lat intensywnego treningu z Mistrzami, Starszymi każdej wiary i kultury wraz z rozległym treningiem zorientowanym na proces, stworzyłem fundament, który pozwolił mi zachować nieco zdrowego rozsądku i centrum. Pozwoliło mi to pozbyć się ciągłych ataków i projekcji. W trakcie moich badań odkryłem, że nie można usunąć istot z wyższych wymiarów i ich pojazdów z nauki, religii, kultury, historii czy archeologii, jest to pełne we wszystkich starożytnych mądrościach i naukach, jeśli tylko przeprowadzisz badania. Pomimo tego, zamiast szukać podobieństw, jest tyle walki w domu o to, kto ma rację, "w tym, co jest w rzeczywistości pytaniem wielokrotnego wyboru", na które prawidłową odpowiedzią są wszystkie powyższe. To jak posiadanie kawałka ciasta i żądanie, aby wszyscy uznali, że jest to całe ciasto, podczas gdy oczywiście tak nie jest. Nie możemy również odrzucać planowanej opozycji, sługusów i nadętych ego szukających sławy i fortuny ponad prawdą. Społeczność UFO zawsze była infiltrowana przez wszystkie powyższe, nie tylko widoczne, ale także niewidzialne negatywne wpływy. Zregenerowane gatunki takie jak Reptilianie, Szarzy, hybrydy i AI zawsze przeszkadzały w ujawnianiu informacji. Bardzo niewielu jest tego świadomych, a jeszcze mniej wie, jak je oczyścić. To tylko spostrzeżenie.

Ludzie ciągle pytają mnie, kto ma rację, kto się myli, po której stronie jesteś. Mówię im, że jestem po stronie Prawdy, jestem po stronie uzdrawiania, jestem po stronie tego, co najlepiej służy ludzkości i Ziemi. Nie jestem po stronie atakowania czyjejś prawdy lub charakteru w sposób samozwańczy lub nie i nazywania tego duchowym. Nie jestem po stronie twierdzenia, że Mistrzowie lub duchowo zaawansowane ET również się w to angażują. Nie są. Nie angażuję się w obronę kogoś, kto jest atakowany, bo zawsze broniłem słabszych lub tych, którzy są atakowani. Nie staję po stronie ich prawdy, patrzę na działania podejmowane przeciwko nim. Mówi się, że charakter mężczyzny/kobiety poznaje się po ich czynach. Ci, którzy atakują, muszą zadać sobie pytanie, dlaczego ta osoba jest takim zagrożeniem. Usiądź z tym, podążaj za emocjami, co ta osoba dla mnie reprezentuje i czy to już się zdarzyło? Jak mogę to zdepersonalizować, przeformułować, użyć samokontroli, aby to przetworzyć, wyjść poza to z powrotem do mojego osobistego połączenia z Bogiem/Stwórcą/Wielkim Duchem? Z powrotem do mojego własnego unikalnego celu duszy bez rozpraszania się. Potrzeba bardzo mądrej duszy i braku ego, aby podążać tą ścieżką. Potrzeba posiadania racji zazwyczaj wygrywa w większości przypadków.
Dzielenie i podbijanie zawsze było modus operandi ciemnych serc. Każdy z nas ma w sobie odrobinę ciemności, która pozwala im wejść do środka. Sposobem na uniknięcie tego jest posiadanie własnej ciemności, nie uczestniczenie w dzielących działaniach lub zabójstwach charakterów. To zawsze wróci na ciebie, a w dzisiejszych czasach niemal natychmiast. Będąc w społeczności duchowej i UFO od dłuższego czasu widzę, że ludzie żyjący w szklanych domach rzucają najwięcej kamieni. Może warto je zachować, aby podeprzeć swój własny fundament. Ich domy wielokrotnie się rozpadają, a oni nie mogą zrozumieć dlaczego? Niestety, niektórzy nigdy nie mieli fundamentów opartych na duchowości 101, myśląc, że mogą wspiąć się po drabinie sukcesu i sławy lub powrócić na plecach innych. Jak to się sprawdzało w przeszłości? W przeszłości używaliśmy zasady "co widzę, to jestem ja" lub zrozumienia, że kiedy jeden palec wskazuje do przodu, trzy wskazują do tyłu, aby pomóc nam zobaczyć, jakie wzorce wciągnęły nas w te dramaty. W żadnym wypadku nie twierdzę, że zło nie istnieje. Chodzi mi o to, jak możemy być całkowicie pewni, że to, o co oskarżamy innych, jest tym, co sami robimy lub co się nam przydarza?

Wiem, że bez względu na to, co powiem, to zachowanie będzie kontynuowane. Jest ono tak głęboko zakorzenione w świadomości społecznej i wspierane przez masy, że stało się akceptowalne lub co niektórzy nazywają normalnym. To nie jest normalne ani akceptowalne i nie jest tym, kim jesteśmy w naszym sercu.  Moim pragnieniem jest, aby ludzie nie dali się wciągnąć w te wszystkie podziały i rozproszenia. Kontakt pochodzi z wewnątrz i nie możemy go utrzymać, gdy jesteśmy zaangażowani w podziały i rozproszenia. Miłość zawsze była najpotężniejszą pozycją, ostateczną mocą we wszechświecie.  Tak jak każda osoba musi nawiązać swoje osobiste połączenie z Bogiem/Stwórcą/Wielkim Duchem, tak samo jest z kontaktem z duchowo i technologicznie zaawansowanymi lub wielowymiarowymi istotami. Zawsze bądź czysty, stwórz wcześniej świętą przestrzeń, skup się na miłości, radości i błogości, ustal intencję, zakwalifikuj kontakt. Umysł, w którym szukasz, jest umysłem, w którym się łączysz. To jest droga do sukcesu w kontaktach z duchowo i technologicznie zaawansowanymi istotami spoza świata, istotami z wyższych wymiarów i Wywyższonymi Nauczycielami. Powinniśmy stanąć na wysokości zadania.

Wyobraźcie sobie, że wszyscy oczyszczają się, tworzą świętą przestrzeń i utrzymują tę wibrację? Co by było, gdyby zrobiono to masowo i przekazano tę wiadomość daleko i szeroko? Dość już tego co by było gdyby. Po prostu zróbcie to!

Technika uzdrawiania energetycznego tutaj.

**By James Gilliland


**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz